Jak wyżej mam 2.8 V6 ze Scorpio z 85 r i zastanawiam się nad LPG jednak warsztatowcy (serwis znajomy merc i FORD odradzają) a ci co zakładają mówią że LPG jest BOSKI NAJLEPSZY i ogólnie.Jetem w kropce bo 1700 2000 zł na zabawkę co zniszczy mi serducho w Capri to za wiele (remonty to droga zabawa) więc proszę was o jakieś rady ile przejechaliśćie , jak obsługujecie i ile na fuelu a ile na LPG do jakich temperatur które i ogólnie proszę to dla mnie ważne pozdrawiam pa
BABALOO 
/ 2002-10-17 21:32:25 /
Jeździłem na gazie i jeździłem i jeździłem. Jedyny problem jaki miałem to częsta regulacja zaworów i po dwóch latach głowica do remontu. Ile pali ? Nie myślałem o tym :) Więcej niż benzyny, lecz za zaoszczędzoną kasę spokojnie mógłbym pozwolić sobie na dwa kolejne silniki.
Szajba / 2002-10-17 23:44:56 /
jak duzo jezdzisz to nie ma litosci, musisz miec gaz. zastanow sie: 30.000km to przejedzie na gazie kazda padlina. to masz jakies 5.000 zl w kieszeni. no to remoncik glowic by sie jakis udal. i pewnie by troche zostalo. to moje teoretyczne dywagacje, a praktyka wyglada tak, ze 2.3V6 przelecial prawie 100tys. i nie padl . polecam LPG. to recepta na jezdzenie gdzie sie chce a nie tam gdzie musisz. no chyba ze nie zalezy ci na forsie. pozdro.
robert g / 2002-10-18 20:48:49 /
gaz nie jest taki zły i zrozumieli to ostanio nawet producenci, na poczatku gaz byl naprawde za grosze, wogole LPG to jest chyba efekt ubocvzny w produkcji benzyny jesli sie nie myle, a kiedys byl po 60gr to byly czasy
ale nie o tym chcialem
teraz zdarza sie ze wyjezdza np 406 z salonu i jedzie gaz robic ostanio nawet BMW 7 w skorach z lat 90tych widzilem na GAZ!!!!!!! rozgladnij sie na stacji co podjezdza pod dystrybutor z LPG
i sam ocen:)
fakt ze kop juz nei ten sam i do setki coraz wiecej ale jaka oszcednosc w portwelu
NA GAZIE
Hoover 3M / 2002-10-18 21:43:05 /
Wiekszość ludzi sceptycznie podchodzących do LPG to tacy co nigdy nie jezdzili samochodem o takim zasilaniu, Jezdze Sierra z silnikiem 2.0 z `88 rku i nie nazekam, kasa jaka sie zaoszczedza napewno rekompensuje szybsze zuzycie silnika, auto pali powiedzmy 10-15% wiecej gazu niz beznzyny, + do tego troszke wieksze zuzycie oleju, ale i tak sie oplaca ( 100km, to 10l PB czyli 32pln, a na gazie powiedzmy 12l LPG + 0,2 oleju czyli 15,6 + 1,2= 16,8pln na 100km)
Krzypek / 2002-10-19 17:07:55 /
Mój samolot 2.8i lata na gazie 5 lat (ok.100 tys. km) i nic się nie dzieje.Mam jeszcze chryslera 2.5 turbo gdzie gaz zakładałem przy przebiegu 200 tys.,zrobiłem nim 30tys.bez dotykania silnika,w ciągu roku wydałem na gaz o ok.6000zł mniej niż jakbym jeździł na benzynie.
pabllo / 2002-10-19 19:31:14 /
jaką masz instalkę w chryslerze? bo będę zmuszony zakładać do silnika 2,3 turbo EFI fordowskiego........
ADRIANna44 / 2002-10-19 19:53:36 /
Lovato do wielopunktowego wtrysku i odpowiedni mixer do turbo. Na marginesie to trochę się namęczyli(piarwszy sam. z turbo jaki mieli), po zainstalowaniu chodził ok. ale nie miał wolnych obrotów:( ,walczyli 4dni ale się udało a na dodatek wkręca się tak samo jak na benzynie tylko v-max spadło minimalnie
pabllo / 2002-10-19 20:21:34 /
a moje capri 2,3 V 6 ma prawie 400 tys km nabite i juz od 60 tys smigam na gazie i jest caly czas zwawe i nic strasznego sie nie dzieje a to co zaoszczedzilem na azie to juz bym kupil z 3 albo 4 takie silniki
CHUDER 
/ 2002-10-20 12:47:57 /
Nie wierz nikomu kto mowi ze LPG i ford to dwie odległe rzeczy no oczywiście jak masz silnik do jechany to zapomnij co npiszę.Mam granie V6 2.o przejechane ma okolo 500tys z czego 280tys na gaziku NIC oleju niebierze Pali na gazie zima ,lato mam mikser założony JEST OK
gilmor / 2002-10-29 22:51:07 /
Sorki Skorki. Jeżdżę Focusem 1.8 16V, zrobiłem na gazie 80 tyś, prócz podkładek do regulacji zaworów i filtrów do gazu mam wszystko w dupie. Pali 10 - 11 l gazu po mieście. Gaz polecam, bo zaoszczędzona pieniążki można włożyć w innego forda. Ja kupiłem Consula Coupe z 1975 r. Pozdro. Skorek.
Marcin Skorek / 2002-12-22 00:22:38 /