Może ktoś mógłby doradzić w takich kwestiach:
1. Czym najskuteczniej zedrzeć szpachlę z samochodu?
2. Czy zawieszenie przednie w Taunusie mk1 i mk2 jest identyczne? Jeśli nie, to jakie są różnice?
3. Czy ukł. hamulcowy w Taunusie mk1 i mk2 jest identyczny? Jeśli nie, to jakie są różnice?
4. Kolektory rurowe: Zachodzi potrzeba dorobienia kolektorów na zamówienie. Jakich rur używać (materiał, grubość ścianki)? Jak giąć rury (palnik, jakaś giętarka)? Czym spawać? -lub- Ile może kosztować dorobienie takich kolektorów?
5. Czy amatorskim migomatem "bester" o max. prądzie spawania 115A spokojnie pospawam sobie samochód (poszycia, podłóżnice itp.), czy może 115A to za mało? Jeśli tak, to jakiego migomatu mam używać?
6. Prosiłbym o kilka rad praktycznych odnośnie samego spawania cieńkiej blachy. Jak ustawiać prąd spawania? Czy lepiej spawać drutem w otulinie (tzn. nie elektrodą, tylko takim drutem, który zastępuje butlę z gazem), czy z butlą (jakim gazem: CO2, argon)? O czym należy pamiętać, na co uważać? itp. itd. Zielony jestem z tego, a dość już mam pseudo-blacharzy partaczy.
Za wszelkie odpowiedzi i pomoc jak zwykle obiecuję hektolitry piwa :-)
Pozdro.
♠Zoggon♠ / 2004-08-06 08:34:10 /
AD 1. najlepiej wypiaskować nadwozie
AD 2. TAK
AD 3. jakieś drobne różnice w przewodach ale nie jest to problemem bo układy pasują zamiennie
AD 4. najlepiej dowiedzieć się u źródła czyli jakiegoś dobrego tłumikowca.. będzie doskonale wiedział co jak i z jakiego materiału..
AD 5. spokojnie starczy.. raczej ważniejsza jest umiejętność spawania..
AD 6. CO2, zwykły drut, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.. weź trochę kawałków blach różnej grubości i ćwicz.. parametry musisz dobrać do sprzętu jaki posiadasz...
Trójkąt / 2004-08-06 08:47:06 /
Jeżeli nie chcesz piaskować to dobrym sposobem jest zwykły palnik . Delikatnie podgrzewasz powlłoke i szpachelka zeskrobujesz. Sprawdzone! Działa!
Powodzenia!
Popcio / 2004-08-06 11:45:16 /
AD 6. Ja stawialbym na ARGON a nie na CO2 zwlaszcza jesli chodzi o niskie temperatury-
DUZO LEPIEJ SPAWA SIE NA ARGONIE
Trzanek / 2004-08-06 17:13:27 /
a palnikiem blacha dostaje po dupie wiec lepiej piaskowac
Michal FAZI / 2004-08-06 17:45:59 /
odnośnie palnika, to może opalarka? i kwestia taka: czy na szpachlę nie będzie szło dużo polgritu? Jak schodzi szpachla pod wpływem piaskowania? Szybko, czy jak krew z nosa? :-)
♠Zoggon♠ / 2004-08-06 19:35:46 /
1. tirolak..lub piaskowanie..ewentualnie flex..:)
2.identyczne
3.identyczne (chyba ze mialem do czynienia z juz przerobionymi)
4.najlepiej kwasiak...grubosc conajmniej 1mm gniesz na gientarce z palnikiem wewnatrz rury piasek
5. pospawasz..:)
6.lepiej daj komus kto sie na tym zna i ma doswiadczenie bo spieprzyc latwo...lepiej cienszym drutem bo lepiej przetopisz i z gazem..
pozdro
p.s. a co dzioba chcesz latac??..:)
Zakrzak! / 2004-08-06 22:39:35 /
-co do dzioba: chcę poprostu kupić mk2 2D w stanie bdb. za kilka tys. i przełożyć zawiechę przednią (bo oryginalna jest tragiczna/skorodowana/zatarta/zero gum), przełożyć heble (moje do kompletnej regeneracji), most(mój -uszkodzony mech. różn.), silnik(mój nie ruszany od 10lat, niekompletny), ukł/ kier.(luzy jak w 100-letnim Jelczu), elektrykę (moja popieprzona), przespawać blachy które pasują (progi zew./wew. elementy podłogi, wew. pasy (przód/tył), reparaturki, nadkola tylne, ściankę przednią, wnęki reflektorów, i wszystko inne, co będzie ident. i w lepszym stanie.
-co do capri: kowal kompletnie go spier....ł, prawy próg źle wspawany, pas przedni, tylny, lewe drzwi, tłoczenia, nadkola tylne... do tego dochodzi przeróbka/wzmocnienia pod inny silnik (przednie słupki, podłóżnice, tunel, itp. itd.)
Jednym słowem wszechporażająca głupota i partactwo krajowych (k... jego mać) "specjalistów". Potrenuję trochę na jakichś kawałkach blach, to wkrótce zostanę prawdziwym wirtuozem migomatu... Trzymajcie kciuki, żebym nie stwierdził niedługo, że szlify, tulejowanie i docieranie też lepiej robić samemu w garażu...
♠Zoggon♠ / 2004-08-07 02:51:21 /
jesli chodzi o cwiczenie na kawalkach blach to szybko stwierdzisz ze jestes mistrzem w tym fachu, ale schodzki zaczna sie w momencie NP. WSPAWYWANIA REPERATURKI bo tam wchodza w gre naprezenia i blacha moze bardzo latwo sie powyginac wiec polecam zwocic szczegolna uwage na reperaturki bo to nie taka latwa sprawa jak sie wydaje.
oczywiscie trening czyni mistrza wiec trenuj i powodzenia!!
