Panowie cojest grane.Rozebrałen dwie zawiechy przód mk2 i mk3 i okazało się że lewa sprężna jest dłusza o półtorej zwoja od prawej w obu zawieszeniach imam pytanie czy to tak ma być cz może jest to jakiś przeszczep nieudolnego mechaniora jeśli ktoś coś wie to proszę o odpowiedzi dzięki wielkie
oczywiscie ze tak nie powinno byc
wielu pomyslowych dobromirow wymienia tylko jedna sprezyne gdy ona peknie
camaro / 2005-09-21 22:00:30 /
No bo pewnie z racji użytkowania autko zgubiło 1.5 zwoju gdzieś na jakieś dziurze.A to ze akurat trafiłeś na dwa takie komplety to czysty zbieg okoliczności,sprężyny mają być jednakowej długosci.Pozdro
W lekkim aucie powinny byc chyba rozne, wynika to z faktu ze masa kierowcy ma znaczny udzial w masie pojazdu :) Tez bylem zaszokowany, gdzy zobaczylem zapas amorki do mojej fiesciny mkI, w ktorej sa 4 różne sprężyny.
BTW porządne wozy, jak np GRANADA ;) maja 2 TYLKO pary sprężyn :)
Mysza liil (EM) / 2005-09-21 22:23:03 /
Moge wrzucic fotki, konstrukcja prawego i lewego MC-phersona jest inna w fiescinie specjalnie po to, aby spręzyny byly rozne. Chyba ze mam do fiesty 2 połkomplety, a w zasadzie 4...
Ale to nie pierwsze "asymetryczne" rozwiazanie w fordzie... np granada ma wahacze tylne niesymetryczne, capri ma amortyzatory tylne przykrecane jeden przed mostem, drugi za, capri ma dziwnie przykrecony wal napedowy do podlogi ;)
No i jeszcze taki szczegolik w wiekszosci aut - po prawej stronie nie ma kierownicy ;)
Mysza liil (EM) / 2005-09-21 22:27:17 /
Mysza chodziło mi o Capri mk 2 i mk 3 anie o fiestę izdaje misię że to jakiś pomysłowy dobromil tak złożył dał co miał dzięki wszystkimza odp.
Wiem o co Ci chodzilo, pokazuje tylko ze jest to mozliwe u forda. Akurat w capri sie z tym nie spotkalem to fakt, a pomysly Dobromira (z calym szacunkiem do porzadnych patentow) od oryginalu to akurat potrafie rozroznic...
Mysza liil (EM) / 2005-09-21 23:13:52 /
Ja tam wiem, że tak może być i czasem było to stosowane... ale w czym to nie pamiętam kiedyś po prostu rozmawiałem o różnych dziwnych motoryzacyjnych pomysłach ze znajomym mechanikiem i on uświadomił mnie, że czasami stosowano różne długości sprężyn, ale nie tylko, bo ponoć też fabrycznie w jakimś tam samochodzie zalecano inne ciśnienie opon na jednej osi. Nie pamiętam modeli i marek, ale pamietam, że coś takiego mi mówił. Mimo wszystko nie wiedziałem, że w Fieście takie patenty wykorzystywano, ale skoro Mysza tak mówi, to pewnie ma rację. Pozdro
Wroniasty / 2005-09-21 23:26:46 /
" nie będzie żadnych udziwnień - my jesteśmy normalni "
Mysza - w fieście mk1 oba przednie amory mają być takie same , mało tego - takie same mają być obie sprężyny - moim zdaniem padłeś ofiarą domorosłych artystów ( przednie sprężyny to pieta ahillesowa fiesty mk1 a łatwiej niż sprężynę wymienić kolumnę więc często spotyka się auto z mixem co go ktośtu namalował czyli jedna kolumna od cywila druga od iksera )
Do fiesty mk1 pasowało pięć rodzaji seryjnych amorów ( cywil , ikser , cywil mk2 , diesel , ikser mk2 )
oraz niezliczona ilość sprężyn ( cywil , ikser , diesel , skoda 105 przód , skoda 120 przód , mercedes 115 przód , żuk przód , cinquecento tył , cywil tył itd ) jeżeli przemnożysz obie te liczby przez siebie zrozumiesz czemu masz cztery różne kolumny ( teoretycznie wszystkie do fiesty mk1 :) )
CzarnyMatowy / 2005-09-21 23:27:27 /
buahahaha no to życze powodzenia komuś kto założył zwykłą i xr z drugiej strony bo ona ma całkiem inne pochylenia kół :-)
Ale Polak potrafi...
