Noszę się z myślą, czy by w przyszłym swoim garażu nie przewidzieć miejsca pod podnośnik dwukolumnowy. Mam w związku z tym kilka pytań do Was, którzy takie coś używacie lub macie dostęp w pracy/u kolegi itp.
- Czy mocowanie tego do podłogi jest ustandaryzowane? Czyli czy każdy podnośnik ma takie samo? Chciałbym przygotować kotwy w podłodze, ale na tym etapie nie wiem, czy w ogóle będę miał taki podnośnik, a jeśli tak, to jakiej marki itp. Jeśli jest standardowe, to czy ktoś może mi podesłać kawałek z instrukcji/dokumentacji, który pokazuje co mam w podłodze mieć przygotowane?
- jaką wysokość mają te podnośniki? Nie będę miał stropu na wysokości 4m, raczej niżej :) Auta na pełną wysokość podnosić nie muszę, ale podnośnik pod sufitem warto zmieścić.
- Jak to jest zasilane? Bo jeśli już będę przewidywał pod to miejsce, to chciałbym podciągnąć i zasilanie. Pomiędzy kolumnami tego podnośnika też coś musi być poprowadzone - co? Też chciałbym na to przewidzieć peszle pod podłogą.
Wiem, że istnieje google, ale jest tam za dużo informacji jak dla mnie...
m.kozlowski 
/ 2016-01-26 09:21:16 /
Standardów mocowania jako takich nie ma. Podnośniki kolumnowe mają różne typy mocowań.
Najlepszy moim zdaniem jest podnośnik śrubowy, dwusilnikowy, synchronizowany elektrycznie. Zalety to szybkość podnoszenia/opuszczania oraz brak poprzeczki najazdowej między kolumnami. No i zaletą jest automatyczne ryglowanie gdyż nakrętki na śrubach są samohamowne.
Tańszym rozwiązaniem jest podnośnik elektrohydrauliczny. Składa się z zasilacza hydraulicznego (silnik, pompa, zbiornik) oraz siłownika hydraulicznego w każdej kolumnie. Wady to wolne opuszczanie oraz belka najazdowa (dosyć niska) pod którą idą linki stalowe do synchronizacji kolumn oraz przewody hydrauliczne (zasilacz jest na jednej z kolumn). Wadą również jest konieczność ryglowania, czyli po podniesieniu opuścić na najbliższą zapadkę. Ryglowanie odbywa się automatycznie w większości typów.
W zasadzie innych już się nie używa, chyba że znajdziesz jakiś bardzo stary z śrubą lub łańcuchem w belce najazdowej (wysoki najazd, samemu ciężko przepchnąć auto).
Co do mocowania do podłogi, to póki nie masz podnośnika to nic nie rób. Każdy jest mocowany inaczej. Do zamontowania podnośnika będziesz musiał rozkuć trochę posadzki w miejscu kolumny (40x40x80) i zalać to certyfikowanym betonem min B25. Po zastygnięciu takich stóp będzie można dopiero postawić kolumny i je zakotwić.
Co do peszli w podłodze, to tylko dla podnośnika z dwoma silnikami synchronizowanego elektrycznie. W przeciwnym wypadku przewody pójdą standardowo, górą, między kolumnami więc jak nie zalejesz peszla to nic się nie stanie.
Co do wysokości garażu... Myślę że 4m to minimum dla osobówki. Warto przechodzić normalnie pod podnośnikiem, inaczej to nie robota. Dla mnie standardowe są za niskie niestety...
3.5 tony to taki standard podnoszenia, możesz szukać mniejszego np 3 tony.
Mysza liil (EM) / 2016-01-26 09:55:01 /
Mając legalny warsztat musisz spełniać zapewne szereg wymagań, przeglądy homologacje, ale w Twoim przypadku pewnie chodzi o posiadanie dla własnych celów niczym kosiarkę do trawy, więc tanio i dobrze.
Ja zrobiłem następująco:
Kupujesz najprostszy markowy podnośnik, lata 80/90 od kolesi sprowadzających takowe z niemcowni, koszt około 4000. Sprawne z gwarancją rozruchową. Odświeżasz zewnętrznie i skręcasz sam niczym meble z ikei. Najprostszy, czyli dwukolumnowy z ramą, jednym silnikiem i łańcuchem w ramie.
