logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » ♠Zoggon♠ - Ford Capri Mk Ib 6.5 V8 FE BigBlock GT 1972 "400cid. FE V8 Project."

♠Zoggon♠ - Ford Capri Mk Ib 6.5 V8 FE BigBlock GT 1972 "400cid. FE V8 Project."

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: ♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Capri Mk Ib 6.5 V8 FE BigBlock GT 1972 "400cid. FE V8 Project."
Status: sprzedany (w posiadaniu od ? do 2007-11-10)
Aktualizacja: 2007-01-14 17:12:57

Ford Capri Mk1 GT 6.5 V8 1972

No cóż. Kupiłem Capri. Wygląda jak na fotkach (narazie). W marcu rozpoczynam remont. O posępujących zmianach w wyglądzie fury i moim będę się starał informować.
Załączam jeszcze kilka fotek, narazie w wersji "dziurawej". Auto jest już obecnie u kowala, tzn. blacharza.
Ma być gotowe na październik 2003.
15.XI.2004 -> auto wróciło od partacza w sierpniu 2004, nadaje się do następnej kapitalnej blacharki, cóż tu dużo mówić. Ze względu na zaawansowanie i rozmach ;-) projektu oraz baardzo ograniczone fundusze, jego ukończenie przeciągnie się napewno w czasie.
23.III.2005 -> powoli kończy się kompletowanie części silnika, są już tytanowe zawory, panewki, uszczelki, headersy, tłoki od "428", 2 gaźniki Autolite 4300 4bbl od "429". brakuje jeszcze pierścieni i rozrządu... i silnik pójdzie do remontu...
01.XII.2006 -> zakupiłem wytrzymały most do projektu. Zawiecha z Jaguara XJS 1986 o przebiegu około 145.000km. Przełożenie 1:2,87, w zestawie LSD (szpera)

Komentarze

NO NO NO

następne ładne mk1 :) mam nadzieję ze będziesz dążył do oryginału niż do jakiś tfu zmian ?

nOx Dokładna lokalizacja na mapie [2003-02-14 17:35:42]


NO NO NO NO

czeka cie troche nie przspanych nocy fajana fura wichura powodzenia w realizacji mazen

Michal FAZI [2003-02-14 18:14:19]


A to w ogóle ma blachę:)

Gratuluje zakupu i życze powodzenia.
Pozdro.

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-14 18:26:35]


JEST TROCHE OGOLOCONY ALE

w sumie ty tez Piosiu jak kupowales swojego to byl mniej wiecej w takim stanie ten u gory a twoja furka to chyba niezla sztuka bedzie. a tak na marginesie jaki kolor planujesz? czy juz zaplanowales.?

Michal FAZI [2003-02-14 19:01:34]


W sumie ta:)

Chociaż był troszkę mniej utleniony. A co do koloru, to jeżeli mi się nie odmieni to pewnie będzie ten złoty:

http://www.capri.pl/library/folder-ford-capri-mk1-03.php

Piosiu. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-14 20:51:39]


Całkiem fajny

Czeka Cię troszkę pracy, ale myślę, że taki Capri po remoncie będzie niezłym "cukierkiem" do podziwiania. Proponuję zachować go w miarę jak najbardziej oryginalnego - ze starymi samochodami w naszym kraju jest coraz ciężej, znaleźć coś ładnego nie przerabianego to sztuka. Pozdrawiam - powodzenie w remoncie.

Grzegorz Chyła Dokładna lokalizacja na mapie [2003-02-15 11:54:28]


perełka

ZNAM TO AUTO ,SAM CHCIAŁEM GO KUPIĆ ROK TEMU ALE ZNALAZŁEM CO INNEGO. WŁASCICIEL CHCIAŁ ZA NIEGO W TEDY 1100ZŁ, MÓWILŁ ŻE MA GO OD 15 LAT,A TAM KOŁO PLACU GRUNWADZKIEGO STOI JUŻ 2 LATA,WYDAJE MI SIĘ ŻE TROCHE KRECIŁ,ODLONDAŁEM TO AUTO ZNAM JEGO STAN TECHNICZNY I MOGE CI POWIEDZIEĆ TYLKO JEDNO POWODZENIA PRZY REMONCIE.

