Dla chetnych.. w Capri-Kanciapie wiekszosc juz poinformowana, chetni byli.. teraz bardziej oficjalnie:)
Monia Poznan / 2006-02-07 00:11:01 /
o której?
CRUISER / 2006-02-07 08:56:46 /
Powiedzmy..18, tak zeby na ta 20 juz wszyscy byli:P
Monia Poznan / 2006-02-07 10:39:51 /
my bedziemy
pragne rowniez powiedziec, ze bardzo doceniam wklad krolowej ciemnosci w organizacje spotkania i jej poswiecenie.
to bylem ja , jarzabek
a ja chciała zapytac o sprawy orgazizcyjne, tzn co kto przynosi? bo ja jeśli przyjade to naleśniki przyniose - w ilosci duuuużej ... ale bede wiedziec w sobote czy przyjde :-) pozdr
BeaTa / 2006-02-07 13:19:11 /
nalesnikami chcesz wyprosic znizke na zakup Capri? ;-)
pmx (wiewior;) / 2006-02-07 14:38:18 /
Ja chce nalesnika z nutella i bananami :-)
Piotrek PCK / 2006-02-07 14:42:24 /
nutella i banany?? hmm.. dziwne polaczenie, ale mysle ze damy z Beatka rade:D
a nalesnikami to mozna co najwyzej przekonywac Hrabiego do zmiany decyzji.. jesli da rade
Monia Poznan / 2006-02-07 14:55:20 /
Bo Wy nie wiecie co dobre... a moze Beatka chcesz kupic Kapri 2.9?
Piotrek PCK / 2006-02-07 14:57:47 /
Sprzedam zamarzniete Capri 2300. W komplecie szufla do odsniezenia. Cena: 5000 nalesnikow.
pmx (wiewior;) / 2006-02-07 18:48:19 /
a ja lubie nalesniki z kielbaska i serkiem mnia mnia milej zabawy
…zzzz…. / 2006-02-07 22:29:05 /
spoko:) jak dla Ciebie to moga byc nawet z kielbaska i serkiem;)
Monia Poznan / 2006-02-07 22:50:04 /
Chyba będę. Natalia na pewno nie, bo niestety raczej jej szpital na impreze nie puści... :/
Eeeej, a czemu ja nic o tym nie wiem!? Niby u mnie, ale jak zawsze dowiaduję się ostatni. ;)
Spox, damy radę, Papaj wstępnie zapowiedział się na malowanie swojego rydwanu na czarny mat. WSTĘPNIE. Nic pewnego.
Dajcie znać Czołgom i Pablom
Pzdr
Hrabia® / 2006-02-08 09:18:26 /
Hmmm, nie jem naleśników. Za dużo kalorii.
Hrabia® / 2006-02-08 09:19:21 /
Tym razem też będe. Myślałem, że już granada, ale chyba nie da rady:(:(:(:(:(
moja granada tez nie da rady :(
Mysza liil (EM) / 2006-02-08 13:44:37 /
Hmm, Mysza, to może bez granady?
Hrabia® / 2006-02-08 13:46:19 /
Spoko spoko, sa jeszcze inne owale :)
Mysza liil (EM) / 2006-02-08 13:51:39 /
ja nie obiecuje czy się pojawie... sesja ciągle w toku, poprawki zalki... zygac sie chce :(
Krzysiek_Poznań / 2006-02-08 16:20:19 /
ja raczej będę, mam nadzieje , że się uda. A rydwanu malować nie będziemy niestety
papajPeCeKa / 2006-02-09 09:44:51 /
Beatki niestety jutro z nami nie bedzie.. wiec jesli ktos mialby ochote na nalesniki potrzebowalabym pomocy:P sa chetni? poza Toba cOke - wiem, ze bardzo to lubisz i napewno popiszesz sie swoimi kulinarnymi zdolnosciami:D
Monia Poznan / 2006-02-10 22:38:27 /
kanciapa spoko jest :)
Dobrze było, dawno takiej żulery nie zaliczyłem. Poranek byl ciezki ;) Nie tylko mój - Agata umierała do 15.00, ja tylko do 12.00. Tylko sprzątania było dużo więcej niż ostatnio, he he he... No i trzeba ściane pomalować w przedpokoju ;)
Dalsze plany sa nąstepujące: najbliższą imprezę Papaj chce urządzić na pożegnanie, next wraz z Hrabiną będziemy urodziny urządzać w II połowie marca.
