Stało sie... MAM CAPRI.... I to nie byle jakie - 2.0 V6 automat z 80 roku ;))
A jak je znalazlem to dopiero historia ;))
Jako ze jestem studentem ( a student groszem nie smierdzi ;)) pomyslem ze trzba by w lato troszke kasy zarobic ;)) Tak wiec dziwnym trafem zaczalem sprowadzac z kuzynem samochody z niemiec ;)) I tak sobie ostatnio krecimy sie po wioskach i szukamy czegokolwiec jezdzacego... Jako ze szukalismy we wschodnich landach to pustka straszna.. W koncu znalezlismy jakis motor na podworku ( enduro jakies marne) i sie pytamy wlasciciela czy na sprzedaz itp.. On ze owszem ale za 300e ;)) wiec sie juz zrezygnowany pytam czy moze wie kto mialby jakis furki na sprzedaz... No koles od razu sie ozywil i mnie ciagnie za stodole swoja ( jak juz napisalem krecilismy sie po wsi ;)) a tam w krzqakach stoja dostojnie 2 gnijace ( tzn jeszcze do uratownia) trojeczki i puknieta honda civic 94 ;)) Szybko sfinalizowalem sprawe z honda i zaczynam zagfadywac o capri... Mowie ze mam gienie coupe, ble ble ble i sie pytam w koncu czy nie wie gdzie by takie capri mozna dostac w lepszym stanie... A on do mnie COME ;)) wchodzimy do stodoly a tam pod warstwa sianka stoi sobie dostojnie JUZ MOJ!! Capri ;)) zloty metalic, stan idealny, zero rdzy ;)), Patrze w srodek -Fabryka ;)) Patrze pod mache- tez peiknie... Pytam czy motor good... On cos naiwja ze juz dwa lata stoi nieruszany, ze wyjezdza tylko raz w roku zeby traktor wstaiwc na zime itp;)). No i odpalil.. Chodzi jak pszczolka ( albo raczej nowy maly czolg ;));)) pyatm sie o przebieg- on poszedl do domu i przynosi ksaizke serwisowa ;)) udokumentowane 136 tys ;)) Juz wiedzialem ze musze go miec... Co prawda chcail 600 E ale sie oplacalo.... Automacik chodzi jak w nowym aucie... ;)) Ja za to jestem 5tys do tylu i szczesliwy jak nigdy ;))
To by bylo na tyle ( na razie;)) , jak zdobede cyfrowke to wrzuce fotki ;))
ps. Zawsze mi sie wydawalo ze ladniejsza jest grandzia coupe ale jak sie przjechalem capriciem to juz nic nie jest tak jak byo kiedys ;))
Pozdro dla wszystkich ;]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
michalch83 / 2004-07-24 00:28:25 /
......pozostaje tylko mieć nadzieje że nie skończy tak jak ta granada......
Michal W 
/ 2004-07-24 01:07:07 /
podzielam Twoje szczęscie , ale ta historyjka powinna znaleźć się przy opisie samochodu gdy go dasz na stronke
Pozdrawiam
P.S. Zanim wyruszysz w trase , pooglądaj dobrze samochód , zakonserwuj itp..
marian212 
/ 2004-07-24 08:45:42 /
wszystko fajnie
tylko nie rob z niego mustanga
camaro / 2004-07-24 11:24:03 /
ciężko trafić fajną furke za małą kaske 600e to o 200 za dużo,ale my oddajemy każdąkaske hehe hejka
andrzejS / 2004-07-24 11:34:33 /
no chyba nie zrobi ... z granady zrobił bo była itak w opłakanym stanie ... a jak ma zdrowe ładne capri to nie będzie sie bawił w jakieś przeróbki ... do tego były fury za stodołą a nie w stodole ... chyba :p
spawn / 2004-07-24 12:28:55 /
miejmy nadzieje heheh :)
♠MAD♥DOG♠ / 2004-07-24 13:57:08 /
no to pozostaje tylko pogratulować.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-07-24 13:58:39 /
Do wszystkich zaniepokojonych ewentualnymi przeróbkami- NIE, nic w nim nie zmienie ;)) Przy granadzie sie bawilem bo miala isc na zyletki, a to calkiem inna bajka... Jedyną przeróbka w moim capri bedzie wymiana lewego tlumnika koncowego bo sie pordzewial dosc mocno... A reszta zostaje 100% oryginal.
michalch83 / 2004-07-24 15:29:06 /
No to tylko gratulować!