Trzanek / 2004-08-07 22:06:08 /
Ad.4. Zależy do czego ma służyć i jak długo.
Jeżeli kilka lat i nia wymagasz niewiele więcej osiągów od fabryki, to sam możesz zrobić ze zwykłej stali min. 2mm grubości.
Jeżeli jednak ma być trwały i funkcjonalny to nierdzewne rury jednak nie cieńsze niż 1,5mm, najlepiej 2mm. Stale nierdzewne są różnych jakości i również ulegają wypalaniu. Polecam takowy, jeżeli nakłady pracy przy nim są zdecydowanie duże w stos. do ceny materiału (ok. 4x droższe niż stal zwykła).
Metody wykonania wygibasów zależą tak naprawdę od dysponowanego sprzętu. Najlepsze są giętarki, jednak trudno o takie z małymi promieniami gięcia - trzeba uważać na zafałdowania.
Spawane z kolanek, zrobi każdy spawacz- trzeba uważać na złożenie wewn. krawędzi (żadnych uskoków, gradu itp.). To jest bardzo duży opór na samym wylocie z cyl. z powodu dużej pulsacji. Kolanka są jednak dość drogie (np. u mnie były po ok 17 zł/szt. nierdzewne) i przy sporej liczbie kombinacji trzeba wiedzieć ile ich ma iść, by się nie zapędzić z kosztami.
Najlepsze kolektory mogą mieć ok. 1m długości indywidualnie dla każdego z cyl.- ale tego nie musisz aż tak się trzymać, gdyż fabryka potrafiła to zrobić od kilku do kilkudziesięciu cm na cylindrach w jednym tylko silniku ;) Im równiejsze odległości tym lepiej.
Stal zwykłą spawać w CO2 (lub w mieszance z 20% Ar- mniejsze odpryski), nierdzewną w Ar.
Koszty różne, dł. potrzebnych rur + kolanka + conajmniej 2 dni roboty (zależnie od posiadania przyrządów do składania konkretnego kolektora, czy robota na oko i przymiarkę, ilości wygibasów i itp.). Nie zapominać o przyłączach (kołnierze)- do nich muszą być przyspawane rury, a zrobić też je trzeba.
Ad.6. cienkie blachy - drut 0.6mm, grubsze (3 i więcej mm) - 0.8mm. Dla Twojej Besterki raczej tylko 0.6mm jako zupełnie wystarcające dla blacharki całego samochodu.
Gaz przy poszyciach: CO2 (lub mieszanka z 20%Ar-mniejsze odpryski), odradzam argon, gdyż słabiej oprowadza ciepło, co szczególnie ważne jest przy dużych płaskich blaszanych powierzchniach o małej grubości i ciągłych spoinach. Na argonie jeszcze łatwiej o duże odkształcenia od naprężeń pospawalniczych - "powichruje się" blacha.
Pozostałe odp. na pkt. w/g mojej wiedzy są ok.
pozdro
Czesc! Do usowania szpachli mozesz zastosowac palnik ale nie przegrzewac bo faktycznie wypaczy blache , jesli fleks to chociaz z tarcza z listkami z papieru sciernego (wydziera blache-delikatnie) ale rewelacja jest krzzek scierny do usowania zanieczyszczen i starych powlok (wyglada jak groba plastikowa wloknina scierna) firma 3M lub zamiennik za 50%ceny tez dobry- dopytac w sklepach z mat. lakierniczymi,nie niszczy blachy! Co do kolektora to moze lepiej na poczatek z tanszych materjalow bo musi jeszcze byc odpowiednio zestrojony z silnikiem a nie musi od razu wyjsc to co jemu bedzie dobre. Nnajlepsza opcja to spawanie z gotowych kolan (dostepne rozne katy),lub gietarka a na goraco trzeba troche wprawy. C0 do spawarki co2 ci wystarczy, dla 0,6 drutu mocy pewnie tez (nie jestem pewien bo staram sie " jechac z zapasem " mocy w razie potrzeby uzycia grubej blachy na "wezlach" -stosuje drut 0,8 i 400 A maks mocy). D obry spaw jest tak przetopiony ze prawie nie potrzebuje szlifowania - trzeba cwiczyc! Aha -jak besterk ci sie nie wyrobi przy grobszych materialach mozesz uzyc tzw.mieszanki argonowej lub argonu- daje silniejszy luk i spokojniejszy spaw!
Krzysztof x-team / 2004-09-08 22:40:18 /
Krzyśku, doceniam Twój zapał tworzenia mnóstwa odpowiedzi (na szczęście nie milona powtarzających się pytań :) ) na naszej stronie, ale staraj się nie powtarzać, chyba, że uzupełniasz o nowe szczegóły, lub korygujesz stare ;)
400A w spawarce to jest zdecydowanie ZA DUŻO!
200A wystarczy do prawidłowego łączenia konstrukcji stalowych do 10mm grubości, a takowe raczej nie występują w samochodach os. :)
Opis gazów masz powyżej.
pozdro i witamy w klubie :)
P.S. nie zrażaj się, bo wprawdzie obsadę pomocy mamy mocną, to nigdy jej za wiele, a i tematów ci u nas dostatek :)
Sorki! Postaram sie wyeliminowac bledy! Niedawno sie zarejestrowalem i prosze o takie wskazowki.Oczywiscie nie uzywam max.pradu ale lubie miec zapas mocy!!! W autku tez... Pozdrowienia i dzieki!
Krzysztof x-team / 2004-09-10 01:55:18 /