Witam, chciałbym pozanać wasze opinie, gdyż chcę sprzedać Forda Capri mk2 1.6l, mam już nawet kupca. Jednak trudno mi go wycenić, ponieważ samochód niestety nie jest w najlepszym stanie technicznym. Ogólnie nie jest na chodzie i tak na prawdę nie wiem dokładnie co jest w nim do zrobienia. Nadwozie i lakier jest w dobrym stanie, jednak cała płyta podłogowa jest prawdopodobnie do wymiany, do tego dochodzi nowy gaźnik, regeneracji skrzyni (lub wymiana) i zrobienie drobnych detali (np. lewe lusterko, którego nie ma, itp). Bardzo proszę o pomoc, bo na prawdę nie wiem nawet od czego mogę zacząć. Chciałbym go sprzedać za min. 2500 zł.
zen / 2012-07-15 17:20:51 /
Proponuje, abyś zaczął od zrobienia dokładnych zdjęć samochodu i wrzucenia do wątku.
W takim aucie najważniejsze są detale , które pózniej cieżko dokupić .... ale płyta podłogowa do wymiany brzmi bardzo źle ....
W Classicauto jest cennik samochodów klasycznych zgodnie z którym Capri - w stanie słabym, nie do końca oryginalnym - po prostu w stanie złym -- ALE NA CHODZIE , z ubezpieczeniem i dokumentami jest warte ~~2000 zl ......
Także 2500 zł za auto nie na chodzie jest nieco wygórowanym żądaniem - szczególnie za auto z silnikiem 1.6 - ale może stan zachowania przemawia za taką ceną.
Tak naprawdę cena zakupu przy kosztach remontu blacharskiego, lakierowania - jest naprawdę mało istotna o ile ktoś zdecyduje się remontować daną sztukę. Capri Mk2 wciąż na zachodzie są tanie i za równowartość kilku tysięcy złotych da się kupić całkiem przyzwoity egzemplarz do małego dopieszczenia a nie kompletnego remontu.
MikeB4 / 2012-07-15 20:25:59 /
Mike,okrutnie,ale uczciwie.
Podepnę się pod temat... Jestem z gościem umówiony na oględziny auta i prosiłbym kolegów i wycenę taką + - ilę mogę sobie życzyć za mojego Taunusa...
W aucie mechanicznie sprawne, most miesiąc temu wymieniony i wszystkie tulejki w tylnim zawieszeniu, przednia zawiecha OK, wymienione końcówki drążków, w międzyczasie zrobiona elektyka od podstaw, układ wychowy od podstaw, uszczelniacze silnika i skrzyni + wymiana płynów, planowanie głowic i lekka reanimacja gaźnika , podwozie zakonserwowane... Z wad to brak oryginalnej tapicerki (dorabiane boczki z niewiem nawet czego) lakier popękany a miejscami jego brak, korozji jako takiej nie ma kilka purchli ale to świeże wyskoczyły po zimie, odklejona podsufitka i nieoryginalna szyba w tylnich drzwiach (jest szpara) z drobniejszych rzeczy brak czujnika temp. wody i ciśnienia oleju:) Fotka w ramach podglądu:)
P.S. Jest w ogóle sens sprzedawać tak doinwestowane auto?
DaiKaioshin / 2013-04-03 13:00:30 /
silnik , skrzynia , most jakie ? To tez podstawa wyceny i czy jest instalacja gazowa.
Za 4dr nigdy sie nie weźmie zbyt dużo - chyba , że to ładny Dziobak. Pozatym większość odstępstw od oryginału obniża cenę .... no może nie gdy to jakiś mocny silnik czy ładniejsze koła czy coś ..... ;-)
Niestety zwykle sprzedasz poniżej nakładów i to niestety tak zwykle wygląda....
MikeB4 / 2013-04-03 13:53:57 /
Jakbym szukał dupowozu to 2000 bym za niego położył z uwagi na to jakim jest ulepem.