[anonim] [2003-02-15 12:17:37]


TRK

[anonim] [2003-02-15 12:18:35]


Do Kwazika

Stał tam 7 lat. A właściciel spuścił na 300zł.
Za taką kasę, to się opłacało, prawda?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-15 16:38:56]


300zl ?? to po tyle chodzą dobite kaszlaki w gorszym stanie niz te Capri.
PS a jest na chodzie?

Seemann [2003-02-15 18:35:22]


Powodzenia

Tak patrze na to Autko i bardzo sie ciesze ze kolejny Caprik nie zgnije:)) ale Zoggon wyrazy uznania sam sie porwalem na taka akcje i przyznam sie ze trzeba wiele samo zaparcia:)) Pozdrawiam i zycze powodzenia w remoncie, o satysfakcji nie bede mowil:)
Pozdro

jagoolmk2 [2003-02-15 18:46:38]


Odp.:

Samochód jest na chodzie tylko teoretycznie.
Moje Capri będzie oryginałem. Żadnych spoilerów, udziwnień wnętrza itp.
Jedyne, co się zmieni, to silnik (V6 lub V8). Blachy już zamówione:
-23lutego mają przyjść progi i rep. tylnych błotników z Danii,
-pod koniec lutego odbieram parę drzwi,
-błotniki mają być na 17-18lutego.
Co do samozaparcia, to mam za sobą już remonty kilku starych samochodzików.
Wiem co to znaczy siedzieć w garażu przez cały dzień przy temp. 0 st.C z 4-ema termosami gorącej herbaty hehe.
Szczerze się cieszę z waszych komentarzy. Z pewnością was nie zawiodę. Pod koniec wakacji postaram się przedstawić swoje Capri w już odświeżonej postaci.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-15 19:22:35]


Dzieki takim ludzim jak Zoggon dinozaury nie powymieraja :)

Rokoś [2003-02-16 11:19:13]


qurna 300 zl ????

.....gdybym ja mial taka okazje to nawet bym go nie ogladal tylko odrazu bral :) zalatw mi takiego tez za 300 zl :)))

DogeatDog [2003-02-16 21:40:33]


Powodzenia :)

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-17 13:07:54]


Pomocy

Rozumiem ze udało Ci się znaleźć jakąś bratnia dusze która pomogła Ci załatwić te progi i reparaturki jesli można wiedzieć kto jest taki dobroczyncą chętnie kupie tez komplet progów i reparaturek do MK 1 -może doe się jeszcze domówić do tego samego zamówienia ???

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-18 15:52:31]


do "bogdanaw"

progi zamówić możesz w warszawskiej firmie "RANDEX" na ul. Jutrzenki.
uważnie też przejżyj stronę capri.pl -garaż

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-18 19:20:13]


Randex lepiej nie...

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2003-02-18 20:08:20]


SPOX

Zoggon życze powodzenia, czeka Cię dużo prazy z blacharką bo nie wiem jak tam pod maską ale chyba też nie zawesoło. Dzięki za oferowaną mi pomoc, jak bede kupował Caprika to dam Ci znać. No a przecież jesteśmy w kontakcie. Nara

syrop [2003-02-19 02:17:57]


ILE ZA TO ........

Ile Cię będą kosztowały:
- progi i rep. tylnych błotników z Danii,
- para drzwi,
- błotniki

syrop [2003-02-19 02:22:00]


Księga życzeń ??


Ile bedą kosztowały Cie oryginalne lampy i gdzie je kupisz ?? ;-PPP

Ile bedzie kosztowało Cie chromowanie zderzaków / zakup takich w dobrym stanie ?

itd.itp.

