Plawniowice to mala miejscowosc kolo Gliwic, nad jeziorkiem z paroma kempingami. Generalnie da sie tam przyjemnie odpoczac. Wpadlem na pomysl zeby zorganizowac tak spotkanko. Mialoby sie ono odbyc 18 - 19 czerwca (sobota - nidziela). Zakwaterowanie w malych domkach kempingowych, 7-mio osobowych ;D. Koszt takiego noclegu to 108 zlo na 7 osob czyli jakies 15,50 zl na glowe. O warunkach nie moge powiedziec nic bo jeszcze nigdy nie mialem przyjemnosci tam byc. Do jeziorka jest jakies 100 metrow, woda nawet czysta wiec jezeli pogoda dopisz to beda warunki do kapieli :) Chetnych prosze o zglaszanie sie do mnie sms-em. Wiem ze dziwny to zwyczaj ale nie czesto mam dostep do netu, a do 3 czerwca musze utworzyc liste obecnosci i jechac do kemping-majstra z zaliczka i zarezerwowac konkretna ilosc miejsc bo inaczej moga wyniknac problemy finansowe.
SMSy z podpisem i iloscia zamawianych miejsc prosze przysylac na numer 501 770 759. (Jeszcze raz za to przepraszam)
Jak mi sie uda to postaram sie pozniej dolozyc jakies zdjecia okolicy :D
Pozdrawiam! Bystry.
Bystry / 2005-05-26 14:24:06 /
ja jade,mam blisko:)
monter25 / 2005-05-26 20:19:22 /
<hmmm>
Wojdat / 2005-05-26 22:35:19 /
Pewnie wpadnę.
Arni12 / 2005-05-27 01:53:22 /
być
Kuki.vel.Krzak / 2005-06-01 23:26:28 /
No to moze ja tez wpadne.
też być (chyba że meteoryt spaść i zrujnować plany), ale nie wiedzieć czy na noc też być. ;-)
MikeB4 / 2005-06-02 01:17:29 /
Zostaly jeszcze 3 miejsca!!!!!! brac znajomych!!!!!!!
Bystry / 2005-06-04 16:54:02 /
Domki zarezerwowane... Zostaly jeszcze wolne miejsca!
Bystry / 2005-06-04 21:30:17 /
Jako ze miejsce imprezy jest za miastem proponuje spotkac sie w Gliwicach o godzienie 14 i wtedy wszyscy bysmy sobie pojechali kolumna i dla niektorych moze i byloby latwiej. Jako miejsce spotkania proponuje parking pod sklepem LIDL na ulicy pszczynskiej w G-ce. Dojazd jest prosty (przynajmniej dla tych co beda jechac z A4). Jezeli ktos bedzie jechal do Gliwic autostrada to gdy ona sie juz skonczy, chcac lub tez nie chcac musimy skrecic w prawo, i to juz jest ulica pszczynska. Wtedy jedziemy caly czas prosto!Przez wiadukt obok komisu z oldtimerami ;), pozniej po prawej bedzie centrum meblowe AGATA, dalej stacja shell i 100 metrow za stacja po prawej stronie bedzie LIDL.
Informacja dla spoznialskich:
Jezeli ktos nie bedzie mogl byc o 14 pod LIDLem to stamtad bardzo prosto dojedzie na miejsce.Wystarczy ze bedzie sie kierowal caly czas na OLESNO! Wczoraj przejechalem te trase i uwazam ze jest dosc dobrze oznaczona.
