Witam serdecznie wszystkich z capri.pl. Jestem tu pierwszy raz i mam nadzieje ze nie ostatni (pozdrowka szczegolne dla Olka). Od przedwczoraj stalem sie posiadaczem Grandzi Krzysztofa, podobno co poniektorzy wiedza co i jak w niej piszczy, wiec bardzo chetnie poslucham dobrych rad i pomyslow bo mam zamiar doprowadzic ja do stanu swej swietnosci (mam nadzieje ze starczy mi zapalu i checi). Pozdrawiam i jak bede mial pytania jak juz cos zaczne robic a zaczne od poniedzialku to bede sie pytac.
Pozdrawiam
Zoltan
PS pierwszego posta chyba nie tam wkleilem gdzie trzeba - przepraszm.
Zoltan / 2004-07-30 00:59:18 /
Witaj w naszym małym światku. Przeczytaj dokładnie regulamin i postaraj sie do niego stosować - szczególnie jeśli chodzi o ogłoszenia (tylko w dziale ogłoszeń) i nowe pytania na forum (na 99% były juz zadawane,lub jemu pokrewne więc szukaj).
Powodzenia w przywracaniu do pierwowzoru Fordzika,generalnie większość użytkowników jest na takim etapie.
Pozdrawiam
marian212 / 2004-07-30 10:27:30 /
słyszałem conieco o tej granadzie. Zapowiada sie nieźle, tym bardziej że ma sporo eletrycznych działających pierdółek. A z silnikiem to sobie poradzisz. Aha, grandzią nie wypada "palić laka" :) To jest zbyt majestatyczny pojazd ...
Kornik / 2004-07-30 10:50:30 /
Kornik, co Ty bredzisz :)
Mysza liil (EM) / 2004-07-30 11:06:44 /
nie napisałem że nie można, tylko że nie wypada :P
luzik...
Kornik / 2004-07-30 11:13:34 /
No zgodze się z Kornikiem że jest majestatyczna, nawet bardzo ale powinna potrafic zamielic odpowiednio. Mam jednak dylemat czy bawic sie w remont tego silnika (okaze sie to tak naprawde jak go wydlubie i zobacze jak tloki itp.) czy nie lepiej odrazu to olac i zalatwiac sobie silnik od skorupy z wtryskiem elektronicznym, to tak na marginesie, bo moze te wiecej koni mu sie przyda w koncu jest to kawalek autka. Aha i plana mam jeszcze takiego zeby zrobic troszke zamieszania w wygladzie i dolozyc mu tak jak w amerykanskich wozach od polowy wysokosci czyli tego rancika na drzwiach drewniana lakierowana okleine co o tym myslicie???
Pozdrawiam
Zoltan / 2004-07-30 11:17:56 /
ja bym okleinki nie robił, ale to kwestia indywidualna jak zrobisz tak będzie... ważne aby tobie się podobało... a EFI 2,9 jest słabszy od 2,8i no chyba że 24V no to wtedy...
Ludwik 3M / 2004-07-30 12:37:32 /
To ja pozwole sobie nie zgodzić się z przedmówcą w całej rozciagłości :-)
Drewienko na kombi jak najbardziej - zwłaszcza w połaczeniu z ciemnym metalikiem, np. zielonym, granatem, śliwka czy wiśnią. A 2.9efi jest słabszy od 2.8i tylko powyżej 5000 obrotów [i to na papierze]. W praktyce znacznie wyraźniej generuje moment i przyspiesza bez protestów od samego dołu.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-07-30 13:21:47 /
Tez mi sie tak wydaje - jednak nie wiem czy nie zostawie gory jasny beż lub bardzo jasny brąz metalik gdyz tapicerka i wykonczenie jest brązowe i grałoby razem ładnie. A co do silnika to cos mówił mi moj kuzyn o jakims silniku ktory ma 200 koni od skorupy tylko nie bardzo wiem od jakiej to skorupy i co to za silnik, czy da sie latwo przeszczep zrobic. A i jeszcze jedno on ma z tylu pneumatyczno hydrauliczne zawieszenie, ale ma teraz zwykle amorki wsadzone - nie orientujecie sie ile moga te amorki kosztowac???
