[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Ignacy |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.5 TD L-Ghia 1984 "Grażka" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2010-10-09) |
Aktualizacja: | 2020-04-29 22:23:47 |
Podstrony
- wymiany, naprawy, remonty
- Podróże małe i duże ;)
- Wymiany, naprawy, remonty. TOM II
- Granadokilometry wyklekotane w 2019r
- Wycieczki w roku pańskim 2020
Ford Granada Mk IIb 2.5TD 1984
Granada jest ze mną od 2010r. Na początku marzył mi się bardziej transit turek, ale trafiła się granada :) znalazłem ją na allegro, kilka wiosek od mojego miasteczka.
2.0 pinto w kombi, paskudnie Zielona z jakimiś plastikowymi nadkolami i nadprożami.
Blacharsko super... ale technicznie, no cóż do Kowar (15km) dojechała o własnych siłach... przy moich gorących modlitwach
A później stała prawie cały czas przez jakieś trzy lata
Okazało się że gaźnik do niczego, przekładnia kierownicza uszczelniona gazetami itd itd.
W 2014 zajechałem pinciaka... W jaki sposób? O 1ej w nocy mialem jechac do pracy, jakies 45km. Okazalo sie ze brat przez przypadek zabral mi klucze do Legnicy. Wlazlem do auta przez bagażnik, rozwalilem stacyjkę i odpalilem na kabelki. W tym miejscu muszę napisać że rozwalić stacyjkę śrubokrętem nie jest tak łatwo jak na filmach. Tłuklem się tak aż zjawiła się policja ;p
Do swiebodzic jechałem pełen stresu bo co któryś zakręt zębatka blokady szarpala mi kierownice, tak zestresowany że nie zauważyłem kiedy auto się zagotowalo.... (Miałem problem z korkiem na chłodnicy) W jakiś sposób nawet olej wywalilo na asfalt. Ostatnie 300m przyjechałem z rozpędu... Ale w trasę pojechalem prawie na czas. Teraz żałuję tej całej akcji.
W między czasie trafił się dawca z niby indenorem 2.5 i tapicerka ghia w kolorze niebieskim
Później dałem się orżnąć jeszcze lakiernikowi na dwa tysiaki... W dodatku posiał mi tabliczki znamionowe.
W trzecim kwartale 2014 trafiła w uczciwsze ręce lakiernika, trochę ją przetrzymał - jakieś 3/4 miesiące.
Ale jest, piękny kobalt blau 81' z palety lakierów granady
Do czerwca 2015 poskładałem resztę i pojeździłem przez cały sezon, najważniejsze że moja ukochana przekonała się do tego wozu ;)
Zimę spędziła w ciepłym garażu z powodu braków w podłodze
Na dzień dzisiejszy (wiosna 2018) jest to niebieskie kombi z uturbionym dieselkiem 2.3 o wnętrzu ghia i fotelach skórzanych ze scorpio, borykające się co prawda z kilkoma problemami ale śmigające na codzień i dające dużo frajdy swojemu kierowcy, bo właściciel to chyba nie odpowiednie słowo ;)
Do zobaczenia "na zacnej drodze, nawijając granadokilometry"! ;)
-----------------------------------------------------------------------------------------
--- 2010 ---
Tu zdjęcie jeszcze z poprzednim właścicielem i jego czworonożną obstawą :)
Początkowo chciałem wrócić do oryginału jeśli chodzi o lakier (nimbus grey) ale Lka w środku nie porywa, a jak malować to na taki kolor żeby cieszyło własne oko :) ech, no i ta nieszczesliwa tabliczka znamionowa :(
escort lekko uklęk pod góreczkami ale nic tam, ważne że dał rade :p
--- 2014 ---
choroba i mnie dopadła? Ale złomów!
Kobaltblau, na folderze jest gicior :)
nareszcie jest!! Długo kazała na siebie czekać :)
Na dzień kota. Powoli powoli, ale do przodu
---2015---
Dziadek wziął się za mycie indenorka, jeszcze chwila i zdmuchnoł by głowice albo przynajmniej powyrywał wtryski :D...
Haha, Antek wcale nie sika do wiaderka !
