Oto mamy gruby powiew motoryzacyjnej Ameryki, bo hajlajf robi sobie aukcję. Nie wiem jak to jest kupować samochód którym nie było dane się nawet przejechać, próbując jednocześnie przekrzyczeć innych chętnych, ale widziałem w TV że takie rzeczy ponoć dzieją się naprawdę.
Tu z katalogu wynika że aby poczuć tą atmosferę "as seen on TV" trzeba dać stówkę za katalog który robi za bilet wstępu, a wadium na licytację to jedyne 4.000, więc chyba okazja? Nie wiem, nie znam się.
http://ardorauctions.pl/aukcja_stadion_narodowy_2015.php
A tu cenniko-katalog:
http://ardorauctions.pl/katalog_aukcja_stadion_narodowy.pdf
I tu uwaga: mamy kilka starych Fordów, są oczywiście obowiązkowe Mustangi, ale:
031 - Ford Capri 1600 GT 1973
052 - Ford Capri 2.6 Turbo MAY 1972
055 - Ford Escort 1300 L MK2 1975
więc w sumie chyba jesteśmy w grupie docelowej?
Michał Konieczny / 2015-09-14 15:21:12 /
Capri 1600 GT ma podany dziwny VIN - po pierwsze 16 ( ? ) cyfr a po drugie powinien być krótki.
Dach też wygląda na miękki.
O Turbo May-u nie wypowiadam się, choć nie podoba mi się deska z mk3.
Essi ma fajną historię ale cena - jeszcze nie teraz
Najlepsza jest cena Zastavy...
wąski77 / 2015-09-14 15:49:15 /
z cenami kogoś przygrzało na czache
Myślę, że przy tych cenach nie zarobią na wynajęcie stadionu.
docencik12 / 2015-09-14 17:12:51 /
proszę o relacje jeśli się ktoś wybiera :)
marian212 / 2015-09-14 20:31:17 /
http://www.cusmot.pl/pl/projekty
Range Rovery z 95r chodzą naprawdę po 200 000-350 000? Poważnie pytam, bo jestem w szoku.
A Isetta nie jest Isettą :P
Młody_wFe / 2015-09-15 09:05:28 /
Oryginalne Range Rover'y zaczely osiagac przez ostatnie 5 lat coraz wyzsze ceny.
Mysle, ze jest to zwiazane z tym, ze wiekszosc nie ma lekkiego zycia i trudno o niemolestowane egzemplarze.
Idea aukcji ciekawa, ale z taka oferta pozostanie to chyba wydarzeniem lokalnym.
on_the_run / 2015-09-15 10:55:01 /
O co tu chodzi? Capri 2.6 Turbo MAY
" i ten silnik.... Marzenie każdego prawdziwego mężczyzny. TURBO do tego zero elektroniki bo to przecież gaźnik"
"niemieccy inżynierowie nie mogli sobie poradzić ze zmontowaniem elementów karoserii" - to jest dobre!
"Mechanicznie auto jest po kompleksowej renowacji wszystkich podzespołów łącznie z silnikiem 2800 cm3 (oryginalny 2600cm3 jest dołączany do samochodu)"
To w końcu 2.6 czy 2.8 i dlaczego nie 2.6 skoro w garści jest oryginalny silnik (samochód byłby chyba więcej warty?) i czemu w opisie jest 2.6 ? Nie żebym biegł licytować, ale jakoś tak dziwacznie...
Tak w ogóle to usłyszałem o tej aukcji od ludzi z klubu Jaguara, którzy byli dość mocno zaaferowani wybieraniem samochodów do wystawienia, więc wiecie, to jest poważna akcja-aukcja... Początkowo przeleciał mi ten temat zupełnie koło ucha i zapomniałem, ale teraz zobaczyłem w katalogu parę wozów "dla nas" więc zobaczymy jak się to rozwinie.
Michał Konieczny / 2015-09-15 11:05:06 /
Michale, to jest akurat bardzo proste..
