.....i to chyba nie ze względu na rozmiar.
Wczoraj zakładałem koła do Capri o takich rozmiarach:
felga: 6x15 ET 52,5 opona 195/50 oryginalne Ronale Forda(nie wiem od którego)
Z tyłu wszystko ok, a z przodu koło poprostu nie wchodzi, bo trzyma je amortyzator. Wydaje mi sie że to wina ET, ale nie jestem pewien.
Powiedzcie o co chodzi i jak temu zaradzić???? Może dystanse? Jakie grube?
Pudel / 2002-11-23 00:22:14 /
Radziłbym Ci zmienić opony. Ja mam 195/55, w dodatku R13, a i tak przy skręcaniu na nierównościach wyrywałem błotniki!!! Podniosłem trochę przód gumami na sprężyny i poprawiło się. Fakt, że jest sztywny, ale mi to nie przeszkadza. Spróbuj z mniejszym balonem opony!!! Pozdrawiam!
Czołg PCK / 2002-11-23 08:56:25 /
mi sie wydaje że na 99% jest to wina wyeksplotowanych już troche sprężyn które nie posiadają dawnej twardości...ja miałem z przodu 205/50/15 i przy skręcaniu bardzo ocierały o rant błotnika, który i tak już był "podkuty".zmieniłem szerokoś na 195 i już jest ok
starrsky / 2002-11-23 11:10:01 /
Panowie - bez urazy, ale opowieści typu "wiódł ślepy kulawego" na tej stronce doprowadzają mnie do białej gorączki. Perzecież gość pisze wyraźnie, że nie puszcza go McPherson, a nie błotnik. Czyli prawidłowo facet zdiagnozował, winne jest ET felgi. Czy załozy na nią oponę 185/55, czy 195/50, czy 205/45 - i tak nie puści go felga, która ma za bardzo wysadzoną na zewnątrz przylgnię (ET52 to felga tylko do przednionapędowych Mondeo, Escortów i Focusów). Nie pamiętam wprawdzie ile ma wynosić ET w Capri, ale Melber np. produkował do Capri Alusy z ET28 - w takim razie potrzebny byłby pierścień 24 mm. Jest to cholernie dużo, tak więc radziłbym wkręcić cztery długie szpilki w piastę, założyć na nie (luźno) nakrętki np. M17 o grubości 15 mm (po 2 sztuki na szpilkę) a potem powolutku dociągnąć koło. Następnie zmierzyć odległość od McPhersona do felgi w najbardziej konfliktowym miejscu, wynik odjąć od grubości owych 2 nakrętek + 2mm i w ten sposób otrzymasz minimalną grubość pierścienia dystansowego.
Fabryczne alufelgi RS Forda z lat 80-tych na pewno mijały się z McPhersonem w wystarczającej odległości, a produkowane były w nastepującym asortymencie: dla szerokości 5 1/2 cala ET35 do 41mm dla średnicy 13" i 14", dla szerokości 6 cali ET32 do 34mm dla 13" i 14" oraz ET35 do 38mm dla 15", dla szerokości 6 1/2 cala ET40 (dla 15") a dla szerokości 7 cali ET28 do 34mm (dla felg 15" i 16").
Natomiast opowieści (prawdziwe niestety) o oponach 195/50R13 albo 225/60R16 na Capri pozostawię bez komentarza. Zdaję sobie sprawę z tego, że Ursus albo Fergusson mają jeszcze większą różnice wymiarów między przednią i tylną osią i też jeżdżą - co kto lubi. Kiedyś MK zaproponował mi (dokładniej Peranie, ale on i tak musiałby wziąć to ode mnie) napisanie czegoś o felgach i oponach do Capri. Próbowałem na forum kilkanaście razy - jak widze bezskutecznie. Tak więc "róbta co chceta", a łatanie miski olejowej zostanie standardowym kosztem eksploatacji Waszych wózków.
Z emeryckim pozdrowieniem
KRK 4m / 2002-11-23 12:00:59 /
Dobrze gadasz krk4m!!!
