Tak sobie czytałem o zlotach (już się nie mogę doczekać kiedy na jakimś wyląduję), i utkwiło mi jedno hasło (nie pamiętam gdzie to było,ale to był zlot łączony) :"Hot dogi a la Manta" czy coś takiego. Ktoś tam bardzo narzekał,że czprikowcy nie byli zbyt kreatywni i nic nie wymyślili. Trochę mi się zrobiło przykro to czytając,ale do rzeczy:
J A D Ł E M C A P R I !!!!!! -To nie żart! Jadłem zajebiste ciasto pod nazwą Capri. Pomyślicie,że każdy może zrobić jakiś gówniany sernik i go sobie nazwać,ale to ciasto jest kupne i każdy może je sobie zrobić w domu.
Nie podam firmy żeby nie robić kryptoreklamy ale dodam,że nie ma na nim żadnego zdjęcia Capri:( Na nast. zlot z Mantami można by zrobić takie ciasta i ich nimi obrzucić za takie gadki. Żartowałem-jestem pacyfistą :))
Sorry, że o tym piszę,ale jestem wkurzony ilekroć widzę Mantę, bo od razu przypomina mi się ten tekst o hot dogach i robię się cholernie głodny,a jak jestem głodny to zły...
Pozdro dla wszystkich smakoszy (obojętnie czy z Capri czy z Manty)
no ciasto capri jest , dużo produktów widziałem z nazwą capri nawet vodke czy likier jakis(drogie wieć nie kupiłem) ,a ostatnio nawet jadłem chleb totstowy o nazwie capri ,więc chyba nie ma sie czego wstydzić przed manciarzami:)
Kuki.vel.Krzak / 2002-12-02 17:13:03 /
A w tym cos tam center czy jak to tam jest na Ostrobramskiej w w-wie jest restauracja Capri :-)
//niestety nic wiecej wam nie powiem bo dawno mnie tam nie bylo
Konrad vel smasher / 2002-12-02 17:36:34 /
jak ktoś "pianiste" widział to tam było cafe capri
starrsky / 2002-12-02 17:48:36 /
Starrsky: Potwierdzam widziałem:) ale film to inna sprawa:((
Pozdro
jagoolmk2 / 2002-12-02 18:50:32 /
Polecam sałatkę capri : plastry sera mozzarella ułożone przemiennie z plastrami obranego pomidora, oprószyć wszystko lekko solą i pieprzem, skropić oliwą z oliwek, udekorować listkami świeżej bazylii,lub posypać oregano. Do tego polecam pieczywko czosnkowe i... pifffko. Na jesienne wieczory może być lekko podgrzane. SMACZNEGO !
Agniecha
cwiety_3M / 2002-12-02 23:04:11 /
Gdzies to już pisałem, ale w Lublinie, gdzie mieszkam jest pizzeria Capri. Myslę, że może ona mieć coś wspólnego z Fordami, bo napis firmowy ma dokładnie jak z tylnej klapy Capri. Niedługo sie tam rozejrze.
Wojtass / 2002-12-02 23:43:45 /
ostatnio nazwa capri supermarkety firmuja rozny szajs. ale ja to cupuje :-))) i wsysam. np...napoj gazowany o kolorze i smaku (jak przypuszczam) czerwonego boryga ktory sie nazywa caprio (w wumie tez capri) za 1,5zl i sok w kartoniku smakujacy jak siki tez caprio albo capri za 3 zl. na razie moje ulubione dania :-)))
a kiedys po jakims spotkaniu w czersku wlasciciel caprika zapraszal nas do swojej pizzerii "capri" bodajrze w gorze kalwarii (czy gdzies tam niedaleko) na pizze po spoecjalnych znizkowych cenach :-)) ciekawe czy oferta aktualna...
Jabol / 2002-12-03 00:58:28 /
nie zapominajcie o lodach "Cortina" ktoore mooj synek rozsmarowywuje po mojej Cortinie
Q_Back / 2002-12-03 12:01:43 /