Wyjezdzajac z Gliwic na OLESNO dojedziecie do PYSKOWIC. Gdy dojedziecie do duzego skrzyzowania bez swiatel to znoczu na olesno (w lewo) i to bezdie tak zwana obwodnica Pyskowic. Pisze o tym bo tym lewoskrecie bedziecie sie kiedrowac na KĘDZIERZYN-KOŹLE (czyli na takim malym skrzyzowaniu ze swiatlami w lewo). Od tego miejsca jedziemy caly czas prosto fajniutkim asfaltem, po drodze mijajac wies BYCINA (przez ktora tez przelatujemy prosto), pozniej jest przejazd kolejowy, kawalek dorgi przez pola, wjezdzamy do lasu i.... juz z niego nie wyjezdzamy bo przed koncem jest skret w lewo na kemping. Poznije jeszcze 600 metrow przez las waska droga i jestesmy na miejscu.
Dodaje jeszcze mapke zeby choc troche bylo wiadomo o co chodzi i w ktorym rejonie miasta jest LIDL.
Bystry / 2005-06-12 12:39:56 /
Hmmmm - wczoraj odjeżdżając zaczeło sie coś tłuc. Zacząłem podejrzewać luźny wał na podporze albo haczący o wał tłumik.
No nic zatrzymuje sie , właże pod auto - nic nie widać ;-))))
Jade dalej puszczam na luz - cisza , dodaje gazu - szarpanie.
Otwieram maske i wyciągam po kolei kable , wyciągam czwarty - żadnej zmiany w pracy silnika - ciągne palcami po kablu a on sobie luźno wisi ;-))
Przyznać sie no mi tu :
Czyja to sprawka ?? (bo tylko 2 osoby patrzyły pod maske)
;-)
MikeB4 / 2005-06-19 11:36:27 /
nie ma to jak paluchy grzebaluchy :P
hehehe
Wojdat / 2005-06-19 15:38:28 /
Kolejna impreza zorganizowana na Śląsku odbyła się w Pławniowicach , koło Gliwic. Tym razem w roli organizatora sprawdzał się po raz pierwszy Bystry ze Sfory. Miejsce zbiórki znane z forum znajdowało się na parkingu supermarketu Lidl.
Stawili się:
1.Capri MK3 – Bystry Sfora i Kasia,
2.Scorpio – Arni12, Beata i pies Łajka,
3.Taunus – Kuki Sfora,
4.Taunus – Monter 25,
5.Taunus – Maroo z familią,
6.Mazda – Yeti z siostrą,
oraz wielka niespodzianka zlotu:
7.Capri mk1- panowie XXX, poprzedni właściciel Michał Wróbel.
Zanim dojechaliśmy na miejsce całym Fordowskim konwojem z Gliwic, odwiedziliśmy wszystkie gliwickie Lidle, Biedronki, Lider Price itp. Organizator ma w nich chyba udziały, bo fanatycznie namawiał nas do zakupów. Po dotarciu na cemping przystąpiliśmy, jak to bywa na tego typu zlotach, do konsumpcji regionalnych i ogólnokrajowych produktów browarów piwnych.
W tak zwanym między czasie dojeżdżali:
8. Hunday – Abo, Kaziu Sfora, Paaulek Sfora
9. Eskort MK2 – Mikeb4
10. Taunus – Dawcy Genów Bystrego, czyli jego Mama i Tata.
Arni12 postanowił, aby Organizator miał ekstremalne wrażenia ze zlotu i sfingował stłuczkę z Taunusem jego rodziców. Maroo miał się zająć efektami dźwiękowymi stłuczki – wczuł się do tego stopnia w rolę, że na Scorpio od jego ręki zostało wgniecenie. Scorpio przez 12 lat było niebite, aż do dnia wczorajszego.
Reszta zlotu przebiegała w klimacie gryźlińskim, co się objawiło w niedzielę tzw. syndromem dnia następnego - potocznie zwanym kacem. W niedzielę, po południu zlot się zakończył. Jak karze tradycja śląskiego oddziału Forda, zlot zakończyliśmy na amerykańskim chamburgerze w najbliższym barze.