Ale niestety nic sie na to zjawisko tutaj nie poradzi
trzeba po prostu ze stoickim spokojem naciskac "delete" przy wielu postach i nie wczytywac sie w nie specjalnie
wiekszosc ma juz chyba wyrobione zdanie kogo powinno sie sluchac, a kogo niekoniecznie
oczywiscie po to jest tez ta lista zeby ludzie nie majacy pojecia nabierali go, ale niektorzy maja bardzo wysoki wspolczynnik odpornosci na wiedze i duza chec wygloszenia swojego zdania nawet jak jest kompletnie bez sensu i nie na temat.
Mi tez czasami az nie chce sie odpisywac na glupie pytania walkowane sto razy, ale sa ludzie tacy jak np. Rafal Luzynski, ktorzy kiedys nie wiedzieli nic, pozadawali troche madrych pytan, do reszty doszli sami i w tej chwili wiedza co mowia.
Niektorzy z kolei zadaja mnostwo nerwowych pytan bez ladu i skladu, i nic z tego nie wynika, o odpowiedziach na pytania to juz nie wspomne. Podobal mi sie temat jednego z ostatnich "do ludzi ktorzy maja pojecie" :), to chyba wyeliminowalo pare watpliwie slusznych wypowiedzi.
pozdrawiam, mam nadzieje ze sie nie narazilem, tylko apeluje zeby sie wypowiadac gdy sie cos o tym wie (nie mowie ze nie mozna sie mylic, bo to rzecz ludzka jak to ktos tam kiedys powiedzial)
camaro / 2002-11-23 12:51:12 /
Dokładnie chodzi o to, o czym pisze Krk4m. Spróbuje to obliczyć tak jak mi radzisz, ale obawiam się że dystanse będą bardzo grube, co chyba nie jeste zbyt bezpieczne do jazdy. Owszem, widziałem jak wkładają dystanse ale nie 2,5 - 3 cm, tylko 1,75cm itp.
Dzięki za rady-pozdrawiam.
Pudel / 2002-11-23 13:27:24 /
zapomniałem przecierz ze na tej stronie przeważają głównie osoby ze swoimi 100% oryginałami lecz tylko z pozoru,jak ktoś odbiega troche od ww oryginału np(obniżając lub podwyższając zawieszenie ) to jest od razu besztany i mieszany z błotem.zapomniałem, przepraszam ze odpowiadam na posty,bo przecież tylko osoby które wydaje im sie że są tutaj autorytetem mają do tego prawo...no i przyznam sie ze sie w tym poscie pomylilem.wzracam honory
starrsky / 2002-11-23 14:44:36 /
Starrsky, akurat nie mialem na mysli Ciebie piszac to, zreszta nikogo konkretnego, po prostu czesto zdarzaja sie odpowiedzi wprowadzajace w blad, pisane przez ludzi ktorzy nie maja zielonego pojecia o tym co pisza, a nie zwyczajnie sie pomyla albo akurat tego nie wiedza.
Wcale nie uwazam sie za zaden autorytet, ale conieco wiem o Capri.
Poza tym moje Capri w zadnym wypadku nie jest 100% oryginalem, nie jest nim nawet w 50%, wiec nie wiem o co Ci chodzi
camaro / 2002-11-23 15:31:18 /
Jeszcze parę lat ode mnie starszy (jeszcze sie tacy zdarzają) V-ce premier Kołodko Grześ ostatnio w ramach swych kabotyńskich zabiegów medialnych z lubością stosuje tekst: "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Nie chciałem wyzywać Cię do tablicy, Starrsky, tylko uciąć w zarodku dyskusję na temat rozmiarów kto na czym jeździ, która za chwile mogła sie z tego postu rozwinąć. Jak pewnie wiesz ja w ogóle nie mam Capri, mój syn (Perana) ma Mk I 2300 GT oryginalne w 70% oraz Peranę V8, której oryginalność kończy sie na blacharce, szybach i lampach. Nie chodzi mi o zakaz zmiany rozmiarów kół, jeno o deko rozsądku. Jak pamiętacie Capri MkI seryjnie wychodził na kołach 13" w rozmiarach 165R13, 185/70R13 albo 195/70R13, zaś w MkII (i tzw.III) pojawiły się dodatkowo 205/60R13, 225/60R13 oraz 205/50R15. Uważam, że Capri na 14" wygląda lepiej niz na 13", a widywałem egzemplarze z lat 80-tych takze na 16" i na 17". Aby jednak uniknąć wożenia 2 kół zapasowych lepiej jest miec koła osi przedniej i tylnej o wymiarach podobnych z przybliżeniem do conajwyżej 2 cm - przód mniejszy, tył większy, a róznice szerokości też mogą sięgać nawet 3-4 cm przy motorach dużej mocy. Tabelką zamienników (prawie 1000 rozmiarów, albo okrojona dla Capri - nieco ponad 100 rozmiarów) służę na privie. Zmieniajcie, modyfikujcie, róbcie co chcecie, ALE Z CZUCIEM!
