Panowie pomozcie !!!
Problem tkwi w zlozeniu korby i tloka. Charakterystycznym punktem na korbie jest nadlew na boku z otworkiem do smarowania. Na tloku natomiast jest strzalka wskazujaca przod silnika. Chodzi o to, w jakim polozeniu skladac tlok z korba. Moze jest jeszcze cos, o czym powinienem wiedziec? Dla ulatwienia objasnien dolaczam zdjecia.
I jeszcze takie rozwazania teoretyczne. Wiadomo ze os sworznia jest przesunieta wzgledem osi tloka. Czy w zwiazku z tym tloki sa jednakowe na obie strony. A jesli tak tzn, ze wal korbowy tez ma jakies przesuniecie? Nie wiem czy dobrze opisalem swoje watpliwosci? Jesli nie to sporzadze schematyczny rys.
capriditutti / 2006-02-19 23:22:42 /
Zdjęcie max 768x768 i 200 kB - można przeczytać w komunikacie gdy próbujesz wepchnąć za duże ;-)
MikeB4 / 2006-02-19 23:30:40 /
każdy tłok ma nabitą strzałkę. strałka ma wskazywać przód silnika..
do tego na każdej stopie korbowodu masz nabitą cyferkę oznaczającą numer tłoka.
Trójkąt / 2006-02-19 23:53:27 /
Strzałka na tłoku w strone rozrzadu, zas numerki na korbowodzie i stopce w strone rurki bagnetu oleju, wszystkie. Dziurki olejowe w korbowodach skierowane sa w jedna strone silnika.
Mysza liil (EM) / 2006-02-20 07:14:43 /
zazwyczaj dziurki w korbowodzie służą do smarowania gładzi tuleji cylindra (jedna cześć cylindra smarowana jest rozbryzgowo - ta zgodna z obrotem wału korbowego , a druga właśnie z korbowodu )czyli - silnik kręci się w prawo wiec korba dziurką w lewo .........no chyba że w fordzie jest inaczej ??!!??
ułaz / 2006-02-26 14:30:05 /