Mam możliwość odkupienia kompletnej instalacji LPG na gwarancji za śmieszne pieniądze. Tu pojawia się pytanie co dalej, jak to zrobić by pojawił się stem pelek w dowodzie. Wiem że można śmigac na przysłowiowy krzywy... ale w moim aucie jest juz wystarczająco dużo powodów do zatrzymania kwitu ;)
...::$nuffy (Grześ) / 2005-06-27 14:06:20 /
Mam możliwość odkupienia kompletnej instalacji LPG na gwarancji za śmieszne pieniądze. Tu pojawia się pytanie co dalej, jak to zrobić by pojawił się stem pelek w dowodzie. Wiem że można śmigac na przysłowiowy krzywy... ale w moim aucie jest juz wystarczająco dużo powodów do zatrzymania kwitu ;)
Z tego co pamiętam (a pamięć mam słabą) to od momentu założenia instalacji masz prawo jeździć na LPG do czasu przeglądu i drogówce nic do tego. Pod warunkiem, że masz papier informujący o dacie założenia instalacji. Następnie robisz przegląd pokazując papierki na butlę i instalację wraz z chromologacjami i całą resztą. Później to już tylko do wydziału i Pani zrobi wielkie BUM pieczątką i that's all.
a_patch / 2005-06-27 14:26:58 /
Musisz znaleść zakład gdzie ci to założa i wystawią odpowiedni papier- fakture vat zdaje sie, zadzwoń do wydziału komunikacji, dowiesz sie co musisz przedstawić przy wbijaniu instalacji w dowód, przejedz sie po gazwonikach, z tego co mi wiadomo sa niezbyt chetni na takie akcje :(
coke, to nie faktura, lecz papier legalizujący instalację. Z numerem licencji no i obowiązkowo przed urzędem przegląd!
a_patch / 2005-06-27 14:29:04 /
czyli podsumowując:
- muszę założyć w warsztacie co ma odpowiednie zezwolenia i wystawi mi kwity
- mogę śmigać do następnego przeglądu bez wbitego
- po następnym przeglądzie udaje sie do urzędu bo stempel w papierze
Zgadza się??
...::$nuffy (Grześ) / 2005-06-27 15:22:46 /
Right :) W 100% :)
a_patch / 2005-06-27 15:43:40 /
papierologia przy gazie zmienia się bardzo często :)) a z ostatnich moich info wynika że do zalegalizowania potrzebna jest homologacja na montarz wystawiona przez zakład montujący.. na bazie homologacji poszczególnych elementów instalki.. no i do tego fakturka.. z tymi papierami idziesz do wydziału i wbijają Ci LPG w dowód.. a przegląd bedzie wykonany przy najbliższym terminie badania technicznego pojazdu..
Trójkąt / 2005-06-27 15:53:37 /
Możliwe... moje dane są sprzed 3 lat.
a_patch / 2005-06-27 16:26:54 /
do wypowiedzi Trójkąta dodam tylko, ze od dnia zalozenia instalacji (data na fakturze) masz 30 lub 31 dni na pojawienie sie w wydziale komunikacji i wtedy bez problemu wbiją ci gaz w dowod. Jesli zglosisz sie po tym terminie, skieruja cie na przeglad techniczny i po przegladzie wbiją pieczatke. Ja niestety mialem taka sytuacje i jezdzilem prawie pol roku bez wbitego gazu, po zrobieniu przegladu pojechalem do wydzialu komunikacji. Policja z reguly nie czepia sie braku pieczatki w dowodzie, jesli wozisz przy sobie fakture z zakladu ktory montował gaz.
Puzon / 2005-06-27 18:58:56 /
ja jezdzilem bez wbitego gazu 2 miechy z powodu kolejek spowodowanych otwarciem rynkow UE po tym czasie poszedlem laska cos sapala ale wbila bez problemu .Powiedzialem ze nie chcialem stac w kolejce i na tym sie skonczylo, i nie bylem skierowany na zadne badania techniczne pozdro. badania mialem dopiero zrobic po wygasnieciu ostatnich
kiko / 2005-06-30 14:05:24 /
A ja mam pytanie nastepujace ( nie bede otwieral kolejnego topicu):
Transplant ( vel concorde) otrzymal nowe serce... owe serce ( 2,8 i) wiednieje w dowodzie jako 2,0 - tak zostala zarejestrowana :).