Pozdro
KRK 4m / 2002-11-23 16:41:49 /
Camaro ja też pisałem ogólnie, staram sie czytać wszystkie posty i przyznaje Ci racje że są osoby które odpisują bez sensu (mi tez sie zdarza) ale zaobserwowałem ze niektórzy z światka fordów obrabiają dupe innym i to właśnie przede wszystkim tym , którzy odbiegają ze swoimi wizjami od oryginałów, rozumiem nie wszystko musi sie podobać i każdy ma swoje zdanie, ale jak ktoś kogoś jedzie za plecami zamiast powiedzieć mu to w twarz lub sie zamknąć,to jest nie fair...przecierz wszyscy lubimy(kochamy) stare fordy więc nie powinno tak być.ten temat też już był poruszany na forum,ale chciałem to powiedzieć.szczerze mówiąc to ja mam to w dupie co inni uważają,pewnie wy też wiec sie tym nie przejmujcie...
starrsky / 2002-11-23 16:45:54 /
takie roznice zdan niestety beda zawsze, zobacz na Stany, odwieczna wojna Fordowcow, GMowcow i Moparowcow, wszystkich dzieli ta sama pasja - milosc do starych samochodow, ale sprobuj niektorym z nich to wytlumaczyc
Ja sam przerabiam swojego Mk3 jak moge, to ze nie trawie spojlerow to inna sprawa ale to tylko moje zdanie, przerabiam zawieszenie, hamulce, silnik, wnetrze, ogolnie wszystko i nie uwazam zeby to bylo cos zlego
jakbym zobaczyl ze ktos ma oryginalnego RS2600 i robi z niego choinke albo wymienia silnik bo za duzo pali to bym goscia chyba powiesil, ale nikomu z tutaj obecnych posiadanie takowego chyba nie grozi
camaro / 2002-11-23 21:10:33 /
:-) a zaczynalo sie tak po prostu od kol...a odnosnie dystansow, to jak dobrze pojdzie to bede mial 30mm na tyl i 25 na przod, jesli ktos ma dobre argumenty zeby takich nie zakladac, to niech mi da znac zanim mo odleja. pozdrawiam wszystkich capri-maniakow (tych ktorych stac chocby na 60% oryginalnosci i reszte takze - za duza sile walki w posiadaniu tego, nielatwego i nietaniego samochodu)
Konrad vel smasher / 2002-11-24 10:09:08 /
Wyluzujcie się chłopaki!!! Nie ma problemu nie do rozwiązania!!! Pozdrawiam!
Czołg PCK / 2002-11-24 10:51:44 /
najprostszy sposob mialem to samo zakadasz spilki dlugosci 40mm zamiast 25mm i do tego 10mm i wszystko bedzie pasowac i jezdzic bez zadnych problemow
CHUDER / 2002-11-24 11:10:03 /
W tym akurat przypadku, Chuder, 10 mm na pewno nie wystarczy. Felga ET52 będzie wymagała pierścionka conajmniej 12 mm, a osobiście obstawiałbym jakieś 16-18. Ale szpila 40 mm powinna spoko wystarczyć. Pozdro.
KRK 4m / 2002-11-24 11:54:16 /
Oryginalne krzyże 6/13 mają ET 19, więc dla felgi ET 52 dystans musi mieć około 30mm. Ja miałem 6/14 ET 34 ( albo 36 - z Escorta RS) i dystans musiał mieć conajmniej 10 mm. Pozdrowienia.
mieras / 2002-11-24 21:24:11 /
W taki razie mam jeszcze jedno pytanie, czy z felgami stlowymi jest to samo..tzn chciałbym założyć zwykłe stalówki 15-stki od jakiegoś forda, o szerokości conajmiej 6-6,5. Który ford ma 15-stki o małym ET?
Coś słyszałem o Pumie...