______

Ciekawość ludzka nie zna granic ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 02:56:14]


nie widze w tym niz złego. też jestem ciekaw na ten przykład...

kliner aka cleaning [2003-02-19 09:46:32]


blachy

łącznie za blachy zapłacę 550zł (drzwi będą gratis)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 10:21:04]


Też nie widze w tym nic złego, naprawde chce sie dowiedziec ile da za lampy i co zrobi ze zderzakami szanowny właściciel

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 12:58:17]


Nie denerwuj sie MikeB4

Właściwie, to masz racje. Pytania takie, to lepiej na maila.
Sorki.
Co do reflektorów, to złożono mi propozycje: 250zł za nową parę, ale raczej ich nie wezmę.
Co do zderzaków, to ciężko będzie mi je wyprostować, ale spróbuje ;-)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 13:12:47]


Zakladaj "ćwiartki" zamiast calych zderzakow:)

Seemann [2003-02-19 13:15:16]


Widzisz ja też mam problem ze zderzakami - co prawda przedni bez kierunków
( mk1a ) ale tylny taki sam i na rogu skręcony o 180 stopni . Ale zderzaki to na końcu a do robienia przodu i blacharki trza być mieć reflektory co by przymierzyć chociaż :-))

PS. moje wymagają niewielu prac blacharskich (na szczeście) a ty masz taką zabawe jak ja z Mustangiem, z tym że mój jeszcze był uderzony mocno w prawy przód także ..... naprawde życze wytrwałości , bo ja już czasami mam chwile zwątpienia. Ale nie poddawaj sie - poddać sie to jak wyrok śmierci na auto a kary śmierci w polsce nie ma. (ja sie skazałem na dożywocie przy Mustangu, Capri a w przyszłości też Escorcie Mk2) Pozdro

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 13:20:49]


"ćwiartki" to już kwestia RSów - lub przypasowania z Escorta Mk1 lub 2 ale - to chyba wydatnie zuboży prezencje przódu klasycznej Capryśki

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 13:22:57]


Nowe światła za 250 ta tanio. Nie zastanawiał bym się na Twoim miejscu, nawet mając możliwość kupienia o połowę tańszych używanych. Nowe to nowe i tyle a na Capri nie ma co oszczędzać. Co do zderzaków to marne szanse na to że je wyprostujesz tak, że po położeniu nowego chromu nie będzie widać krzywizn... baaaardzo małe szanse. Powodzenia przy remoncie i zapamiętaj jedno: TANIO NIGDY NIC DOBRZE NIE ZROBISZ!

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-02-19 14:22:57]


Jeszcze kilka dziurawych fotek.

:-)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-07-22 14:30:33]


Którego roku ? ;p

Z blacharzami to jest niestety tak, że terminy lubią im się nieźle ślizgać :( o reszcie niewspominając. Znam to z autopsji :( - trzymam kciuki :]

.:1379:. Dokładna lokalizacja na mapie [2003-07-23 00:08:57]


Widzę...

na tych nowych zdjęciach że choć rdzy jest dużo to jest w pełni oryginalny i nie tak bardzo zniszczony (konsola,emblematy,lampy,chromy tyłu). To mu i Tobie bardzo dobrze wróży.
No i jesteś moim bratem bo lubie białe Caprychy. Nie ma to jak blondynki.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2003-07-24 14:50:04]


I jak postępy u blacharza????

Wiosna czasz zmian:)

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2004-04-10 10:21:43]


szkoda gadać z tym blacharzem... :-(

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-04-12 15:30:09]


nie smuc sie zobaczysz wszystko bedzie ok.

na pocieszenie dodam,ze w warsztacie w ktorym robie dziobka wlasciciel warsztatu zwolnil blacharza,gdyz ten zaczal wybierac sobie robote i stwierdzil ze nie bedzie robil mojego bo w tym czasie moze robic inne auta przy ktorych jest mniej dlubaniny.
wlasciciel sie wkurzyl i go wyjeb.... chociaz facet(apropo moj sasiad) pracowal u niego(najpierw u jego ojca) chyba z 15 lat
hehe

...wszyscy tylko narzekaja ze pracy nie ma,a tu praca jest tylko sie k.... robic sie nie chce!!!!!!

♠MAD♥DOG♠ Dokładna lokalizacja na mapie [2004-05-16 15:02:47]


No zajebiście stary, że Caprik jest już po najgorszym.
Trzymam kciuki za projekt V8 - 6.7 to już poważnie brzmi :]

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-15 22:03:25]


eee tam, zaraz poważnie... ;)
raptem to prawie 2x3,5L ... o kurka, idę drugiego do bagażnika montować ;)
A poważnie, to co z mostem?
Jest już jakaś precyzyjna koncepcja?
Buda już chyba prawie gotowa? Światełko w tunelu świeci już na przyszły sezon zlotowy?

