Witam wszystkich!!
Mam "niestety" Nexie 1,5 8V z instalacją gazową. Ostatnio silnik zaczął mi dziwnie przygasać na gazie na wolnych obrotach ale tylko wtedy gdy był mocno zagrzany... Kumpel doradził mi żebym przeczyścił membrame i spuścił olej z parownika. Więc połuchałem go i zabrałem się do roboty. W poszukiwaniu śrubki na dole parownika zobaczyłem że jest w niej uwalony łebek więc rozkręciłem cały parownik (oczywiście wcześniej spuszczając gaz z przewodów i zakręcając zawór koło butli). w parowniku było troszke oleju więc wszystko wyczyściłem i złożyłem do kupy (na 100% tak jak było wcześniej)Później oczywiście odkręciłem zawór z gazu.. odpalam na benzynie potem przełączam na gaz i nic:(( nawet nie zaskoczył na chwile.. Próbowałem setki razy nawet odpalając na gazie i też nic. Może się myle ale miałem dziwne wrażenie że silnik zostaje zalewany gazem bo po próbie odpalenia na gazie bardzo ciężko było go zapalić na benzynie. Ale zrobiłem tak: zakręciłem zawór z butli i spróbowałem go odpalić- po ciężkich próbach zaskoczyłl na gazie a gdy odkręciłem zawór gazu nagle zgasł... Nie wiem już co robić, elektrozawór z parownika napewno chodzi. Nie wiem co się mogło stać(wcześniej nic takiego nie było) Nie chce jechać do warsztatu bo zapłace kupe kasy a na poniedziałek potrzebuje auto:((
Z góry dziękuje za odpowiedź
danielos / 2005-06-25 20:39:07 /
A gdzie się dowiedziałeś, że na tej stronie są udzielane porady z zakresu instalacji gazowej w Nexii??
Bo tak wogóle, to owszem, ale taka porada u nas kosztuje kupę kasy i jeszcze dwie trochę mniejsze.
Pozdrawiam
P.S. Prawda, że byłem grzeczny i kulturalny? Prawda?
gryziu liil (EM) 
/ 2005-06-25 21:03:53 /
a moze zeby bylo jeszcze bardziej kulturalnie wypracujemy jakas formulke w stylu
"niestety zawiadamiamy, ze nie jest to forum doyczace *********. sugerujemy aby w celu znalezienia interesujacej Pana/Pania informacji skorzystal Pan/Pani z forum tematycznego *********.
// w miejsce ****** wstawic dana marke/model
i wklejac za kazdym razem cos takiego + blokowac temat..?
pozdrawiam
Mac13k / 2005-06-25 21:08:56 /
panu juz dziekujemy nastepne eliminacje za dwa tygodnie prosze przywiesc ze soba cos do pisania dojazd na wlasny koszt,to jest kulturalny splaw
alwax / 2005-06-25 21:47:39 /
no to co?...kopytko......:))))
Palio / 2005-06-25 22:04:48 /
a jednak można w sposób kulturalny :D
Widzę, że ostatnie dymy nie poszły w las.
Pozdrawiam Właściciela Deawoo i polecam autokącik.pl (szczególnie forum Lanosa).
Rayo / 2005-06-25 22:06:31 /
Albo kopytkiem...
Predyspozycje mam :-P
Koniu / 2005-06-25 22:07:10 /
Aż miło poczytać!!!!!!!!!!!!! A prpozycja Mac13k godna uwagi... :)
bartek nowakowski / 2005-06-25 22:10:01 /
Kultura w odpowiedziach na takie tematy jest od dłuższego czasu, oburzenie wywołał jedynie wtrącony chumorystycznie akcent "szmaty".
Dla pieniaczy: Jak zauważycie :-) ;) :D itp przy danej wypowiedzi, oznacza to że wypowiedź ma charakter wesoły/dowcipny. Polecam wtedy odsapnięcie, założenie różowych okularów i przeczytanie jeszcze raz odpowiedzi. ;)
Piotrek PCK / 2005-06-26 00:14:00 /
dowcipne to były np. zdjęcia królika z naleśnikiem, wiewiórki z karabinem, kopytko itp. Trzeba przy tym wszystkim uważać, żeby nie przekroczyć cienkiej granicy pomiędzy dowcipem a robieniem sobie z kogoś jaj.
No tak ale tu wkraczamy na grónt gustów. Co jednemu się wydaje śmieszne drugiemu może już zdawać się beszczelnie chamskie...
bartek nowakowski / 2005-06-26 00:21:39 /
kopytko w szmacie nasączonej benzyną ;]
Trójkąt / 2005-06-26 01:01:24 /
Mimo wszystko uważam jednak, iż akcja ze szmatą była OK. "Granica pomiędzy dowcipem a robieniem sobie z kogoś jaj" oczywiście zostala w tyle, ze wskazaniem na to drugie, ale to jak najbardziej zasłużenie. Nie zgodzę się natomiast nigdy ze stwierdzeniem, że było to chamskie. Szczególnie biorąc pod uwagę prawidłowe znaczenie słowa "cham" i pochodnych.
liil
gryziu liil (EM) / 2005-06-26 01:16:32 /
dziękuwa chłopaki-nawet nie wiecie jak mi to pomogło...
danielos / 2005-06-26 08:46:10 /
Założyciel wątku w odpowiedzi, także popisał się niemałą dawką humoru ;-)
I tak 3mać!!
Koniu / 2005-06-26 10:45:58 /
jakis czas temu bylo powiedziane tak:
nie odpisujcie ... nie piszczie... watek zejdzie... sam
sporo osob sie zastosowalo ale widze ze ci co wtedy byli za , znowu klikaja na klawisze
i po co ??
]
wystarczy jeden podpis ze to nie to forum .. i tyle bo na co tyle klikac ....
mi sie tego czytac niechce :P
Wojdat / 2005-06-26 15:59:50 /