Pudel / 2002-11-24 22:00:30 /
ja tam zalozylem dystans 10mm i w zupelnosci wytarczyl tylko do felg 15/7
CHUDER / 2002-11-24 22:39:50 /
Piotrek M. - krzyże tak, ale blachy miały ET34, więc wystarczy dystans 18 mm
Chuder - dystans 10mm mógł zdać egzamin, ale Twoja alufelga pewnie nie miała ET52, tylko jakieś 45mm
Pudel - z blachami jest dokładnie to samo, Puma ma ET45, szukaj Sierry Cosworth (ma 7J15 ET34).
Pozdro
KRK 4m / 2002-11-24 23:18:11 /
Co to jest ET ???
nie wiesz co to ET ?:))) taki kosmita hehe
ET (niem.Einpress Tiefe, dosł. głębokość zanurzenia), tłumaczone także jako offset (w liter. anglojęzycznej) albo głębokosc odsadzenia (w PL) = odległość pomiędzy płaszczyzną symetralną felgi a płaszczyzną przylegania felgi do piasty. Innymi słowy ET zero ma felga, w którą piasta koła "zanurza sie" do połowy jej głębokości. Felgi do aut tylnonapedowych mają zwykle ET rzędu 15-35mm, a przednionapędowych dochodzą aż do ET55. Związane jest to ze zjawiskiem ujemnego promienia zataczania zwrotnicy, co nie ma wielkiego znaczenia dla tylnonapedowców, a jest bardzo pożądaną charakterystyka dla autek przednionapedowych. Jeżeli dolny koniec osi obrotu zwrotnicy McPhersona uda sie osadzić na zewnatrz od połowy szerokości opony, to auto samo koryguje moment skręcający np. przy wpadnieciu w kałużę (wymaga to raczej wytłumaczenia obrazkowego, ale w skrócie chodzi o to, że moment skręcający całe auto w lewo w przypadku złapania kałuzy lewym kołem kompensowany jest przez samoczynne skręcenie tegoż lewego koła w prawo). Optycznie im większe ET, tym "płytsza" felga, tzn. jej środek nieraz wystaje bardziej na zewnatrz auta, niż zewnętrzny rant opony. Przy ET bliskim zero (a zdarzają się nawet ET ujemne - Jagool np. kupił ode mnie kiedyś takie felgi 9J13) piasta jest mocno cofnieta w głąb felgi, a opona wywalona jest na zewnątrz. Dla każdego auta istnieje określona optymalna wartość ET dla danej srednicy koła, szerokości gumy, szorstkości nawierzchni, itd. Zakładając felgi o innym ET kompensujemy to zakładając pierścienie redukcyjne o odpowiedniej szerokości. Np. w przypadku Capri o ET32 założenie felgi ET36 wymaga pierścienia 4 mm, ale felga ET52 wymaga już pierścienia 20 mm.
KRK 4m / 2002-11-25 00:37:41 /
Wczoraj nie pisałem o moich piętnastkach, bo zpomniełem jaki mam ET, dziś już zmierzyłem i nadaję:7/15 ET19 (dokładnie jak krzyże) przy oponie 205/50R15 zostaje tylko 5 mm między oponą a amortyzatorem, wię dla felgi 6/15 powinno być dobrze z ET 31,7 (19 + 0,5 cala wynikające z węższej felgi). Wynika z tego, że dystans musisz mieć około 20 mm. Niestety samochód wygląda wtedy paskudnie, koła ma schowane w budzie jak WARTBURG!!! Do moich dołożyłem dystans 5 mm, ET spadło do 14 i dopiero to jakoś wygląda.
Ze wspólczesnych samochodów tylko Citroen ma odpowiedni rozstaw śrub (4/108),
i jednocześnie ET schodzące nawet do 12 mm. Różni się tylko średnicą centrowania na piaście - Citroen ma większy otwór i potrzebny jest jeszcze pierścień centrujący. Pozdrawiam wszystkich!
mieras / 2002-11-25 08:47:29 /
dzięki krk4m teraz juz wiem :)
Piotrek M. powiedz mi coś więcej o tym pierścieniu centrującym.
Skąd to się bierze, i jakiej musi być grubości żeby felgi od Citroena/Peugota wpakować do Capri.
