Cześć mam okazję kupić Escorta mk2 po blacharce i lakierze wszystkie części są wystarczy go poskładać, jest wyrejestrowany ale jest opinia rzeczoznawcy wiec podobno można bez problemu ponownie zarejestrować. i teraz najważniejsze pytani ile to może być warte aktualnie i ile po złożeniu i zarejestrowaniu ?
Fisiel / 2017-05-20 14:11:28 /
Ciężko powiedzieć... Jeśli to była dobra blacharka, to pewnie ok. 10k powinien ktoś położyć... Cena końcowa zależeć będzie w dużym stopniu od jakości pomalowania, stopnia zużycia zakładanych elementów(tapicerka, chromy), jaki silnik, jaki stan zawieszenia, hamulców... Dość zadbane egzemplarze chodzą w pl za ok 20k... Jest to czterodrzwiówka, pewnie z kentem 1300, więc niebotycznych kwot się nie osiągnie....
Strasznie śliski temat te nasze fordy- włożysz 40k, a rynek ma to w poważaniu i pewnie połowy nie odzyskasz....
Te auta to raczej sentymentalne hobby....
W każdy porządny remont trzeba wpakować kilkadziesiąt tysia, więc jeśli chce się myśleć o zarobku, to trzeba remontować marki, które po remoncie uzyskują wysokie ceny: Porsche, MB, BMW, Jagi, stare kultowe modele hamerykańców, ekskluzywną włoszczyznę...
My remontujemy Fordy, bo kurwa tak! ;)
bartozłomero / 2017-05-20 14:54:55 /
blacharka zrobiona przez warsztat który się zajmuje klasykami na co dzień i lakier też więc tu będzie dobrze mam okazje kupić go w takim razieza dosyć okazyjną cenę i nie oczekuję jakiś kokosów ale pewnie wyjdzie że zostawie go sobie jak narazie, Tak silnik Kent 1300 uszczelniony i pomalowany, zrobione ocynki i dużo podwójnych części, tylko są 2 rzeczy pierwsza to że jest wyrejestrowany ale są papiery od rzeczoznawcy więc podobno można zarejestrować ponownie a druga że numery są nadane przez stacje ponieważ najprawdopodobniej były zgnite
Fisiel / 2017-05-20 15:01:35 /
Jak moi poprzednicy napisali koszty do tego stanu to co najmniej kilkanaście tysięcy złotych pomijając aspekt trudności w poszukiwaniu blach czy zmagania się z wykonawcami .Jeśli cena jest poniżej tej kwoty a auto Ci się podoba to kupuj montuj w kupę i ciesz się starym fordem . Jak masz jedynie pomysł na "inwestycję " to ..bardzo zły pomysł . Ten model nie jest wiele wart (4 drzwi) i nigdy wart wiele nie będzie .
bogdanw / 2017-05-20 20:57:34 /
Z Escortem Mk2 jest właśnie ten paradoks, że wersja 4d jest zdecydowanie ładniejsza od 2d (odwrotnie niż w Mk1), a mimo to - przez ów brak sportowego "charakteru" - tańsza.
Podobnie grill z kwadratowymi lampami jest ładniejszy niż z tymi z Golfa, a ceny mówią inaczej...
Miałem 37 lat temu 4d. 1600 Ghia i na owe lata zupełnie dobrze to się odpychało (11 s. do 100 km/h)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2017-05-20 21:34:08 /
Najważniejsze że dziewuszce na zdjęciach się podoba to już połowa sukcesu! ;D
mishq (Mateusz G.) / 2017-05-20 21:41:39 /
też nie rozumie dlaczego 4d są be...
jak cena niższa od kosztów blachy i lakieru to brałbym.
Jedynie igły kolekcjonerskiej nigdy z tego nie zrobisz mając numery nabite przez diagnostę. Ale do używania zgodnie z przeznaczeniem to nie przeszkadza
wąski77 / 2017-05-21 09:50:46 /
jeżeli masz już Taunusa to raczej nie pasuje przesiadka na eskorda 4 d
jak napisał Krk 4m to się odpychało, ale 37 lat temu nie był to samochód marzeń młodych i starych kierowców :)
zenonDWR / 2017-05-25 20:51:13 /