Witam. Na początek- przeglądałem forum i ścisłej odpowiedzi na swoje pytanie nie znalazłem/ jak jest prosze o porawienie mnie/. Mam pytanie co można zrobić z silnikiem 2.0 r4 aby zwiększyć jego moc? Słyszałem o zmianie wałka, kolektora wydechowego, planowaniu głowicy, polerowaniu kanałów. Czy jest coś jeszcze co można zrobić za przystępne (nie mówie za pół darmo) pieniądze? Ile ewentulanie te części kosztują (wałek sportowy, kolektor, ew. coś jeszcze)? Dzięki za pomoc. Pozdrawiam
Matlak / 2005-10-31 13:54:41 /
dobry wałek ok 1000zl (nie polski badziew) ewentualniue ok 150e jak dobrze poszukasz, kolektor baran ok 150e lub 400-500zl w polsce, używka oczywiście, planowanie głowicy, wycięce prowadnic zaworowych korekta i polerka kanałów w głowicy ( u mnie 700zl), odchudzenie koła zamachowego, dwa gaźniki poziome lub pionowe 500-800zl, kolektor ssacy ok 3000-600zl,wyważenie układu korbowo tłokowego, polerka i odchudzenie korbowodów, z r4 mozna zrobić cuda jezeli tylko masz pieniadze, rozwiercenie bloku do 2100ccm, korby od 1.6 diesla, tłoki od 2.8 v6 i takie tam bajery
ja polecam 2.9 zalozyc jesli to ma do taunusa isc to mocy starczy albo 2.0 dohc ale ja bym wolal V6 i ze 2 mosty w zapasie trzymaj
michałP / 2005-10-31 17:54:07 /
a ja właśnie polecam r4, małe agresywne i figlarne po przeróbkach, "mały jest kozak, mały mu dołoży"
ale jaka moc mozna wydobyc z 2,0
Mysza liil (EM) / 2005-11-01 12:14:27 /
z wolno ssacego pinto można 190KM wydobyć, link nie działa
Sprobuj wkleic bez znaku & na koncu linka.
Mysza liil (EM) / 2005-11-01 13:10:33 /
Mysza liil (EM) / 2005-11-01 13:12:42 /
Wklejane w GG dziala, nie wiem o co chodzi, ale do kompa ja juz dzis nie siadam. Prosze o usuniecie tego postu i pozostalych z linkami :(
Mysza liil (EM) / 2005-11-01 13:14:02 /
Mysza jak chodzi o ta sierre cossi co to ma 540 ps to wklejam linka ponizej
http://www.mobile.de/SIDyvekNrKP7meO6sbx4fLXHQ-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1130846867A1Iindex_cgiD1100CCar%5B-t-vctpLtt~BmPA1C441B20C451%81K-t-vCaMkMoSeSmVb_X_Y_x_y~BSRA6D1100D9000FsierraCPKWFSIERRAHinPublicA2A0A0A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&top=450&id=11111111175874011&http://www.mobile.de/SIDyvekNrKP7meO6sbx4fLXHQ-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1130846867A1Iindex_cgiD1100CCar%5B-t-vctpLtt~BmPA1C441B20C451%81K-t-vCaMkMoSeSmVb_X_Y_x_y~BSRA6D1100D9000FsierraCPKWFSIERRAHinPublicA2A0A0A0/cgi-bin/da.pl
Ligacz 3M / 2005-11-01 13:17:57 /
Do 135KM spokojnie dochodzi się z polerowaniem kanałów, kolektorem i sportowym wałkiem na gaźniku 32/36 DGAV przy dobrym zestrojeniu sprzętu, rozwiercenie i poziome 2 gaźniki dają 150-160Km i to jest max !!! zachowując normalną żywotność silnika, powyżej to już duża ingerencja w konstrukcję, poważne zmiany stopnia sprężania, układ smarowania, rozrządu łożyskowanego itd.
maciorm / 2005-11-02 12:01:32 /
Hmmm jak masz troszkę kaski to może poprostu wymień na R4 made by Cossie=D Tam nic nie musisz robić, a 220 kucyków powinno starczyć;)
A tak całkiem poważnie, to myślę, że polerując to i tamto, wkładając dwa gaźniki, kolektor wydechowy baran - Wojdat ma na sprzedaż, odelżając koło zamochowe, wyważając cały uklad korbowo tłokowy itp. To można uzyskać jakieś sympatyczne 130-140 kucy, Pająk dobrze myślę?