Zasadnicze pytanie jest nast. - czy po przeszczepie lepiej jest zarejestrowac samochod od z info iż był przeszczep ( i tu nie ma m problemu z inst. gaz, bo jest wbita w dowod concorda),czy przerejestrowac samochod na siebie, jak gdyby w ogole nie bylo przeszczepu ( przeglad mam), z tym że tu bedzie problem bo mi wcielo papiery od instalacji, a gazownik u, do ktorego zagladam czasem powiedzial ze wystawi taki papier za 300 pln + musze mu podac nr butli...
Wiem powiecie:"CO ZA DEBIL", odp. jest oczywista... zgłosic przeszczep. Ale poradzcie! PLIZ
sołtys / 2006-10-17 08:43:03 /
Ale czy zmiana silnika/pojemności wymaga jakiegokolwiek ponownego legalizowania instalacji gazowej poza ewentualnym zwykłym przeglądem??
Moze jeszcze jasniej opisze syt!
Kupilem Granade 2,0, wsadzilem do niej silnik 2,8 z poprzedniej( w dowodzie jest 2,0) z inst. LPG! Ale nie bede zglaszal ze przelozylem silnik, teoretycznie, przelozylem jednak LPG i musze to zalegalizowac a do tego potrzebny jest mi certyfikat od monterów LPG, ktorego nie mam bo mi go wcielo... i tu mam problem bo warsztaty albo nie chca albo krzycza bajonskie sumy za taki certyfikat + musze podac nr. butli...
Troche zamotałem - wiem- ale poprostu jestem w pacie.. nie wiem co robic... moze ktos cos podpowie?
sołtys / 2006-10-17 10:34:28 /
proponuje poszperać na allegro.. kwity to jakieś 200pln.
a swoją drogą jaki widzisz problem ze spisaniem numeru butli ?? wystarczy do bagażnika zajrzeć.
Trójkąt / 2006-10-17 12:15:37 /
To nie wina gazowników - każdy kwit wystawiany przez nich musi być poparty fakturą na zamontowaną instalacje - już wiadomo dlaczego tak drogo... Ale jednak u nas to wszyscy psioczą na coś co jest w miare z sensem-przeciez i tak wychodzi na to, że możesz sobie SAM założyć jakąkolwiek instalacje i za 300zl masz ją w dowodzie...a moim zdaniem nie powinno tak być.
Bartuś / 2006-10-17 12:44:52 /
No w sumie racja! nie zmienia to jednak faktu, iz chcialbym to zalatwic jak najtaniej dla siebie :)
sołtys / 2006-10-17 13:50:35 /
noo za 50 pln nikt Ci tego niezrobi.. musisz liczyć się z kwotą 200-300pln.. w końcu zakład bierze odpowiedzialność za instalacje w twoim aucie.
Trójkąt / 2006-10-17 13:57:22 /
HMMM! No to moze ktos kupi ode mnie skrzynie 5-tke ktora jezdzila z silnikiem 2,0 :)
SORRY ZA SPAM!
Ale musze uzbierac na ten papier ;(
sołtys / 2006-10-17 14:07:45 /
a tak na prawde to (nie namawiam do zlego:)) ja jak bym mial taki problem, to bym sprawe tak zostawil. Ojciec jezdzi 7 lat na gazie nie wbitym w dowod i nigdy nie bylo problemow. Ale z druiej strony to mlody samochod...a w naszych fordach zawsze przydaloby sie miec jak najwiecej rzeczy dopietych na ostatni guzik, bo w 20-o letnim samochodzie to Policjantom wszystko przeszkadza...z reszta zawsze mozna skserować sobie jakąś gwarancję co dają gazownicy i mowic, że gaz został niedawno założony i dlatego nie jest wbity.
