Cześć mam mozliwość kupienia a 4000zł Opla Comodore w niezłym stanie.
Jest to 2.8 R6 Automatic 78r wersja Coupe.
Auto posiada instalacje gazową do zrobiena są sprawy lakiernicze bo dziur nanim niemado niego dostane kupę innych części.
Pytanie czy warto i czy są dostępne części do tego auta?
PS. Jakie to może mieć osiągi i ile może mieć mocy?
Dzięki
Greed / 2002-09-05 09:35:19 /
mój koompel jeździ od dłuższego czasu taką samą furą.... wezme od niego numer founa i Ci podrzuce... on zapewne będzie w stanie dużo powiedzieć o eksploatacji takiej furki..
Trójkąt / 2002-09-05 09:44:46 /
Super dzięki
Greed / 2002-09-05 09:45:34 /
Commodore był w latach 1963-86 wersją Rekorda z silnikami R6 z modelu Kapitan, potem Admiral, a w końcu Senator. Są cztery wersje nadwoziowe - Commodore A (63-66) odpowiada Rekordowi B, Commodore B (67-71) - Rekordowi C, Commodore C - Rekordowi D (to jest właśnie Twój model), a Commodore D (78-86) - Rekordowi E. Ale coś nie gra z rocznikiem. 1978 to już Commodore D, produkowany tylko jako 4-drzwiowy sedan z motorem 2490cc/115 PS. Produkcję Coupe zakończono w 1977 r. w ramach modelu C.
Commodore C był konkurentem Capri RS i BMW CSL w wyścigach samochodów turystycznych, ale ze względu na gabaryty i masę wiele nie nawygrywał. Ale startowała na nich ekipa fabryczna Opla, czego do dziś nie chcą pamiętać właściciele Mant.
Commodore C Coupe miał silniki 2490cc-115 PS, 2784cc-140 PS oraz (w wersji GSE) 2784cc-160 PS. Oba motory 2.8 bywały z automatem - odpowiednie prędkości wynosiły 180 i 190 km/h, a 0-100 (automat) 11.0 - 12.0 s. Zużycie paliwa jak w Granadzie V6 (w końcu to ta wielkość) od 13 na trasie do 16 w mieście. Autko jest zacnym klasykiem i 4 klocki za nie to niedużo.
Wszystkie części nadwoziowe i podwoziowe idą z Rekorda (łącznie z tylnym mostem), a silniki z Omegi R6. Inny jest tylko grill i tylne lampy. W Reichu mnóstwo tych Commodorów goni teraz z silnikiem 3.0 24v 204PS, który wyjmuje się na szrotach za półdarmo z Senatorów i Omeg A. A wtedy nawet z automatem masz setkę poniżej 9 sekund i 210 maxa.
Pe®ana / 2002-09-08 11:14:48 /
Sorka - popierniczyłem deko.......
Duńskie źródło, na którym się oparłem przy zależnościach rodzinnych Commodore z Rekordem coś popieprzyło. Wszystkie inne (D, NL, I, GB) twierdzą, że nie było Commodore w latach 63-66, a model z lat 78-84 (a więc także nie aż do 1986) nazywał się Commodore C. Tak więc jeszcze raz:
Commodore A (67-71) - 4d. sedan i 2d. coupe, buda Rekord C, motor Kapitan R6 2490cc/115 PS
Commodore B (72-77) - 4d. sedan i d. coupe, buda Rekord D, motor Admiral R6 2490cc/115 PS, 2784cc/141 PS, 2784cc/160 PS wtrysk
Commodore C (78-84) - 4d. sedan i 5d. kombi, buda Rekord E, motor Senator R6 2490cc/115 PS, 2490 cc/136 PS wtrysk.
Przepraszam za zmyłkę - żródło dobre dla Fordów okazało się liche dla produktów GMC. Dane techniczne z poprzedniego posta są wiarygodne (testy drogowe Autocar i Motor-GB z lat 1973-77).
Pe®ana / 2002-09-08 11:49:54 /
Dzieki, Perana jesteś wielik.Wiem jeszcze że jest to wersja GSE
Greed / 2002-09-08 12:34:25 /
W takim razie jeszcze garstka informacji o Commodore GSE 2.8 automatic 1975 r.:
silnik R6 OHV z wałem na 7 łozyskach, średnica 92.0 mm, skok 69.8 mm, pojemność 2784cc, blok i głowica żeliwne, chłodzenie cieczą, wałek rozrządu otwarcie 316 stopni (ssanie 41 przed/95 po, wydech 83 przed/53 po), sprężanie 9.5, wtrysk Bosch, elektryczna pompa paliwa, moc 160 PS DIN przy 5400 obr, moment 230 Nm (23,5 kGm) przy 4200, skrzynia 3-biegowa (!!), przełożenia 2.40-1.48-1.00, wsteczny 1.92, dyfer 3.45,
zawias przód: podwójne wahacze, spirale, stabilizator, zawias tył: sztywna oś na 4 drążkach prowadzących, drążek Panharda, spirale, stabilizator, kierownica wspomagana, zbieżność 15-45', pochylenie koła (widok z przodu) od 0 do 1 stopnia, wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 2-4 stopni, hamulce przód - tarcze wentylowane, tył - bębny, 2 obwody, serwo, regulator nacisku tylnej osi, felgi 6J14, gumy 195/70R14 albo 205/65R14, ciśnienia 1.8 P/T do 140 kph, pełne 2.2P-2.6T, bateria 12V 44Ah, alternator, 8 bezpieczników,
V max 193 kph przy 5700 obrotów, jedynka do 89 kph, dwójka do 143 kph (obie odcina na 6300 obrotów), prędkości po 400 m: 130 kph, po kilometrze: 160 kph, przyspieszenia: 0-40 w 3.1 s, 0-50 w 4.1, 0-60 w 5.1, 0-70 w 6.4, 0-80 w 7.6, 0-90 w 9.3, 0-100 w 10.9, 0-110 w 12.9, 0-120 w 15.0, 0-130 w 17.8, 0-140 w 21.4, 0-150 w 26.5, 0-160 31.9, elastyczność w pozycji kickdown: 40-80 w 4.4 s, 80-120 w w 7.5 s, 120-160 w 14.6 s.
paliwo conajmniej Etylina 98, zbiornik 70 l, zuzycie eksploatacyjne z testu 4000 km - 16.3 l/100, wskazania szybkościomierza za duże o 5 km/h w zakresie 50-95, o 6 km/h do 120, o 7 km/h do 140, o 8 km/h w zakresie 140-170, drogomierz pokazuje 103 km na dystansie 100 km, masa własna 1260 kg, obciążenie osi (z dwoma osobami i pełnym zbiornikiem) 54% P/46% T. Długość 461 cm, szerokość 173 cm, bagażnik 320 l,
Test "The Motor" nr 63/1974 z 14 grudnia 1974 r.
Jeździłem takim autem prawie rok w okresie 1980/81 i mile wspominam. Właścicielowi stacji benzynowej godny polecenia pojazd.
KRK 4m / 2002-09-10 11:26:39 /
A jak jest z dostębnąścią części?
Greed / 2002-09-16 23:19:55 /