[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | Fuszix 3M  |
| Samochód: | Ford Taunus TC II 2.0 R4 Pinto GL 1979 "Kastom aka Nosorożec" |
| Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2008-01-29 do 2013-10-09) |
| Aktualizacja: | 2013-06-16 21:53:09 |
Podstrony
Spontan, czyli auto na codzień...
Padła idea - potrzebne auto do sprawnego poruszania się po mieście i okolicach. Miało być to auto stosunkowo sprawne i najlepiej po remoncie, a do tego w rozsądnej cenie. Nosorożec spełnia wszystkie kryteria, a do tego urzeka swoją innością - raczej nie będzie doprowadzany do oryginału, ale jak kastom, to kastom :P
Pojechaliśmy z Ptasiorem, obejrzeliśmy, krótka jazda próbna, potem przeglądanie zapasów zgromadzonych przez poprzedniego właściciela - taunus i kapeć Ptasiora zapakowane po dach przeróżnymi duperelami, sprawy formalne, 200km do Gdańska, no i jest...
Prowadzi się bez zarzutu, żadnych wad póki co nie stwierdzono.
Jeździ szybko, pali niemało, tragedii nie ma.. Pierwsze fotki:
16-04-2008: Samochód jest ZŁY... Był dziś bliski zastrzelenia pudelka - przy porannym odpale poszła dłuuuga marchewa z wydechu, a za samochodem pomimo ostrzeżeń łaziła babcia z pudelkiem... nie wiem które bardziej się przestraszyło, ale pudelek był na linii ognia :P
1 do 3-05-2008: Spring Open 2008...
Mała sesja w trakcie SO'08
08-2008: Od zakupu trochę się zdarzyło - nowe Toyo PX4 szt.4, nówki łożyska we wszystkich kołach, dołożona "elektrownia" z przodu i dużo różnych pierdół. Ze względów ekonomicznych gazownia w planach, w najbliższym czasie OHC na bloku 205 spięty z N9 5b (w końcu będzie ciszej w trasie).
15-08-2008: Na poliuretanach Power Flexa z przodu (cały komplet + gumy wózka) auto prowadzi się duuuużo lepiej. Na poli czeka jeszcze tylny zawias (póki co komplet jeździ w bagażniku).
Parę fot w miarę świeżych (06-07.2008) (thx Grzechu & Kurczak) :)
4.10.2008: Centralny zamek, wskrzeszenie ogrzewania tylnej szyby, zegary z obrotomierzem, atrapka od tc2 z nowiutkim znaczkiem, no i wyeliminowane zostało sprzeżenie między radiem a CB :)
6.12.2008: Mikołaj przyniósł tylne amory KYB Gas-A-Just jednorurowe gazowe, a przednie obiecał na gwiazdkę :> Do tego komplet przednich hamulców, w tym nawiercane tarcze. Nowy samoregulator sprzęgła czeka na zamontowanie. A silnik powoli zaczyna dogorywać - po zimie zmiana...
23.12.2008: Nowe hamulce przód (thx Misiek), samoregulator sprzęgła, nowe reflektory, porządnie zawieszony wydech (dzięki Jarek)
30.12.2008: W końcu światła na 4 przekaźnikach. Może przestaną się jarać przełączniki zespolone...
5.02.2009
Umarło sprzęgło, ślizga się jak głupia... no wiecie. Wspomnienie pozostawia za sobą dosłownie - siwy dym ;) Spalanie 14l LPG/100km + 0,5l / 80km (około)15W40 mineral... Jednym słowem Nosorożec poprosił o nowy silnik, który czeka na przegląd i przeszczep. Bez zmiany pojemności - 2.0, ale na bloku 205.
2.03.2009
Nowy silnik rozłożony, czeka na złożenie na nowych częściach i pod maskę..
8.03.2008
Nowe części dotarły, OHC w pakiecie total new, na dotarciu wskoczy pod maskę na dniach :) Cóż chcieć więcej (oprócz podwyżki :/ ).
A zatem po krótce:
nowe sprzęgło, wałek z dźwigienkami, panewki, uszczelniacze, uszczelki, pierścienie, pompa wody, czujnik ciśnienia oleju i temp, zestaw w końcu z N9 5b itp itd :D
Powered by Granadziarz
24.08.2009
Leżakowane przez rok poliuretany w końcu założone - całe auto stoi już na poligumach. Do tego amorki Gaz-shocks - mam gokarta :)
01-03.05.2010
SO 2010 - był, dojechał, przeżył bez problemów - sprawdził się jako wóz transmisyjny i nie tylko. Odkryta została kolejna tajna moc Nosorożca - rzuca marchewami z wydechu :D Niestety nikt tego nie uwiecznił w żaden sposób...
02.06.2010
Zaczynają się poważne rozmyślania nad tematami: "odświeżenie" blacharki domagającej się zainteresowaniem po naszej kochanej zimie układ wydechowy do wymiany w prawie całej rozciągłości, ładniejsze zderzaki, zebrać się i przepolerować felgi, uszczelnić zbiornik paliwa, weber vs EFI?, wspoma? , most vs dyfer?, zwykłe wnętrze w lepszym stanie vs kubły + pustka i inne takie...
Co niektórych pewnie ucieszy - wielce prawdopodobne, że zniknie garb i wróci normalna maska.
27.08.2010
Silnik dostał podłubaną głowicę i barana. Doszło wspomaganie ze scorpio i pojawiło się kilka zmian kosmetycznych. Nosorożec zaczął żwawiej się odpychać i łatwiej skręcać! Szczegóły na podstronie "Zmiany pod maską - hamownia przed i po".
29.01.2011
Zdobyty drugi przedni błotnik TC2, a nawet para. W międzyczasie pojawiły się m.in. wentylowane hamulce na przód, trochę nowych blach.
Po połowie roku powinna powoli zacząć się mała (r)ewolucja...
//-----------------------------------------------------------------------------
