Potrzebuję namiaru na warsztat w Poznaniu lub najbliższej okolicy, który podjąłby się naprawy zerwanego gwintu w gnieździe świecy w DOHCu.
Chodzi o wstawienie tam np. sprężynki Helicoil.
Ktoś może kojarzy taki zakład?
Sprawa oczywiście pilna, bo wczoraj znienacka wywaliło mi świecę na zewnątrz :/
Od biedy, może ktoś posiada gwintownik M15,6x1,25?
Kżyho 
/ 2012-01-28 15:27:55 /
Doraźnie w DOHCu można wkręcić świecę z dłuższym gwintem, np od zeteca (trzeba dać podkładke bo tłok sklepie elektrodę)
Mysza liil (EM) / 2012-01-28 19:13:05 /
Mialem podobny problem mechanik zrobil wiekszy gwint w glowicy i w niego dal klej i wkrecil tulejke gwintowana z zewnatrz i z gwint. wewnatrz pod swiece. Heilcoil jest dobry ale jakos nie byl bym pewien jak to w glowicy sie spisze.
jacob81 / 2012-01-28 19:37:25 /
helicolem się normalnie ginty naprawia w głowicach.
chodzą plotki, że on się wykręcić potrafi - ale mi się nie zdarzyło jeszcze, a trochę glowic tym naprawiłem
Raul / 2012-01-28 19:40:09 /
Kżyho, jaki gwintownik? Bo doczytałem właśnie i szydzę ;)
Mysza liil (EM) / 2012-01-28 19:46:25 /
A co z nim nie tak?
Taki rozmiar był podany w ramach zestawów do naprawy gwintu M14x1,25, czyli ponoć takiego jaki ma świeca w DOHCu.
Kżyho / 2012-01-29 13:01:23 /
Świeca w dohcu ma rzeczywiście taki gwint. Ale czegoś takiego jak gwint M15,6 to zwyczajnie nie ma. Co to za zestaw?
Mysza liil (EM) / 2012-01-29 13:40:35 /
Sorry, pomyliłem. To nie zestaw tak był tylko instrukcja do aukcji z samą sprężynką HeliCoil.
http://allegro.pl/napraw-zerwany-gwint-w-glowicy-m14x1-25-fv-z19-i2077412592.html
Kżyho / 2012-01-30 01:59:59 /
To co jest na alledrogo pt regeneracja gwintu swiec wyglada lepiej od sprężynki. Ciekawe czy to sam gwintownik, czy też mają w komplecie tulejki. Kołnierz pełni tu ważną rolę.
Mysza liil (EM) / 2012-01-30 05:51:30 /
jaką?
Raul / 2012-01-30 21:01:38 /
ważną
Mysza liil (EM) / 2012-01-30 21:12:19 /
Kzyho, chyba lubisz na pieszo chodzić w ten mróz skoro jeszcze tam nie wkręciłeś dłuższej świecy od jakiej fiesty czy escorta...
Mysza liil (EM) / 2012-01-30 21:14:58 /
Siora pożyczyła mi auto. Liche i kapryśne, ale póki co jakoś się przemieszcza ;)
A w kwestii naprawy mam namierzone jak na razie 3 warsztaty. 2 robią HeliCoile, a jeden tulejkę.
Ja na odmianę czytałem, że jednak helikola lepsza niż tulejki. I bądź tu mądry...
Kżyho / 2012-02-02 00:41:44 /
Auto naprawione.
Koszt: 50 zł :)
Wstawiona sprężyna Heli Coil w gniazdo świecy.
Jakby co to mogę polecić zakład, który mi to naprawił:
Makon Motors Specjalistyczny Zakład Regeneracji Głowic Samochodowych Andrzej Musiał
Przeźmierowo, ul. Krańcowa 137
Kżyho / 2012-02-05 22:19:54 /
ale na aucie robili?
jak się pozbyli potem opiłków?