Wroniasty / 2005-11-02 12:32:35 /
Kurde byłbym zapomniał zawsze można jeszcze chiptuning zrobić;)
Wroniasty / 2005-11-02 12:34:55 /
na początek powinna pójść głowica w dół, korekta i polerka kanałów, koło zamachowe, baran i wałek, i do cywilnej jazdy wystarczy. Takie moje zdanie, reszta zabiegów to już większa kasa, ale fajnie zrobić cos z niczego.
matlak, a ty chcesz do jzady na co dzień, czy do odpalenia 3 razy w roku?
Bo to różne rzeczy się robi wtedy. Jak na 3 razy na rok, to go daj Pająkowi - on lubi rzeźniczyć w R4, i po sprawie. Jak na codzień, to poleccam radę Maciorma - tyle że bez wałka - zmiana wałka powoduje odrętwienie silnika - utratę elastyczności, co czyni codzienną jazdę katorgą. Spytaj Camaro, dlaczego pożegnał się ozięble z wałkiem Burtona.
granadziarz_3M / 2005-11-02 12:47:48 /
W sumie to samochód do użytku codziennego. Ale fajnie byłoby niejednego golfa na światłach zostawić ;D Mówisz że wałek sportowy to przesada jeżeli chodzi o jazdę codzienną? Czyli co zostaje kolektor, polerka kanałów, jeszcze coś ewentulanie? Bo Maciorm wspomina także o wałku?
Matlak / 2005-11-02 12:53:51 /
Jestem coraz bliżej przejścia do konkretnych działań z moim ohc. Kolektor wojdatowy zakupiony. Roboty będzie sporo, bo najpierw trzeba doprowadzić silnik do porządku. Myślę, że przyszły rok będzie debiutanckim :) Będzie zrobione, będą pomiary to będą dalsze info.
Hrabia® / 2005-11-02 13:13:50 /
wymiana wałka w R4 to bułka z masłem, więc spróbuj najpierw poprawić co fabryka zj...ała, czyli szlifowanie połączeń kolektory-głowica, modyfikacja końcówek prowadnic zaworowych, polerka grzybków zaworowych, kanałów i kolektora ssącego, modyfikacja i polerka komór spalania, polerka denek tłoków, baranek na wydechu, wyrzucenie z wydechu tłumików komorowych i zatąpienie ich przelotowymi.
Ponadto przy okazji rozbierania silnika polecam zapędzenie do zagrody koni które przez wiele lat życia tego auta rozbiegały się po polach....(jakieś pierścionki, weryfikacja panewek, przerywacz, smarowanie regulatorów, kondensator, palec, kopułka, kable, świece - nowe - nie tuningowe!!!, reanimacja gaźnika, ale się rozpędziłem)
Jak po tej robocie będzie ci mało, to proponuję wymianę wałka. Na to nigdy nie jest za późno w R4. W V6 to boli, ale u Ciebie to pikuś.
granadziarz_3M / 2005-11-02 14:10:55 /
A na czym polega modyfikacja końcówek prowadnic zaworowych bo ten elemnet jest dla mnie niezrozumiały ;)? Dzięki za dużą ilość ciekawych informacji. Pozdrowienia
Matlak / 2005-11-02 14:22:49 /
podepne sie z moim pytaniem a ile kucy w 2.8i morze dac sportowy walek rozrzadu????
cichymk / 2005-11-02 14:31:29 /
modyfikacja prowadnic zaworowych
pająk pisał kilka postów wyżej o prowadnicach
Cichymk, to zależy od wałka - od 10 do 30% tak gdzieś.
granadziarz_3M / 2005-11-02 15:03:21 /
pmx (wiewior;) / 2005-11-02 15:32:05 /
ho ho 30% :) a gdzie morzna zamowic:D
cichymk / 2005-11-02 16:06:49 /
www.burtonpower.com
Wałki cywine i hardcorowe, ale żeby wałek dał 30% to trzeba oprócz niego duuuuuuuużo pracy. Pogadaj z pająkiem ile ma poweru jego 1,3 pinto i ile go to kosztowało roboty (że o kasie nie wspomnę).
