[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | agata |
Samochód: | Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln 1978 |
Status: | aktualnie posiadany (od 2009-01-15) |
Aktualizacja: | 2010-01-06 00:19:25 |
Jakoś przed świętami narodził się szatański pomysł wyjazdu do Holandii, a konkretniej mówiąc imprezę taką zaproponowali mi Natalia z Kżyhem :) no i padło na granadę jako środek transportu :) przygotowania były dość intensywne, bo akurat przekładnia kierownicza była w proszku, ale Borys dał rade gadzinę poskładać (za to że nie uruchomił wentylatora na chłodnicy zamorduję go przy najbliższej okazji), niestety na przekładni bez wspomagania, bo ta kupiona od Czarka z Łodzi jakoś dziwnie zaginęła w czasoprzestrzeni i nie dotarła na czas.
Plan wycieczki: Poznań - Groningen - Amsterdam - Groningen - Poznań
zaczęło się całkiem sympatyczną imprezą na tylnej kanapie, niestety z wiadomych przyczyn bez udziału kierowcy i pilota ;)
,
po jakimś czasie atmosfera zrobiła się na tyle gorąca że aż się borygo w chłodnicy zagotowało, na szczęście znalazł się ktoś kto wiedział co z tym zrobić :]
do Groningen dotarliśmy bez dalszych przeszkód, zainstalowaliśmy się w akademiku, gdzie dzięki uprzejmości koleżanki Olki mieliśmy noclegi, podobno nawet jakaś impreza była ale ja padłam od razu spać
,
przejazd do Amsterdamu - zamarznięcie reduktora, kolejne podgotowanie, zwiedzanie, generalnie bez ekscesów ze strony samochodu
, ,
przed powrotem do domu zaskoczyła nas zima, jak widać nie tylko w Polsce się to zdarza, ale mimo niesprzyjającej pogody zasuwaliśmy po autostradzie z prawie nadświetlną prędkościa ;)
,
impreza baaaardzo udana, w międzyczasie nawet Sylwester był, już planujemy gdzie nas pogna za rok ;)