Zlot rozpoczął się nieoficjalnie dnia 02.05.07 kiedy to Hoover spotkał się z Michem w nocy w przydrożnym pubie w okolicach Kościerzyny ( w sumie nie był taki przydrożny- był w środku ciemnego lasu), by obgadać ostatnie szczegóły dotyczące organizacji. Było parę toastów za udany zlot, publika bawiła się rewelacyjnie – od razu było jasne ze zlot zapowiada się wypaśnie.
Rano 03.05.2007 wypucowaliśmy na błysk nasze maszyny, spakowaliśmy się do końca ( kije szmaty i inne pomoce zlotowe) i koło godziny 13 ruszyliśmy w drogę.
W Kościerzynie, zgarnęliśmy cześć ekipy 3M, kupiliśmy parę wagonów fajek i ruszyliśmy dalej, prosto na płytę lotniska w Konarzynach.
(Równoczenie ruszyła z Poznania ekipa PCK wraz z ekipą Wrocławską )
Na Lotnisku po przywitaniu się z ekipami z różnych zakątków Polski udaliśmy się wszyscy konwojem do ośrodka Lipczynek.
Pierwszy przejazd był też ostatnim drogą „na skróty” gdzie mknęliśmy przez 20 min w tumanach kurzu z prędkością 20km/h.
(podziękowania dla Naszego Gospodarza – Szymka - Sziwasa vel Starego Luja), woleliśmy nadrabiać 20km autostradą.
Po zalogowaniu się w ośrodku... (parking górny pod ośrodkiem dolny parking ) wróciliśmy na pas startowy powyciągać stos opon, które zalegały od zeszłego zlotu w przypasowych bunkrach - Wielkie podziękowania dla Wszystkich tych, którzy pomogli wytaszczyć opony z bunkrów.
Po tej harówce udaliśmy się z powrotem do ośrodka zakwaterować resztę ekipy. Było przy tym troszkę tradycyjnego zamieszania ale chyba wszyscy nam to wybaczyli. Zdążyliśmy wszyscy do tego przywyknąć, że trudno zapanować nad taka ilością obywateli. Kiedy już wszyscy się rozpakowali, zasiedliśmy do wspólnego ogniskowania. Mimo wcześniejszego zakazu palenia ognia, jeden telefon do Pana Zbyszka (leśniczego) i w mig pojawił się płomień… a gdzie płomień ogniska tam GRYŹ i jego GITARRRA!!!
wygłodniali tubylcy:)
Były nowe znajomości; dyskusje, opowiadania. Śpiewom nie było końca! Chryzantemy….WECHIKÓŁ…WISKY…OTO JEST DZIEŃ..:)
,,,
Gdy zaczęło świtać część udała się na krótki lecz intensywny i owocny „odpoczynek”.
-:)
Dnia 04.05.2007 o 8:30 pobudka, śniadanko ( pierwsze i ostanie-Ci co byli wiedzą czemu... reszta niech się domyśli).
Od 10:00 wydawanie numerków pod czujnym i bystrym okiem Kochasia i Wróbla (specjalne podziękowania dla nich)
(foto)
LISTA UCZESTNIKÓW ZLOTU:
l.p nr startowy samochód /silnik
1 1 Capri 2.0
2 3 Granada 2.8
3 4 Granada 2.8
4 5 Granada 2.0
5 6 Granada 2.0
6 7 Sierra 2.0
7 8 Granada 2.8
8 9 Taunus 1.6
9 12 Granada 2.9
10 13 Taunus 1.6
11 14 Capri 2.0
12 15 Capri 2.9
13 16 Granada 2.8
14 18 Escort 1.6
15 20 Capri 2.0
16 21 Capri ?
17 22 Taunus ?
18 23 Capri 3.0
19 24 Capri 2.9
20 26 Capri 2.6
21 27 Capri 2.0
22 28 Capri 2.8
23 29 Granada 2.8
24 33 Granada 2.0
25 34 Escort 1.3
26 38 Capri 2.8
27 39 Sierra 2.9
28 40 Taunus 1.6
29 41 Taunus 2.0
30 42 Taunus 2.0
31 43 Granada 2.8
32 46 Sierra 2.0
33 48 Granada 2.0
34 49 Taunus 2.3
35 54 Capri ?
36 60 Taunus 2.3
37 62 Sierra 2.0
38 63 Taunus 2.0
39 64 Taunus 2.0
40 64 Escort 1.8
41 66 Escort 1.3
42 67 Capri 2.0
43 68 Capri ?