To tak nie ma, że wkładasz coś do silnika i nagle sam zaczyna zapieprzać.
granadziarz_3M / 2005-11-02 16:11:26 /
skoro moRZna, to pewnie nad morzem ;P
gryziu liil (EM) / 2005-11-02 16:42:12 /
to nie ten watek z mmorzem;)
cichymk / 2005-11-02 16:50:21 /
Orientuje się ktoś gdzie można kupić kolektor rurowy i czy jest na terenie Polski (najlepiej okolice Warszawy :)) sklep z takowymi tuningowymi akcesoriami (chociaż by wałek sportowy)?
Matlak / 2005-11-02 18:33:55 /
Wałek można zamówić np. u Świątaka... ale chyba lepszą opcją byłby eBay. A kolektor można kupić od Wojdata, bo z tego co wiem ma ich kilka;)
Pozdroxy
Wroniasty / 2005-11-02 19:09:18 /
kolektor zawsze mozesz sobie dorobic, wez pod uwage to ze wiekszosc sprzedawanych baranow jest dziurawa albo spawana
Gleacken / 2005-11-02 20:18:06 /
No tak, ale taki spawany kolektor jeśli jest przepolerowany od środka - nie ma od środka fartucha od spawu to nic mu nie jest, nie? A dorobienie kolektora na zamówienie to chyba jest nieco większy koszt...
Wroniasty / 2005-11-02 20:22:37 /
Podepnę się do wątku, mam grandzie kombi z R4, popękany kolektor, wydech jakaś straszna samoróbka ( i ktoś temu autku zrobił straszną krzywdę), zamierzam to wymienić, jak sądzicie lepiej kupić kolektor rurowy. I jeszcze jedno silnik był wymieniany szukałem na forum ale nie znalazłem jak stwierdzić co to za motorek, podobno od sierry lub scorpio, przedtem był 2,5 D, prosił bym tak konkretnie jak rozpoznać czy reszta jest właściwie dobrana ( dyfer, chłodnica itp.) czy też pozostała z 2,5 D
keram / 2005-11-03 00:14:11 /
dyfer w klekocie i R4 jest ten sam, wydech różni się tylko podejściem do kolektora. Chłodnice też są takie same, różnią się rozmieszczeniem króćców.
granadziarz_3M / 2005-11-03 07:31:08 /
Granady z R4 z koncowki serii mialy chlodnice jednorzedowa, czyli polowe chudszą!! Ale chlodnia od dieselka spokojnie schlodzi R4, nawet dobrze zakamieniona ;) Chlodnica od diesla ma obydwa króćce po stronie kierowcy.
Mysza liil (EM) / 2005-11-03 07:51:23 /
Ave! mam takie pytanie czysto teoretyczne nie stac mnie jeszcze na wlasna caprysie ale kiedys wpadla mi do glowy szalona wizjz (ktorej raczej nie zrealizuje nawet gdybym mogl) montażu kompresora do silnika ohc,naswietlilem sytuacje wiec teraz pytanie, czy jakas firma produkuje kute tloki i korbowody adresowane do silnika ohc lub dohc
dancan / 2007-06-24 17:07:46 /
Jest gotowa opcja - 2.0 DOHC 16v cosworth ze sierry, zbudowany na bazie pinto, bedzie sprawniejszy i tanszy niz jakakolwiek rzezba. No i rozniesie w strzępy nawet najzdrowsze capri ;) W razie gdyby brakło mocy, latwo to tuningowac.
Mysza liil (EM) / 2007-06-24 18:53:21 /
A jaką ten cossi ma moc? I co znaczy "rozniesie w strzępy"? Czy aby go zaaplikować trzeba wzmacniać bude? I czy trzeba ją wzmacniać montując 2.9 efi albo 2.9 cossi?
szkodnik_wFe / 2007-06-24 22:11:28 /
2.0 Cosworth Turbo ma 220 KM ?? Stosowany w Sierra/Escort Cosworth.
2,9 V6 Cosworth też wymaga wzmocnienia budy ;-) 2.9 hmmm w zasadzie też ;-P zależy co było fabrycznie np. nadwozie Capri R4 a V6 różniło sie kilkoma szczegółami.