Raul / 2012-02-06 08:10:18 /
Aluminium przepali :)
Mysza liil (EM) / 2012-02-06 08:34:26 /
Heh :)
To ten sam zakład co nam w ciężarówkach robi tego typu rzeczy... Wprawdzie ja na warsztacie nie siedzę ale widziałem parę ich robót i estetyki to nie miało żadnej ale fakt ze jak potem dociągnęliśmy głowicę na drodze dwumetrową rurką to do dzisiaj trzyma bez zarzutu. Znaczy że gwint dobrze zrobiony :)
Aldaron / 2012-02-06 09:46:00 /
To jeszcze może numer telefonu dorzucę jakby ktoś potrzebował: 061 814 26 92, 501 278 912
A co do roboty na aucie, to to było podstawowe założenie, żeby niczego nie rozbierać właśnie. W zasadzie z tego co się wywiedziałem jest to jak najbardziej normalna procedura. Na różne opiłki itd. to są różne sposoby. Nie wiem jaki stosuje ten warsztat, ale czytałem o wkładkach z jakimś płynem, który wyłapuje opiłki przy wierceniu/gwintowaniu, o nasączonych też jakimś płynem szmatkach wciskanych w otwór, o najzwyklejszym odsysaniu opiłków z cylindra specjalną wąską końcówką do odkurzacza. Także da się.
O estetyce się za dużo nie wypowiem, bo w DOHCu to i tak niewiele widać. Na zewnątrz w każdym razie wszystko wygląda, jak wyglądało. Silnik chodzi i to lepiej niż wcześniej, co by sugerowało, że lekką nieszczelność ta świeca musiała załapać już chwilę wcześniej. Akcję uważam za zakończoną pełnym sukcesem, zwłaszcza patrząc na koszty. To jest zwykły dupowóz i się nie będę rozczulał tutaj, nad nie wiadomo jakimi pr0 akcjami ;)
Kżyho / 2012-02-06 10:45:04 /
A nie, no to oczywiste. Jakbym miał zrzucać w dohcu czapkę żeby naprawić gwint też bym to olał i kombinował z okurzaczami. Po prostu tak mi się poukładało, że nie musiałem nigdy naprawiać gwintu na założonej czapce.
Raul / 2012-02-06 11:42:32 /
Późno trochę piszę, ale napiszę dla potomnych...
Jak najbardziej polecam Makona w Przeźmierowie. Nie ma lepszego znawcy tematu w Poznaniu. Szybko, nie drogo a przede wszystkim fachowo! Współpracuje z nim od kilku lat i zawsze mnie ratował z opresji w sytuacjach podbramkowych. Nie boi się wyzwań, a do tego szczery i poczciwy człowiek, i nie "cwaniakuje". :)
Medy / 2012-02-08 20:29:25 /
Podepnę się pod temat.
Wykręcam świece w aucie i okazuje się, że ostatnia ma tulejkę regeneracyjną na sobie. Pierwszy raz coś takiego widzę i w ogóle nie wiem co teraz z tym zrobić. Świeca ma już spory nalot i musi być zmieniona a nie mam doświadczenia z takimi niespodziankami.
Czy to w ogóle jest poprawnie wykonana naprawa? Dlaczego "nowy" gwint jest na połowie starego i czy to normalne, że wyszła świeca razem z tulejką? Co kupić i jak to zmontować z powrotem?
Co jeszcze sprawdzić aby upewnić się czy wszystko jest ok?
paras / 2024-02-03 22:04:42 /
Wyczyścić gwint pozostały w głowicy okrągłą szczotką drucianą dmuchając w dolot przy otwartym zaworze dolotowym.
odtłuścić
oczyścić zewnętrzny gwint tulejki
odtłuścić
wyczyścić wewnętrzny gwint tulejki
natłuścić
oczyścić gwint starej świecy
natłuścić
nakręcić tulejkę na świecę, kapnąć kleju do gwintów (tego mocniejszego, co go palnikiem trzeba grzać do odkręcenia) do otworu i na zewnętrzny gwint tulejki
wkręcić i zostawić na godzinę
wykręcić świecę.
granadziarz_3M / 2024-02-04 21:14:41 /
Ok, czaję. Jeszcze tylko jedna sprawa, co z długością tej tulejki? Czy majstry użyli tego co mieli, czy po prostu tak się to robi, że nie dajemy nowej według nominalnej długości gwintu świecy?
A jak takie naprawy się mają z przewodnością elektryczną takiego złącza? Nie przejmować się tym raczej?
paras / 2024-02-05 19:07:59 /
Przewodnością się nie przejmuj, gwinty chyba tylko w Al robi sie po całości, całe żeliwo z jakim mam kontakt ma gwintu nacięte tyle co nakrętka, reszta to pusty otwór. Wkręcaj i jeździj.
granadziarz_3M / 2024-02-06 22:10:12 /