Ja miałem wszędzie jednakowe sprężyny na osi (oryginał sprężyny bo tak zgnite wszystkie ze szok) (tylne są chyba o jeden zwój krótsze ?). W każdym razie zrobił sie z nich zestaw obniżający zawieszenie.
A gniazdo spręzyny w kolumnie to tak zgniło, że niedługo by wypadła - dlatego wcale sie nie dziwie ze tak ktoś wymienia :-)
MikeB4 / 2005-09-21 23:50:29 /
Mike polak potrafi :)
widziałem fiestę z zestawem lewy : amor cywil , spring NN
prawy : maor ikser spring cywil tył + guma
różnica kątów - przesunięte otwory sfożnia w wachaczu :)
fajny ten mix jest ?
CzarnyMatowy / 2005-09-22 00:01:05 /
ps : tylne są cieńsze a nie krótsze ( wysokość jest ta sama )
" zestaw obniżający " to niewydolność tylnej sprężyny przygniecionej 200 kg zamiast 125-cioma
oczywiście mówimy o springach w obrębie jednej wersji :)
CzarnyMatowy / 2005-09-22 00:03:55 /
to każda powinna miec 6 zwojów ?? w każdym razie niewydolność to 23 lata (w tym 14) polskich dróg i spory ubytek w masie sprężyny (rdza). Ja miałem w Capri jedną fabryczną a drugą 5 cm wyższą (po wykręceniu z kolumny) :-) to jest dopiero mix hehe
MikeB4 / 2005-09-22 00:37:35 /
Może wystarczy dokładnie obejrzeć czy aby jedna nie uległa pęknięciu, u mnie tak było i reszta sprężyny leżała sobie spokojnie w mocowaniu aż ktoś tego nie wypatrzył :)
Mati_Poznan / 2005-09-22 08:09:57 /
To ja się podepnę.
Jaką średnicę mają sprężyny do poszczególnych silników w Capri?
Ja zmierzyłem swoje i mam ok 11,9 i 11,2mm. Od jakich modeli to są sprężyny? Czy są jeszcze twardsze fabrycznie?
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2005-09-22 11:47:42 /
Jaka jest średnica i długość sprężyny do Essiego mk2 (w stanie nie zmontowanym)??
Z góry dzięki!
Pozdro!
...::$nuffy (Grześ) / 2005-09-22 19:21:52 /
irpac http://www.capri.pl/microfilm/capri2/B02.10
może tu irpac coś znajdziesz http://www.capri.pl/microfilm/capri2/B02.10 - nie które są opisane do jakiego modelu inne nie (widocznie przeznaczone do wszystkich)
PiotrekFCapri / 2005-09-22 19:55:10 /
a ja popre wypowiedz Camaro
koles mnie teraz atakuje zebym mu sprzedał jedna sprezyne do gieni!!!
uparcie mu mowie ze mu jednej nie sprzedam to sie prawie obraza :(
ale wypatrzył ostatnio u mnie zawias z tauna , z jedna urwana , wiec chciał nie chcial sprzedam mu tą jedna całą
i ciekaw jestem jak to bedzie wygladac :(
Wojdat / 2005-09-22 20:18:51 /
MikeB4, CzarnyMatowy - zerknijcie na fotke. Prawa i lewa kolumna. Wysokosc calkowita McPhersona jednego i drugiego byla taka sama, a liczba zwoi sprezyny jest rozna. Jak rowniez gorne nakladki na sprezyne. I o co chodzi?? To nie jest patent.
