[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | mateush (proko) 3M |
Samochód: | Ford Taunus TC I RS2000 16v XL 1973 "dirty bastard a.k.a HOTRIDE" |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2013-11-24 19:11:04 |
Akcja można powiedzieć spontaniczna bo konkretna decyzja o wyjeździe zapadła na 4h przed startem.
Jako, że z Michałem (FourM) rozmawialiśmy wcześniej, że fajnie by było pojechać i takie tam to ani ja ani Michał nie bardzo mogliśmy dojść do konkretu bo mi sie robota szykowała a i Michał też miał jakieś plany na ten czas. Temat ucichł, ja w czwartek i piątek chodziłem wkurwiony, że bede w robocie kolejny weekend zamiast się dobrze bawić.
Na koniec dnia w piątek sie okazało, że robota z soboty i tak sie przeniosła na inny czas i jade taki zamulony na chate ok 18 gdy nagle dzwoni Michał i pyta: "To co Proko, jedziemy na ten Puchar?"...szybka akcja z ogarnieciem co potrzeba i o 22 już byliśmy w drodze zwarci i gotowi w składzie Michał, Ligacz i ja.... ponad 500km w jedną strone + wycisk na torze
Dotarliśmy na miejsce wcześnie rano kiedy jeszcze reszta ludzi jeszcze słodko spała po wieczornym potreningowym melanzu.
Ostatnim razem byłem na PC w 2008 i nie poszło zbyt dobrze bo rozwaliłem auto a i miejsce nie było za dobre to w tym roku chociaż koła zabrałem lepsze bo jak powiadają to Tor Kielce jest śliski jak 100 kuta**w...
Po pierwszysch próbach miało się okazać czy jedziemy dalej walczyć czy zmieniamy koła i jedziemy bez spinania się śmigać bokami :D Wyniki były dla mnie zaskoczeniem totalnym bo sądziłem, że wleczemy się okrutnie, auto coś mocy nie miało a zaspawany dyfer nie pomagał szybko pokonywać zakrętów bez uślizgu mimo założonych opon R888, a mimo to po pierwszych próbach byliśmy na 7 pozycji !!! Skoro tak nam szło podjeta została decyzja o tym, że jedziemy do końca, niestety dalej spadliśmy na 10 pozycje za Wężem w Capri 2.8v6 i Peraną w Essim z Pinciakiem, a różnica była liczona w setnych sekundach ;). Finalnie po odpadnieciu z rozgrywki Bartoromera byliśmy na 9 pozycji czyli dupa z finału...może i dobrze bo trafiłbym na Krauziego wiec tak czy inaczej marne szanse, wręcz zerowe ;)
Za to okazało się, że jesteśmy na pierwszej pozycji jako najszybszy taunus i startuje z Dyrą o puchar najszybszego Taunusa na PC2013!!!
Mobilizacja 100% bo Dyra to godny przeciwnik...pełnego owalu w życiu nie jechałem a nawet nie łaziłem tam wcześniej żeby zobaczyć co i jak jechać wiec troche się martwiłem żeby nie przegiąć, ale na szczęście się minimalnie ale się udało być piewszym.
Niestety nawet nie było czasu sie nacieszyć i odpocząć bo zaraz po rozdaniu nagród musieliśmy sie zwijać do domu bo takie było założenie przed wyjazadem, dotarliśmy do domów zmeczeni ale zadowoleni z udanego wyjazdu. Mam nadzieje, że w nastepnym roku pojedziemy znów może większą ekipą z 3Mu jak to bywało kiedyś.
Wielkie podziekowania dla organizatorów i wszystkich przyjaznych ludzi...pozdrowki
Filmik ze zmagań:
http://www.youtube.com/watch?v=2iI2_82QlMQ