Faktycznie nie napisałem... silnik 2,3 Gazu nie widział od remontu czyli jakieś 3 lata według faktur i rachunków... Skrzynia N9, most 3.44, koła krzyże 6,5j jeśli opony też się liczą to zimówki po 3 sezonach 185/70R13:) W dowodzie 2.0 widnieje... mogę prosić o wycenę w polskich złotówkach?:) bo to, że poniżej nakładu to na pewno:)
DaiKaioshin / 2013-04-03 14:15:47 /
krzyże to 6j13 et19 .... V6 znacznie podnosi wartość auta , skrzynia 5b również ....
jeśli buda zdrowa , opłaty, na chodzie jest - to 3-3,5 tys zł mozna spokojnie wołać ....
MikeB4 / 2013-04-03 14:24:37 /
Kwestia tez podwozia,podluznice, podloga mniej progi bo zazwyczaj do roboty.
Mozna pod niego wlozyc lewarek i podniesc czy bedzie trzeba z niego go wyciagac?
Ogolnie auto bardzo ładne jak dla mnie bazujac na wygladzie to jak Mike pisze tez bym tyle krzyczał za niego :)
jacob81 / 2013-04-03 15:47:55 /
Przy progach też coś było robione bo widać, spawy i są nawiercone... więc albo to wypadły dziury albo został do środka jakiś srodek psiknięty:) podnośnik z każdej strony autko winduje do góry i nic do środka nie wpada:) Podłoga też OK bo przy wymianie opon auto na podłodze wędruje ku górze:) A buda ma 4 purchle z czego 3 są u spodu PP drzwi:) Najważniejsze, że wycena nawet mi się podoba:)
DaiKaioshin / 2013-04-03 16:02:42 /
Tylko na kogoś kto będzie chciał kupić czterodrzwiowego Taunusa TC3 za 3500 złotych będziesz czekał 10 lat :)
Konar / 2013-04-03 16:24:12 /
wiesz Konar - 4d to nie problem. gorzej ze stylistyką przodu.
nie wiemy też jak wygląda wnętrze...
wąski77 / 2013-04-03 16:25:49 /
No taki złoty z Bielska był fajny i bym go kupił nawet gdyby nie 1.6 i 4 biegi ;-P a stał za 3500 .... a tu 2.3 + N9 .... ;-) świetna opcja ...
MikeB4 / 2013-04-03 16:26:54 /
to kup. dawno nic ci nie przybyło na placu :)))
wąski77 / 2013-04-03 16:28:53 /
Pytam o wycenę bo gość mi się wpakował do auta i mówił że nie wysiądze jeśli mu go nie sprzedam tak więc potencjalny kupiec jest:)
DaiKaioshin / 2013-04-03 16:35:05 /
Dodam też że w sumie nie chcę go sprzedawać ale jest to mój główny środek transportu a robię trasy przeważnie tylko na uczelnię 3-4km i spalanie +20l/100 benzyny jest oszałamiające jak wąchanie beny prosto z bańki;) A jak gość da dobre pieniądze to w sumie czemu nie:) łatwiej mieć oszczędny dupowóz i dokupić jakiegoś klasyka niżeli klasyka i rękę na pulsie czy starczy paliwa żeby do domu dojechać;p
DaiKaioshin / 2013-04-03 16:40:28 /
jeżeli jeździsz 3-4 km to współczuję twojemu silnikowi...
wąski77 / 2013-04-03 16:43:25 /
E tam ;-P drałowanie z buta 4 km w jedną i 4 km z powrotem to tez strata dobrego 1,5 godziny na spacerowanie dziennie :-) Wtedy współczuję butom :-P Moje 1.6 na takim dystansie jak dojeżdzałem do szkoły spalało 17 na sto zimą i 10 latem więc jak na 2.3 nie jest źle ;-)
MikeB4 / 2013-04-03 16:51:35 /
nie chodzi mi o zuzycie paliwa tylko o ciagłą jazde ,,na zimno"
wąski77 / 2013-04-03 17:40:58 /
Oj tam i co z tego ;-) raz na tydzien wystarczy przejechać dłuższy dystans - a kolega nie napisał zawsze tylko przeważnie ....