44 69 Granada 2.3
45 70 Sierra 2.0
46 71 Capri 2.3
47 72 Sierra 2.0
48 73 Escort 1.1
49 75 Capri 2.0
50 76 Granada 2.3
51 77 Granada 2.8
52 78 Capri 2.0
53 80 Capri 2.0
54 100 Taunus 3.0
55 102 Capri 2.0
Gdy już Wszyscy podpisali regulamin i mieli numerki startowe wyruszyliśmy prawie konwojem na płytę lotniska ( prawie bo Milo i parę innych bumelantów nie wytrzymało i żądni świeżego asfaltu staranowali barykadę i falstartem ruszyli nie czekając na konwój :[ (specjalna nagana).
Przybyliśmy na pas po 11 i od razu zaczęliśmy rozstawiać sprzęty, i tu też ogromne podziękowania dla Wszystkich tych, którym nie było ciężko pomóc nosić palety z Tira i ustawiać opony. Byli tacy co jak co roku ściemniali..
Po zbudowaniu sceny i eleganckich trybun z palet, ruszył agregat, a z nim nagłośnienie oraz lodówka, a z nią Maciasek (jak wszyscy wiemy dzielny Macias działa na prąd) z całą gastronomią.
Tegoroczny ulubieniec i zaspokajasz naszych żołądków poświęcił swoje uczestnictwo i godnie zastępował Palia, dając nam Wszystkim papu-dziękujemy!!!!! Także jego przepięknej i uroczej pomagierce i towarzyszce (także życiowej) – Szafirce - dla niej specjalna buźka!
W tym samym czasie Michoo z Szymkiem dowieźli zdobyte z wielkim potem parasole i stoły z ławami. Wszystko było gotowe nic tylko zaczynać.
Po zapuszczeniu podkładu muzycznego rozpoczęliśmy pierwsza konkurencję:
WYSCIGI RÓWNOLEGŁE na 200m.
Oto wyniki: (Dokumentacja tej konkurencji została mocno zatracona z resztek dokumentacji udało się po części odtworzyć wyniki jesli coś jest nie tak proszę o maila z korektą)
Runda I
5 Granada 2.0
33 Granada 2.0 >5 Granada 2.0
12 Granada 2.9
26 capri 2.6 >12 granada 2.9
27 Capri 2.0
102 Capri 2.0 >27 capri 2.0
40 Taunus 1.6
34 Escort 1.3 >34 Escort 1.3
100 Taunus 3.0
43 Granada 2.8 >100 taunus 3.0
13 Taunus 1.6
9 Taunus 1.6 >9 taunus 1.6
4 Granada 2.8
8 Granada 2.8 >4 Granada 2.8
18 Escort 1.6
38 Capri 2.8 >38 Capri 2.8
78 Capri 2.0
80 Capri 2.0 >78 Capri 2.0
24 Capri 2.9
28 Capri 2.8 >24 Capri 2.9
77 Granada 2.8
6 Granada 2.0 >6 Granada 2.0
3 Granada 2.8
16 Granada 2.8 >16 Granada 2.8
69 Granada 2.3
76 Granada 2.3 >76 Granada 2.3
66 Escort 1.3
73 Escort 1.1 >66 Escort 1.3
41 Taunus 2.0
42 Taunus 2.0 >
70 Sierra 2.0
7Sierra 2.0 >7 Sierra 2.0
75 Capri 2.0
20 capri 2.0 >75 Capri 2.0
49 Taunus 2.3 > bez pary przeszedł awansem
Runda II:
4 Granada 2.8
16 Granada 2.8 >4 granada 2.8
75 Capri 2.0
1 Capri 2.0 >1 Capri 2.0
34 Escort 1.3
66 escort 1.3 >34 escort 1.3
5 Granada 2.0
6 Granada 2.0 >5 Granada 2.0
38 Capri 2.8
1 Capri 2.0 >38 Capri 2.8
76 Granada 2.3
49 Taunus 2.3 >49 Taunus 2.3
12 Granada 2.9
24 Capri 2.9 >24 Capri 2.9
67 Capri 2.0
35 >67 Capri 2.0
Runda III
5 Granada 2.0
9 Taunus 1.6 >9 Taunus 1.6
38 Capri 2.8
24 Capri 2.9 >24 capri 2.9
49 Taunus 2.3
35 >49 Taunus 2.3
67 Capri 2.0
75 Capri 2.0 >75 capri 2.0
1 Capri 2.0
7 Sierra 2.0 >7 Sierra 2.0
34 escort 1.3
78 capri 2.0 >78 capri 2.0
23 Capri 3.0
4 granada 2.8 >23 capri 3.0
Runda IV
9 Taunus 1.6