MikeB4 / 2007-06-24 22:30:23 /
cossi 2,0 ma nominalnie 225KM a jego potencjał jest niezbadany. Podobno 600 ale ostatnio widziałem film, na którym cossi wykręca 880KM itd. Podobno piec można załatwi już za 5-6tys. bez osprzętu czyli to jak procesor bez płyty głównej. Faktycznie, we wzmocnionej budzie taki agregat roznosi konkurencję. Cena silnika to jedno a drugie, że dostc go to nie lada wyczyn i zwykle jest to już egzemplarz zajeżdżony.
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-24 22:33:13 /
ehhh Mike, a ty w formie??? po urodzinach???
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-24 22:35:06 /
Takiego, żeby nie było czego zbierać z formy to myśle zrobi sie jakiegoś grilla niedługo ;-)
MikeB4 / 2007-06-24 22:52:21 /
kute zabawki do ohc-y robi np: acralite (czy jakos tak) generalnie szukac nalezy w angi oni tam maja najruzniejsze zabaweczki do ohc-y
A np: na www.burton.com mozna sobie zlozyc kompletnego cosiego 2.0 tylko ze cena to juz inna bajka
Ligacz 3M / 2007-06-24 22:56:08 /
2 litrowe Cosworthy turbo faktycznie miały ca. 200 KM, więc chyba kolega się za bałdzo nie pomylił Mike ;)
Co do modyfikacji silników OHC- wypada gadać z Pająkiem.
Pytanie ino - czy jest sens walczyć o 600 KM w cosworcie. Na drogach publicznych i tak się tym nie pojeździ biorąc pod uwagę stan infrastruktury drogowej, koszty ogromne, Puchar tylko raz w roku. Bez sensu :(
Hrabia® / 2007-06-24 22:56:30 /
W ten tydzień proszę o powściągliwośc bo mnie nie będzie. W następny byłoby jednak wskazane..... ;)
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-24 22:57:41 /
ja tam sobie nienerwowo kupiłem na angielskim ebayu 160 konnego 2100 Pinto w komplecie z weberami, dyszami do wtrysku podtlenku, skrzynią przerobioną na hydraulikę 5 speed i transportem, głowicę zrzuciliśmy, wszystko jak miało być, wałek jak brzytwa ostry, zawory ledwo się mieszczą, polerka wszystkiego zrobiona, ................komplecik 5000, tylko k..wa nie ma chętnego aby wrzucić to w moją srebrną budę która nadal gnije w trawie.
.STICH. / 2007-06-24 23:20:46 /
Numer znasz...