MikeB4 / 2013-04-03 17:51:07 /
" łatwiej mieć oszczędny dupowóz i dokupić jakiegoś klasyka niżeli klasyka i rękę na pulsie czy starczy paliwa żeby do domu dojechać;p" to po co go sprzedawac jak wiesz co masz. Kup oszczedny dupowoz i masz dwa albo wrzuc do tego gaz i ciesz sie nim. Za kwotę jaka dostaniesz nie kupisz nic lepszego.
jacob81 / 2013-04-03 17:56:12 /
chyba w przypadku tego autka to musi być Amator ( nie Radek ) na takiego a cena to taka na jaką zdecyduje się kupujący i będzie w stanie ją zapłacić ...
co z tego że autko niby fajne niby się wszystkim czy prawie wszystkim podoba jak nikt go nie kupi ..
czasem fajne dla mnie autka wiszą w ogłoszeniach długo i bez odzewu bo nie kombi bo ciężko załadować indora itp. a zupełne parchy za niebotyczne kwoty ktoś kupuje ...
Lukruś / 2013-04-03 18:15:06 /
Ja bym go na 3tys wycenił ale raczej szybko może sie nie sprzedać. Z drugiej strony jak miałeś kogoś tak napalonego to już auta nie powinno być, jak chcesz klasyka i taniowóz to klasyka juź masz kup sobie punto za 3 tys i bedziesz miał komplet :)
boncky / 2013-04-03 18:57:06 /
Jako biedny student w tym problem, że mnie nie stać na drugie auto:/ i ot całe zamieszanie:) gaz zarabiał by na siebie tylko w lecie w zimie auto nie miałoby się kiedy nagrzać żeby go w ogóle włączyć:/ a co do ceny to nie powiem, że jest troooochę zawyżona żeby facet się zastanowił czy faktycznie chce moją furkę:)
DaiKaioshin / 2013-04-03 20:57:56 /
Palisz z gazu i jedziesz, bez żadnego problemu :)
A całą instalację skompletujesz za 300-500zł.
PiotrekGran / 2013-04-03 21:10:10 /
Dokładnie, jak auto się przyzwyczai to nawet lepiej odpala na gazie niż benzynie przy starszym typie instalki.
jacob81 / 2013-04-03 21:14:49 /
A co z takimi treściami jak "jak palisz z gazu i zgaśnie to parownik zamarznie"? Osobiście nie lubię gazu, cena fajna ale lubię zapach beny... Co go gazu to myślałem jak wtryski do gazu założyć gdzie i czy w ogóle to będzie działać... To nie mój pomysł to wymyśliła "grupa szalonych gazowników" ode mnie z miejscowości... na początku wydało mi się to dziwactwem i szkoda by mi było kolektora ale tak sie trochę zastanawiając to może nie byłoby to głupie... Co Koledzy na to? ma szanse to działać?
DaiKaioshin / 2013-04-03 21:33:31 /
Jak będzie dobra instalacja, dobrze zamontowana, i dobrze wyregulowana to nic nie gaśnie, nie zamarza itp. Siadasz i jedziesz.
PiotrekGran / 2013-04-03 21:58:06 /
Powiem szczerze że do gazu jako alternatwnego źródła zasilania mam przekonanie tylko do gazowników nie:/ W każdym zakładzie słyszę tylko "nigdy czegoś takiego nie robiliśmy ale spróbujemy" wtedy nawet odechciewa mi się pytać o cenę... mam ochotę odwrócić się na pięcie i papa...
Pytanie jeszcze odnośnie tego tekstu z wtryskami... Czy jest szansa założyć wtryski gazu w kolektoś ssący? Czy zostaje wiercenie gaźnika? Pytam na przszyłość jakby udało mi się auta nie sprzedać:)
DaiKaioshin / 2013-04-03 22:15:46 /
A co będzie sterować tymi wtryskami ? Silnik gaznikowy nie ma czujników - choćby położenia wału , nie ma komputera -- prościej założyć blos albo zwykłą instalację na mikserze ....
