Witam
Czy ten dodatek do bezołowówki mający chronić gniazda zaworowe
by się sprawdził przy LPG gdyby był odpowiednio rozpylony ?
Consul2.3V6 / 2005-03-30 22:07:31 /
sa specjalne systemy smarujace gniazda zaworowe, podawane gdzieś w okolicy gaznika/kolektora ssacego, z tego co pamietam to babaloo cos takiego ma u siebie.
aczkolwiek, środek jest drogi, nie wiem jak z dostepnościa, prościej taniej i wygodniej, jest wymienic gniazda zaworowe na utwardzane w silniku.
pozdro
a jeszcze prościej jest tankować benzynę :)
Albi_Poznan / 2005-03-30 22:12:32 /
To klub starych samochodów, tu nikt nie idzie na łatwizne :D
Piotrek PCK / 2005-03-30 22:15:14 /
Albi normalnie działasz jak gazowa inkwizycja ;) Wszędzie wyśledzisz gazowych innowierców he he :)
hubi / 2005-03-30 22:36:13 /
Najprościej jest jeżdic samochodem raz w tygodniu max. 50 km. i pisac pierdoły po to aby skłcic użytkowników forum.
http://www.shopgaz.pl/add2cart.php?product=1293
Moze to cos pomoze
Pozdrawiam
hubi / 2005-03-30 23:11:32 /
przepraszam że nie na temat, ale: Albi chyba masz juz swój ulubiony watek więc w nim pisz, a nie pitolisz o tym gazie wszędzie gdzie sie da... człowiek zadał konkretne pytanie, jeśli nie znasz na nie konkretnej odpowiedzi, to nie pisz... pozdro.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2005-03-30 23:12:05 /
Albi kuźwa nudny jesteś... sie przymknij jak nie masz nic do dodania sensownego!
a wracając do tematu to wymiana gniazd jest chyba najlepszym rowiązaniem.. i w gruncie rzeczy nie jest to kosztowna operacja..
Trójkąt / 2005-03-31 00:15:04 /
miker jeśli nie jest prościej to rzuć pierwszy kamieniem ??
gdzie Ty tu pierdoły widzisz ?? SAMA PRAWDA
fakt, że może złośliwe, ale napewno nie pierdoły.
PS. Albi przesadzasz ;-)
Ja robie 2000 km miesięcznie bez gazu - jeśli to jest jakiś wyznacznik - to moge potwierdzić, że prościej tankować 95 + dodatek.
A co do LPG to nie wiem - jeździłem dwoma narazie i oba były na Unleaded.
Pisze to tylko z formalnej powinności gdyż takie KŁAMSTEWKO Ci nie przejdzie.
MikeB4 / 2005-03-31 00:25:47 /
Dzięki Hubi ,sprawdziłem link i wygląda jak bidon do roweru :)
jak na bidon to cena jest nieco wygórowana ,niestety nie ma opisu jak toto się montuje ,czyżby działało na zasadzie zasysania jak gaz z mikera?
Consul2.3V6 / 2005-03-31 10:06:11 /
No ze mnie to chyba gazu nie zasysa <lol>
Gdzieś widziałem ten "bidon" na innej stronce. Był tam nawet jakiś opis techniczny. Niestety nie jestem w stanie sobie przypomnieć adresu tej strony.
A samo działanie urządzenia jest chyba dosyć proste. Trzeba wywalić w gaźniku dwie dziurki, podłączyć tam rurki i płyn chyba jest zasysany po prostu podciśnieniem.
hubi / 2005-03-31 10:45:29 /
sorry Miker, miało być mikser dopiero teraz zauważyłem :)
Consul2.3V6 / 2005-04-01 13:16:44 /
Nawt nie musi byc rozpylony specjalnie - tylko kłopot z podawaniem w odpowiednich dawkach jest.
Ja jednak zdecydowałem się na wstawienei twardych gniazd w głowice, co prawda kosztowne, ale o zaworach można sobie przypominac raz na 30 tysięcy :D
trzypion / 2005-04-29 13:14:30 /