"Litr wody destylowanej na 1.000 km i cieszysz się niższym o 20-50 % spalaniem"
link do tych cudów
http://www.autonawode.eu/
bon / 2011-11-10 20:33:00 /
strach pomyśleć, co będzie, jeśli zainstalujemy także ecobox, magnetyzery, wiatraczek komputerowy w rurze doprowadzającej powietrze i wlejemy do silnika moto-doktora!
samochód będzie produkował paliwo zamiast je zużywać, za samochodem będą wyrastać kwiatki, z rury wydechowej tylko zapach lasu a jednocześnie moc wzrośnie o 300% (w przypadku VWgena w tedeiku wzrost może być nawet do 400%)
Tomasz [DMI] / 2011-11-10 21:10:21 /
Najśmieszniejsze, że to działa jako sama metoda (bo nie wiem jak to urządzenie) :-) Wprawdzie nie 50% no bo takiej oszczedności nie da się uzyskać z litra dolanej wody która następnie jest rozkładana na osobno wodór i tlen ... ale paliwo to węgiel i wodór.... a im więcej w nim wodoru tym lepiej.... chociaz sama reakcja spalania polega na przerwaniu łańcuchów których w luźnym wodorze nie ma ...
Jeśli na każdą setkę kilometrów miałoby dodać 0,1 litra wodoru z owej wody destylowanej do 7? 10 ? litrów paliwa to nie mozna liczyć na aż 50% oszczędności.
MikeB4 / 2011-11-10 22:34:38 /
˛no tak, tylko perpetum mobile jeszcze nie ma :)
ile energii trzeba do elektrolizy wody desytlowanej??
obawiam się że trzeba by kilka alternatorów do napędzenia których spalanie wzrosłoby o 50% a przyrost kaloryczności paliwa przez kilka gram wodoru to pewnie jakiś promil...nie na darmo ogniwa wodorowe są drogie
polecam
podoba mi sie idea sadzonek wypadających z rury wydechowej i odzyskiwania paliwa ze spalin wciąganych przez dolot :D
Generator wodoru to nie nowosc dla osob siedzacych w temacie superekonomicznej jazdy.
Podstawowa funkcja jest taka, ze wodor nie tyle zastepuje paliwo plynne i sam sie spala, ale pozwala latwiej spalic paliwo znajdujace sie w komorze spalania w formie kropelek.
Na przyklad w dieslach tylko okolo 70-80% paliwa jest spalane - reszta wylatuje rura.
Z tych 70-80% moze troche wiecej niz polowa pali sie w odpowiednim momencie, reszta dopala sie za pozno zeby dalo to jakis efekt. Spala sie tylko ta czesc paliwa ktora w momencie zaplonu jest odpowiednio rozpylona i wymieszana z powietrzem, a reszta sie marnuje. Dzieki obecnosci gazu palnego oprocz kropelek paliwa w mieszance jest szansa na spalenie wiekszej ilosci paliwa plynnego, a wiec mozna jego ilosc mocno ograniczyc.
Na tej samej zasadzie dzialaja instalacje LPG do diesli - w tym przypadku samochod pali srednio 20-30% mniej obu paliw razem wzietych, niz samego diesla przed przerobka.
Ponizej gazownia w Land Roverze Discovery 2.5 TDI.
pmx (wiewior;) / 2011-11-10 23:55:18 /
hmm, no tak, usprawinienie spalania...to ma więcej sensu..
ogólnie silnik spalinowy jest dość ułomy jeśli chodzi o sprawność :)
czyli jest jeszcze sporo do ugrania..
ciekawe
No niezupełnie tak to jest .... są np. w dni z większą wilgotnością powietrza - paliwo masz wtedy bardziej uwodorowione i rzeczywiście silnik potrafi spalić nieco mniej.
Na jeden cykl pracy przy zużyciu 10 litrów na setkę i średniej prędkości obrotowej 2500 obr/min obliczyłem, że silnik potrzebuje 0,0666 ml paliwa. Które waży 0,05 grama i to jest dawka na jeden obrót czyli 2 cylindry :) Cholernie mało co ? :)
Wodór jest dużo bardziej kaloryczny lecz potrafi spalać się wybuchowo -- swoją drogą jeśli silnik ma ustalony komputerem program pracy to będzie wtryskiwał tyle paliwa ile wynika z ustawień i basta :-) Na gaźniku jest pole do popisu ....
MikeB4 / 2011-11-11 00:13:24 /
martwi mnie ta ilośc : 0,0666 ml paliwa
to nie może być przypadek :D
I słusznie, powiem więcej, jutro o 11:11 świat się skończy więc chyba nie dojdziemy jak to naprawdę jest z tą wodą. Jedno wiem, że dziś sierka ojca też chciała jeździć na wodzie, wypaliła całą chłodnicę i ni hu... lepiej to nie szło ;P
zapek??? !G.O.P! / 2011-11-11 00:39:22 /
10 litrów = 10.000 ml -> podziel na 60 (minut) i 2500 (obr/minute) .... 0,0666(6) - to nie może być przypadek że tyle wypluł mi kalkulator ....
MikeB4 / 2011-11-11 02:47:36 /
Należy pamiętać, aby System Hybrid-Auto montować tylko w wyspecjalizowanych warsztatach, gdyż tylko dobrze dobrana do danego silnika i odpowiednio wyregulowana instalacja da oczekiwane oszczędności i nie spowoduje wadliwej pracy silnika jak np. na filmie poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=lnxqjg2EurI
Tomasz [DMI] / 2011-11-11 03:12:00 /
haahah . ta skodziana to szczyt ekologii :) wali tyle wody że na co2 już tam nie ma miejsca :)
fordofil / 2011-11-11 09:19:10 /