Tak troche zadziornie ale calkiem serio sie pytam
Hasta / 2013-11-01 19:20:02 /
pognita czy oryginalna? :>
Cinekas 3M / 2013-11-01 19:23:00 /
Pierwszym problemem będzie jak te wszystkie konie zmieścić na capri i jak je przekonać, żeby nie uciekały żreć trawę.
m.kozlowski / 2013-11-01 19:25:17 /
moja zrobiona na cacy
nie chcialbym klatki itd
Hasta / 2013-11-01 19:32:26 /
Jak nie chcesz klatki, to Ci te 500ps skręci budę ;)
bartozłomero / 2013-11-01 19:43:21 /
no wlasnie o to pytam:(
Hasta / 2013-11-01 19:44:34 /
Tu jest kareta bez klatki to i te twoje 500-600 koni budy nie powinno skręcić.
Shadow / 2013-11-01 19:56:37 /
A ja śmiem twierdzić, że to zależy jaki silnik. Bo taki cosworth 2.0 dłubnięty na 500 km nie zrobi pewnie problemu, a jakiś duży silnik HEMI już pewnie tak. Poszukaj w necie, ktoś zrobił Capri na 1/4 mili chyba w US z silnikeim od Lexusa 4.0 z dwoma turbinami na jakaś chorą moc (800KM?) i jakoś daje radę - choć tu pewnie klatka jest. Fakt, że nadwozie Capri generalnie bardzo miękkie jest, ale można je usztywnić różnymi rozpórkami, czy nawet przyspawać coś do podłogi i podłużnic żeby robiło robotę, a nie ingerowało wewnątrz auta.
Konrad vel smasher / 2013-11-01 19:57:18 /
Jak Ci chłopaki spawali budę to trzeba było im szepnąć o wzmocnieniu jej na taką ewentualność. Ja chyba Czornemu wstawiałem dodatkowe podłużnice a Bartłomiejowi jak pamiętam obspawaliśmy całe auto jak to się czyni w wyczynowych nadwoziach. Bartek ma narazie tylko 2,3 ale buda może przyjąć znacznie więcej. Myślę, że seryjne zdrowe nadwozie może gdzieś do 300 koni nie sprawiać kłopotu. Potem mogą się dziać różne rzeczy w okolicach skrzynek resorów bo to one przenoszą siłę napędową na nadwozie oraz w okolicach przednich podłużnic i fartuchów, bo te elementy ulegają skręcaniu wraz z belką silnika.
Jeżeli chodzi o mocowania przednie resorów to dodatkowe podłużnice rozwiązują problem a co do komory silnika to obowiązkowo wzmocnienia kielichów, zastrzały podłużnic do grodzi i wzmocnienia podłużnic, te typowe dla nadwozi 2,8i znajdujące się pod wzmocnieniami mocowania kolumny McPhersona.
zapek??? !G.O.P! / 2013-11-01 19:58:59 /
A na poważnie, to jeżeli budę "kręci przy potforku" tu, to i Tobie skręci.
http://www.youtube.com/watch?v=53ca_KPW8aw
Shadow / 2013-11-01 20:03:36 /
Shadow: mi to wygląda na co najmniej "Euro6" to i koni ciutkę więcej niż "pincet" ;)
o momencie nie wspominając...
♠Zoggon♠ / 2013-11-01 20:13:18 /
Chodzi o zasadę działania, wiadomo, że proporcjonalnie więcej mocy, moment większy, ale i rama grubsza i sztywniejsza, więc można sobie wyobrazić co się będzie działo w capri :), może to nie będzie aż tak zauważalne, jak na filmie, ale buda na pewno będzie pracować.
Shadow / 2013-11-01 20:20:44 /
jeżeli do Capri teoretycznie doczepisz ładunek, który dociąży tylną oś tak, że koła rzeczywiście będą przenosić bez uślizgu cały moment i moc, to karoseria za wiele nie wytrzyma. Ale chyba te 600KM będzie ciężko przenieść na asfalt. Czy się mylę?
♠Zoggon♠ / 2013-11-01 20:25:46 /
ok to moze bardziej precyzyjnie
350-400hp podstawa i okolo 200-250 dwustopniowy strzal z nitro
nie ma szans przenieniesc tej mocy raczej
Krauzi ma ponad 300 nie od wczoraj...
Hasta / 2013-11-01 20:34:22 /
silnik to ameliniowy ford 302
Hasta / 2013-11-01 20:40:41 /
Da radę ;)
MikeB4 / 2013-11-01 20:45:52 /
A sprzedaje ktoś może piłeczkę ping pong-ową na nos jeszcze?
Hubert_M / 2013-11-01 21:23:19 /
Daj Boże by się tylko na czymś takim skończyło jak na zdjęciu, bo jak Ci budę zakręci jak cukierek to będzie trzeba strażaków wzywać i jedyne co zostanie z samochodu to silnik i porysowane butle z nitro...