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-16 10:26:58]


Partacze

No szkoda że czas leci kasa wydana a efekty Cię nie zadowalają.Mam nadzieję że przy blacahrce brano chociaż pod uwagę tego monstera którego chcesz mu zapodać.

bogdanw Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-16 11:35:24]


blacharka jest do kapitalki, progi są źle wspawane, reparaturki też, drzwi spieprzone, pasy przód/tył spieprzone, niektóre części w ogóle nie ruszone... poprostu nie miałem siły już męczyć się z tym k.... blacharzem i zabrałem auto, trzeba je całe wypiaskować i od nowa wszystko robić... łączne ze wzmocnieniami... odnośnie mostu, to obecnie zastanawiam się nad kupnem od jakiegoś amerykańca i zwężeniem go...(narazie to tylko teoria) -zwężenie obudowy i przetoczenie półosi. Do końca jeszcze daaleko... chyba, że szczęśliwym trafem znajdę gdzieś na ulicy jakieś 25.000zł

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-16 15:39:55]


zoggon dobrze kombinujesz - juz o tym samym myślałem - czyli skrócenie półosi i ponowne naciecie wieloklinów ale problem pojawia sie przy zwężaniu mostu. na końcu obudowy masz łożyska półosi czyli rozciety most trzeba by bardzo, bardzo dokładnie pospawać żeby półosie pracowały we właściwych pozycjach a to chyba bedzie niemal niemożliwe :(

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-16 21:25:07]


myślałem, aby obudowę zwężać mniej więcej w połowie długości półosi... trzebaby to robić na jakimś przyrządzie, aby idealnie równo je połączyć, dodatkowo możnaby miejsca spawów wzmocnić jakimiś rękawami, opaskami stalowymi naspawanymi na miejsca zwężenia... widziałem filmy, na których w stanach robią takie rzeczy, nawet od nowa dorabiają całe nowe obudowy... skoro Amerykańce to robią, to napewno Polak też potrafi :)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-16 22:43:50]


ooo tak polak wszystko potrafi , jak juz nierazz można sie było przekonac , np. po twoim blachażu :p

spawn Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-16 23:47:01]


jak rozumiem, Spawn nigdy nie wykonuje żadnych napraw i modernizacji swojego auta w Polsce :-) Do tego daje ogłoszenia o warsztacie, buehehe. To niezłą reklamę zrobiłeś :-P

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 09:19:57]


moze most od jaga jakiegos??
podobno sa w stanie przeniesc najwiekszy moment obrotowy i wykorzystuja je w dragstarach

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-17 12:21:42]


Myślę, że to nie jest aż taki wielki problem skrócić półosie. Jest to oczywiście trudne, ale moim zdaniem najgorzej zrobić zęby na skróconych półosiach. Obudowę mostu można wycentrować po przecięciu np. na kątowniku, po przymiarce, jeśli jest ok- spawać.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 12:26:48]


most

Marcinie (mkozlowsk), krew wzburzyłeś we mnie, a to się nie łatwo udaje.
Nie doradzaj w ten sposób, szczególnie że nie własne 4 litery będziesz tym woził i nie one będą stały np. przy przystanku obok którego będzie pomykać tonowa bomba. Przyzwoitość nakazuje zachować pewne minimum wymagań.

Można skrócić most, owszem, ale najlepszym miejscem będzie przesunięcie obudów łożysk przy piastach, a skrócone półosie po wykonaniu wielowypustu (co nie zawsze jest możliwe z powodu często zmiennej średnicy półosi) muszą przejść obróbkę cieplną.
Każda obróbka spawaniem obudowy mostu (rury) spowoduje odkształcenia na tyle istotne, że należałoby od nowa obrabiać gniazda łożysk.
Przy właściwym obsadzeniu przesuwanych obudów łożysk (skracanie końców rury) istnieje wysoka szansa na prawidłowy montaż (tam powinny być głębokie gniazda na rury), bez dodatkowej obróbki.
Półosi nie należy np. przecinać i spawać, jest tu za duże ryzyko, gdyż są mocno obciążone, a od nich zależy czy koło zostanie na miejscu.
Jest to możliwe, ale tylko w odpowiedzialnych rękach, maszynach i obsłudze.
Zanim się tego podejmiesz (już w fazie przymiarki do mostu), skonsultuj to koniecznie z kimś o większym współczynniku rozsądku do optymizmu, a może się to udać.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 15:16:20]