Jest duża grupa osób, które kupują tylko rzeczy drogie ( nie koniecznie, lub raczej koniecznie nie warte tych pieniędzy). Teraz padło na jangtajmery ( zresztą po raz drugi bo wczesniej koło 2005 roku też była podobna winda cenowa ;). I tak biznesmani i bezneswomani z lemingtown kupują samochody, którym ktoś dopisał 1 z przodu w cenie ;) na stadionie bez dachu i akustyki, który najlepiej sprawdza się jako basen...
Przypomniała mi się historia stolika produkcji Jamana, nie pamietam dokładnie ale też jak dopisał 1 z przodu zrobił się popularny ;)
michalch83 / 2015-09-15 11:23:59 /
Tak mi się skojarzyło
https://www.youtube.com/watch?v=C_tPnG92Qjo
Nie ukrywam, że jestem zaciekawiony wynikiem tego wydarzenia. Gdyby ktoś był to proszę o komentarz po aukcji.
paras / 2015-09-15 13:09:09 /
Wystąpiłem o akredytację prasową i zostałem pozytywnie zweryfikowany, a że od stadionu jestem o strzał z tłumika, to pójdę zaspokoić ciekawość nową falą mody youngtimer'owej i doniosę co i jak.
Michał Konieczny / 2015-09-16 14:57:31 /
Fajnie. To czekamy na relacje
Szafa !G.O.P! / 2015-09-16 19:09:10 /
Tez sie wybieram 😀
CHUDER / 2015-09-16 20:56:53 /
licytujcie ostro
marian212 / 2015-09-17 09:35:30 /
Jak tam będziecie, to spróbujcie wyciągnąć jakieś infirmacje o organizatorze zamieszania i czy przypadkiem nie ma to czegoś wspólnego z inicjatywą pt autonostalgia.
yle? o_O
http://www.gieldaklasykow.pl/ford-capri-turbo-may-1972-warszawa/
Kurczę, na tych zdjęciach sporo widać, zegary od Mk3, jakieś hifi w drzwiach, pokrywa rozrządu uwalona w oleju, podłokietnik jakoś marnie spasowany i chyba pęknięty, klatka jakieś dziwne wygięcia ma przy słupkach A (tak w ogóle można?). Ładny to on jest, ale z 8 metrów.
Piosiu. / 2015-09-17 12:58:25 /
no generalnie to wygląda jak mk1b z tylnym pasem od a, deska zegary + tunel z mk3, fotele? ...
vin by więcej powiedział jak by z dupy nie był, zakładając ze jest B zamiast 3 to jest 01.1971 czyli przedlift...
trochę na ulepa to wygląda, trzeba by na żywo zobaczyć tabliczki obejrzeć itd...
ale za taką kasę to imho nie powinno być takich wątpliwości.
pzdr
Orzeł, Michał Wróbel to nie autonostalgia tylko Motore, Kawa i Samochody etc.
Beddie / 2015-09-17 13:50:42 /
Czy tylko ja mam problem ze znalezieniem informacji o cenach wywoławczych wystawianych pojazdów?
Kornik / 2015-09-17 14:20:14 /
Wywoławcze nieujawnione. Będą podane w momencie rozpoczęcia licytacji.
Konar / 2015-09-17 14:36:25 /
bleeeeee, to nie idę. Nie wiem czy mi zaskórniaków wystarczy chociaż na początek zabawy :)
Kornik / 2015-09-17 15:02:16 /
Trzeba jeszcze liczyć 40 koła wadium. Za 40 koła wolę od razu kupić starocia, a nie zastawiać, żeby spróbować kupić ;)
Beddie / 2015-09-17 15:55:30 /
Capri Turbo May http://www.capri.pl/forum/607254#655702
PiotrekFCapri / 2015-09-17 15:57:12 /
wadium jest 4 koła a nie 40.
wąski77 / 2015-09-17 16:11:27 /
Liczę na porządny opis tych, którzy się na te aukcję wybiorą.