To zrobił Psiała w taunusie i nie wiem czy miał 100 koni :)
Shadow / 2013-11-01 21:52:02 /
w sumie to pytanie brzmi co zrobic zeby wytrzymalo
buda ma juz wzmocnieni i zastrzaly bo juz przecie v8 siedzi
Hasta / 2013-11-01 22:05:33 /
100 było napewno
PSIAŁA / 2013-11-01 22:46:07 /
A jak to zrobiles jak mozna zapytac ?
mariolotnik / 2013-11-02 14:46:20 /
Pewno się podpora urwała.
Mysza liil (EM) / 2013-11-02 15:32:37 /
Hasta,
Idziesz w bardzo fanym kierunku, skoro myslisz o silniku forda 302. Ciekawe, czy to Windsor Ci chodzi po glowie, czy Cleaveland. Bo jak stangowy Windsor, to poczytaj sobie to:
http://www.fiveohinfo.com/performance/basicfox50builds.html
Pisza tam, ze jak chcesz wyciagnac wiecej, niz 300 hp z Windsora, to lepiej pojsc w wieksze pojemnosci, blizej 400 ci.
O wyciaganiu szmocy ze Stangowego 5.0l sporo bedzie wiedzial Rayo.
Moim zdaniem V8 pod maska capri to swietny pomysl. Tylko zeby to mialo rece i nogi, trzeba zadbac o caly drivetrain, ktory sobie z tym poradzi. Modyfikacjom nie podlega wtedy chyba tylko tylna kanapa... ;-)
Bartłomiej / 2013-11-02 16:53:29 /
dzieki!
co do silnika to nie chce sie jeszcze pucowac dokladnie
ale chce go budowac sam na bazie aluminiowego bloku firmy Dart
blok wazy 83lb-37kg!!! i lyka na luzie 1000 kucy
220 hp jest mi malo z rovera jest fajnie ale niestety nie ma wielkiego wow...
powrot logo forda pod maske jest nie bez znaczenia;))
skrzynia
Tremec Ford T5 wzmocniona
most ford 9 lub 8,8"
to tylko plany na przyszlosc mysle ze nie na przyszly ale na jeszcze nastepny sezon
moze tez sie skonczyc caprikierm mk1 z tym silnikiem a rover zostanie w MK3
Hasta / 2013-11-02 17:21:59 /
Chyba Bartku masz konkurencję ;D
zapek??? !G.O.P! / 2013-11-02 17:42:17 /
Jacek,
Ja na razie pozostaje na etapie marzen i lekko zahaczam o planowanie. A Hasta udowodnil nam, ze w jednym projektem potrafi obsluzyc marzenia kilku caprimaniakow.
Bartłomiej / 2013-11-02 18:01:53 /
Kolejny już raz przypominam się HASTA o MÓJ uchwyt do tablicy rejestracyjnej zderzaka Capri MK II.
Czy ja się wysławiam wystarczająco zrozumiale, HASTA ?!
Konrad Szyperski / 2013-11-02 19:13:19 /
ten zardzewialy kawalek blaszki od twoich zderzakow w idealnym stanie z utlenionym chromem zostal wyslany do ciebie
za opoznieienie przepraszam
wyrazam sie wystarczajaco jasno...
Hasta / 2013-11-02 19:32:53 /
Panowie, biorac sie powaznie za ten temat nie mowcie prosze o mocy bo ona nie ma tu nic do gadania. Bude skreca moment.
Jak ktos dobrze napisal, podkrecony cosworth nie powinien narobic takich szkod bo pewnie duza czesc tej mocy bedzie wynikiem osiagania max momentu przy duzej v obr. Tak wiec lepiej zaladowac taki silnik niz nawet o polowe slabszy silnik z kutra krewetkowego :)
Wojtass / 2013-11-03 00:05:58 /
jak te 500 koni zacznie tupać w nim to odpadnie kit i te przylepione poszerzki z plastiku :)
Piter M / 2013-11-03 09:25:19 /
Utleniony to jesteś Ty Hasta, i wyrażam się jasno i dosadnie, i nie tylko ja zresztą !
1. Jak się coś dostaje za free do obejrzenia na kilka dni by to kupić, i jeszcze w dodatku dowiezione i odebrane z powrotem przeze mnie MOIM Kurierem przeszło 100 km to się mówi Dziękuje i oddaje w CAŁOŚĆI, a nie w częściach bo Ci zaginęło w firmie.
Bo Chu.... mnie to interesuje.
2.Naucz się dbać Chłopie o takie zardzewiałe blaszki jak mówisz bo Capri to nie Amerykańska telewizja i Boyd Coddington - Jego już nie ma a zardzewiałe blaszki zostały.
I To tyle by było savoir vivr'u.
A co do przesyłki to jest 3.11.2013r. przesyłki z MOJĄ CZĘŚĆIĄ nie otrzymałem !!
----------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam Mili Klubowicze za forme i miejsce ale po porostu nie mogę się doprosić mojej rzeczy z powrotem, maile, telefony, smsy od ok 4-ech miesięcy nie przynoszą spodziewanego skutku. Nigdy wcześniej na capri.pl takiej sytuacji nie miałem.