MikeB4 / 2013-04-03 22:20:23 /
Nie masz hajsu nie kombinuj bo przekombinujesz i auto bedzie stało. Zrob jak byc powinno i jezdzij tankuj....
jacob81 / 2013-04-03 22:29:17 /
No właśnie nie wiem co by miało tym sterować:) ale powtórze to nie był mój pomysł tylko gazowników:) a z mikserem pod solexa trochę ciężko:/
DaiKaioshin / 2013-04-03 22:30:05 /
Co do tej jazdy na zimno to nie rozumiem troche podejscia niektórych.
Czemu jeździć dziennie 3-4 km jest źle a już 20-40 km dobrze? Przecież odpalając auto i tak jedziemy najpierw na zimnym a jazda na ciepło przecież nie regeneruje silnika.
Lepiej więc jeździć dziennie 3-4 km niż 20 km, nieprawdaż? :)
Wojtass / 2013-04-04 21:17:05 /
tylko że 3-4 km jazdy nie dogrzeją silnika a w czasie pracy ,,na zimno" jest największe zużycie silnika. najbardziej niszczy silnik rozruch zimnego. jeżeli jest to robione notorycznie i silnik z powodu przejazdów po 3 km się nie nagrzewa to silnik szybko padnie
wąski77 / 2013-04-04 21:20:29 /
I tak i nie - na krótkim dystansie silnik ciągle pracuje na bogatej mieszance a po zgaszeniu niedogrzanego silnika paliwo spływa ze ścianek cylindra powodując rozrzedzanie oleju. Wilgoć z układu wydechowego nie zdąży odparować .... Ogólnie jest to gorsze - ale do zniesienia ;-)
MikeB4 / 2013-04-04 21:21:18 /
Nie ma co przesadzac silnik swoje wytrzyma bardziej w pupe dostanie ze starego oleju nieprawidlowego poziomu czy gazie w podlodze;) a jak przyjdzie remont to przyjdzie i trasy 20 km nic nie zmienia;)
boncky / 2013-04-04 21:40:17 /
Co do układu wydechowego... W przelotowych układzie wydechowym w niższym zakresie obrotów jest niższe ciśnienie w układzie w stosunku do serii i wpływa to na zwiększenie spalania prawda to? Nie mówie tu o 3" i więcej bo to raczej przesada mam na myśli 2" albo i nawet mniej...
DaiKaioshin / 2013-04-04 21:52:14 /
Minęły 2 latka i trochę ciekaw jestem jak Koledzy wycenicie teraz mojego Taunusa:) a więc co się zmieniło, co zostalo:)
Silnik 2,9 12v (wbity w dowód), skrzynia N9, most 3.44, amorki gazowe(nowe), sprężyny niższe twardsze (nowe), koła 15 + nowe całoroczne gumy, układ wydechowy h-pipe + 4 przelotowe tlumiki, dodatkowy moduł zapłonowy i cewka MSD, stan lakieru -100:p ile za taką konfigurację można wołać:) i o ile podnosi wartość auta sam silnik wbity w dowód :) Dziękówa z góry za odpowiedzi :)
DaiKaioshin / 2015-11-16 15:41:10 /
Skontaktuj się z Najdosem, moim agentem odnosnie oferty :). Ma gaz wbity w dowód? Akurat taka pojemność w dowodzie to żaden plus, lepiej zmien adnotacje +emblematy na 1,3
jacob81 / 2015-11-16 16:05:15 /
Jacob nie zamieniamy się!!! 2.9 w dowodzie i taki lakier nas nie interesuje :)
najdos / 2015-11-16 16:09:45 /
Są dwa sposoby liczenia, albo sumujesz wartość części albo zastanawiasz się za ile taki samochód mógł by się sprzedać. Czasami ten pierwszy sposób jest bardziej opłacalny. Jeżeli to by było moje auto i chciałbym je sprzedać wołał bym 4500...