Ale ja nie pisałem o skracaniu półosi i spawaniu, tylko obudowy...
Mi sie wydaje, że jest to w jakiś sposób wykonalne...
Co do półosi - nie wiem.
To był tylko pomysł, bo póki co widziałem tylko zdjęcia takiej przeróbki na jakiejś hotrodowej stronie, ale robione przez zaoceanicznego fachowca. W Polsce nie wiem, czy taki koleś by się znalazł...
Pozdro i uspokój krew ;)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 15:22:14]


ehh... zogon a nie zauważyleś ":P" na końcu zdania :) mi chodziło tylko o stare dobre powiedzenie że polak potrafi ..., c juz wiele razy było zauważone juz na forum i to nie tylko na tym, w skrócie była to ironia... .Co do Warsztatu to ogloszenie dałem grzecznościowo za osobę, która nie ma obecnie dostepu do internetu, a co do ich roboty to wystarczy zobaczyć np. moj silnik, jak działa, co prawda sam go składałem, ale pod okiem właściciela warsztatu. Pozdro :)

ps. wszystko robie w polsce i przez polaków :) tylko trzeb znaleźć tych odpowiednich... pozdro

spawn Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-17 20:03:54]


spoko spoko, nic się nie stało, nie chciałem się dopieprzać, wiadomo, że nad większością polskich fachowców trzeba stać z baseballem i pilnować... wszystko jasne, nie ma o czym mówić...
pozdro.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 20:18:38]


a jaki zawias planujesz na przod? do bigblock nieco wazy :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-17 20:33:42]


obudowa mostu ma na końcach mocowania łożysk - muszą być idealnie tam gdzie powinny być a przy spawaniu materiał sie naciąga wiec może sie okazać że na tak niby prosto zwężonym moście po kilkunastu kilkudziesięciu kilkuset kilometrach półoś opuści most i wypi.... razem z przykręconym do niej kołem w płot, pole, inne auto, przechodnia. Nie bedziesz znał dnia ani godziny wiec po co taka bomba na kołach ?? jak chcesz kogoś zabić to są znacznie łatwiejsze sposoby ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 21:35:03]


a Perana z czego miała most???

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2004-11-17 23:02:59]


z capri 3.0? salisbury 3.09 , w kazdym badz razie po montarzu perany sprzedawali silnik, skrzynie, chłodnice... mostu nie.
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 23:23:50]


most Perany

Z tego co wiem, to Basil Green sprzedawał z Capri tylko chłodnice (!!). Silnik Essex ze skrzynią szedł do Cortiny Perana 3.0, a most do Escorta Perana 2.0, gdzie równiez trafiał silnik ze skrzynią wyjęty z owej Cortiny. Silnik 1.6 ze skrzynią z Escorta szły na sprzedaż, a silnik Windsor 302 i skrzynia z Mustanga były sprowadzane z USA. Capri Perana miał most o przełożeniu sporo poniżej 3:1, pochodzący z któregoś jankeskiego pikapa Forda, ale modelu nie pamiętam. Na moście 3.09 ze skrzynią 4-biegową nie miałby szans przekroczyć 190 km/h - silnik miał za niskie obroty.
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 23:36:05]


ftp://ftp.capri.pl/pub/coke/perana/wer4.811x345.jpg
pozdro ;)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 23:41:10]


hameryki nie odkryłem bo jak sie okazło na forum o tym też juz było:
http://www.capri.pl/forum/402a6fca237bf

DIFFERENTIAL: LIMITED SLIP [BORG_WARNER] XB 2.92
( http://www.agent.co.za/capri/specs.shtml )

BW 78 diff
( http://www.australianmusclecarsales.com.au/other_sales/parana_v8_capri )

ale nic o 'dawcy organu'

pozdro,
ps. caprik fajnei sie zapowiada, tylko co z wywazeniem?

