Uciekł płyn ze wspomagania, dolałem, przejechałem jakieś 20km i znowu widać dno pod zakrętką, wchodzi jakieś 0.5-0.7 litra, znaczy chyba więcej nie ucieknie.
Pytanie co to może być bo taki zoonk przed PC to nie najlepsza wiadomość.
Czy jeśli cieknie na przekładni to nie wyleci więcej ? pocieszam się że to może na napędzie pompy lub na jakimś przewodzie ?!
Każda sugestja pomocna bo mechanik urlopuje i nikt tego nie zrobi (może na 1 dzień uda się wstawić samochód) gdybym wiedział co to może być podpowiem i może się uda, samochód stoi 150km od domu i nie mam możliwości sprawdzić gdzie kapie ale zaolejone było zaraz pod pompą z tego co zajrzałem na szybko (niedziela była i teściowie z wizytą)
Z góry dzięki za pomoc przy tak jałowym opisie :)
Mati_Poznan 
/ 2005-07-04 14:20:44 /
jeśli nie ma widocznych wycieków oleju to prawdopodobnie puściło uszczelnienie na listwie i teraz olej zbiera się w osłonach magla.. jak się napełnią to pewnie poleci na ziemię
Trójkąt / 2005-07-04 15:18:18 /
właśnie kapie dość mocno ale nie z gumowych harmonijek :) tylko na wysokości pompy, nie wiem dokładnie z którego miejsca. Czy jest możliwość żeby puściło coś na wejściu przewodów do pompy np i co to może być ? Ktoś przerabiał to może albo ma doświadzczenie bo ja zielenizna a że mało czasu to nie mogę się tym zająć żeby wyjaśnić coś więcej. mam nadzieję że to właśnie przewody bo jak coś innego to na PC chyba PKSem pojadę :) zaraz dostanę ochrzan że jałowo piszę w wątku ale zrozumcie że to choć na chwilę uspokaja moje sumienie :)
Mati_Poznan / 2005-07-04 15:37:00 /
jeśli przy pompie to trzeba zbadać organoleptycznie :)) może przewód pękł, a może się tylko odkręcił :) trzeba to obejrzeć dokładnie.. obmyć przewody z oleju, odpalić silnik i patrzeć gdzie cieknie.
Trójkąt / 2005-07-04 15:54:56 /
ucieka szybko czyli nie prez magiel
u mnie pekl przewod cisnieniowy zaraz na kolanku za pompa
naprawialem to ze trzy razy za kazdym razem pekalo/puszczalo olej - drgania od silnika plus zuzycie materialu
w koncu kupilem przewod od wspomagania sierry - na koncu od strony pompy potezne oczko ktore poprzez srube z otworem sluzy jako kolanko i nie ma prawa puscic a reszte dorobilem z gumowego przewodu cisnieniowego - musi wytrzymywac pare atmosfer - i oraz orginalnego przewodu ktory wkreca sie w magiel
zaleta takiego rozwiazania jest wydluzenie elementu elastycznego a tym samym zniwelwoanie dzialania drgan od silnika oraz wymiana leciwego juz wiec i mniej elastycznego orginalnego weza gumowego na nowy - bardziej elastyczny
---
wazna kwestia jest zarobienie koncowek do czego sluzy specjalna prasa
Maciasek_3M / 2005-07-04 16:09:30 /
mogl tez poleciec simmering pompy i cieknie spod kolka pasowego, ale najprawdopodobniej to ktorys z wezy, wytrzyj to dokladnie, uruchom silnik i patrz co sie dzieje
camaro / 2005-07-04 16:42:51 /
a jak nie zdarzysz zrobic to zdejmij pasek z pompy i jazda bez wspomy
troche ciezko lecz znam jednego co juz tak jezdzi ponad rok ;)i to w gieni
troche podpakujesz , ale o tylko na poczatku potem sie przyzwyczaisz :P
Wojdat / 2005-07-04 20:26:08 /