---2016---
plany obejmują dokończenie podłogi (jest juz pospawana) a później wyprawy po Polsce od lipca: Bieszczady, jura krak.często., wybrzeże, Warszawka
A w wolnych chwilach pracę przy autku: zbiornik paliwa, "profesjonalne" wygłuszenie, nowe opony, regenerację przekładni kier, wymiane oleju w skrzyni na 75w140, radio i kilku jeszcze dupereli.
Od jesieni na ostro biorę się za indenorka 2.5 na turbince z dafa 400. Jest już rozkręcony, elementy umyte. Był zatarty na panewce korbowodowej.
Będzie intercooler i chlodnica oleju... Ale posklada!m to pewnie dopiero na 2017
---2017---
Noo, w 2016 przejechałem może z 900 metrów do blacharza i z powrotem więc plany wzieły w łeb, za to w tym roku śmigamy już na całego ;)
Nawet zaliczyłem spotkanie na szczycie z drugim dieselkiem ;)
Teraz tylko czekam na film od Herbissa ;)
Jakieś tam znajdy z pracującego września :) cały alkohol i napoje na małą imprezę rodzinną bez bólu zmieściły się w bagażniku ;)
Pomagała w domowych obowiązkach jeszcze w listopadzie, np przytachała węgiel ze składu opału ;)
Grudzień jeszcze na kołach ;) coś malutka ta żigula ;)
--- 2018 ---
Jako że zima u nas złapała dopiero na przedwiośnie nie było jako takiego zamknięcia i otwarcia sezonu
Moja Grażka to niby taki trup, a prosze bardzo.. dyszke w prezencia za pomoc dostała ;)
4 metrowe łaty? Prosze bardzo, nie widze żadnego problemu ;)
300 kilo węgla? Nie ma sprawy ;)
W
17.03.2018
Nieudane polowanie na transita, Grażyna nie bacząc na śnieg i sól podrzuciła przyczepę do wrocka ;) dalej goniliśmy już autolawetą z wypożyczalni
https://youtu.be/4CNu9m_QNwQ
https://youtu.be/91QT8WMATGc
Takie tam z marca, pracujące z przyczepą w tartaku i na spacerze z psem ;) no i gdzie jest śnieżka? ;)
09.04.2018
A mówią "nie lubie poniedziałku" ;)
3/5 już działa ;)
Jakieś tam znajdy
23.05.2018
3 indenory na tak malej przestrzeni ;)
Żółte halogeny... + 5 do respektu na dzielni xd
Taka sytuacja :)
27,29 V 2018
Same ślimaczki ;) eh te 5 cyfrowe liczydła.. wozy wiecznie młode :)
Gdy nafta za 5.20 janusze leją biodizla xd
Dostępnego w lidlu za 2.99 :)
A to Ci dopiero... gdyby nie zero nie w tym miejscu grażyna z dizlokiem na gnojówe byłaby doskonałym kandydatem na "POGROMCE SMOGÓW" XD
09 I 2019
W nowym roku Grażka wcale sie nie opiernicza... 350KG węgla bez składania siedzeń... nawet bieżnikowane zomówki 175/80 nie strzeliły ;)
Zima 2019 Jagniątków... ulica narciarska do samego końca ;)
04 II 2019
Zimowe klekotanie ;)
https://youtu.be/MMjyJfi67d0
https://youtu.be/hk5d2UsoYuc
Taka dzielna z niej dziewucha że nawet transita tzn skorupke transita na lawecie pociągnie ;)
https://youtu.be/pcElH-b27iU
19 III 2019
Odkurzanie, pranie tapicerki, plakowanie, woskowanie... taka czysta nie była od 2015... można wstawić do garażu i zapomnieć ;P
27 V 2019
Robią się zasłonki z alufoxa i przyszedł pysznie wygodny materac do spania w bagażniku ;)
Już bioderka nie będe boleć ;p
27 VII 2019 godzina 17:10
A jak Wam mija weeken? ;))
https://youtu.be/ZewDRxqdTVk
https://youtu.be/-3dP2P-ls1g
https://youtu.be/JfJ3KZBVurY
03.03.2020
A cóż to się wykluwa?! :D nowy rok nowe serducho :)
https://youtu.be/zRGio28XkHA
samopomoc transportowa :)
Aktualizacja :)
Po trzech dniach prób wkońcu udało się odpalić klunkra
https://youtu.be/Nvf_vUtnM7E