Hrabia® / 2006-02-13 14:08:00 /
A CRUISER jak zawsze dał dupy... Kiedy ty kolego dojrzejesz... Tylko duzo hałasu robisz... Nie po tym rozpoznaje sie mężczyzne jak zaczyna, ale po tym jak kończy...
Hrabia® / 2006-02-13 14:11:31 /
Hrabia a co się stało ze ścianą??
papajPeCeKa / 2006-02-13 16:44:56 /
jakiego hałsu , tylko o godzinę pytałem , ale oczywiście znuf biję się w pierś (miałem gościuf w domu)
CRUISER / 2006-02-13 16:49:09 /
Właśnie, co się ze ścianą stało??
Dla Hrabiego jakby co jeszcze raz podziękowania za prezencik dla mnie. Po uzupełnieniu w brakujący element sprzęt działa :)
Jedynie albo ten "automat" jest rozregulowany albo ja się jeszcze nie nauczyłem obsługiwać tym high-endem ;P
No ja chyba rozregulowałem sprzęciora tymi dwoma pokrętłami... A ściana się pobrudziła.
Hrabia® / 2006-02-14 10:12:30 /
Czy ktoś nie widział białej miski? To jedyna miska, jaką mieliśmy:( Teraz jej nie możemy znaleźć, co znacznie utrudnia prace kuchenne. Kto zna losy białej porcelanowej miski? Jak się zbiła to trudno, ino chcemy wiedzieć ;)
Hrabia® / 2006-02-18 13:37:43 /
Niestety jedyną "miskę" jaką kojarzę to była z ciasteczkami i nie była biała, a ciemna.
Nie ukradlem miski, a czy to w niej byly chipsy?
W ogole fajny temat... pomocy, szukamy miski... to jedyna miska jaka mamy... :D
pmx (wiewior;) / 2006-02-19 12:29:56 /
przypomnijcie sobie kto w jakiejś dziwnej czapce wychodził .... yyyy ja sobie nie przypominam
Eee tam, nabijacie się, a ja tylko miski szukam ;)
Hrabia® / 2006-02-19 14:06:45 /
monika zabrala, bo kodow nie dostala ;)
coke co ty tam wiesz, nie dotrwales do vinyl party :)
pmx (wiewior;) / 2006-02-19 22:58:05 /
no to jak jest tak fajnie i zdycha sie tak dłuugo ,a może i można sie załapać na jakąś miske to nastepnym razem sie piszę..:D:D pozdrawiam ;)
cortinas !G.O.P! / 2006-02-20 09:44:04 /
No Kaziu dawaj:) Spać jest gdzie, atmosfera spox, a umieranie trwało wyjątkowo długo, jak nigdy ;) A miska to już psichuj, niech stracę ;P
Hrabia® / 2006-02-21 10:25:24 /
jest propozycja , żeby w sobotę się spotkać. Jeśli Hrabia lokal udostępni.
ale dokładnie jeszcze dam znać co i jak.
papajPeCeKa / 2006-02-22 12:21:19 /
właśnie się dowiedziałęm , że sobota nie da rady ;(
papajPeCeKa / 2006-02-22 12:25:49 /
Papaj byłem wczoraj u Hrabiego i mówił że jak na jakieś piwo w knajpie to jak najbardziej. Może więc jakieś spotkanko w knajpie przy piwie.