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-17 23:55:39]


Wniosek z tego tylko taki, że na Cortinę 3.0 było mniej chętnych niż na Capri V8, stąd część silników i skrzyń sprzedano luzem. Wg poniższego źródła dyfer w Capri V8 pochodził z Fairlane i miał przełożenie 2.76:1. Nie wiem jak to wyglądało technologicznie, ale półosie były z Capri 3.0, bo Fairlane to przecież rozstaw kół szerszy od Capri o ponad 18cm.
http://www.capriv8.de/perana-engl.html
Pozdro.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-18 00:01:10]


możliwości są dwie - albo sam dyfer jakoś dostosowany do mostu capri albo nie wiem co :-P 2,77 czy 2,76 to idealne przełożenie jakie sobie wyliczyłem dla mostu Capri z V8 :-))

na moście 3.09 co prawda pojedzie i tak około 140 mil/godzine (skrzynia 4 biegi) ale jest to dość uciążlwe 160 kmh przy 4500 obr a 200 kmh wypada przy 5500 obr na czwórce wiec ani ekonomicznie ani komfortowo - a na 2.77 jest max to już prawie 150 mil/godzine 160 kmh /4000 obr a 200 kmh przy 5000obr/min. Przyspieszenia sie niczym nie różnią bo przez pierwsze 2 sekundy i tak mieli kołami w miejscu nawet z mostem 2.77 przyspiesza nieznacznie szybciej. Dlatego mosty krótsze niż 3.09 raczej odpadają bo po co wtedy pierwszy bieg ??

No i warta rozważenia wydaje sie skrzynia 5 biegowa ;-) dzieki której zawrotne 240 kmh (most 2.77) w Capri osiągniemy przy obrotach niższych od 5tys ;-) 160kmh/3200 obr 200kmh/3800obr (założyłem troszke dłubniety silnik o 300 KM)

ale to tylko tak czysto orientacyjnie i teoretycznie

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-18 01:09:52]


"a 200 kmh wypada przy 5500 obr na czwórce wiec ani ekonomicznie ani komfortowo"

"ekonomicznie"...swietny text :], pozdro.

dyra [2004-11-18 20:08:21]


No tu to dopiero ma znaczenie bo w przypadku 1.6 czy 2.0 to czy spali 11 czy 9 niewielka różnica ale czy spali 20 czy 15 to już sporo ekonomii ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2004-11-18 20:22:26]


no chłopie ale podkładu nie załuj,bo potem bedziesz sobie bedziesz pluł w brode

lucyfer Dokładna lokalizacja na mapie [2005-02-04 18:22:48]


dlaczego ja sprzedajesz? :( a miala byc taka fajna hamerykanska...? :P
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2005-07-05 23:28:02]


nagła zmiana sytuacji życiowej zmusza mnie do sprzedania wszystkich moich aut, zrezygnowania, z wynajętego garażu itp. itd.

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-07-06 08:35:39]


no to wielka szkoda :( ale chyba silnika nie sprzedajesz i mam nadzieje ze kiedys wlozysz go do jakiegos caprika :)
pozdrawiam i powodzenia

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-07-06 10:51:06]


hmmm
?????????

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-07-06 17:05:38]


nie poddawaj sie tak szybko zoggon napewno znajdziesz inne wyjscie
powodzenia

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2005-07-08 22:13:33]


Zoggon co się dzieje z Caprikiem? Sprzedałeś go? Remontujesz dalej? Może jakaś drobna aktualizacja... szkoda by było żeby taki projekt nie został dokończony=(

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2005-12-28 05:51:39]


auta nie sprzedałem, stoi i czeka... jedynym bólem jest brak pieniędzy, większość części jest już skompletowanych...
jeszcze tylko zawieszenie od jagara xjs muszę sprawić i będzie można próbować to jakoś pasować

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2005-12-28 16:29:55]


zoggon dawaj na priva mam dla ciebie dobra opcje co do caprika :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2005-12-28 17:09:57]


Zoggon cieszę się, że nie sprzedałeś go... bo to będzie niekiepski odrzutowiec. Pewnie na PC się nie wyrobisz, a szkoda:(

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2005-12-29 01:43:23]


6.7 to sie zmiesci

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie [2005-12-29 18:39:37]


Wytrwalosci ;-).............mam nadzieje ze jak to w zyciu bywa, kolo fortuny obruci sie nieco i skonczysz Caprika !