Mysza liil (EM) / 2007-06-24 23:44:41 /
yes Sire,
.STICH. / 2007-06-25 00:59:27 /
zapytalem z tego wzgledy, ze naczytalem sie troszke o przerobkach na tym forum ale jakos niewiele osob wspominalo o ingerencjach w uklad korbowo tlokowy a przeciez te elementy mocno dostaja przy zwiekszaniu mocy ( nie mowie juz nwet o ukladnie smarowania ani o hamulcach i wzmocnieniach ktore moga zapewnic dotrwanie do emerytury) mysle ze jak juz cos robic to od podstaw bo jak sie kupi uzywke coswortha to recze ze ona nie byla jezdzona tylko w niedziele do kosciolka, mnie interesuje raczej teoretycznie czy za pomoca eatona 45 i innych przerobek dalo by wyciagnac 100% przyrostu mocy np w ohc i chyba wlasnie uzyskalem odpowiedz => pozdro dla wszyskich co lubia rzezbic w silnikach
dancan / 2007-06-25 11:06:43 /
Da sie uzyskać 100% przyrostu mocy z poczciwego pinto ohc ;-) czy nawet ohv bez modyfikacji dołu... ale oczywiście można dół zmodyfikować ;-p
Polecam lekture
ftp://ftp.capri.pl/user/mikeb4/Capri/how_to_power_tune_Ford_SOHC.pdf
;-)
MikeB4 / 2007-06-25 11:32:27 /
bolsze spasjba, z pewnoscia sie przyda zwlaszcza ze dlubie teraz w innym weteranie ale zasady sa przewaznie te same tylko trze uwazac zeby nie przesadzc, ale musicie przyznac ze wizja 200 konnej rzedowki w capri lub taunim to fikusnie by wygladalo => tylko ze to juz jest sztuka dla sztuki =/
dancan / 2007-06-25 11:38:55 /
jak chcesz poczytać a nawet zobaczyć jak wygląda rozwiercone pinto i jakich podzespołów użyto to poczytaj sobie forum sierrafan.pl tam chłopaki nie gadają bez sensu tylko działają w garażach
Ligacz 3M / 2007-06-25 16:22:14 /
czytalem juz wczesniej ale nie moglem sie doszukac informacji o kutych korbach i tlokach(moze za malo szukalem), w sumie to tam(sierrafan.pl) tez jest podzial na tych co twierdza ze sie nie oplaca tych co duzo pisza a nic nie wiedza i tych co duzo pytaja i realizuja mazenia =>
dancan / 2007-06-25 17:10:10 /
Mam takie pytanko
właśnie przerabiam swoje 2.0 ohc na bloku 205 ... i właśnie zastanawiam sie czy wsadzać tłoki od 2.0 a co sie z tym wieże to rozwiert cylindrów i chciałem sie dowiedzieć co z uszczelka pod głowice ?? mam oryginalna na średnice tłoka 90.8 a tłoki od 2.8 maja średnice 93mm czy ta uszczelka podejdzie. oraz czy muszę planować blok jeśli tak to o ile !
Chciałem sie także dowiedzieć gdzie mogę kopić kolektorek do poziomych gaźników bo takie cudo tez chciałem zamontować:)
karolkrk / 2008-05-17 23:53:58 /
kolektorek na www.ebay.co.uk hasło pinto mniej więcej raz na miesiąc sie jakiś trafia,
co do detali rozwiercania, to moje Pinto 2,1 jest u Myszy , jak będzie składał może coś podejrzy,
jeżeli będę sprzedawał swój kolektor / bo chyba preferuje Lynx'a pod jedno dell'oro dam ogłoszenie.
.STICH. / 2008-05-18 00:21:00 /
No to się podepne do tego wątku.
Czy jest ktoś w stanie zrobićmi najbardziej trafną konfiguracje do 2.0 tzn jaki wałek jakie gaźniki?? moje rozważania są odpowiedni wałek (kent) rally rl32 lub fast road/rally chyba fr33 oczywiście z całą reszta do wałka czyli koło nastawne rozrzadu, podwójne spręzynki, jakieś tam jeszcze drobiazgi + gażniki weber i teraz 45?? albo 48?? czy może 50 i niech siędzieje wola nieba :-) lżejsze kółko pasowe także zamachowe no i kolektor baran jaka średnica przypuszczam ze najlepsza będzie taka sama jak dolotu czyli identyczna z zastosowanymi gaźnikami reszta wydechu stawiam na 3", dół silnika zdrowy blok 205
to są jakieś tam moje dywagacje ale niech może ktoś bardziej znający temat się wypowie :-)
pozdrowionka puchar 2009 już blisko :-)
H2O patryk_3M / 2008-10-25 23:19:34 /
może to Ci pomoże : http://rapidshare.com/files/157947270/How_to_Modify_Ford_S.O.H.C_Engines_-_DAVID_VIZARD.pdf.html
Seba vel Pitcarn / 2008-10-27 09:18:54 /
nie trzeba z rapida ciągnąć. Na naszym ftpie też jest ;)
michalch83 / 2008-10-27 18:51:43 /
zgadza się ,ale na ftp'ie nalazłem tylko "how_to_power_tune_Ford_SOHC" a to całkiem inna książka od tej z rapidshare :)
Seba vel Pitcarn / 2008-10-28 10:02:37 /
napisz mi maila, mogę zbudować auto do danego sportu.
slabo szukałeś , są obie.