Pankol / 2006-02-23 15:29:58 /
ja sie pisze!!!!!!!
Krzysiek_Poznań / 2006-02-23 15:43:29 /
no też myślałem o piwku gdzies. Myślałem o wtorku.pisać czy pasuje czy nie!!
papajPeCeKa / 2006-02-24 10:05:49 /
No na wtroek to ja tak średnio, ale wygospodaruje chwilkę na 2 piany
Hrabia® / 2006-02-24 12:40:49 /
Wtorek to jest 28.02.2006 jak rozumiem mnie pasuje jak najwcześniej np o 18 tej A może pomyślmy o sobocie lub piątku żeby nie zdychać na drugi dzień w pracy?
Pankol / 2006-02-24 15:55:49 /
to we wtorek na strzeleckiej (czyli tam gdzie zawsze).może być o 18-tej
papajPeCeKa / 2006-02-27 09:28:39 /
ja we wtorek moge byc po 21
pmx (wiewior;) / 2006-02-27 11:13:20 /
Wstępnie myślę, że mogę się zadeklarować.
Jednak ciężko dziś będzie. Być może mogę się zjawić tak jak wiewiór, ale nie obiecuje.
no to pankol niezle zakreciles, ale było fajnie ... szkoda tylko ze grono poznanskich fordow-maniakow sie ciagle zmniejsza :(
3m sie Papaj, i wracaj szybko.
W Bieszczady nie jest daleko, wiec jak by coś to zawsze można sie wybrac na weekend ;-) a przy okazji spot z Capri.Południe ;-)
BeaTa / 2006-03-01 09:28:28 /
Najwiecej przegapili ci co poszli do domów a nie wsiedli do fordów :>
Night Criusing.... do 4 w nocy :D
Dawno sie tak dobrze nie bawilem... nastepnym razem aparat obowiazkowo niech ktos wezmie!!! Albo kamere ;-)
A Capri jest szybsze od BMW! :D Granada 2.0 tez niezle pocina ;)
Piotrek PCK / 2006-03-01 10:33:41 /
Jak byscie jeszcze kurwa wzieli pod uwage ze niektorzy spia bo rano ida do pracy to by juz wogule bylo zajebiscie.
Hmm... no generalnie oboje z Borysem sie rano meldowalismy w robocie.... :P
Piotrek PCK / 2006-03-01 11:50:33 /
generalnie wali mnie to, nie życze sobie budzenia mnie o 4 rano(ani wogule budzenia o jakiejkolwiek godzinie), po to zmylem sie przed 2 aby choc 4h sie przespac, pomijam juz fakt podawania sie za sasiadow, ktorego mialem wielka ochote isc zjebac z ranca, naszczescie sie opanowalem, i dobrze bo wielki napis tlustym kremem uswiadomil mnie kto mnie budzil...
Jakiego budzienia?
Piotrek PCK / 2006-03-01 13:21:41 /
cOke my nigdzie nie dzwonilismy, nikogo nie budzilismy!!!:(
Monia Poznan / 2006-03-01 13:31:03 /
Coś ten crusing miał mały zasięg ;)
Wracaliśmy po 3 pieszo przez Poznań w ramach przewietrzania myśli i żadnych fordów nie widziałem!!!
Fakt, że wzrok miałem lekko zamglony ale słuch był OK pozatym stada fordów byśmy nie przegapili więc musiało być cienko chyba nie mam czego żałować :)
Coki - myślę, że Papaj tak szybko nie wróci, przynajmniej ja na jego miejscu bym nie wracał stamtąd bo i po co :) ale Beata ma rację w końcu to nie tak daleko ;) i może jakiś letni weekend? albo może po drodze na/z Ukrainy - Bieszczady jesienią są niesamowite
Pozdro Papaj - ciągle ci zazdoszczę :)
ok, przepraszam, to jednak sasiad :(