75 Capri 2.0 >75 Capri 2.0
49 Taunus 2.3
7 Sierra 2.0>7 Sierra 2.0
24 Capri 2.9
23 Capri 3.0 > 23 Capri 3.0
78> Capri 2.0
Półfinał:
75 Capri 2.0
78 Capri 2.0 >75 Capri 2.0
23>23 Capri 3.0
WIELKI FINAŁ:
75 Capri 2.0
23 capri 3.0 > 23! Ford Capri MKIII 3.0 v6 Essex wersja Angielska
W czasie tej konkurencji Michoo z Hooverem wylansowali nowy przebój, który stał się hitem całego zlotu <<<Junior & Long -Bo ja tańczyć chcę>>>
Po tej konkurencji przyszedł czas na „SLALOM”
Uczestnicy jechali 2 próby i liczył się lepszy czas, oto lista najlepszych czasów:
NR CZAS
7 20.5 Sierra Michoo
39 21.75
75 21.75 Capri 2.0
9 22.2 Taunus 1.6
38 22.27 Capri 2.8
24 22.54 Capri 2.9
28 23.0 Capri 2.8
26 23.23 Capri 2.6
27 23.34 Capri 2.0
1 23.35 Capri 2.0
16 23.45 Granada 2.8
72 23.53 Sierra 2.0
76 23.59 Granada 2.3
5 23.6 Granada 2.0
20 23.6 Capri 2.0
71 24.34 Capri 2.3
67 24.52 Capri 2.0
66 24.53 Escort 1.3
13 24.77 Taunus 1.6
34 24.95 Escort 1.3
70 25.1 Sierra 2.0
35 25.5
6 25.7 Granada 2.0
43 25.7 Granada 2.8
77 25.89 Granada 2.8
23 26.52 Capri 3.0
64 26.73 Taunus 2.0
102 26.75 Capri 2.0
3 27.69 Granada 2.8
73 28.4 Escort 1.1
12 28.67 Granada 2.9
8 29.0 Granada 2.8
40 29.1 Taunus 1.6
78 34.01 Capri 2.0
liil 55.47 Granada karawan
Między czasie pare fotek z tego co działo się tego dnia na pasie równolegle z wyścigami.
Po przeprowadzeniu tych konkurencji przenieśliśmy się na drugi pas by wręczyć nagrody najlepszym (z racji tego, ze jeszcze w tym roku kierowcy Sierrek nie mogli zdobyć I nagrody zostali zdegradowani i sklasyfikowani niżej zaraz za najlepszym Capri)
Zwycięscy 200m:
I Miejsce-nr 23 (Ford Capri 3.0)
II Miejsce-nr 75 (Ford Capri 2.0)
II Miejsce-nr 7 (Ford Sierra 2.0)
Zwycięscy slalomu:
7 Sierra (poza klasyfikacją)
39 Sierra (poza klasyfikacją)
-------------------
I Miejsce nr 75 (Ford Capri 2.0)
II Miejsce nr 9 (Ford taunus 1.6)
III Miejsce nr 38 (Ford Capri 2.8)
Równolegle zostal ogloszony konkurs przez mości Hrabiego na NAJWIĘKSZEGO PARCHA ZLOTU, nagrodą była "flakono-gasnica"każdy uczestnik mógł oddać 1 glos i wrzucić go do skrzyneczki.
Po podliczeniu okazalo sie że, jednym głosem wygrala fura Kochasia przystrojona w polne kwiatki!
Po ogłoszeniu wyników zawinęliśmy się na ośrodek gdzie odbyło się ognisko, trwało do ranka jak to zwykle bywa. Nad samym ranem część ekipy 3M – przepita i spalona – śpiewając hit zlotowy oraz „oto jest dzień” w żarcie pozamieniała część numerów rejestracyjnych w stojących na parkingu autach i zostawiła miłą świąteczna niespodziankę kolegą (chyba WĄŻ z ekipą) nocującym w wigwamie – choinkę z bombką…..
Dnia 05.05.2007 zaczęliśmy od rozegrania „ODCINKA SPECJALNEGO” Wszyscy zdrowo upalali, opony piszczały. Po raz pierwszy OS był porządnie ustawiony, z pełnym zabezpieczeniem taśmami i ciekawym kształcie, w którym szanse miały i mocne, i słabsze auta ( specjalne podziękowania dla Micha i wszystkich, którzy pomagali mu ustalić kształt i ustawić opony dookoła pasa – Kochaś, Taz, Maja, Joko, Fuszix, Wróbel, H2O, Tomek i inni).