Szukaj u Mik e B 4
marian212 / 2008-10-28 12:38:29 /
Nie za bardzo wiedziałem pod który temat się podpiąć, więc napiszę tutaj.
Od kilku lat używam wałka FR32. Zastanawia mnie, czy jazda na seryjnych sprężynach może powodować, że przy wysokich obrotach auto jedzie słabo. Tzn sprężynki nie wyrabiają z zamykaniem zaworów, a czasy te są dłuższe dla takiego wałka niż dla fabrycznego.
Czy przy takim wałku wymagane są jakieś zmiany w zapłonie?
Czy lepiej stosować zapłon stykowy, czy elektroniczny.
BARTEK#1925 / 2012-01-29 18:04:26 /
- czy jazda na seryjnych sprężynach może powodować, że przy wysokich obrotach auto jedzie słabo - chyba dopiero powyżej 7k obrotów sprężynki standardowe wymiękają, więc to chyba nie to (słabnie)
- Czy przy takim wałku wymagane są jakieś zmiany w zapłonie? - Masz "How to power Pinto" - tam są podane czasy zapłonu. Ten twój pewnie wymaga ustawienia zapłonu w okolicy 10-12st...
- Czy lepiej stosować zapłon stykowy, czy elektroniczny - zdania są podzielone, choć elektroniczny uchodzi (po prawidłowym ustawieniu) za bezobsługowy....
bartozłomero / 2012-01-29 19:26:46 /
http://dl.dropbox.com/u/3804453/timing_for_modified_engines.pdf
Konar / 2012-01-29 19:37:10 /
Panowie prośba o pomoc.
Po założeniu nowej podrasowanej głowicy silnik zaczął robić fochy.
Zaczął sie grzać ( temp na 3/5 skali) oraz po wyłączeniu zapłonu silnik nadal pracuje przez 5-10 sekund, wydajać przy tym okropne dzwieki.
Zapłon ustawiony. (ustawiany na kilka sposobów)
Świece z poprzedniej głowicy NGK
Na koniec zmierzyliśmy kompresje i ku naszemu zdumieniu wyszło po (17-17.5) bar na cylinder!
Teraz sie zastanawiam czy kupić jedynie grubsza uszczelkę pod głowice (o ile?) i problemy z samozapłonem ustąpią czy przeprosić sie ze stara głowicą i dalej cieszyć sie bezproblemowa eksploatacja?
Dane nowej głowicy:
stopień sprężania 10.5.1
wałek typu fast road
po portingu planowaniu itd
głowica od silnika w wtryskiem
Serdeczne dzięki za każdą podpowiedz
pzdr
szeski
szeski / 2013-03-03 15:24:05 /
Sportowe paliwo i rura :)
gryziu liil (EM) / 2013-03-03 15:33:20 /
Miałem podobnie przy głowicy z 1,6
Trochę większa temperatura na wskaźniku, po porządnym przegonieniu Transita autostradą przy gaszeniu potrafił łapać lewe obroty 1-2 sekundy, czasem ładnie strzelił w wydech.
Ale olałem to i lałem PB98 albo Racing100(na Shellu) i było w miarę ok, a moc odczuwalnie większa i to w Transicie Topline 92rok. Na tej głowicy, wałku Camtec-a, kolektorze baranie i Weberze DGAV V-max lekko ponad 170km/h :)
AndrzejKudowa / 2013-03-03 15:45:35 /
Szeski, załóż sobie LPG a powinno być ok. Możesz jeszcze założyć grubszą uszczelkę zciąć trochę denka tłoków, tłoki będą lżejsze, korby mniej obciążone ale nie jest wykluczone że denko któreś się zapadnie.
zapek??? !G.O.P! / 2013-03-03 16:21:28 /
Lewe obroty? To co Ty tam dwutakta Andrzeju miałeś w tym Transicie?
gryziu liil (EM) / 2013-03-03 17:15:39 /
Przy tym sprężu można by spróbować ON nalać albo przynajmniej 50/50% ON z PB :)
A wracając do meritum oprócz paliwa 98/v-power czy LPG powinieneś założyć zimniejsze świece. Możliwe że za bardzo się obecne nagrzewają powodując samozapłon.
