logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » Trefl - Ford Capri Mk Ib 1.3 R4 Pinto L 1972 "Ace of Club" » Aktualizacja 2010

Trefl - Ford Capri Mk Ib 1.3 R4 Pinto L 1972 "Ace of Club" - Aktualizacja 2010

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: Trefl Dokładna lokalizacja na mapie
Samochód: Ford Capri Mk Ib 1.3 R4 Pinto L 1972 "Ace of Club"
Status: aktualnie posiadany (od 2005-05-06)
Aktualizacja: 2010-09-25 22:18:04

Ta krótka historia zaczęła się pod koniec lipca, kiedy to wracając od mojego kuzyna z wesela z moją dziewczyną. Chwila nieuwagi i spotkała nas niemiła niespodzianka



Nie będę się rozwodził nad genezą zniszczeń, bo i tak nic to nie da, a zrobić było trzeba. Straty nie były może tak duże, ale stan tych nigdy nie remontowanych lamp oraz zderzaka był moją wielką dumą (z resztą tak jak i całe auto) i widok mojego zniszczonego cukiereczka przyprawił mnie prawie o zawał (a przynajmniej o palpitację serca). Ale nie było co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko zakasać rękawy i wziąc się do "roboty". Otóżnie moja znajomość kunsztu blacharskiego nie pozwalała na odnowienie tego auta, więc postanowiłem wyszukać kogoś, kto zrobi mi auto w trzy tygodnie od felernego dnia zaczynając. Niestety nikt, kogo znałem, nie był w stanie tego zrobić, bo po prostu nie miał na to czasu i tu wkroczyła moja wspaniała dziewczyna, która namówiła mnie bym pojechał do warsztatu Rzepeckiego. Byłem wielce sceptyczny z kilku powodów, ale jeden nasuwał się wyjątkowo natarczywie- robią dosyć ekskluzywne auta, a Capri zdecydowanie do takich nie należy. Mimo to pojechałem z czystej ciekawości. Na progu przywitał mnie naprawdę ciekawy Aston, więc poczułem się nieco niezrecznie przychodzą z moim popular-carem, ale, po obejrzeniu mojego auta, Pan Rzepecki okazał się wyjątkowo miłym i dobrym człowiekiem. Nie dość, że stwierdził, że moje auto nie jest takim parchem, jakiego spodziewał się zobaczyć:), to do tego jeszcze jest gotów przyjąć to auto od zaraz i zrobić je na czas. A dlaczego wcześniej wspomniałem o trzech tygodniach? Otóż mój kolega miał w rodzinie wesele i obiecałem mu moje auto jako samochód dla pary młodej. Kolejnym problemem były części, które trzeba było mieć z dnia na dzień by blacharz mógł spasować wszystko ze sobą. Na początku zacząłem szukać na Ebay'u, gdzie kolejny raz wkroczyła moja kobieta i z wielkim zaangażowaniem pomagała mi przez chwilę szukać, tylko po to by wpaść na pomysł, na który ja do tej pory nie wpadłem - -a do Chudera dzwoniłeś? (brzmi jak z jakieś reklamy i to kiepskiej, wiem). Olśniło mnie, szybki telefon, odrobina bycia upierdliwym i miałem części:). W dostarczeniu ich do blacharni pomógł mój kolega Bartek, któremu wielce jestem wdzięczny. I w ten oto sposób otrzymałem auto nie tylko na czas, ale które się prezentuje nienajgorzej:




17.09.10
No i dostałem wreszcie nowy reflektor- dostarczono mi go z oryginalną zaślepką zabezpieczającą lustro lampy. No i doszły nowe włączniki światełka wewnętrznego- wreszcie oba włączniki są takie same (nareszcie oryginalne) no i jak otwieram prawe drzwi wreszcie zapala się lampka:)


Komentarze

fajnie się ogląda Capri w tak doborowym towarzystwie :))))

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:02:55]


czyli żółte blachy oddajesz z powrotem do urzędu sam czy mamy dzwonić?

