logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » Morel - Ford Taunus TC I 1.6 R4 Pinto GT 1972 "Stanley" » Rozbieranie niemal do naga.

Morel - Ford Taunus TC I 1.6 R4 Pinto GT 1972 "Stanley" - Rozbieranie niemal do naga.

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: Morel Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Taunus TC I 1.6 R4 Pinto GT 1972 "Stanley"
Status: aktualnie posiadany (od 2009-01-25)
Aktualizacja: 2009-02-13 00:10:53

08.02.2009r.
Z pomocą moich 2 kolegów którym bardzo dziękuje już na początku, zaczęliśmy na poważnie rozbierać dzioba "do bielizny".
Podłoga baaardzo zdrowa w sumie to 3 miejsca do zrobienia. blacha to blacha. Najgorzej od spodu ale tylko miejscami: przód ogółem i tylni pas. Najbardziej martwią mnie mocowania wahaczy z przodu bo już ich prawie nie ma. Mechanicznie hmmmm jak na mój gust to trup i trzeba wszystko od podstaw robić. Wszędzie cieknie, wali, strzela, stuka itp. :/
Mamy duży problem żeby wyjąć deske i nie wiem jak będzie z szybami a też przydało by się je ogarnąć.


11-12.02.2009r.
Deska wyjęta już dawno :P (dziękuje za podpowiedzi) Dwa dni wolnego w pracy zagospodarowałem głównie dla Stanleya. I tak z pomocą mojego kolegi buda została w sumie jeden dzień ogołocona do "cna". Dzisiaj dokończyliśmy ostatnie szczeguliki i zaczęło się na dobre: w związku z brakiem sprzętu oraz odpowiedniego pomieszczenia nie mam możliwości wyjęcia silnika górą, więc wpadłem na pomysł żeby po prostu zdjąć budę z zawieszenia i silnika :)
Jak pomyślał tak zrobił ale bez pomocy się nie obyło. Zaprosiłem jeszcze dwóch ludzi (jeden kolega dysponujący 125p i filiżanką kawy) i razem podołaliśmy.

Zdjęcie nr 12- nie wszystko rdza co rude :P a tak serio to to co rude to bród i stare wygłuszenie (fabryka ale śmierdzi okrutnie :/ ) więc podłoga na prawde przyzwoita i zdrowa. Ogółem mało do blacharki jest- miłe zaskoczenia pokroju tego białego czegoś na całym przodzie i od dupy strony nadkoli przednich itp ale przyjemna konserwa.

Zdjęcie nr 13- ktoś tak robił?? W tą strone :)

No a reszcie to tak jak widać.
Teraz podwozie. silnik, układ hamulcowy pojedzie na oględziny i diagnoze do pana mechanika, elektryką trzeba się zająć a buda cały czas będzie męczona. Zobaczymy co z tym 1.6 i czy można jeszcze nim poganiać troche ale i tak teraz zacznie sie wydawanie kasy 8o Wszystko będe starał się robić jak na nastęne 30 lat ale najwięcej swoimi siłami i moich kulegów (jeszcze raz serdeczne dzięki).

Na ostatnim zdjęciu jest dowódca całego temu mechaniorów którzy zabrali się do tego dzieła, mianowicie moja chrześnica :) . Już jej obiecałem że będzie pierwszą laską którą przewioze dziobem....

Komentarze

jak zdjąć dechę skośna w dziobaku i wyciągnąć szyby wszystko to było na forum

mateush (proko) 3M Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-09 12:32:36]


http://www.capri.pl/forum/272026
tu masz co nieco na tema zdejmowania deski

rybaak Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-09 13:41:19]


"Najbardziej martwią mnie mocowania wahaczy z przodu bo już ich prawie nie ma"

o czym dokładnie piszesz bo coś mi tu nie pasuje ??

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-02-09 22:38:11]


No Wojdat sądzę że chodzi o tylne wahacze:) ale dokładnie o mocowanie tylnego dolnego wahacza, to bliżej przodu. stąd przednie mocowanie wahacza:)

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-02-09 22:44:56]


Wojdatowi już wyjaśniłem ale dla dobra ogółu to wyjaśnię że chodziło mi o:
" mocowanie kołyski" z przodu :P

Morel Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-10 23:07:49]


Aha:) No to i ja źle myślałem:P

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-02-11 12:31:34]


upewnij się czy pod tym fajnym białym nie ma jakichś niespodzianek, powodzenia, oby do przodu i na drogi

spaf_x Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-13 01:10:35]


Gdyby wszystkie klasyki byly w takim stanie ......... oj perełka blacharska Ci się trafiła - piaskarka i porządny podkład w miejscach gdzie wychodzi rdza , porządne łatki , konserwacja i masz auto na 30 lat albo całą wieczność gdy nie będziesz jeździł na codzien a jedynie od święta ;-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-02-13 01:15:55]


23.02.2009r. Prace nieco zwolniły ale nadal do przodu każdego dnia coś.
Amortyzatory z tyłu 100% orginał i to oba :D
Tuleje z gumami na wahaczach nie do wyje... trzeba było ciąć. Niedługo pojade po wszystkie gumy do zawieszenia.

Morel Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-24 00:43:53]