Trójkąt / 2013-03-03 17:30:32 /
a o ile Ci zjechali głowicę? Jesteś pewien, że to tylko 10.5:1? Zmierz proszę wysokość głowicy dla mojej ciekawości,ok?
bartozłomero / 2013-03-03 17:56:21 /
Nie wiem ile ja splanowano. Kupilem ja na ebay od pewnych flachowcow co to sa niby specami od silnikow pinto. Zmierze za kilka dni bo auto zostalo u znajomego bo jakos nie mialem checi nim wracac na kolach.
To jak z ta kompresja? Moze taka zostac czy nie? Moge podskoczyc do burtona i kupic grubsza uszczelke tylko o ile?
Czy stosowanie PB98 i innych swiec faktycznie moze cos pomoc?
pzdr
szeski / 2013-03-03 18:14:12 /
grubsza o 1mm uszczelka odpręży Ci o ok. 0.7:1 czyli (u Ciebie) 1mm grubsza uszczelka odpręży do 9.8:1
bartozłomero / 2013-03-03 18:26:07 /
Nie no, takiego ciśnienia to mieć nie możesz bo to podpada pod zużytego diesla, Zenon Ci to szybko potwierdzi. Musisz odpuścić trochę albo lać inne paliwo które nie będzie przy tym ciśnieniu wpadało w samozapłon.
zapek??? !G.O.P! / 2013-03-03 23:20:30 /
samozapłon to nie od ciśnienia spowodowanego wysoką kompresją, ale od wysokiego stopnia sprężania lub/i (moim zdaniem) od źle ustawionego zapłonu...
bartozłomero / 2013-03-04 00:02:45 /
To jak jest z ta kompresja? Moze taka pozostac czy nie? Wedlug chlopakow z Burtona mam zostawic tak jak jest. Wymienic mam tylko swiece na takie o mniejszej cieplocie I zaczac stosowac V Power a to ze sie grzeje to wina zlego odpowietrzenia ukladu.
Wiec jak? Jezdzic tak czy nie?
Pzdr
szeski / 2013-03-05 17:11:12 /
Sądzę, że można uznać za pewnik, że ludzie z Burtona znają się na Pinto lepiej niż ktokolwiek w tym kraju :)
Konar / 2013-03-05 17:14:48 /
A zmieniłeś te świece i nie pomogło?
Mysza liil (EM) / 2013-03-05 17:27:32 /
Nie sprawdzalem jak chodzi na innych swiecach, nie bylo nic pod reka.
szeski / 2013-03-05 20:17:20 /
10,5:1 to jeszcze nie jest taki stopien sprezania zeby zmieniac swiece na zimniejsze, choc jesli masz wiekszy stopien sprezania to sa obowiazkowe. Dziwny tez ten pomiar kompresji.
Widze na fotce, ze ktos ustawial walek, masz wyniki jego pomiarow? Czasy otwarcia i ile stopni przestawil? Walek fast road, a jaki dokladnie?
Zmierz te wysokosc glowicy przy okazji, bo moze faktycznie byl jakis blad i zamiast 10,5:1 masz 12,5:1.
No i kolejna wazna sprawa, co z zaplonem? Na ile jest ustawiony? Aparat zwykly, czy juz jakis usportowiony przystosowany do tej glowicy i walka?
Zdrowy silnik ze stopniem sprężania 9,5:1 nabija 14 - 14,5 bar. Więc 17 to żadna przeginka. A że dzisiejsze turboklekoty mają stopień sprężania po 18:1, to kwestia chorych ciśnień doładowania.
