mam problem
Chce wyrejestrowac auto...kiedys bez problemu bym je zezlomowal ale od pewnego czasu weszly nowe przepisy i niestety mam problem gdyz nie moge oddac samej karoserii...co mam zrobic z tym fantem??
znacie moze kogos kto ma zlomowisko i da rade jakos rozwiazac ten problem???
HILFE POMOCY HELP!!!!!
♠MAD♥DOG♠ / 2005-11-28 12:54:23 /
a co masz zrobic jak masz tylko karoserie?
przeciez nie bedziesz dokupowal czesci :))
teraz jedynym numerem identyfikacyjnym samochodu jest numer nadwozia czyli karoseria, musza to przyjac, powiedz ze reszte sprzedales
camaro / 2005-11-28 13:44:10 /
Pisalem tu juz kiedys, informacja nie potwierdzona, przeczytane w dF w RP (zrodlo calkiem powazne), ze jezeli brakuje czegos w aucie (powaznego) to moga doliczyc sobie ilestam zlotych za kazdy brakujacy kg w stosunku do tego co stoii w dowodzie rej. Sam nie sprawdzalem to nie wiem
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2005-11-28 14:59:07 /
ja też się niedawno dowiadywałem.. i tak samo powiedzieli nawet 1zł za każdy brakujący kg , w porównaniu do tego co w dowodzie.. i nie to że zawieziesz szkielet a do środka wrzucisz pare włazów do kanalizacji :D coby kg się zgadzały... auto musi być w miare kompletne ( w końcu oni z części też maja kase) a ogólnie z tych kg to się jeszcze niby gdzieś później muszą rozliczać..
ja z kolegą kupiliśmy skode 1000MB rozebraną w drobny mak.. i też właśnie mieliśmy ze złomowaniem problem. ale poszli nam na ręke że nie musimy całej z powrotem skręcać..:)najpierw zawieżliśmy te części luzem.. teraz zawieziemy bude i będzie ok.. ale ogólnie to niechętnie..
aa i jeszcze niby może być brak w kg. do 10% wagi auta czyli coś tam można sobie wymontować.., ale to trzeba się już dopytać indywidualnie w najbliższym punkcie złomowania pojazdów..
glupota. teraz beda mieli coraz wiecej zgloszen kradziezy aut bo bedzie to najtanszy sposob wyrejestrowania samochodu
Gleacken / 2005-11-28 16:23:18 /
wszystkie wozy typu na zlom generalnie kupie , mozliwosc sprzedazy virtualnej :)
po co zlomowac skoro wystarczy przedstawic umowe kupna -sprzedazy i spada to np na mnie i tak dalej, a kilogramy to sobie jakos wykozystam
Classmobile / 2005-11-28 19:50:36 /
sek w tym ze bylem juz w firmie zajmujacej sie kasacja aut...i cena za brakujacy kilogram to nawet 10zl...dlatego pomyslalem ze moze ktos ma znajomego pracujacego na zlomowisku i zalatwi mi ta sprawe ze wsteczna data(zanim weszly durne przepisy) czy jakos tak...
♠MAD♥DOG♠ / 2005-11-28 20:34:26 /
nie chwyciles tematu ja mam "zlomowisko" w pewnym sensie tak to mozna ujac i co za tym idzie jak pisalem wyzej chetnie poprzejmuje dowolna ilosc wozow, badz tez pomoge zalatwic to virtualnie na odleglosc poprzez umowe kupna sprzedazy :) clear?
b
Classmobile / 2005-11-29 00:57:28 /
http://ks.sejm.gov.pl/proc4/ustawy/2597_u.htm
granadziarz_3M / 2005-12-10 11:07:50 /
Zawsze mozesz "sprzedać" samochód za granicę np jakiemuś znajomemu Niemcowi. Pojazd znika z terytorium kraju i po kłopocie nikt go nie szuka, nikt Cię nie ściga, a Tobie zostaje masa części (te niepotrzebne typu karoseria tniesz na drobne i wywozisz na złom, i jeszcze Ci zapłacą ok. 0,50zł za kilogram :D )
Nosiu / 2006-03-02 14:05:59 /
potrzebny kontakt! z nie jakim panem co jest troche wyżej "classmobile"
czy ktoś ma e-mail lub telefon do tej osoby
mój numer 661842706
lub
piter6060@poczta.onet.pl
dzięki
pozdrawiam
Ślęzi / 2006-03-02 14:19:33 /
Blondi, kliknij na classmobil wszystko bedziesz miał...