Co do podłoża, w powyższym przypadku specjalnych fundamentów pod to nie trzeba, gruba zbrojona wylewka styknie. Ja mam w ogóle do dupy, bo wylewkę z mixokreta, tylko pod ramę podnośnika nie dawałem styropianu wiec jest grubiej i zbrojone siatką. Lata mijają a na betonie nawet pęknięć nie ma. Dajesz siłę na jedną kolumnę, (ja mam na przedłużaczu niczym odkurzacz).
Co do wysokości to 3,60 powinno styknąć ale to raczej minimum jeżeli chcesz komfortowo pracować. Przydało by się też co najmniej 4 metry szerokości, żeby dało się przejść między kolumną a ścianą bo skakanie między ramionami jest upierdliwe. Długość to co by auto weszło i jeszcze żuraw przed auto, chyba że wyciągarka i suwnica, bo już auta nie po przepychasz przód tył.
Z grubsza tyle, generalnie zarąbista sprawa, nie ma latania góra dół po narzędzia, wszystko pod ręką i genialny dostęp. Masz do mnie 15 km, możesz podjechać na weekendzie, popatrzymy pocmokamy.
Piosiu. / 2016-01-26 10:11:48 /
Piosiu, często w takim szrocie są do zrobienia śruby i nakrętki, koszt niemały. Do tego opiaskować, pomalować żeby wyglądało i wychodzi 7... a za tyle to nówka chińczyk na hydraulice z możliwością UDT.
Mysza liil (EM) / 2016-01-26 10:27:25 /
Mając legalny warsztat jesli jestes sam sobie szefem no nie musisz miec dozoru technicznego z tego co wiem .My działamy juz ladnych pare lat na srubowym z łancuchem w podlodze co daje naped na druga srubę i odpukac robi robote .Co do posadzki b25 jest nie do zajebania ale wywiercic w nim dziury na kotwy przerąbane wystarczy dobra proporcja zwykłego betonu tam gdzie bedzie orientacyjnie miał stac podnosnik.
krzys escort mk2 / 2016-01-26 10:41:54 /
Za 4000 dostałem przesewisowany, naoliwiony, przejechałem druciakiem, pociągnąłem z pędzla młotkofarbą i chodzi za 4000 nie za 7000. No ale ja to ja, samymi ogryzkami jeżdżę ;) A chińczyki to zeza z czasem łapią
Piosiu. / 2016-01-26 10:44:59 /
alwax / 2016-01-26 21:08:59 /
Przygotowanie garazu, to jak wspomniano wczesniej, raczej po wyborze popdnosnika - choc pewne reguły są niemal identyczne. Np dla Zippo 1735 , 3.5t,wysokosc kolumn wraz z silnikami 3050mm, 2 silniki synchronizowane elektronicznie ( raczej odradzam ten sposób synchronizacji) -płyta fundamentowa 3770mm x 1500mm x 200mm zbrojona, dla Nussbaum 2.30 -3400 x1600 x 200 zbrojona np siatką max grubosc pretow 4mm. Nussbaum dopuszcza tez dwa osobne bloki pod kazdą z kolumn, wtedy wymiary kazdego z nich to 1400x1100 i grubosc 1000mm (!).We wszystkich przypadkach beton B25 Nalezy pamietac, iz płyty fundametowe nie są symetryczne w stosunku do podnosnika - wieksza czesc płyty jest po stronie dłuzszych łap podnosnika. Zalecany odstep miedzy kolumną a scianą min 500mm - strefa bezpieczenstwa.
U mnie wysokosc garazu jest ok3.5m, z osobówkami nigdy nie było problemu, vany a tym bardziej dostawczaki to inna bajka.
W razie czego mam troche dokumentacji dla Zippo 1731/1735
stiop3 / 2016-01-30 00:20:25 /
Tu masz wszystkie szczegółowe wymiary.