Bartuś / 2006-10-17 15:01:08 /
Czekaj, bo nie nadążam. Gaz masz wbity do dowodu samochodu, który dostał nowy silnik, czy do samochodu, z którego ten silnik pochodzi? Jeśli pierwszy przypadek, to LPG masz legalne, tylko Ci zginęły dokumenty, na podstawie których tę instalację wbili Ci do dowodu. Przerabiałem to niedawno. Zgłoś się do Transportowego Dozoru Technicznego, najlepiej do najbliższego oddziału, podaj numer butli i pieczątkę legalizacyjną. Oni po tym dojdą kto robił homologację butli i tam Cię odeślą. Ten, kto robił homologację, ma swoje papiery na to, da Ci potwierdzone ksero protokołu odbioru. Kosztu nie pamiętam, ale mogę sprawdzić. Rzędu 100 zł. Pamiętaj, że papiery są na butle, a nie całą instalację. Reszta nie jest numerowana, możesz przekładać do woli, byle tylko z technicznego punktu widzenia było OK.
Rafał L. / 2006-10-18 19:47:51 /
inst. mam wbita w dowodzie samochodu z ktorego silnik pochodzi!
Udalo mi sie zlokalizowac firme ktora ów gaz zakladala, jest w Siedlcach, musze tam dzis zadzwonic i sie dowiedziec jaki bedzie koszt tego papieru + poprosic o przeslanie go poczta.
sołtys / 2006-10-19 05:56:20 /
Homologacja ma być na samochód w którym jest gaz, a nie na ten z którego pochodzi silnik. Po prostu jest na homologacji numer nadwozia. Papier na butlę to inna bajka i najlepiej zadzwonić do producenta butli.
Sołtys - no to w takim układzie niewiele załatwisz. To znaczy papier na butlę tak, ale wbicie do dowodu samochodu, który nie miał jeszcze gazu, to oddzielna kwestia.
-MS- - a pewny jesteś, że tak? Może to zależy od roku (różnie przepisy, była jakaś zmiana w okolicach 2004), a może homologacja na samochód z butlą jest potrzebna tylko do wbicia LPG do dowodu? Ja dostałem Granadę z gazem wbitym w dowód i oczywiście zainstalowanym, zaginęły tylko wszelkie papiery z instalowania butli. Transportowy Dozór Techniczny w Warszawie dał mi (za urzędową opłatą) potwierdzone ksero protokołu odbioru butli i na przeglądzie byli szczęśliwi. Chyba że w przyszłym roku usłyszę od diagnosty jeszcze inną interpretację przepisów i dowiem się o innym brakującym dokumencie.
Chyba że przy wbijaniu LPG do dowodu (jeśli go wcześniej nie było w tym samochodzie) jest inna procedura i inne dokumenty są wymagane. Ustal to w Wydziale Komunikacji i w stacji diagnostycznej z odpowiednimi uprawnieniami.
Rafał L. / 2006-10-19 18:19:14 /
Myślę, że chodzi o wbicie do dowodu. Co do przeglądów to diagności są szczęśliwi jeżeli wogule jest butla w aucie i jest z czego spisać numer :)
Osobiście najpierw robię przegląd w aucie, potem legalizuję gaz (napewno jest potrzebna homologacja, faktura za montaż, jeśli chodzi o papier na butlę to urząd raz chce, raz nie chce - taki kraj) a na samym końcu zakładam sobie instalację - może jakiś inny jestem, ale taka kolejność jest dla mnie najbardziej logiczna i bezstresowa.
Historyjki z legalizacją gazu ze względu na przekładkę silnika z auta z wbitym gazem już niejednokrotnie słyszałem, dowodzą one niestety jedynie ,,skuteczności'' systemu edukacji w Polsce :)
Nie wiem jak Ciebie -MS- ale mnie w szkole nie uczyli jakich procedur trzeba dopelnic zeby zalegalizowac inst. LPG, wiesz J. polski, historia, etc. to owszem!
Dzieki 4 all za infos. Juz dalej dam rade!
sołtys / 2006-10-20 06:32:01 /
Sołtys, ta 5-tka jest do Capri? Bo wstępnie byłbym zainteresowany... mam też 2.0 :)
Przemek PCK / 2006-10-21 12:04:18 /
Poszukuję zakładu z dolnego śląska lub opolskiego, który zalegalizuje mi instalację gazową. Mam wszystkie papiery do butli i innych pierdół(nowa instalacja założona samemu).