----------------------------------------------------------------------------------------
Konrad Szyperski / 2013-11-03 17:07:03 /
ja chętnie zanabęde taki wspornik , może być nawet z utlenionym chromem...dla mnie nie jest to problem a jednego mi brakuje
uuu, chyba się w Afryce na hjundaje przerzucili ;)
michalch83 / 2013-11-03 18:59:06 /
Jako że rzeczywiście nie popisałem się w tej całej akcji to powstrzymam się tym razem i nie zareaguję na obraźliwy ton i słowa które w necie zawsze łatwo przychodzi napisać...
Jednocześnie proszę admina o usunięcie tych postów bo nie mają związku z tematem a Pan Konrad ma do mnie maila i telefon...
Hasta / 2013-11-03 19:34:19 /
A wracjąc do tematu to znalazłem takie coś...
http://www.rodshop.com.au/ford/capri.htm
zastanawiam się też nad blokiem bo między aluminiowym a żeliwnym jest 35 kg różnicy... 37kg do 72kg cena za taki blok to też ponad dwa razy:(
mowa o bardzo podobnej konfiguracji:
http://www.youtube.com/watch?v=lzw9AkokSoQ
http://www.youtube.com/watch?v=dseBhKIipsQ
Hasta / 2013-11-03 19:46:58 /
Hasta - zrealizowałeś miodny projekt masz pomysł na następny. pewnie też go zrealizujesz. Życzę Ci tego bo nie jestem zawistny.
Ale mam tylko pytanie - po co Ci 500KM? Gdzie to wykorzystasz? Czy choć RAZ będziesz w stanie wykorzystać choć 80% tej mocy?
Idea fajna ale zupełnie bez sensu.
wąski77 / 2013-11-03 20:39:04 /
doszukiwanie się sensu w pasji jest bez sensu...;)
zbuduje ten silnik chocby po to zeby onanizowac sie wieczorami w garazu;)))))
Hasta / 2013-11-03 20:46:45 /
pewnie więcej by się ludzi zebrało w tym garażu ;)
marian212 / 2013-11-03 20:59:03 /
Duża część pójdzie się pewnie onanizować gdzie indziej nad zardzewiałą blaszką ;)
Mysza liil (EM) / 2013-11-03 21:04:47 /
drzwi tego garażu będą otwarte dla przyjaznych onanistów zawsze!! Zresztą już teraz są...
Hasta / 2013-11-03 21:32:01 /
zrobi to po to zeby przynajmniej jakas cywilna beemke 5 objechac spod swiatel :)
leetvoos / 2013-11-03 22:22:48 /
do tego powinien wystarczyć obecny setup
wąski77 / 2013-11-03 22:25:36 /
obecny wystarcza nawet na subary...
Hasta / 2013-11-03 22:26:47 /
to chyba na justynke ;)
Piter M / 2013-11-03 22:52:09 /
Może nie do końca w temacie ale jakby co, to Ford wprowadzając MKII na rynek twierdził, że zwiększono m.in. sztywność nadwozia o ponad 30% ;-) - wymusiło to pojawienie się trzecich drzwi (ale poprawiono też ochronę w razie dachowania). Samo nadwozie przez to stało się nieco cięższe (w przypadku 1.6GT miało to być podobno ok. 20kg dodatkowej blachy).
Ciekawe jaka jest różnica w sztywności nadwozia w MKII (i "MKIII") pod V6,2.8i oraz R4?
PiotrekFCapri / 2013-11-05 20:50:52 /
W przedniej części zasadnicza -- kolumny wzmocnione , dolne podłużnice , zastrzały w narożnikach komory silnika.... ciekawe jak dodatkowo po złączeniu przednich i tylnych podłużnic ;-)
MikeB4 / 2013-11-05 23:55:10 /
Mi się wydaje, że przy takim potworku to buda już klęka.
Młody_wFe / 2013-11-06 11:29:12 /
A mnie się wydaje że to dyskusja czysto akademicka.
To jak pytać czy cossi 2.0 wytrzyma 500 koni. Jak wiadomo wytrzymuje. Problem tylko w tym jak długo i przy jakim traktowaniu. Buda kapcia na pewno nie zmieni się w supeł przy pierwszym wyjeździe z garażu. Ale że pożyje dziesięć lat ścigania na 1/4 mili też nie ma co liczyć.
Pakuj nie słuchaj malkontentów. Powzmacniaj i będzie grało :)
Aldaron / 2013-11-06 12:36:11 /
jak się wszędzie "zaszczały" zrobi, podłużnice poskleja, dwie szyny w progi to i 1000 koni utrzyma ;] Jak Cię stać to się baw, ciekaw sam jestem wytrzymałości, jakości jazdy i trwałości, chociaż na takie moce to bym wolał inną budę posklejać :)
boncky / 2013-11-06 12:43:11 /
Przecież ma ładne nadwozie -- spokojnie to wytrzyma .... widziałeś Capri Peranę ? :) 250 KM i tylko nadwozie od 3.0 essex .... żadnych cudów ...
MikeB4 / 2013-11-06 16:18:39 /