A ja mam problem tego typu, ze jak stoje w korku dluzej niz 10 minut
to przy kazdym ruszaniu tak mi silnik szarpie jakby mial zaraz wyskoczyc. Musze dawac wiecej gazu i jak najszybciej ruszac i noge ze sprzegla - jak juz ruszy to jest OK. Jest dosc upierdliwe. Dodam, ze temp tez jest OK. Czy to cos ze sprzeglem? Czy cos innego? Spotkaliscie sie juz z czyms takim?
chrisu / 2002-03-20 17:33:22 /
sprawdź zawory w silniku, bo może tobie palić nawet na 3 z 6, a jak już sie jakoś bujnie to idzie.
H2O patryk_3M / 2002-03-20 20:50:20 /
wprawdzie nie w Capri ale w najlepszym wypadku masz nierówno zużytą tarcze sprzęgła; w gorszym tarcza i docisk;współczuję jeśli tak jak u mnie padło łożysko na wałku sprzęgłowym w skrzyni. Radzę szybko się tym zająć bo w następnej kolejności padnie któryś z biegów, albo synchronizator tak jak to bylo u mnie POZDRO dla wszystkich
ogór / 2002-03-20 20:51:08 /
miałem coś takiego.... wymieniłem docisk i tarczę i jak ręką odjął... i sprzęgło chodzi lekko jak nigdy... regeneracja tarczy do 2,8 kosztowała 100, nowy docisk sachsa 250.... tłukę ten zestaw prawie od roku i narazie jest wszystko ok...
Trójkąt / 2002-03-21 08:26:40 /
Krótko na temat?SPRZĘGŁO!
dzieki wszystkim za info
chrisu / 2002-03-22 13:22:47 /
tarcze i dociski: gość regeneruje tarcze i ma nowe dociski...
za docisk do 2,8 płaciłem u niego 250pln... tarcza 100
Radzikowski Marek Sprzęgła Samochodowe
01-065 Warszawa, ul. Młocińska 9
woj. mazowieckie
tel. (022) 838-60-68
Trójkąt / 2002-03-22 14:04:22 /
Bosz..... To ja za 370 zł kupiłem kompletny zestaw - tarcza, docisk i łozysko wyciskowe...
trzypion / 2002-03-22 14:08:52 /
odgrzewam... Oprocz moich problemow olejowych w grani mam tez problem z ruszaniem jest tak:
-silnik zimny rusza sie gladko i przyjemnie jak gdyby nigdy nic, czyli 1,5k obrotow puszczamy sprzeglo i jedzie jak trzeba:)
-silnik goracy no na swiatlach to ruszyc nie idzie normalnie trza krecic 2,5k obr. dlugo trzymac na polsprzegle i wtedy sie rusza jakos... ponizej tych obrotow cala buda sie trzesie szarpie wali itp (ruszanie zajaczkiem) hyc hyc hyc :)i jedzie jakos...
Od czego sie tak robi??? znajomy powiedzial mi ze to moze poduszki silnika sie nagrzewaja sa wtedy elastyczne silnik opada i cos tam tak gadal bez sensu... Pomocy... czy to wina sprzegla czyli jak sie zagrzeje to lapie bardziej i odrazu ???
PiotrekGran / 2009-09-22 22:29:47 /
też tak miałem,po mocnym rozgrzaniu silnika przy ruszaniu szarpanie jak cholera i po wymianie poduszki skrzyni biegów,która wyglądała na dobrą,wszystko się uspokoiło.
karolb863 / 2009-09-22 23:19:40 /
No dobrze wiem juz co to moze byc :) ale dlaczego tak sie dzieje po razgrzaniu silnika dopiero ???
PiotrekGran / 2009-09-23 15:16:50 /
Obstawiam winę instalacji elektrycznej. Może gdzieś jest problem z masą?
Śmietan / 2009-09-23 16:40:33 /
poducha "miękła" pod wpływem temperatury i zachowywała się tak jak zerwana.
karolb863 / 2009-09-23 22:13:12 /
A nie pamietasz jak tam cena tego fanta ??? no i czy duzo roboty z tym znaczy sie czy trzeba skrzynie odkrecac bo ja juz nie pamietam jak tam to jest...
PiotrekGran / 2009-09-23 22:23:56 /
cena koło 70-80 zł i do Capri pasuje po drobnej przeróbce szlifierką poduszka od Transita/Sierry i Scorupiaka,dostępne są oryginały,tureckie zamienniki i cała masa innych,nie wiem jak dokładnie rozwiązane jest zawieszenie skrzyni w Granadzie,ale chyba bardzo podobnie tzn. z tyłu skrzyni jest prostokątna poduszka mocowana dwoma śrubami do wspornika,który przykręcony jest do podwozia i jedną śrubą przykręcona jest do skrzyni.Nie musisz zdejmować skrzyni tylko ją czymś podeprzeć,najlepiej podnośnikiem typu "żaba",cała operacja trwa ze 20 minut.Przy kupowaniu poduszki wszyscy pytali czy mam manuala czy automat bo jest różnica w budowie poduszki,ja mam manuala ale poduchę wziąłem od automata bo wyglądała solidniej.Nie wiem czy u Ciebie jest to samo ,chociaż po objawach które opisujesz wygląda to bardzo podobnie.
karolb863 / 2009-09-23 22:49:16 /
Dzieki bardzo :) juz wiem wszystko...
PiotrekGran / 2009-09-24 16:01:46 /
Może ktoś to przerabiał, 1.6OHC (gaźnik jedno gardzielowy).
W trasie prędkość 70-80km\h obr między 2-2,5tyś jadę sobie spokojnie utrzymując stałą prędkość. Auto lekko szarpie niby nic wielkiego ale odczuwalne zarówno kierowca jak i pasażer. Po dodaniu gazu tak jak by mocniej.
Co może być tego przyczyną, od czego zacząć?
Początkowo myślałem że to może wina dodatku ołowiowego do paliwa, albo może paliwa dostaje mało, nie wiem :|
jacob81 / 2012-07-22 14:38:26 /
zapłon ?
Grzesiek_Rudy / 2012-07-22 15:22:53 /
jacob sprawdź szczelność puszki filtra ,może gaźnik łapie fałszywe powietrze i dlatego szarpie
Seba vel Pitcarn / 2012-07-22 15:56:27 /
Ok dzieki. Zweryfikuje jedno i drugie.
jacob81 / 2012-07-22 17:52:23 /