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2004-07-27 19:19:01 /
Jak ja kocham polską biurokracje... Myslalem ze wyrobie sie na Gryzliny a tu tablice za jakies 3 tygodnie dopiero beda ;(((( CO za kraj....
michalch83 / 2004-07-27 22:29:22 /
a gdzie to kupiles i ile by chcial za te "gnijace" do uratowania? capriki?
pozdro
Zakrzak! / 2004-08-02 12:31:56 /
Ufo ale dojebałeś z tym Capri ! Jak młody dzik w sosne !
36 tyś od nowości miał ? Jezzzuuu. Taki przebieg nawet nie śnił mi sie po nocach , a jakby mi sie śnił to miałbym mokre przescieradło , a Ty co ? gaz wpierdzielasz do niego na dzień dobry ! Następne UFO robisz (czarne szyby , ble , ble , ble) ?
Pozostaje mieć nadzieje że ktoś , kto ma kase żeby go odkupić , uratuje go .
Brak pozdrowień z mojej strony.
marian212 / 2004-10-29 19:33:06 /
Fajne zjebałeś piękne Capri! BRAWOOOOOO!!
Pomysł z gazem to normalnie rekord świata głupoty do tak zadbanego Capri z małym przebieguiem. TOTALNA KASZANA i te piękne czarne szybki!! Co to kuźwa jest? dostawczak jakiś?
Czyłem że jak kupisz to zrobisz kiche i miałem racje. Czasami mam wrażenie, że to nie kraj na takie auta i ten przypadek niestety jest na to dowodem. :/
Michal W / 2004-10-29 19:42:41 /
przeca pisze wyzej ze:
"No i odpalil.. Chodzi jak pszczolka ( albo raczej nowy maly czolg ;));)) pyatm sie o przebieg- on poszedl do domu i przynosi ksaizke serwisowa ;)) udokumentowane 136 tys ;)) "
swoja droga to ci tej benzynki malutko wciaga(ł).
cOke / 2004-10-29 19:48:03 /
http://www.capri.pl/services/ad.php?id=41826e0942249 aha :-) jasne
MikeB4 / 2004-10-29 20:01:55 /
apropos przebiegu. Walnalem sie za pierwszym razem. Naprade ma 42 tys przebiegu... Zreszta sa przeglady...
michalch83 / 2004-10-29 20:21:08 /
?Do wszystkich zaniepokojonych ewentualnymi przeróbkami- NIE, nic w nim nie zmienie ;)) Przy granadzie sie bawilem bo miala isc na zyletki, a to calkiem inna bajka... Jedyną przeróbka w moim capri bedzie wymiana lewego tlumnika koncowego bo sie pordzewial dosc mocno... A reszta zostaje 100% oryginal.
ufo554 [2004-07-24 15:29:06] ?
ta, puste slowa ;(
;( folia i gaz
Szkoda caprika miejmy tylko nadzieje, ze ktoś go uratuje
Lafi / 2004-10-29 22:03:27 /
dokładnie szkoda auta ten gaz i te szyby :( totalna porażka
nOx / 2004-10-29 22:21:27 /
ufo zlituj sie i sprzedaj go komus kto o niego zadba bo to naprawde rzadki okaz
camaro / 2004-10-29 22:34:47 /
Podobno na Bornem chciałes pokazać jak caprik chodzi i pokazałeś....kumple do dziś nie mogą odżałować jak dałeś mu w tyte..ja nie widziałem ale podobno zacny egzemplaz.Szkoda że przy zdzieraniu folii szlag trafi ogrzewanie:(
Piernij w butle dobrze raz bedziesz mieć swój własny gaz..
Trophy / 2004-10-30 00:22:48 /