Witam szanowne grono. Około 5-6 lat temu musiałem sprzedać swoje Capri mk3 2.8i z powodów ogólnie znanych, ślub wydatki itp itd. Jako ze już sie ustatkowalem chciałbym odnaleźć swoje dawne Capri albo conajmniej dowiedzieć sie co sie z nim stało czy może poszedł na żyletki :(. Może ktoś pamięta coś ?! Było to zielone Capri z Tarnowa Ivan i Mirek pewnie pamietają. Pamietam ze Mike raz wrzucił jego fotkę w Tarnowie pod "domatorem" sklep. Będę wdzięczny za jakiekolwiek info. Kochałem to auto i poprostu chciałbym wiedzieć jak skończyło ..... Postaram sie pózniej jakieś zdjęcia wrzucić dla przypomnienia czego szukam. Z góry dziękuje wszystkim za zainteresowanie !!
Bridgestone / 2015-12-22 18:25:49 /
Chyba ostatnio widziałem je leżące u Zapka na glebie....
W załączniku parę zdjęć sprzed 8-9 lat
Bridgestone / 2015-12-22 18:46:22 /
Raz jeszcze załączniki
Bridgestone / 2015-12-22 18:50:16 /
Myślę, ze masz szanse je jeszcze odbudować:) Chyba, że ZAP wywiózł te resztki do huty..... Ale z miesiąc temu jeszcze leżały. Ale to było jedno z najbardziej zgnitych Capri jakie w życiu widziałem.....
Dzięki za słowa otuchy, jakieś fotki ?? jest szansa
Bridgestone / 2015-12-22 18:57:38 /
buda jest już chyba w hucie a zawartość aktualnie jest w posiadaniu Tomash'a.
Ta buda trzymała się chyba tylko na lakierze
wąski77 / 2015-12-22 19:08:45 /
tak dla pocieszenia: w 2013 Twój wóz pod kierownictwem zapka zajął 2 miejsce w pucharze Capri w klasie BZ.
w tym roku po reinkarnacji miał szanse na tytuł ale kierownik się poddał w sobotę rano, mówiąc: pier....! Nie wstaję!
wąski77 / 2015-12-22 19:21:07 /
:) dzięki za info
Bridgestone / 2015-12-22 19:29:07 /
No tak, to ja. Kupiłem capri o którym mowa. Było zgnitą jak się masz. Drugie miejsce pod moimi sterami zajęło dwa razy i o mało się nie rozsypało. W tym roku przeszło reinkarnację jak to zostało powiedziane. Całe capri przeprowadziłem do nowe karoserii która przyjechała z Anglii. Przelozylem kierownice i resztę. Silnik przeszedł spore zmiany. Wskoczył wał cosworth, tłoki wypukłe, porting głowic. Mocy przybyło na tyle ze pękła skrzynia. Skrzynia wiec przeszła remont. Wskoczył most 3,09. Dużo tez detali wróciło na swoje miejsce. Autko po remoncie sprzedałem Tomashowi.
Tuż przed sprzedażą wyglądało tak:
zapek??? !G.O.P! / 2015-12-22 20:28:50 /
Buda faktycznie leży u mnie. Jak ja chcesz to bierz wg wagi:)
zapek??? !G.O.P! / 2015-12-22 20:32:36 /
Panowie nie wiedziałam że zmieniłam imię i płeć o.O
Rzeczone autko jest w moim posiadaniu, nie Tomash`a.
Tomash jest jego serwisantem i czasem od święta może siąść za kółkiem ;)
AniaZC / 2015-12-31 23:25:48 /
aaaa. Przepraszam Aniu. To tak jakoś z rozpędu poszło.
My już Was jako jedność traktujemy - jesteście Tomas'h-e i koniec
wąski77 / 2016-01-01 00:48:52 /
Tak właśnie. Ale nie zmienia to jednak faktu że rzeczywiście Ania ujarzmia teraz tego Caprika. Cieszy to tym bardziej że jest też dzielnym inwestorem i z tego co mi wiadomo to idzie grubo utrzymując produkcję w kilku firmach produkcyjnych w UK ;D Brawo dla tej Pani ;)))
zapek??? !G.O.P! / 2016-01-01 19:20:19 /