Bartłomiej / 2015-09-17 16:38:52 /
Oto są. Uwaga, foty zrobione tasiemką od identyfikatora
Michał Konieczny / 2015-09-17 16:43:05 /
Michale - to mk1 ma faltdach?
wąski77 / 2015-09-17 18:09:18 /
Capri 1.6 poszedl za 30.000 i to byla cena wywolawcza
Michał Konieczny / 2015-09-17 18:46:50 /
Capri Turbo poszedł za 120.000. Hmm...
Michał Konieczny / 2015-09-17 18:59:07 /
Escort sie nie sprzedał
Michał Konieczny / 2015-09-17 19:00:58 /
mk1 za 30000 to nie straszna cena. Pod warunkiem, ze był dobrze zrobiony
wąski77 / 2015-09-17 20:10:01 /
Ja nie wiem co oni wyremontowali za 30000. Chyba, że to wcześniej była niemal igła....
Ciekawe co za jeleń kupił takiego misz-masza z 3 epok :)
PzDr
to wychodzi po 40tyś za epokę ;)
aaannnd / 2015-09-17 21:10:51 /
No i po aukcji. Muszę powiedzieć że pomimo wcześniejszych wątpliwości, całość zrobiła dość sensowne wrażenie. Takie wydarzenie odbyło się po raz pierwszy i całość przebiegła bardzo sprawnie. Prowadzący aukcję wykonał swoją część rzeczowo, bez żadnego zbędnego nadęcia, żadnej nadmiernej emfazy przy co ciekawszych czy droższych egzemplarzach.
Organizator przygotował jakąś tam ilość miejsc siedzących, które były praktycznie wszystkie zajęte, dodatkowo trochę ludzi stało dookoła - tak więc całość sprawiała wrażenie że jest nawet trochę tłocznie. Pewnie celowy zabieg, ale choć pewnie nie był to wielki tłum, to nie było też "meczu przy pustych trybunach".
Tłumnie przybyły VIP'y:
Dla których przygotowano sekcję wykwintną, żeby zanadto nie grymasili:
Co do samej licytacji, to sprzedało się nawet sporo samochodów (ze 20? Nie liczyłem, liczba na oko). W zdecydowanej większości licytacja ograniczała się do ceny wywoławczej i pojedynczego zainteresowanego. Sprzedały się samochody najdroższe - te za ponad "dużą bańkę" - Ferrari, Jaguary E-Type, kupujący zostali nagrodzeni brawami.
Wozy z naszego zakresu zainteresowań:
Ford Capri 1600 GT 1973 - samochód ogólnie blacharsko bez zarzutu, małe zarzuty to czarne ramki wokół reflektorów, czarne imitacje wlotów powietrza, improwizacja z otwieranym dachem, 1600 GT tez chyba nie powinno mieć deski bez kompletu zegarów?
Cena wywoławcza 30.000, jeden chętny, samochód sprzedany. Cena wydaje się nie być zbytnio abstrakcyjna.
Zamówię sobie do garażu takie sukno pod wóz, żeby też mieć tak bardziej.
Ford Capri 2.6 Turbo MAY 1972 - tu nie wiem co myśleć. Cena wywoławcza 120.000 i za tyle się sprzedaje. Mam wrażenie że to był zakup kompulsywny. Samochód był wystawiony i zaprezentowany w dość reprezentacyjnym miejscu i ogólnie robi wrażenie, ale jego konfiguracja i oryginalność jest dość zagadkowa.
Ford Escort 1300 L MK2 1975 - samochód wizualnie bez większego zarzutu, ale z ceną wywoławczą 20.000 nie znalazł chętnego.
Był też Mustang za ponad stówę, ale na pierwszy rzut oka nadawał się do pomalowania jeszcze raz, bo miał masę pęcherzy na lakierze. Nie znalazł się żaden nabywca.