Mysza liil (EM) / 2005-11-07 18:34:35 /
mi to wyglada na kolumny mcpresona z fiesty lub escotra
roznica jaka jest widoczna to rodzaj rozwiazania gornego oparcia sprezyny w roznych modelach forda przednio napedowego bylo to stosowane w zaleznosci takze od daty produckji
ktorko mowiac ktos jakoas fuszerke odstawil
CHUDER / 2005-11-07 21:09:04 /
Mysza - jeżeli wysokość obu kolumn jest identyczna tzn że posiadająone amory o tej samej wysokości , a w przypadku autka tak lekiego jak fiesta mk1 nawet przy założonych kolumnach auto może równo stać a różnica będzie w miękkości zawiasu
( tzn jeżeli amory i sprężyny majątyle lat na ile wyglądają to jedna strona była miętka a druga bardziej miętka )
Co do kolumn to dolna na zdjątku przypomina oryginalną od fiesty mk1
a górna to kundel (źle zrobiony ) z główką od fiesty mk2 i mocowaniem kolumny od mk1
Mam obecnie w posiadaniu prawie dziewiczą fiestę mk1 i podczas rozbierania jej do drobnego odświerzenia sam byłem w szoku jak wyglądały niektóre oryginalne rozwiązania ( nie spotkałem sięz nimi wcześniej ) . mk1 naprawde obie kolumny z przodu były identyczne :)
ps jeżeli ten kto dokonywał operacji na twoim zawiasie nie spierdolił jej do końca to w kolumnie na górze zdjątka powinno byćłożysko ułatwiające kręcenie fajerą , więc po jej poprawnym złożeniu i dokupieniu drugiego łożyska na drugąkolumnęmożesz miećcałkiem łatwo do pokręcenia przy paputkach szerokości 185 na przykład
CzarnyMatowy / 2005-11-08 21:54:32 /
Nie dotyczy :D
Mysza liil (EM) / 2005-11-08 22:11:33 /
Jak nie dotyczy?? właśnie jakoś tak krzywo stoi na tym zdjęciu;-)
bobik liil / 2005-11-08 22:14:23 /
Bo z prawej ma podlozona stara weglarke, a z lewej troche mowsze wiadro :)
Mysza liil (EM) / 2005-11-08 22:16:01 /
jak to w mordę nie dotyczy ?
tyle dobra się marnuje :(
heh przydało by się conieco z tego zdjątka do moich dwóch fieścinek
CzarnyMatowy / 2005-11-08 22:17:46 /
No właśnie - części trzeba a tu wyrzuciłeś komuś na zamknięty teren.. grrr
MikeB4 / 2005-11-08 22:19:58 /
strasznie śmieszne z tym wiadrem :/
CzarnyMatowy / 2005-11-08 22:20:03 /
Ale w niej bylo duzo zla a nie dobra :) Chcialem sprzedac cala za 500 z rocznym gazem i ubezpieczeniem, to "hamulce byly za slabe". Jak cos chcesz to wal na priva bo moge jeszcze odzyskac niektore rzeczy, pozatym sporo czesci zostawilem bo sa pokrewne w innych fordzinkach :)
Mysza liil (EM) / 2005-11-08 22:20:36 /
ja za 300 zł kupiłem ostatnio taką z podłogą i progami :)
CzarnyMatowy / 2005-11-08 22:24:29 /
hehehe
ale bez silnika i krzyni i jeszcze szyby wyjete by wentylacja byla :D:D
sorry musialem cos dopisac ;P
Wojdat / 2005-11-09 22:15:17 /
Wojdat pudło :)
z dziurawym wydechem i krzywą tylną belką
poza tym sprawna i co najważniejsze bez kwiatków o jakich pisze Mysza ( ogólnie oryginalna )
CzarnyMatowy / 2005-11-10 22:17:03 /
Pytanie do specjalistów:
Czy w essexie są takie same sprężyn McPhersonów jak w pozostałych v6?
Da się jakoś wizualnie rozróżnić sprężyny(r4 a v6)?
bon / 2011-02-17 21:10:00 /