Pudel / 2002-11-25 17:29:05 /
Otwór centrujący w Fordzie ma średnicę 63,3 mm, Citroen/Peugeot mają 65 mm.
Wynika z tego że musi to być tulejka 63,3 mm w środku i 65 mm po wierzchu.
Szukać tego można np. w firmie ALCAR przy Puławskiej pod Piasecznem (handlują felgami). Według mnie przy umiejętnym dokręcaniu koła, pierścień ten nie jest wcale potrzebny - koło wycentruje się samo na stożkowych przecież nakrętkach.
Przeczuwając protesty co do ostatniego zdania dam prosty przykład: FORD Capri MkI 1.6 GT (nie wiem jak w innych) tylny most - piasta wcale nie wystaje z bębna hamulcowego, koło nie jest centrowane na piaście a tylko na szpilkach i stożkach nakrętek, i jest to rozwiązanie fabryczne!
Pozdrowienia!
mieras / 2002-11-26 08:27:37 /
Camaro - dzięki za komplement. Nie będę już się powtarzał, że wszystko co wiem o Capri to od Ciebie i Tobie podobnych. A faktem jest, że nie lubię się wypowiadać bez sensu, co też innym polecam, zważywszy że podobno 60-80% informacji w Internecie to bezsensowne wypowiedzi (przykład wyżej: co to jest ET? Takie stworzonko). Zdajecie sobie sprawę z tego że to co tu piszecie zostaje w tym miejscu na zawsze, teoretycznie do końca świata, bo MK nie będzie tego kasował żeby nie być posądzonym o cenzurowanie niewygodnych wypowiedzi i zatykanie ust tym, którzy chwilowo mają ochotę popisać o pierdołach zamiast o Capri?
Rafał L. / 2002-11-27 18:38:01 /
Ale czy gdyby były tu tylko i wyłącznie wypowiedzi o capri, capri i jeszcze raz capri, to czy ta strona by żyła tak jak teraz to ma miejsce???
Ja bym wolał tylko o Capri. Inne mnie nie interesują, a z ilości wypowiedzi wcale się nie cieszę, bo tylko tracę niepotrzebnie czas w poszukiwaniu czegoś interesującego. Dzisiaj miałem ponad 200 nowych wypowiedzi, z tego pewnie 90% mnie nie interesowała, a przecież żeby sprawdzić czy wypowiedź jest interesująca czy nie muszę przynajmniej zacząć ją czytać. Ponad godzina w plecy. :-(
Rafał L. / 2002-11-27 19:08:49 /
Do Rafała - Racji troche masz ale z kolei stronka ma forum nie tylko po to bysmy prowadizli sztywne wywody na temat Capri i tylko Capri ale takze bysmy sie troszke poznali przynajmniej mnie sie tak wydaje, moze sie myle?? nie wiem narazie pozdrawiam i nie narazam sie:))
Pozdro
Ps: sa pewne osoby na stronie dzieki którym takie tłumoki jak ja mogo zdobywac bezcenna wiedze praktycznie za free i w ich stronę chyle czoła ,nie bede wymieniał kto bo nie chce nikogo pominąć:)
jagoolmk2 / 2002-11-27 22:57:09 /
No cóż, Jagool, widocznie wychodzimy z różnych założeń, stąd rozbieżności. Kiedyś bawiłem się różnymi listami dyskusyjnymi, IRC-ami itp., ale to było dawno. Dałem sobie spokój, bo ich poziom był przerażająco niski, a czasochłonność ogromna. Forum na capri.pl i tak jest w porządku w porównaniu z tym co można znaleźć w Internecie. Całe szczęście że nie ma tu raczej ubliżania współczytelnikom, analizowania ich stanu zdrowia psychicznego, agitacji nie mającej nic wspólnego z samochodami itp. A że czasami ktoś pisze trochę nie na temat i niepotrzebnie to jeszcze ujdzie w tłoku. Powiedzmy sobie, że ktoś chciał pomóc ale nie bardzo potrafił, albo przez chwilę mu się nudziło i chciał wyluzować siebie i przy okazji ponad 1000 innych Caprimaniaków, bo widzę że już tyle nas jest.
Rafał L. / 2002-11-28 18:07:30 /
Coś tu nie pasuje.....
Kontynuując temat, zakupiłem nowy komplet alufelg.