Samozapłon następuje, ponieważ:
a) coś w komorze spalania ma temperaturę na tyle wysoką, że zapala się od tego paliwo. To będzie również zakłócało pracę z włączonym zapłonem powodując przedwczesne zapłony. Pytanie co to.
b) po wyłączeniu zapłonu dostaje się nadal paliwo. Akurat w przypadku DGAV nie ma co odcinać paliwa po wyłączeniu zapłonu, więc tu problem pozostaje nie do rozwiązania. Można próbować patentować ale to nie tędy droga. Należy usunąć problem a)
Dlaczego coś się nagrzewa:
Za uboga mieszanka (dłużej się pali, dłużej oddziałuje temperaturą na elementy komory spalania)
za wczesny zapłon (Problem j/w)
Niewydolny układ chłodzenia
Co się nagrzewa:
Nagary (na zaworach, świecach, w komorze spalania, na denkach tłoków)
świeca
Analizuj. szukaj.
granadziarz_3M / 2013-03-08 21:19:35 /
Dzieki za info.
Jutro drugie podejscie. Zobaczymy co sie urodzi.
pzdr
szeski / 2013-03-08 21:43:38 /
Jeszcze jedno pytanko w sprawie Stopnia Sprężania...
Przeprowadziłem pomiary i coś mi się mocno nie zgadza.
Zalałem przez świecę olej do komory. Tłok w górnym położeniu zawory zamknięte, uszczelka pod głowicą założona.
Weszło 40ml oleju. I teraz - wg obliczeń wychodzi CR 13.5:1.... no to jest niemożliwe, bo mi normalnie na 95 jeździł, z kątem zapłonu ustawionym na 19stopni.
A w "How to power pinto engine" są na 64s dywagacje na temat CR. I jest tam napisane, że kiedy splanuje się głowicę o 1.5mm to pojemność komory spalania wynosi właśnie 40ml - i daje to CR ok. 10.5.
Czy ktoś mi to wytłumaczy? Czy "How to power" opisuje tylko pojemność komory w głowicy, czy liczą uszczelkę? Czy może coś źle liczę. Jedno jest pewne - na pewno nie mam CR 13.5 - bo pewnie na 95 bym nie mógł odpalić w ogóle, albo z dzwonieniem....
bartozłomero / 2013-10-11 10:44:20 /
a otwór na świecę w najwyższym punkcie?
brzezin / 2013-10-11 11:08:08 /
Nie mam "How to power pinto engine" ale:
1. Pojemność skokowa jednego cylindra w Pinto to PI*(90,82mm/2)^2*76,95mm ~= 490cc
2. Standardowo pinto ma stopień sprężania 9,2, więc pojemność komory to koło 60cc (490+60/60 ~= 9,17)
3. Pojemność w 1,5mm uszczelki to PI*(90,82mm/2)^2*1,5mm ~= 9,7cc
4. Jeżeli liczyć że planowanie ścina idealny walec, to 1,5mm daje tyle co uszczelka czyli 9,7cc, więc stopień sprężania byłby (490+60-9,7)/(60-9,7) ~= 10,74, a komora spalania w głowicy (bez uszczelki) miałaby 60cc-2*9,7cc = 40,6cc - mniej więcej zgadza się.
Wniosek: Jak to nazwał Krzysiek "zapędy ginekologiczne" mogą dawać niedokładne rezultaty. ;)
Pschemek / 2013-10-11 11:08:35 /
Eh, błędy zaokrągleń trochę się wkradły, jeszcze raz:
1. Pojemność skokowa jednego cylindra w Pinto to PI*(90,82mm/2)^2*76,95mm ~= 498cc
2. Standardowo pinto ma stopień sprężania 9,2, więc pojemność komory to koło 61cc ( (498+61)/61 ~= 9,16)
3. Pojemność w 1,5mm uszczelki to PI*(90,82mm/2)^2*1,5mm ~= 9,7cc
4. Jeżeli liczyć że planowanie ścina idealny walec, to 1,5mm daje tyle co uszczelka czyli 9,7cc, więc stopień sprężania byłby (498+61-9,7)/(61-9,7) ~= 10,71, a komora spalania w głowicy (bez uszczelki) miałaby 61cc-2*9,7cc = 41,6cc - mniej więcej zgadza się.
Pschemek / 2013-10-11 11:16:20 /
ja mam fiata który seryjnie miał stopień 9.2 i do tego aktualnie głowica jest splanowana około 4mm i pali na każdej benzynie bezproblemowo :) tyle że na wolnych silnik drży
Piter M / 2013-10-11 11:18:14 /