Mysza liil (EM) / 2006-03-02 14:36:21 /
no dobra! wiedziałem sprawdzam was czy nie śpicie
Ślęzi / 2006-03-02 14:42:06 /
jezus loves you!
Classmobile / 2006-03-02 23:56:49 /
Witam,mam Escorta mk-IV, który się rozsypał a jego remont jest nieopłacalny,mam kupca na jego silnik,a co z resztą?
W jaki sposób można rozprzedzać reszte części nie ponosząc żadnych kosztów?
Prosze o pomoc
Bartekj122 / 2008-09-10 19:29:07 /
Legalnie nie ma możliwości. Rozebrania auta i sprzedażny na części.
Jeżeli sprzedałbym go znajomemu,na części,jak to dalej wygląda?
jakie on ma obowiązki względem niego?
Bartekj122 / 2008-09-10 19:43:35 /
nie ma czegoś takiego jak sprzedaż na cześci, sprzedasz mu to bedzie zobowiązany zapłacic za niego oc i ew podatek jesli cena bedzie powyżej tysiaka.
mozna sprzedać na papierze "panu menelowi" za flache
z papierem lecisz do wydziału dezinformacji ...znaczy komunikacji ,
do ubespieczyciela zbierasz po drodze pieczatki a z samochodem mozesz zrobic sobie co chcesz ...finito
o ile menel wyrazi zgode...
z wyrażeniem zgody zazwyczaj nie ma problemu , gorzej ze niewielu ma nowy dowód osobisty ...
taaa ... a pozniej firma ubezpieczeniowa czy tez fundusz gwarancyjnt cie sciga bo nowy wlasciciel nie wykupil polisy
Main(misiek) / 2008-09-12 07:30:59 /
ale co cie to obchodzi że nie wykupił, ty masz papier że samochód już nie jest twój i mogą ci sam wiesz co.
Kohito_PS / 2008-09-12 08:21:56 /
Firma ubezpieczeniowa może ścigać za niezapłacony miesiąc od daty sprzedaży. Tak se potrafią zinterpretować ustawę, że masz obowiązek zapewnić ubezpieczenie kupującemu na 30 dni od sprzedaży. Po 30 dniach to już nie jest sprawa zbywcy.
gryziu liil (EM) / 2008-09-12 08:59:44 /
No??? Sołtysie, co Ty na to???
granadabus / 2008-09-12 09:35:15 /
Kupiłem auto na części. Nie mam umowy na niego - ostatnia umowa opiewa na ukraińca Vasyla Kałmanawardze...
Odzyskałem wszystko co chciałem - została buda, silnik w klockach. Jak to teraz zezłomować/zutylizować, żeby nie mieć problemów?
bartozłomero / 2015-12-05 14:30:25 /
Ja pocialem na części na busa wrzucilem i wywiozlem na skup za cmentarzem północnym i nikt mnie o nic nie pytał, a też miałem wóz bez tablic i umowy
Jellon aka Revenge Racer / 2015-12-05 15:07:49 /
jak nie masz dowodu i rejestracji, to nie kupiłeś samochodu, tylko jakiś zbiór części, prawdopodobnie samochodowych, oraz kilkaset kilo blachy, częściowo lakierowanej.
czyli bez paniki? amelinium wyciągnąć i budę na złom? złomiarzę polycji nie będą wzywać?
bartozłomero / 2015-12-06 17:24:59 /
zapomnij,no chyba że byś szyny kolejowe przywiózł :)
Policyji bym się nie bał na Twoim miejscu, tylko Vasylija. Zresztą zadzwoń i dopytaj na komendzie :P Co to będzie, co to będzie ;)
Mysza liil (EM) / 2015-12-06 20:04:22 /
Fachowy demontaz, jak zrobisz to w takim swetrze, to masz juz zapewniona dobra karme na reszte operacji, a potem to na pewno ktos chapnie resztki, bez obaw pobliscy koczowniczy cyganie zaoferuja ci na pewno cos z wlasnym odbiorem i nie ruszysz tego patykiem
Classmobile / 2015-12-07 11:00:11 /
Ps. dodatkowe 10 punktow za uzywanie przy tym szlifierki katowej "pegasus" z Tesco
Classmobile / 2015-12-07 11:01:22 /