Między czasie pare fotek co sie działo tego dnia na pasie...
Każdy uczestnik miał 2 próby lepszy czas był brany pod uwagę.
Wyniki OS-u:
NR CZAS 1
7 1.00 Sierra
62 1.02
46 1.04
23 1.05
3 1.06
16 1.06
24 1.06
38 1.06
39 1.06
15 1.07
29 1.07
49 1.07
12 1.08
14 1.08
28 1.08
65 1.08
9 1.09
64 1.09 Sierra
27 1.10
78 1.10
70 1.10 Sierra
80 1.10
76 1.10 Sierra
19 1.10
22 1.11
66 1.11
1 1.11
60 1.12
20 1.13
48 1.13
102 1.13
67 1.13
71 1.13
34 1.14
72 1.15
Q 1.15
63 1.18
Jako że Sierrki bawiły się z nami poza kwalifikacją nie mogły wygrać żadnej nagrody, były dla zabawy jako czysta rywalizacja.
Zwycięscy OS-u:
7 - Ford Sierra (poza klasyfikacją)
62 - Ford Sierra (poza klasyfikacją)
46- Ford Sierra (poza klasyfikacją)
---------------------
I Miejsce -nr 23 (Ford Capri 3.0) WĄŻ
II Miejsce -nr 3 (Ford Granada 2.8)
III Miejsce -nr 16 (Ford Granaga 2.8)
A Michoo tak się rozkręcił tą jazdą, że próbował pobić rekord na rowerze i prawie mu się udało….
##
Następnie postanowiliśmy ułożyć napis ze starych Fordów i pobić rekord GUINNESA, warunkiem uczestniczenia w napisie było posiadanie starego Forda (Rok produkcji do końca 86 tak jak był produkowany Capri wykluczając Sierrki) i tak uzbieraliśmy 76 maszyn.
Ułożenie tego napisu było nie lada wyzwaniem, spięcia i potyczki słowne z braku doświadczenia w tak dużym przedsięwzięciu bierzemy na siebie, przepraszamy wszystkich na których nakrzyczeliśmy lub poczuli się urażeni w inny sposób np.: chcieli pomóc, a dostali ochrzan. Liczy się cel i mimo, że nie było łatwo, mimo, że lotnia leżała w naczepie Tira, bo warunki pogodowe nie pozwoliły się wzbić w górę lotniarzowi (były wiry powietrze mogące wynieść lotniarza za wysoko i mogło się to skończyć niebezpiecznie, więc lotniarz wycofał się w ostatniej chwili) daliśmy radę i uwieczniliśmy napis z TIRA! (thx. TAZ)
F
O
R
D
Po całym tym zamieszaniu opadnięci z sił z garstka ekipy, która miała jeszcze siłę powalczyć postanowiliśmy rozegrać „PUCHAR HOOVERA 2007”
Ślamazarnie co prawda, ale wszyscy dzielnie biegali z oponą i pędzili autami dookoła lotniska.
A oto wyniki:
Zwycięscy Pucharu Hoovera 2007:
Palazi (poza klasyfikacją)Ford Sierra
-----------------------------------
1. CWIETY nr 75 (Ford Capri 2.0)
2. TAUNUS nr 49
3. Valhallen nr 24
3. Andrzej nr 48
Kiedy zrobiło się ciemno zjechaliśmy na ośrodek i tradycyjnie już: tańce, hulanki, swawole, ognicho, pełna rozpusta, dużo zła i „bo ja tańczyc chce”!!!!!!!
Ostatniego dnia już pełen ChillOut: zbieranie śmieci, porządki, powrót opon do bunkra- dzięki wszystkim którzy zostali i pomogli.
Przez cały zlot można było pośmigać na wypaśnych quadach ..
..albo poodpoczywać na trybunach
Dziękujemy:
Maciasowi za to, że nas karmił,
Ekipie z 3M, która pomogła nam prowadzić ten cały bałagan… :) : Ligacz, Kochaś, Wróbel, Fuszix, Ptasiek, Joko, Maja, Kasia..
Wszystkim tym, którzy pomagali transportować (Taz) i układać oraz sprzątać opony. Dziękuje Ponuremu Żniwiarzowi za to, że miał baczenie gdy Hoovera nie było w okolicy, Rydzowi za to, że chciał pomóc,
Gryziowi za Gitarę…
Wszystkim zlotowiczom za obecność - bez Was nie było by tak fantastycznego klimatu!
Hoover & Michoo
Hoover 3M