Sebastian NW [2006-05-06 22:18:09]


napewno nie odpuszczę, z tym że rzeczywiście koszt zrobienia tego auta wg zamierzonego planu to 27.000zł...

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-05-07 00:07:51]


A o ile masz plan przekroczyć zamierzony plan? Wiesz Zoggon... ja też miałem plany;) hehhe:D Pozdroxy

P.S. - Trzymam kciuki bo to jest zajefajny projekt!

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2006-05-07 00:54:15]


zasadniczo koszty przedstawiają się:
zawieszenie tył+przód =2.000 + 4.000
dokończenie silnika 4.000zł
blacha z przeróbkami 8.000zł
skrzynia + sprzęgło 3.000zł
reszta no niby 6.000zł... ale pewno wyjdzie więcej
Ludzie, gdzie rozdają takie pieniądze?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-05-07 08:04:38]


Trzeba do Wielkiej Brytwanni przyjechac i sciany malowac :-)

Sebastian NW [2006-05-07 10:50:04]


oj malarzy na peczki w angoli !!!

jak to kiedys spiewano o berlinie "za kazdym rogiem czai sie turek"
niedlugo bedzie odnowiona wersja tylko o londynie i polakach

a co do zrobienia to tez uwazam ze pojdzie wiecej kasy , ostatnio ktos mi powiedzial ile wlozyl w swoj samochod , naprawde zrobiony dokladnie to jeszcze malo twojego liczenia

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-05-07 11:15:39]


Żyje jeszcze ?

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-08-25 00:51:59]


żyje żyje i żył będzie, a kiedy to trudno powiedzieć... ogólnie notoryczny brak kasy

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-08-25 16:06:05]


łohoho Big Block to rozumiem:) powodzenia i wytrwałości przy przywracaniu do życia !!!

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie [2006-09-09 21:46:26]


wytrwałość jest, pieniędzy nie ma :-(

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2006-09-09 21:49:11]


Bardzo się cieszę, że projekt idzie do przodu... :)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2006-12-02 18:18:23]


fajnie, fajnie niemoge się doczekać efektu końcowego, pewnie będzie ładnie zrywało asfalt:D

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie [2007-01-14 17:40:20]


No normalnie jak skończysz to Oscara dostaniesz ;-) Ps gdzie reszta silnika...?

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie [2007-01-14 17:47:48]


Robią jako meble/dekoracje w pokoju Zoggona :-)

Koniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-01-14 18:29:19]


ojjojojojjj
to jeszcze bedzie trzeba poczekac z tym Oskarem ;P
bo sporo projektow w tym czasie sie na robilo i nie wiadomo gdzie łapki wkladac

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-01-14 18:31:27]


Wkońcu coś się ruszyło... składaj go do kupy - będzie wspaniałe auto:)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2007-01-15 00:24:15]


Żyje jeszcze ??

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-06-08 16:26:31]


ja pier.... 6,5 litra??? V8???? co za masakra :)
jak to to jezdzi?

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie [2007-06-08 18:13:50]


nie jeździ, stoi i czeka na pieniądze... kiedy to się ruszy.... trudno powiedzieć

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-06-08 18:53:07]


Zoggon ale jak już ruszy to nie zatrzymasz:) to powinien być seryjny silnik w Capri mk1

Hoover 3M [2007-06-08 20:47:40]


Sprzedany...

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie [2007-11-16 12:00:51]


Obecnie ten samochód przebywa u mnie na kuracji ..........

Poprzedniego blacharza to należałoby na drzwiach od warsztatu za jaja powiesić ...