Arni12 / 2005-06-19 18:07:34 /
no fajnie było,tylko ja musiałem do domu jechać bo moja "lepsza" połowa to maruda straszna:)ale na puchar jade!
monter25 / 2005-06-19 21:19:41 /
Witam
Jako nowi użytkownicy Capri i nowi członkowie elitarnego klubu wielbicieli tego samochodu, chcemy rozszyfrować XXX z wcześniejszego postu. Krzysztof i Tomek, Senior i Junior lub Ojciec i Syn (do wyboru) Grajkowie (to nie nick, przy takim nazwisku nie potrzeba). Faktycznie przywieźliśmy Capri Michała do Gliwic, gdzie mieszkamy. Odbyło się to w cywilizowany sposób za obopólnym porozumieniem. Po prostu Michał dostał kolorowe papierki, a my samochód, nawet umowę podpisaliśmy :-))). Sam obiekt bez protestu pokonał 700 km (zahaczył o Warszawę, po drodze mu było). Teraz nas czekają ciekawe wakacje po których Capri powinna osiągnąć pierwotną świetność. Mamy w tym wprawę ponieważ przećwiczyliśmy to na Garbusie rocznik 66, (CobaltBlue na żółtych kółkach).
Pozdrowienia dla wszystkich wielbicieli tego wspaniałego auta.
Senior / 2005-06-19 22:42:08 /
Z tego miejsca chcialbym podziekowac wszystkim za swietna zabawe! Ja osobiscie naladowalem sie pozytywna energia jak nigdy ;) Jezeli sa jakies watpliwosci co do strony organizacyjnej tej imprezy to przypominam ze byl to moj debiut i prosze o wyrozumialosc. Bardzo sie ciesze ze wiekszosci z tych ktorzy wczesniej deklarowali przyjazd udalo sie wpasc! Do zaś!
Pozdrawiam! Bystry.
Bystry / 2005-06-21 01:14:26 /
Jak znalazlem to zdjecie to myslalem ze sie poskladam ze smiechu. Calkiem przypadkiem udalo nam sie na nim stworzyc dosc zaawansowany gangsta klimat ;)
Bystry / 2005-06-24 11:57:08 /
Noo nieładnie Maroo :) Tyle kiełby w Twoim posiadaniu, a Ty się nie podzielisz? I to jeszcze z nożem na dodatek do kolegów??
Chyba że Ci żubra buchnąć chcieli, to bym zrozumiał :)
gryziu liil (EM) / 2005-06-24 12:03:08 /
Wiesz co Gryziu ze zdjęcia wynika że chcieli mi buchnąc surową i jeszcze nie pokrojoną kielbe.Zresztą widzisz ze obstawa czuwała.Hehe.Pozatym było Super zajefajnie.Bystry jeszcze raz gratulacje za debiut organizatorski.Pozdro 4All
ja tak sie przejąłem tą sytuacją ,ze mi sie włosy na głowie zjerzyły i dla uspokojenia musiałem sie piwa napić ;)
Pozdro i dzieki dla bystrego za zorgaznizowanie i dla reszte za dobrą zabawe
Kuki.vel.Krzak / 2005-06-25 16:34:06 /
Jeti jest dobry, bo tak sie chlopak wystraszyl ze az oczy zamknal, a to ze mu cisnienie podskoczylo to nawet uwidocznilo sie na koszulce ;)
Chlopaki ciesze sie bardzo ze Wam sie podobalo, ale az tyle razy to dziekowac nie musicie ;) Ale! Jakby ktos jeszcze mial ochote wyslac mi kwiaty to nie mam nic przeciwko i adres znacie ;D
Bystry / 2005-06-25 17:00:39 /
A tak pozatym to chciałbym sie pochwalić ze zostałem wciagnięty w szeregi klubu "Sfora".Dopiero moja ukochana druga polowa przypomniała mi o zmianie nicka na poniższy.Pozdro
PS.Ku chwale ojczyzny.
Czuwaj, Maroo!
Bystry / 2005-06-27 23:27:29 /