Piosiu. / 2015-11-16 16:10:02 /
*wołałbym to się raczej razem pisze, musimy sprowadzić możliwość edycji własnych postów :)
Piosiu. / 2015-11-16 16:12:10 /
lepiej się ortografii nauczyć :)
najdos / 2015-11-16 16:17:37 /
Piosiu - idąc twoim tropem to za tego Taunusa musiałby zawołać pewnie grubo pow 5000. Sorry, ale takiej kasy nikt nie da za ,,obdartusa" z dziwnym wyrazem twarzy...
wąski77 / 2015-11-16 16:27:24 /
Ja bym sprzedał SMD i bym miał fajnego taniego taunusa ;)
Mysza liil (EM) / 2015-11-16 16:30:15 /
Toć 4500 napisałem, no dobra, do negocjacji;)
Piosiu. / 2015-11-16 16:34:57 /
Kurde, może jestem inny, ale za 4500 to bym szukał jednak oryginała. Zlicz koszt części i za tyle go wystaw, moze sie znajdzie ktos komu nie będzie przeszkadzał rost look rodem z golfa i cztery lampy. Ja bym za niego dał 2k, ale to ja ;)
Beddie / 2015-11-16 16:55:26 /
Jest progres :) 2 lata wstecz było 3500:p a gazu to to nie ma ani pod maską ani w dowodzie :)
DaiKaioshin / 2015-11-16 17:03:12 /
dawaj go pod koc i do stodoły. za 10lat będzie ponad 10k :))))
wtedy Jacob będzie miał już golfinę na żółtych blachach i będziecie mogli się zamienić!!
najdos / 2015-11-16 17:07:18 /
Jedno wiem, jak go wystawię na sprzedaż to pewnie nie na forum bo tu jednak większość woli oryginał albo chociaż czarny mat :p za wycenę dziękuję oczywiście żeby nie było :)
DaiKaioshin / 2015-11-16 17:27:26 /
czasem mi się wydaje, że ludzie tutaj to najlepiej za darmo by chcieli wszystko i jeszcze z dowozem ;)
mateush (proko) 3M / 2015-11-16 18:15:34 /
Nie za darmo ale te ceny za kawałek rdzy plus szpachli to w większości przesada:)
Cichy77 / 2015-11-16 18:35:13 /
nie za darmo - ale dałbyś np. 7000 za tego?
wątpię
wąski77 / 2015-11-16 18:35:55 /
rdze widac, szpachli raczej nie...nic nie jest przykryte lakierem wiec widac jak na dłoni co kupujesz
i nigdzie nie jest napisane ze ma kosztowac 7k?
mateush (proko) 3M / 2015-11-16 18:47:43 /
a czy bym dał czy nie, to raczej kwestia tego czy znajdę coś innego za tą cenę. chyba, że bym bardzo chciał ten egzemplarz
mateush (proko) 3M / 2015-11-16 18:49:03 /
Jezeli podwozie "zdrowe" to te 4-5tys bys moze wyrwał ale jezeli to jest typowy stan polskich allegrowych sztuk po których zakupie wracać lepiej z zestawem reperaturek progów, podłogi itd to z 2-2,5tys :). Podejrzewam że większość na forum tu będzie zwracało uwage na spod auta niz na ....heh chciałem napisac lakier no tak ale go tu nie ma - wygląd zewnetrzny :). Ale setup masz spoko więc plusy są.
jacob81 / 2015-11-16 19:13:48 /
Jakbym potrzebował szybkiego dupowozu do latania po autostradach to szarpałbym. Ale do kochania to chyba nie.
dred,ale go,czy w nim?