Podnośnik 4 tonowy
7900 netto
Newek / 2016-01-30 08:59:19 /
jeżeli możesz to lepiej w miejscu montażu podnośnika zrób wylewkę z betonu min b25,ja mam podnośnik śrubowy z synchronizacją,po dwóch latach codziennego użytkowania,podczas podnoszenia samochodu o wadze około 2T,zwyczajnie obie kolumny się przechyliły,na szczęście nic się nie stało,ale po tym zdarzeniu zrobiłem nowy fundament pod podnośnik,głębokość 60cm,wcześniej była posadzka o grubości 30cm (kiedyś stały tam jakieś tokarki),nie polecam podnośnika łańcuchowego,chociażby ze względu na poprzeczkę pomiędzy kolumnami i hałas ruszającego łańcucha,mi to przeszkadza,ale jeżeli tobie nie,to właściwie podnośnik dobrej firmy jest nie do zajechania w warunkach garażowych,podnośnik śrubowy-używany,tu trzeba uważać na zużycie,bo wymiana najważniejszych elementów+cena samego używanego podnośnika mogą zbliżyć się do ceny nowego chińczyka,jeżeli chodzi o podnośniki hydrauliczne produkowane w azji,nie słyszałem żeby ktoś na nie narzekał,a zawsze to nowy z gwarancją i papierami,których co prawda nikt od ciebie nie będzie wymagał ale gdyby się cokolwiek stało to jest to najważniejszy papier,no i leasing możesz wziąć.albo jeśli nie masz działalności to poproś kogoś znajomego,wyjdzie jeszcze taniej ;)
karolb863 / 2016-01-30 09:53:06 /
chińskie hydrauliczne spoko,tylko jak jest zimno olej przymarza i się strasznie długo opuszcza,i brać taki z automatycznym zwalnianiem blokad,a nie z ręcznym na linki
kozi / 2016-01-30 11:27:30 /
Zawsze można ATFem zalać i będzie szybciej opuszczał.
Mysza liil (EM) / 2016-01-30 13:11:07 /
Dzięki chłopaki, mam już jakieś pojęcie. Będę rozkminiał.
m.kozlowski / 2016-01-30 18:20:52 /
Tak się kiedyś zastanawiałem czy są sytuacje w których kanał jest lepszy (poręczniejszy)
od podnośnika ?
alwax / 2016-01-30 22:34:40 /
Kanał jest poręczniejszy jeśli pomieszczenie ma 2,5-3m wysokości :)
Trójkąt / 2016-01-30 22:43:50 /
niektóre elementy zawieszenia szybciej sprawdzisz na kanale,gdy zawieszenie nie jest odprężone,naderwane poduszki silnika,skrzyni,mostu,albo podpory wału,generalnie wszystko co hałasuje pod obciążeniem.
najlepiej mieć jedno i drugie,kanał i podnośnik,ja mam tylko podnośnik,ale czasem przydałby się kanał,np do długich busów,albo 4x4 na ramie-podnieść się da,ale robić cokolwiek mam stracha :)
karolb863 / 2016-01-30 23:09:14 /
To chyba będzie jedno i drugie (ale w innych miejscach)?
Kuzyn ma podnośnik oraz kanał. Jednak jak przyjeżdża coś co na pusto waży 2 tony to wybiera kanał :)
PiotrekFCapri / 2016-01-31 01:17:36 /
Z tymi innymi miejscami, to dwa różne pomieszczenia - wcześniej wyszło nieco dziwnie :)
PiotrekFCapri / 2016-01-31 01:33:41 /
Kanał jest praktyczniejszy w chwilach gdy nie jest potrzebny - nie zajmuje miejsca i nie kopiesz się w kostki o ramiona... Dlatego wciąż mam dylemat :)
m.kozlowski / 2016-01-31 11:55:12 /
tylko kanał zalezy jakie podłoze ale woda czesto znajdzie do niego droge:)
krzys escort mk2 / 2016-01-31 13:14:35 /
Tu jest chyba lekarstwo na wodę .http://allegro.pl/kanaly-samochodowe-betonowe-gotowy-odlew-dl-3-44-i5907863201.html
alwax / 2016-01-31 13:48:55 /
ta firma chyba lepiej to wykona :)
https://www.youtube.com/watch?v=_joQEa-mB-w
najdos / 2016-01-31 14:04:48 /
Mam hydraulicznego chinczyka. Niestety jeden cylinder jest źle wyszlifowany i musiałem już dwa razy wymieniać zimmerringa. Poza tym wszystko ok. po ok pięciu latach użytkowania.