Konar [2010-09-08 16:05:34]


Hehehe Konar jesteś moim idolem normalnie:)

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:11:15]


Dlaczego? Zmiana silnika to pikuś, ale jak się ma żółte blachy, to do czegoś one zobowiązują jednak.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:13:36]


z jednej strony ma rację, bo przecież coś za coś, ale z drugiej nie takie "przeróbki" na żółtych blachach widuje się na zlotach

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 16:14:44]


"inni tak robią" oznacza "ja też tak mogę"?

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:15:57]


Aha, żeby nie było, uważam, że te 1.6 GT to tylko zmiana na lepsze dla tego auta, ale jednak żółte blachy oznaczają nie tylko przywileje, ale i obowiązki.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:17:04]


niestety w PL nic nie jest egzekwowane, a stan samochodów na żółtych blachach powinien być raz do roku sprawdzany przez rzeczoznawcę i to rozwiązałoby sprawę

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 16:19:25]


akurat o ile ja dobrze wiem, to taka modyfikacja jest dozwolona, bo auto zachowuje oryginalność dla rocznika i modelu. Silnik akurat, co jest najlepsze, pochodzi z odpowiedniego rocznika

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 16:51:08]


I jeszcze numer nowego silnika się zgadza z budą??!!
Teraz będzie bezsensowna dyskusja....

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 16:58:00]


no nie, to fakt...

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 16:59:57]


A biała karta to zawiera konkretny silnik czy co zawiera? Bo nawet na dobrą sprawę większy remont i np. nadwymiarowe tłoki już odjeżdzają samochodem od danych w białej karcie, nie mówiąc o silniku o innej pojemności z innej rodziny!

Pokaż mi ustęp w ustawie o ochronie zabytków mowiący o fakcie, że biała karta nie ma żadnego znaczenia o ile silnik był stosowany w tej samej generacji samochodu - to oczywista bzdura. Gdyby się tego trzymać to każdy mógłby zrobić sobie Capri Injection wkładając silnik z Granady i śmigać na słonecznych blaszkach.

I to czy Tobie to się podoba czy nie, nie ma tutaj najmniejszego znaczenia.

Konar [2010-09-08 17:06:45]


ok Konar, to daj znać kiedy zamierzasz "uprzejmie donosić" i daj mi trochę czasu, to doprowadzę auto do stanu z przed przeróbki, ok? Masz dużo racji, nie chcę się tłumaczyć, po prostu chciałem mieć auto, o którym zawsze marzyłem, a nie stać mnie na drugie, zaś tego nie sprzedam.

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 17:11:28]


Pikny jest! Ja też chce takie 1.6 GT:(

Kilgore [2010-09-08 17:18:43]


W ogóle niesmaczne te komentarze .... i co ... wyrwie korbę bokiem bloku i już trzeba oddać żółte blaszki ? Bo silnik nie oryginalny .... ważne, że nie 2000 16v turbo i z wtryskiem - tylko prawidłowy i stosowany w danym modelu silnik.... A może ten który był teraz był nieoryginalny ???? Bo ja w żadnej serwisówce Forda nie znalazłem Capri z silnikiem 1300 OHC ................ W wymaganiach zaliczenia auta na żółte blachy nie ma zgodności numerów silnika z nadwoziem - silnik może nie byc oryginalny (np. Capri z V6 włożonym zamiast R4 też dostanie) - zresztą w autach z lat 30 często były zmieniane silniki na wołgę, warszawę, fso 1500 w czasach Prl - obecnie właściciele kupują oryginalne silniki np. zamiast diesli z mercedesa - ale oczywiście niezgodne z numerami - i co ? Żółte tablice zabronione ?

