Kurcze sorki za tamten wątek bez tytułu.Piszę jeszcze raz.Otóż mam silniczek do remontu v8 3.5 z Rovera i potrzebuję informacji na temat części do tego silniczka.Mianowicie pierścienie,panewki,oraz komplet uszczelek.Gdzie i za ile mógłbym je nabyć.Z góry Wielki dzięki.
Oczywiście rozumiem, że wkładasz ten silnik do Capri, a w najgorszym wypadku do Taunusa. ;-) Próbowałeś tu: http://www.landserwis.pl/ ?
Rafał L. / 2005-03-11 14:09:23 /
W land servisie mają drogo i dlatego próbuję znalezc inne zródło.A silnik docelowo do taunusa (nie najgorszy przypadek).
A, to słusznie, słusznie. Jeśli chodzi o Kraków, to kiedyś brytyjskimi samochodami zajmowali się też na Wielickiej 111, ale to było dawno (6 lat temu) i nie wiem, czy jeszcze aktualne. W Warszawie była jakaś firma BritCar, czy jakoś tak, namiarów nie pamiętam. A jeśli LandSerwis bardzo przegina z częściami, to może taniej samemu sprowadzić bezpośrednio z UK?
No i niestety na tym się kończy moja wiedza na ten temat. :-(
Rafał L. / 2005-03-14 16:22:04 /
Zestaw uszczelek głowic do 3.9i kosztuje u mnie niecałe 200zł, sądzę że do 3.5 wyjdzie podobnie. Gdybyś chciał sam sprowadzić to polecam stronkę http://www.lrdirect.com Ceny mają bardzo dobre, przykład: łańcuch reduktora BW (RTC6041) w Land serwisie 2100zł, w LRdirect 876zł + przesyłka ;) Musisz zaopatrzyć się w fiszki, bo tylko po oryginalnych numerach części można coś łatwo i szybko znaleźć.
Krzychu / 2005-03-14 16:39:50 /
przerobiłem temat parę lat temu i jeden wniosek jak Polska długa i szeroka: nie należy kupować nic w sklepach do land roverów :)
Większość się nie zna, a ceny z kosmosu bez zapewnienia jakości (no chyba, że oryginalne Land Rover). Potrafią sprzedawać aluminiowe uszczelki pod głowicę (szt.1!) po 300PLN, gdy są warte 3 GBP.
Znalazłem w okolicach Warszawki gościa z serwisu co się zna, ale ceny serwisowe :)
W trójmieście jest człowiek, który gania często do anglii i się utrzymuje z SD1.
U niego kpl. uszczelek na górę to ok. 100PLN, na dół 100PLN, panewki korbowe 90PLN, główne 100PLN, wałka rozrządu 90PLN, łańuch rozrządu z kołami zębatymi ok. 500PLN i tyle samo pompa wody, hydr. popychacze miał po ok. 40PLN/szt, sprzęgła itp. przesyłka 20PLN.
Taniej naprawdę się nie da, a ma do wyboru lepsze i gorsze jakościowo i zawsze doradzi kiedy nie przepłacać, a kiedy nie oszczędzać ;)
Jego namiary jeśli chcesz to na maila i to dopiero jutro, bo mam w pracy.
Będę teraz zamawiał u niego różne takie tam, więc mogę się dopytać co potrzeba.
Można też kupować na E-bayu, najlepiej w anglii. Z1a niewielkie pieniądze jest wszystko, tylko, ze niestety każda przesyłka jest droższa od części i już tak nie robię - zresztą zawracałem głowę w ten sposób dla Camaro (za co mu jestem wdzięczny, bo ruszyłem temat :) ).
Tak kupiłem pierścienie (350PLN) i panewki podwymiarowe wałka rozrz. (350PLN) oraz książki (2x160PLN).
