[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | m.kozlowski |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.9EFI V6 Koeln 24V Ghia 1984 |
Status: | aktualnie posiadany (od 2006-11-22) |
Aktualizacja: | 2007-11-13 15:50:17 |
22.08.2007
Ręce mnie bolą od matowienia...
Gdyby nie pomoc kumpla z pracy (z Saab Klub Polska) to bym nie dał rady przygotować samochodu pod podkład w 2,5 dnia.
29.08.2007
I po co ja się za to brałem?
Z tego wyprowadzenia szpachli jestem dumny - robię to w końcu pierwszy raz w życiu...
Prac niestety nie sponsoruje coca-cola, ja sponsoruję coca-colę.
Pasa tylnego dolnego ni chuchu nie da się kupić nigdzie. Będzie ten zrobiony mam nadzieję.
01.09.2007
No i kolor sam zmieszałem... Żonie się nie podobał dopóki na samochodzie nie zobaczyła. Na szczęście jest nim zachwycona :)
05.10.2007
Ale to długo trwa... Robię prawie codziennie od 22.30 do pólnocy, czasem dłużej...
Teraz już na etapie klocków do poskładania.
Na prośbę Bobika zamieszczam recepturę na kolor:
Receptura jest bardzo prosta :)
Bierzemy wiadro 5l po nawozie do trawnika.
Wlewam 3 litry czarnego matu (na oko, bo miałem 3,5 puszki i zacząłem nieopatrznie od tej połowy), do tego 2 litry dość ciemnej niebieskiej. Wychodzi za ciemny, więc odlewam litr do puszki obok (rozlewając co nieco) i dolewam litr niebieskiej. To już wygląda w miarę dobrze, więc pozostaje tylko wsypać do mikstury pół paczki talku technicznego.
Obyło się bez włosów żaby i skrzydła nietoperza złapanego o północy.
13.11.2007
Już jeżdzi, została tylko tylna klapa do pomalowania.
I właśnie się za nią wziąłem, ale musiałem trochę w garażu posprzątać...
Jak przenosiłem skrzynię biegów, to mi się ją udało upuścić na błotnik :(
Wgniecenie średnicy 6cm o głębokości 5mm, zadrapane, w sumie żeby to zrobić na gotowo, to trzeba dobre kilka godzin pracy i malować cały błotnik. Kurka. :(