Auto przed blacharką było we w miare fajnym stanie (oczywiscie progi , część podłogi i podłużnic była do roboty) - w szczególności zdrowo wygląda pod maską i kielichy mcphersonów od strony nadkola są bardzo ok - ale każda !! łatka którą wstawił blacharz jest zrobiona źle a na gołe blachy (część blach jest ze ścinków innych samochodów nawet z poprzednim lakierem) został położony bitex ....


Ogólnie dużo miejsc zardzewiałych zostało po prostu zaspawane blachą z zewnątrz.

Reperaturki progów są źle wstawione (w ogóle w kiepski sposób) - ich przody w ogóle nie zgadzają się z linią drzwi i przedniego błotnika (więc błotnik naspawano więc na próg) a z tyłu są wstawione na kompletnie zardzewiałe progi wewnętrzne . Również śruba mocująca resor została zaspawana po obu stroach tak że nie można go zdemontować !!!!

Reszta to okropne spawy na zakładke zakryte szpachlą i szarym podkładem (doł tylnego błotnika , tylny pas , tylna klapa , doły drzwi , stan pasa przedniego (którego nie ruszano) nie jest najlepszy - ALE DOBRZE ŻE GO NIE RUSZALI bo przynajmniej łatwiej teraz to naprawić ;-)))

Jakość większości punktowych spawów które puszczają wsadzonym między blachy śrubokrętem też nie wróży niczego dobrego .... - wszystkie łatki wstawione przez poprzedniego blacharza trzeba ODCIĄĆ - dwa razy więcej roboty niż normalnie ....


Poniżej fotki ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 17:55:10]


Oczywiście cała ta szpachla zaczęła pękać zanim auto w ogóle zaczęło jeździć :-(

Tak wyglądał w środku próg gdy blacharz naspawywał na niego reperaturkę progu ...



Wszędzie jest dla zmyłki bitex na rdzy (na szczeście całkiem łatwo wtedy schodzi piaskarką - w przeciwieństwie do szpachli kładzionej na rdzę która ciężko idzie) ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 18:02:26]


próbowaliśmy przy odbiorze "blacharza" ukarać, ale nas było trzech... a... hmmm.. wiedział, że w danym dniu pojawię się po samochód i ich było siedmiu...

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 18:34:51]


Wiem, że tak było Przemku - już o tym zresztą rozmawialiśmy na gadu.

Szkoda, że nauczki nie dostał bo....

Po prostu odwalił fuszerę, że hej ..... choć go nie znam to normalnie juz nienawidzę .. ale co tam - Caprik będzie żyć - choć podobno bez bigblocka :-P

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 19:01:17]


Tak oglądam te zdjęcia z powtórnej blacharki i aż krew się ścina w żyłach... Zastanawia mnie czy ci miszczuniowie wogóle zdają sobie sprawę z tego co robią. Za coś takiego należałoby tylko bez słowa zawlec "spawaczy" do ich warsztatu, wrzucić granat i zamknąć od zewnątrz. Podobne kwiatki przerabiałem właśnie przy swoim samochodzie. Każda jedna łata była naspawana na stary syf, gdzie nie ruszyłem tego co było naprawiane - pod spodem ropa, korniki i ulubiona pasta uszczelniająca na pędzel... Powodzenia w reanimacji.

Johnny81 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 22:09:34]


...szkoda ze bez big blocka

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2008-10-29 22:26:06]


A może i nie szkoda, biorąc pod uwagę, gdzie był by wtedy środek ciężkości... :]

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 22:46:28]


A nowy właściciel by mu stronę założył ;-PPP To wiecej kwiatków by się zamieściło ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-29 23:13:59]


nie mam kiedy:D
moze dzisiaj w pracy

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie [2008-10-30 00:13:24]


a co do silnika tez bedzie cos w miare odpowiadającego mocą do BIG Bloka....:)

tazzman Dokładna lokalizacja na mapie [2008-10-30 00:17:18]


jakbyście chcieli znów "ukarać" jegomościa to ja się też piszę. A nóż to ten sam co robił "remont" mojej grani. Jajec mu nie starczy na to zbiorowe wieszanie :D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-10-30 00:23:24]


masakra, szczerze powiem takie cos wychodziło mi jak pierwszy raz 5 lat temu spawarką elektorodową zaczynalem zabawe ;(

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie [2008-10-31 01:30:32]