Pomyślcie troche .... moim zdaniem stosując silnik taki jaki był stosowany w takich Capri zamiast takiego który NIGDY NIE BYŁ STOSOWANY - jest to krok w stronę oryginalności

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 17:45:33]


Dobra to może zacznijmy od tego... Ten ma silnik ze zgodnościa numerów?? Jeśli ma wszystko zgodne... to zmiana średnio smaczna...
Jeśli ma już kolejny silnik, z kij wie jakimi numerami, to zmiana jakoś mi wadzić nie będzie...

A Konar nadal jest moim idolem:D

Szafa !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 17:48:48]


Mike ale przecież wszystkie Mk1b nigdy nie miały Kenta właśnie, bo po liftingu zaczęto Pinciaki jako świeżo zaprojektowany nowoczesny silnik montować we wszystkim co było klepane na kontynencie (poza Escortem oczywiście).
Ot choćby tutaj dowód:
http://www.capri.pl/image/folders/capri/mk1-d-1973/11

Samochód był do tej pory 100% oryginałem wartym żółtych blach a teraz nie jest - proste.

Konar [2010-09-08 18:13:27]


ale on ma Pinciaka...

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 18:15:36]


Na jak pinciaka, jak pokazywałeś kolektor od Kenta - a przynajmniej tak wyglądał. Jeśli to naprawdę Pinto GT to połowa winy Ci się wymazuje co nie oznacza, że wyszstko jest si <evil>

Konar [2010-09-08 18:26:55]


"bo po liftingu zaczęto Pinciaki jako świeżo zaprojektowany nowoczesny silnik montować we wszystkim co było klepane na kontynencie"

No popatrz .... i ta pomyłka trwała w Capri 2 lata a później wrócili do poczciwego Kenta ;-)

http://www.capri.pl/image/folders/capri/mk2-a-1974-01/20

Jak byk OHV


Mam książeczkę "Jetzt hilfe ich mir selbst" obejmującą Mk1 A/B oraz Mk2 wydaną w 1975 roku i ani wzmianki o 1300 OHC ;-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 20:59:36]


Co więcej, jak już setkę razy wspominałem na tej stronie, Capri MkIB dla Austrii, Szwajcarii, całej Skandynawii, Hiszpanii, Portugalii i Grecji produkowany był w UK, a tam silnik Pinto 1.3 pojawił się dopiero razem ze Sierrą w 1983 r. Stąd dobrze ponad połowa Capri MkIB 1.3 miała Kenta, podobnie jak ze 30% MkIIA 1.3.
Podobnie Pinto 1.3 nigdy nie trafił do Escorta ani Cortiny, choć w dziobaku szedł już od lat 60-tych.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 21:35:33]


No i proszę jaki zajebiaszczy akumulatorek, ozdoba komory rzekłbym;)
Czyżby wszyscy już mieli bo coś nie schodzą mi ostatnio ;D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 21:42:10]


a akumulatorek mam z innej strefy świata, choć przygarnąłbym i drugi:)

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-08 21:45:27]


Boszzzze, przecież u mnie leżą i szczekają na chętnych

o tu:

http://www.capri.pl/market/40220

;D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-08 21:56:34]


no to teraz nasze capri są właściwie takie same ;)
Mój miał dokładnie taki sam unfall, ale dwadzieścia kilka lat wcześniej ;)

michalch83 [2010-09-09 08:17:40]


Tak żeście kolegę wystraszyli że aż usunął wpis o zmianie silnika. :P

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-09 12:12:22]


no właśnie!

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-09 12:30:49]


No właśnie, bo tak czytam i nie wiem o co halo ;D Dajesz go na hamownię

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-09 16:45:13]


niedługo

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2010-09-09 17:23:59]


gdzie jest... silnik :)

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-25 22:27:50]


Pewnie się boi że Konar mu tablice zabierze:D.

Kilgore [2010-09-25 22:33:40]


obrońcy silnika

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-25 22:36:02]


Gdzie wykres z hamowni ;-P

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-09-25 22:51:35]