Próg na linkę i przewody jest upierdliwy ale taki podnośnik ma wspaniałą zaletę (!bez automatycznego regulowania!): samochód można opuszczać z dokładnością co do mm. Wspaniałe do osadzenia karoserii na uprzednio zmontowany silnik z zawieszeniem czy ma ramę!
bartek nowakowski / 2016-01-31 16:01:43 /
Kanał to przekleństwo. Nie widzę ani jednego pozytywnego aspektu w porównaniu z podnośnikiem.
Mysza liil (EM) / 2016-01-31 16:22:40 /
Ktoś wie czy da radę wsadzić taki odlew betonowy do wymurowanego już garażu? Albo cokolwiek innego szczelnego?
Z podnośników to jeszcze myślałem o nożycowym, przy okazji jest mobilny. Cena ok 5-6 tys zł.
Wojtass / 2016-01-31 17:31:20 /
Wysokość bramy 3,3 m ,HDS , w opisie aukcji jest wszystko.Różne wymiary , chyba dwa ,
ale coś chyba też można na zamówienie .
alwax / 2016-01-31 17:44:27 /
kanał nie jest przeklenstwem, jest nieraz wygodniejszy - do wymiany oleju, do szybkiej diagnozy np układu wydechowego, zawieszenia. Wjazd trwa sekundy, bezpieczne podniesienie auta, niestety, znacznie dłuzej. No i kanał sie z reguły nie psuje ;-)
stiop3 / 2016-01-31 22:28:54 /
Nożycowy to się nadaje do odkręcania kółek
Piosiu. / 2016-02-01 08:59:59 /
W kanale można czasem jakąś kontrabandę zadołować :)
gryziu liil (EM) / 2016-02-01 09:12:50 /
niechcący się do niego wpieprzyć :),a co gorsza zdarzają się geniusze co autem wpadną,a co do potykania się o łapy,to nussbaum ma składane w jedna stronę więc więcej miejsca
kozi / 2016-02-01 09:24:23 /
Zapytajmy Dreda jak to jest gdy niosąc stertę gratów traci się grunt pod nogami ;)))
Pamiętam, że jest wtedy taki magiczny moment gdy graty jeszcze idą a człowieka już nie ma. Potem jest wielkie JEB i dobiegające z kanału jęki.
Sory Dred ale jak to sobie przypomnę to od razu mam lepszy dzień ;D
zapek??? !G.O.P! / 2016-02-01 10:16:58 /
Sam nie wiem jak to się stało, że to przeżyłem. Pół roku czułem ten wlot do kanału w kościach Ale to, że niosłem wtedy progi i jakieś profile metalowe i one mnie nie pocięły to już dla mnie niepojęte....
Kanał to gówno. Co do oszczędności czasu to hmmm. Odkryć go też wypada. A dostęp jednak z podnośnika lepszy, bo można z różnych stron podejść.
dred / 2016-02-01 10:28:28 /
"Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń" ;-) https://www.youtube.com/watch?v=Ad8N6yuWzk8
Tak na serio, to kiedyś do kanału wpadł nam rzeczoznawca. Przyjechał na wycenę szkody. Człowiek już nie młody.
Strachu było co nie miara. Na szczęście nic poważniejszego mu się nie stało.
PiotrekFCapri / 2016-02-01 11:42:19 /
Z takich ciekawostek to kiedyś u mnie w garażu pękła rura z wodą i cały zalało. Kanał uratował sytuację bo wszystko leciało do środka a zanim się wylało to zdołałem zakręcić zawór. Najlepsze jest to, że wiadro ze zużytym olejem będące w kanale uniosło się na wodzie i nie ulała się ani kropla :)
Wojtass / 2016-02-01 18:12:05 /
Noszę się z myślą, czy by w przyszłym swoim garażu nie przewidzieć miejsca pod podnośnik dwukolumnowy. :) ja mam podobnie czy nie kupić maybacha, czy nie kupić mercedesa :) taki żarcik na temat polskiego języka.
RAV :) / 2019-06-12 14:58:08 /
Potrzebujesz wylać ławy fundamentowe według DTR podnośnika
Kongres / 2019-06-12 15:31:41 /