Udałem się tam z dużą rezerwą, ale wrażenie po wyjściu mam takie, że aukcje tego typu mają sens. To chyba jedyna forma i metoda żeby sprzedać samochód drożej niż w sprzedaży bezpośredniej - są tam w jednym miejscu zebrani ludzie z kasą którzy kupują kierując się innymi przesłankami niż nasz tok myślenia zakłada, do tego z innych zupełnie pobudek. Bo tak po części z podsłuchanych rozmów to trochę tak jest, że "skoro już tu jestem to coś bym kupił...".
Michał Konieczny / 2015-09-17 23:16:14 /
Nie uwierzył bym że miałem okazję macać zanim kosztowało te 120...
Po telefonie "Długi, brać ? Jest coś ale w strasznym stanie, silnik klękł, blacha do korekty, warto to robić ?" spodziewałem się nie takiego efektu.
Będzie co młodym opowiadać :)
A przy okazji, Piotrek może choć swoje Explo podwiozę do zrobienia jak takie efekty ?
Sam się pocieszam skoro na nic innego nie ma czasu ani budżetu.
Mati_Poznan / 2015-09-18 01:18:22 /
Mati , masz foty sprzed robót ?
marian212 / 2015-09-18 06:31:51 /
A widział ktoś czy M5 (E39) się sprzedało? Coś czytałem że vanos klęknięty był w nim. Chodzi mi taki po głowie.
Jakub. / 2015-09-18 09:02:07 /
Niestety nie ale muszę się wybrać do kolegi to może coś po autoryzacji i zgodzie dostanę.
Jak coś zaczyna być na tyle wycenione to raczej trzeba pilnować praw do informacji :)
Mati_Poznan / 2015-09-19 02:39:03 /
Staje się więc jasne dlaczego blacharka RSa którego robiłem pochłonęła w sumie 43tysie i klient skakał z radości a kiedy przyszło stawić czoło OSI, portfel się zamknął a poczciwy włoch zgnił przed warsztatem.
zapek??? !G.O.P! / 2015-09-19 04:14:47 /
Wygląda na to, że w tego typu miejscach łatwiej sprzedać w dobrej cenie. Capri turbo kilka miesięcy temu próbowało sił na mobile lub autoscout24 (ceny nie pamiętam), a tu poszło bez problemu.
PiotrekFCapri / 2015-09-20 13:24:01 /
Escort nawet jest u nas na stronie ;)
http://www.capri.pl/car/2697
Mac13k / 2015-09-26 23:28:05 /
widze że z moich stron samochód był http://www.gieldaklasykow.pl/mercedes/
mishq (Mateusz G.) / 2015-09-28 22:45:24 /
Widzę, że jednak do transakcji nie doszło....
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=217686344&isSearchRequest=true&scopeId=C&zipcode=&makeModelVariant1.makeId=9000&makeModelVariant1.modelId=4&pageNumber=4#
a może to nabywca już się pozbywa
wąski77 / 2015-12-26 20:26:12 /
No nie bardzo. To auto tam było robione.
No proszę. A jak to możliwe, że licytacja nie jest wiążąca? Jakim cudem można się z niej wykręcić?
Bartłomiej / 2015-12-26 22:04:59 /
dwa magiczne terminy :
wadium i niezgodność przedmiotu z opisem
michalch83 / 2015-12-26 23:07:55 /
Jest jeszcze opcja 3: podstawiony kupiec ale to już kk bodajże.
Młody_wFe / 2015-12-27 10:13:19 /
Michal - ale Ty tow wiesz, czy tylko zgadujesz? Poza tym, jaki jest problem z wadium?
I co się nie zgadzało z opisem?
Możesz być deko mniej tajemniczy?
Bartłomiej / 2015-12-27 18:56:26 /
Odniosłem się do wpisu MK o zagadkowości kompletności samochodu.
michalch83 / 2015-12-27 19:15:46 /
https://www.youtube.com/watch?v=a07H-C1i6G0 - Turbo May pojawił się :)
PiotrekFCapri / 2016-03-15 01:44:02 /