Generalnie na naszym rynku jest to dość ciężki silnik do remontu, bo drogo i niedostępne od ręki, ale za to jest bardzo wdzięczny, trwały no i lekki ten V8 ;)
Nie należy zapominać, też że jest sporo wersji tego silnika, co nie rzutuje na uszczelki, ale na eksploatację.
podro
Karol, jeśli ten "tani" spec sprzedaje popychacze hydrauliczne po 40zł, to jest skończonym zdziercą, bo w Anglii kosztują 2.20GBP/szt co daje nam całe 13zł.
Krzychu / 2005-03-15 08:46:41 /
porada kosztuje ;P
Owszem ma (albo raczej miał, gdy pytałem pół roku temu) i po 19 PLN, ale tak jak mówiłem: jedne się kupuje, a inne nie. Akurat posiadane w tej cenie mi odradzał. Za mało zajeździłem hydraulicznych popychaczy w SD1 by samemu decydować o jakości jakichkolwiek producentów części.
Można czasem kupić dobre i tanie części, ale tylko z wyprzedaży. Jeśli doliczysz sobie do tych 2,2 GBP przesyłkę, to nie wiem ile z tych 13PLN-ów zostanie.
Ten facet również, wykupuje wyprzedaże i równie tanio odsprzedaje.
Nie jest to reklama, tego jegomościa, bo i nie mam z tego tytułu żadnej rekompensaty, ani innych ukrytych korzyści...
...chyba, że zadowolenie ze zdroworozsądkowego podejścia ekonomiczno-użytkowego sprzedawcy ;)
Źle mi jeszcze nie doradził, tylko od ponad pół roku nie może mi przysłać czujnika cofania ze skrzynki biegów oraz super na bajerze chromowanych znaczków V8 :)
A'propos skrzynki, czy do tego silnika masz oryginalną? Manual, czy automat?
Chętnie do drugiego silnika bym zapodał automata 4b.
pozdro
Dzięki Karol za wyczerpujšcš informację.I wyglšda na to że nie będzie tragedji z tym remontem jeli chodzi o koszty częci.Piercienie tańsze o 150zl to jest różnica(tzn.te z twojego zródła sš tańsze).Jeszcze silnika nie oglšdałem.Pozatym nie wiem ile typów jest tego silnika.W każdym bšdz razie jestem zainteresowany namiarem na tego Goscia.A propo skrzynki biegów to chcę spišć ten silnik z skrzyniš N9 sierra diesel.Mam poprostu sam silnik z Range Rovera(zapas z rajdówki).A skrzynia z Ranga nie podejdzie z tego co pamiętam(reduktor itd.)Tylko sie zastanawiam czy sprzęgło z 2.9 wytrzyma.
Range Roverowskie silniczki z reguły są "mocniejsze". Coś jak w osobówkach. Na gaźnikach 3.5L po 78' powinien mieć (ale się mogę mylić) od 150 do 160 KM. Po 86' (wtrysk) od 170 do 195 KM.
"Najsłabsze" były Landrovery, bo chyba nawet od 105 KM na gaźnikach.
Skrzynka N9 trochę słaba i ma ok. 250Nm. Silniki mają od tylu w górę.
Wytrzymać wytrzyma, o ile jest w bardzo dobrym stanie i będziesz się w miarę przyzwoicie z nią obchodził.
Inaczej szybko może się "zużyć" ;)
Za taką transformacją przemawia to, że roverowska skrzynka jest dość wysoka (tunel 7 cm w górę), a zmieniacz biegów jest toporny jak w ciężarówce, która jeździła bez oleju :( - identyczne subiektywne doświadczenia na 2 takich samych skrzynkach 5b.
Jeśli już kombinować, to ze skrzyniami od mercedesów, które nie mają problemu z precyzyjną i lekką zmianą biegów. Dla szybkiej osobówki jedyna alternatywa.
Jeśli masz korzystny dostęp do zdatnej skrzynki (najlepiej 5b.) 4x4 rovera, to potrzebuję do następnego projektu :)
pozdro
KAROL zapytam sie znajomego czy niema na zbyciu takiej skrzynki,jak coś to ci odpisze na maila.