AndrzejKudowa / 2008-03-20 21:03:52 /
witam
jesli nie znajdziesz blizej to zapraszam do krakowa
pzdr.
markokrk / 2008-03-20 21:12:57 /
kolego markokrk z Krakowa - podaj jakies bliższe dane, moze być telefon - chodzi mi o zalegalizowanie zamontowanej już instalacji (mam tylko f-rę na zakup podzespołów) - z góry dziękuję!
kd_nsa / 2008-06-18 13:15:05 /
dane masz w profilu
pzdr.
markokrk / 2008-06-19 07:36:58 /
Kto z Was może pomóc zalegalizować LPG w aucie ? Proszę o jakiś namiar.
bogdanw / 2011-07-19 09:18:46 /
Jak pisałem w 2006r allegro nadal oferuje.
http://allegro.pl/montaz-i-homologacja-instalacji-lpg-i1724514396.html
Tylko cena wzrosła z 200 do 300pln :)
Trójkąt / 2011-07-19 20:29:51 /
u mnie 199,-
Mysza liil (EM) / 2011-07-21 21:09:55 /
potrzebna Ci będzie homologacja na butlę i papier ze stacji montażu LPG, najlepiej podjedź do najbliższego gaziarza i zapytaj, czy jest chętny zarobić ;)
Flonder / 2012-01-12 11:54:52 /
Jakby co to uderzać na priv, ja mam chętnego.
Mysza liil (EM) / 2012-01-12 17:23:44 /
Po przeczytaniu wiadomości od Ciebie, stwierdzam, że to całkiem ciekawy wóz jak dla mnie ;)
Jeśli chodzi o fragmenty o których pisałeś, że spawasz i są do pospawania (okolice lewarka) dotyczą samochodu gotowego do sprzedania? czy to zostawiasz nowemu właścicielowi ? Wnęki koła zapasowego, domyślam się, że nie ruszasz. Wspomniałeś o dodatkowej maglownicy i tu moje pytanie czemu chciałeś zakładać maglownicę bez wspomagania ? Chyba, że coś źle zrozumiałem. Jeśli chodzi o napęd to tam jest skrzynia 5 ? W jakim stanie są sprawy przeniesienia napędu itd. Przekładka zrobiona była w miarę sensownie ( pomijam na razie brak wiązki ) czy raczej tak na odwal się ?
Jeśli chodzi o kwestię wad samochodu to gaz, który nie jest wbity w dowód to trochę kiepsko, można jeździć latami i nic się nie stanie, a można przejechać 100 metrów i się kłopoty zaczną. Najlepiej było by załatwić fakturę na montaż i wyprostować sprawy. Ja się popytam po znajomych co i jak, może ktoś jest w stanie załatwić. Jest w ogóle homologacja na butlę ? Jeśli chodzi o to, że auto chodzi tylko na LPG i domyślam się, że z uruchomieniem benzyny jest sporo zachodu, to generalnie jest po prostu spora wada. Jak wygląda sprawa terminów OC i przeglądu ? Czy jeśli przegląd był załatwiany u znajomego jest możliwość podbicia go jeszcze raz przed ewentualnym kupnem ? Żeby można było ewentualnie wszystkie kwestie związane z bezpiecznym i legalnym poruszaniem się załatwić na spokojnie, bez nerwów.
Przyznam szczerze, że mnie zainteresowałeś tym wozem. Jest szansa na jakieś zdjęcia w miarę aktualne samochodu? Jak faktycznie wygląda to auto teraz, jakieś zdjęcia wnętrza, bagażnika, progów, drzwi, jak by się dało to i spodu chętnie.
pozdrawiam
monti0 / 2016-06-14 19:47:37 /
W złym okienku pisałem wiadomość, w każdym razie, jak ktoś może wystawić fakturę to PW ;)
monti0 / 2016-06-14 20:08:10 /
Kto i za ile zrobi legalizację. Najlepiej opolskie lub śląskie
ste-fun / 2016-11-24 10:07:43 /