Zoltan / 2004-07-30 13:26:51 /
rzeczony przez Ciebie 200 konny motor od scorupy to zapewne 2.9 24V Cosworth
Kornik / 2004-07-30 13:31:11 /
AAAAAAA
traz juz wiem, to ten silniczek by mi pasowal, rozumiem ze wlozenie go to nie jest jakias wielka jazda? I chyba taki silniczek juz calkiem ladnie bedzie pracowal z tym kombiaczkiem.
Zoltan / 2004-07-30 18:45:46 /
Nówki amorki takie pneumatyczne kosztują za jeden ok. 1tys
gilmor / 2004-07-30 18:56:43 /
ojjj 1 tysiac - to troszke kosztuja :-( to chyba w przyszlym roku kupie - teraz na poczatek blacharka.
Zoltan / 2004-07-30 19:01:38 /
To ja tez od siebie cos dorzuce... Wyglada na to, ze Granatnik wyladowal w dobrych rekach. W sumie nie masz duzo do roboty -> tylko buda, silnik, skrzynia, zawieszenie, hamulce... zartowalem. Powstrzymaj sie z rozbieraniem karawanu do przyszlego tygodnia i przyjedz na Gryzliny, to bedzie mozna przeprowadzic glebsza analize nabytku. A co do palenia lakow i tym podobnych, to chyba zal sprzetu, on raczej zostal stworzony do "motania na opony wstegi szos", a nie zabaw pod trzepakiem. Wielkie pozdrowka i jeszcze wieksze gratulejszons. Ju trendi men ;-)
Ananiasz / 2004-07-30 19:19:08 /
Olo ty nie przeginaj bo bede zmuszony zakupic pistolet hukowy!!!!! :-)
A gdzie przyjechac????
Zoltan / 2004-07-30 19:34:16 /
Gryzliny, to takie magiczne miejsce kolo Ameryki... Bylem tam raz i mnie trafilo :-). 6-8 sierpnia. Generalnie - duzo zelastwa i zabawy. Wraz z malzonka i Kornikami (Kornikowozem, a jakze) zabieramy sie w piatek (6 VIII) w godzinach popoludniowych, wiec nie bedzie chyba przeszkod, aby pojechac "konwojem".
Ananiasz / 2004-07-30 19:40:21 /
6-8 to raczej nie da rady bo mnie nie bedzie. W kazdym razie jakis inny zlocik bede musial zaliczyc.
Zoltan / 2004-07-30 19:52:58 /
A poza tym bez chlodzenia automatu to tak niefajnie daleko jezdzic!!!
Zoltan / 2004-07-30 19:57:43 /
wturlaj się do mnie, to ci conieco powiem o niej, np. kto robił skrynię itd.
granadziarz_3M / 2004-07-30 20:57:31 /
Namierzony na Al. Wojska Polskiego ?
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-07-31 19:27:14 /
Taaaaak
Namierzony ale juz niedlugo hehehe
Tylko krzych musi mi odpalic go bo na benzinie nie chce sie odpalac a gaz sie mi skonczyl, sterownik szwankuje.
Zoltan / 2004-08-01 02:16:39 /
Wydmikufel to nie daleko Ciebie przeciez co nie
A tak pozatym to czemu Twoja fura stoi w bezruchu co?
Tez widzialem wczoraj tego karawana konkretny sie nada:)
Pozdro
Ligacz 3M / 2004-08-01 14:23:11 /
Moja bez ruchu ? Ee... chwilowo, do jutra jak bede mial juz zalatwione kwitki na jazde :)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-08-01 16:28:29 /
A ja jak zwykle w nocy pisze.
Konkretny powiadacie - to się cieszę.
A wydmikufla widzialem taunuska - żółciutki :-)
Zoltan / 2004-08-02 02:53:37 /