W tych czasach obawiam się że na autostradach nie miał by juz co szukać. Był by tylko zawali drogą wsród współczesniaków smigających średnio między 140 a 180km/h. A nawet jak by podołał to mało to by już bezpieczne było przy tych latach które te auta mają za sobą...
jacob81 / 2015-11-16 20:57:34 /
mówisz o 1.6 pinto czy o tym 2.9??? ;) nie każdy taunus jest zawalidrogą, no chyba, że wspomniane 1.6
mateush (proko) 3M / 2015-11-16 21:29:11 /
a przepraszam, 2.0 Pinto ;)
mateush (proko) 3M / 2015-11-16 21:31:13 /
Mam taki sam config -- 2.8 + N9 + 3,44 i jedzie sie komfortowo 120 a da sie i 160 i 180 (GPS) ale to ostatnie jest już głośno .... Wiec raczej zawalidrogą by nie był , ale mógłby mieć bebechy 3,22 z Capri to byłoby jeszcze lepiej :) Fajny -- 5 tys spokojnie warty i porządek pod maską fajny, szkoda że nie ma gazu , ale zawsze można sekwencje założyć :)
MikeB4 / 2015-11-16 22:26:13 /
A propo za darmo i z dowozem, to jest takie jedno forum...:)
Piosiu. / 2015-11-16 23:26:11 /
Aż miło poczytać takie wypowiedzi :) podłoga akurat zdrowa były roczek temu robione podluznice po obu stronach z fragmentem podłogi dla mnie zdrowy nawiasem i jak na razie się trzyma choć osobiście nie wiem czy jest to fachowo zrobione... za tanio było ale lewarek do środka nie wpadł :) do szybkiej jazdy się fakt nie nadaje mimo że jedzie ale do tej 100 idzie spokojnie się pobawić :) suma sumarum jest szansa wziąć za to jeszcze parę zł a to jest pocieszające:) w myśl przysłowiu " każda potwora znajdzie swego amatora " nie jest źle :)
DaiKaioshin / 2015-11-17 00:58:48 /
O ile rdza zbytnio się nie rozbuduje to może być świetnym sposobem zrobienia powierzchni porowatej pod podkład :D
MikeB4 / 2015-11-17 08:46:41 /
Tia a potem cekol na to :)
jacob81 / 2015-11-17 14:57:55 /
Wartość obniża zmodyfikowany przód, nie ważne czy jest zrobiony dobrze lub czy podoba się albo nie. O ile dobrze widzę to jest to tc2, a takie raczej większości podobały się w oryginalnej wersji.
4,5k to bardzo trafna wycena, 6,5-7k byłoby spoko właśnie gdyby nie przód i gdyby był w "jakimś" kolorze
nie mniej jednak, jako projekt prezentuje się nawet OK ;)
Tom Gda / 2015-11-18 21:37:14 /
Witam, jest w Polsce coś takiego, jak wycena samochodu (Capri) przez rzeczoznawcę. W Niemczech rejestruje się na zabytek (na końcu -H) gdy samochód jest bodajże 30 lat stary i w około 80% orginał. Dodatkowo robi się tzw. WERT-GUTACHTEN. Czyli jaką wartość cenową ma dane auto. I o to właśnie mi chodzi. Bo, gdy teraz mój Capri jest normalnie w PL zarejestrowany i nie daj Bóg jakiejś stłuczki, to dadzą pewnie ochłapy na otarcie łez...?
c3capri / 2023-03-04 15:41:43 /
Aby nie ocierać łez wykup polisę AC. Wybierz takie TU, którego wycena będzie dla Ciebie zadowalajaca.
Chinodios / 2023-03-05 10:22:14 /
Już widzę ten stos ofert AC na 40to letnie auto :)
Grzesiek_Rudy / 2023-03-05 11:49:47 /
Ubezpieczony jest w PZU i nie było możliwości z AC...samochód stary, bez wartości... Mam tą opcję, że w PZM ie członkostwo i PZU na rok bodajże około 400zł. Ma ktoś inną opcję, albo inaczej mówiąc czy może mi ktoś podpowiedzieć jak i gdzie ogarnąć żeby było z AC..?
c3capri / 2023-03-05 13:08:38 /
Warta ubezpiecza na podstawie opinii Twojego rzeczoznawcy, a pozostałe TU preferują opinie swoich.
Chinodios / 2023-03-05 15:07:31 /