Są to 15 o szerokości 7 cali i ET 28.
I teraz nic już z tego nie rozumiem bo felga dalej nie wchodzi, tzn wchodzi na piastę ale po dokręceniu opiera się o amortyzator!!! Z ET 28!!!
Mowa tutaj oczywiście o przodzie, bo do tyłu to wchodzą nawet z ET 52,5.
Wiem że nie zmienie tego faktu, no cóż nie wchodzi- ale tym razem nie odpuszcze sobie tych felg bo są zbyt ładne. I tutaj moje pytanie: Jaki dać dystans żeby felga miała wystarczająco dużo miejsca (również podczas skręcania itp) i na jakie dokładnie szpilki muszę zmienić? Aha, i czy nie będzie nic złego w tym że dystanse będą tylko z przodu?
Pudel / 2003-01-07 21:57:29 /
Na twoje pytanie nie odpowiem bo sie nie znam ;) ale moge ci powiedzieć że faktycznie nie masz co odpuszczać ,bo fele wyglądaaają zajebiście :D
nie mozesz odpuścić, jak odpuścisz to biorę te felgi od ciebie, była juz mowa o takich felach na forum, nie są to oryginały, ale chyba na wzór angielskich oryginałów, produkowanych do dziś od 30 lat w niezmienionej formie, na takich felach (na tych oryginałach angielskich) stawia się podobno wiele oldtimerów w GB
ADRIANna44 / 2003-01-07 23:12:27 /
Pudel - pisałem w listopadzie ub.r. w tym watku jak to pomierzyć - oczywiście mozesz dać dystanse tylko na przód, a z tyłu zostawić fabryke i nic gorzej nie będzie się prowadzić. Załóż dystanse 20 mm i zobacz ile zostaje luzu do McPhersona. Jeśli zostaje 12 mm, tzn. ze dystans 9 mm wystarcza - i żadne skręcanie kierownicy nie ma na to wpływu. A fele zaiste zayebiste. Pozdro.
KRK 4m / 2003-01-07 23:29:22 /
Odblaski i inny kolor ramion trochę zaciemniają mi obraz, ale wygląda to jak Minilite'y ? No jeśli tak, to mnie wyprzedziłeś, to w zasadzie jedyne felgi na które chciałbym zmienić swoje ...
Michał Konieczny / 2003-01-07 23:47:24 /
To są felgi Superlite Classic, mam ich katalogi i cenniki, podaję namiar: http://www.superlite-wheels.com oraz mail do miłej Pani w dziale handlowym: karen@superlite.demon.co.uk
KRK 4m / 2003-01-08 00:16:22 /
Witam.
Szczerze to miałem brać te fele, ale opny są troche za niskie jak do Capri ,bo są to bodajże 195/50/R15. Pozatym długo się gryzłem z samym sobą i stwierdziłem że do jedynki będę miał orginalne stalówki ( jak mi się nic nie odmieni )
Pozdro.
Piosiu. / 2003-01-08 09:59:57 /
na 'kontynencie' mozna dostac takie lub bardzo podobne robione przez smoor'a
http://www.smoor-felgen.de/
jak by ktos mial/wiedzial to prosze o kontakt ;)
Felgi są produkcji niemieckiej, na dekielkach jest jakiś 3-literowy skrót a'la "MWS ?" czy coś takiego.
Kupiłem je na allegro za 1100zł z oponami 195/50 w super stanie. Trochę kasy jest, ale nie żałuję.
Piosiu- faktycznie na oryginalnym zawieszeniu ten profil jest zbyt niski, ale mój Capri jest dość sporo obniżony( tzn będzie bo zawieszenie leży i czeka na montaż)
Pozdr.
Pudel / 2003-01-08 22:12:16 /
Co do tej firmy http://www.superlite-wheels.com to na stronie maja felgi takie jak miala Eleonore,
tyle tylko ze ceny tam nigdzie nie widzialem...
moze to i dobrze...
a ja takie fele,tyle ze prod niemieckiego SMOOR-a z roku 1971 mialem na f-128 sport coupe
Bartek128 / 2003-01-09 20:05:58 /
a mnie alusy od Pudla weszly jak w maslo /aczkolwiek auto nie jest nadmiernie wygodne w czasie jazdy w koleinach/
.STICH. / 2003-09-17 09:34:42 /