Witam serdecznie...mam wreszcie trochę czasu aby ogarnąć temat Capri z 1978r. stojące od kilku lat w garażu we Wronkach. W związku z powyższym ma prośbę do fanów tej szalonej marki...( druga szalona marka do Wartburg...którego posiadam z 1972r.)...czy mogę prosić Was o pomoc...techniczną przy "inwentaryzacji" pojazdu oraz ewentualnie fizyczną przy opuszczaniu miejsca "zastania". Ze względu że nie jestem z Wronek ani Wielkopolski...mimo że pracowałem 2 lata w firmie na Wojska Polskiego w Poznaniu...mam ograniczony czas urlopowy na przyjazd do Wronek i wstępne ruszenie wozu. Co będzie dalej to pokażą ogledziny "miejsca wypadku" :)
Cała operacja na pacjencie będzie się odbywała od godz.14.00 - 08 sierpnia do godz.17.00 - 09 sierpnia br.
Jak ktoś ma czas i chęci...zapraszam...może warto "zreanimować" następny klasyczny wóz.
Pozdrawiam Andrzej L.
Harcerzz / 2011-06-22 10:16:38 /
Trochę szamponu i będzie lalka;-)
bobik liil / 2011-06-22 10:35:00 /
jaki sa twoje dalsze plany co do tego capri?
to r4/v6?
chcesz go wypchnac - zaladowac na lawete, odjechać o własnych siłach ?
itd.
...najpierw sprawdzenie co w nim piszczy. Raczej nie ma szans aby odjechal sam. Po wypchnięciu z garażu, sprawdzenie wszystkiego...od kół przez elektrykę po dach....zaplanowanie czasowe napraw i ewentualnego lawetowania. ...chcę go zrobić i jeździć :)
Harcerzz / 2011-06-28 23:50:19 /
Po walce...będzie chwytał wiatr we włosy :")
Harcerzz / 2011-08-16 15:34:50 /