Witam, wszedłem w posiadanie samochodu Ford Fairlane z 1966roku z silnikiem z granady 2,3. Silnik pracuje super, jednak mam problem z przeniesieniem napędu, na początku samochód wpadał w drgania powyżej 90km/h rozwiazałem to poprzez regeneracje wału i wyważenie go, jednak z tylnego mostu dobiegają dość niepokojące dzwięki, łożyska w kołach są ok, podejrzewam że to łożyska w dyfrze, wogóle most jest niewiadomego pochodzenia, oprócz tego słychac tarcie hamulców w lewym tylnim kole, sa one bembnowe jednak nie bardzo moge znaleść tam regulację (chciałem troche popuścić chamulec żeby nie tarł podczas jazdy), mocowanie jednej ze szczek jest wyrobiopne. bemben chamulcowy przez część obrotu koła ociera o okładziny chamulca, podejrzewałem że to może być owalizacja bebna, jednak wyglada w porzadku... most jest wogóle nietypowy bo nie ma wziernika tylko jest rozkręcany na pół... naprawa tego przekracza moje możliwości warsztatowe i moje pojęcie o mechanice.
Czy ktoś zna jakiegoś niedrogiego mechanika w warszawie który by to naprawił?? Ewentualnie czy ktoś mógłby mi pomuc to naprawić?? Jesli chodzi o dyfer to na pewno trzeba zdjąć żeby wymienić łozyska, jesli chodzi o chamulce to nie mam pojecia co jest nie tak...
z góry dzięki za odpowiedź =) mam nadzieje że nie namieszałem za bardzo
Łobuz / 2005-11-26 18:28:34 /
mylisz hamowanie z chamstwem
hamulce piszemy przez "H"
pomóc przez Ó - a ja niestety mieszkam za daleko, żeby Ci coś doradzić w Warszawie.
PS. fajne auto ;-) zdaje sie długo stało pod blokiem, fajnie że nie przepadło gdzies na szrocie.
MikeB4 / 2005-11-26 18:33:05 /
Po pierwsze: świtne auto - dabaj o nie bardziej niż o siebie ;),
po drugie: w ogóle - a nie "wogóle"
a, co do regulacji to w fairlane'ie może go rzeczywiście w ogóle nie być. Najlepiej to chyba to po prostu rozebrać, oczyścić i ew. (sic!) wyienić co trzeba.
Po ostatnie, to oddaj to auto, albo naślę na Ciebie znajomą bandę przedszkolaków ;D
babejsza / 2005-11-27 01:19:21 /
kurcze bateria w kalwiaturze mi siada :/
miało być:
świetne
dbaj
wymienić
:)
babejsza / 2005-11-27 01:47:51 /
eeee, kolega cos nie towarzyski... :(
15 minut temu na Natolinie najpierw machalem a potem wskoczylem w woz i gonilem i swiecilem dlugimi i nic, a szkoda bo widzialem ze mnie widzisz, szkoda ze sie nie zatrzymales to bysmy pare slow zamienili i bym fure obejrzal... :) no chyba ze jak ktos jezdzi P206 to nie ma co sie zatrzymywac...:)
a tak w ogole to calkiem ladnie sie prezentuje tylko cos z tym przodem nie tak...:D
Mac13k / 2005-11-27 04:34:38 /
a no widziałem że ktoś macha ale wiesz troche sie spieszyłem bo musiałem jeszcze rozwieść 3 osoby po całej wawie a za 4h zaczynają mi sie wykłady na których musze być, więc nie bardzo miałem czas żeby sie zatrzymywać =) innym razem możemy się spotkać i obejrzysz auto... tu znalazłem krótką historię tego autka http://desoto58.com/shotzone/tellfairlane66.html i zdjęcia zanim został usprawniony. Most jest niewiadomego pochodzenia, podejrzewam że jest od wołgi ale nie bardzo mam jak to sprawidzić... pozdro
Łobuz / 2005-11-27 05:18:56 /