Mam samochód którym nie jeżdze, ale chciałbym go zostawić sobie jako dawce części. W jaki sposób moge wyrejestrować go? Znacie jakieś sposoby?
Pablo88 / 2011-01-18 14:58:02 /
Prosiłbym szanownych kolegów o udzielanie odpowiedzi bezpośrednio do zainteresowanego, a nie w tym wątku.
m.kozlowski / 2011-01-18 15:09:20 /
Poczytaj sobie Kodeks Drogowy - coś koło 60-70 , tam jest opisane kiedy można wyrejestrować samochód....
MikeB4 / 2011-01-18 15:19:41 /
Zgodnie z prawem nie mozesz tak zrobic.
Beddie / 2011-01-18 15:25:05 /
Zgodnie z prawem musiał bym się pozbyc samochodu, a tego nie chce. ni kozystam z niego a OC musze opłacać;/
Pablo88 / 2011-01-18 18:22:50 /
Rozebrać a szkielet oddać do stacji demontażu. Skasują 200PLN i dadzą papiery do wydziału komunikacji. Problemem może być tylko przechowywanie części jak nie masz gdzie ich trzymać.
urbek placi sie za niedowage(jak wymontujesz cos ciezkiego)
To czy się płaci czy nie zależy od stacji demontażu. Ja mam taką, że mogę sobie powyjmować co chce, a kastę na kołach z jakimiś tam elementami niepotrzebnymi zabierają i nic nie płace. Papier do wyrejestrowania oczywiście dostaje, a nie umowę sprzedaży.
A czy aby ostatnimi czasy się cos nie zmieniło w temacie z punktu prawnego? Doszły mnie słuchy, że istnieje teraz możność wyrejestrowania czasowego, może to nie to samo ale jest okazja to potwierdzić publicznie.
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-18 19:33:28 /
czasowo owszem, ale maszyny rolnicze czy pojazdy wolnobiezne...
Mysza liil (EM) / 2011-01-18 21:12:56 /
oraz unikaty.
no mój to ani maszyna rolnicza(choć ma zadadki);p, a tym bardziej unikat;p mam jeszcze taki mały pomysł i mam nadzieje ze mi się uda:D
Pablo88 / 2011-01-18 22:30:07 /
alwax całkiem możliwe że zależy to od stacji demontażu. Ja jak oddawałem sam golutki szkielet nawet bez kół i zawieszenia, skasowali mnie 200PLN i nawet za darmo sami zabrali własnym transportem "zwłoki". Na strażackiej za niekompletny też chcieli 200PLN i było bez znaczenia czy będzie to sam szkielet czy wymontujesz tylko jedną "istotną" część. Tylko tam chcieli abym sam go dostarczył.
co miasto to obyczaj.
polak lubi placic :)
Zakrzak! @ / 2011-01-19 19:51:43 /
coś się rusza, choć niemrawo.
https://www.motofakty.pl/artykul/polisa-oc-czasowo-kierowca-bedzie-placil-minimalne-oc-kto-kiedy-ile-mozna-zaoszczedzic.html
Kopia, żeby nie uciekło jak link wygaśnie, bo jak znam władzę, to upłyną lata...
Przez pandemię i lockdown z wiosny, który może się teraz powtórzyć, Polacy zainteresowali się możliwością zawieszenia obowiązkowego ubezpieczenia samochodu, które to rozwiązanie od dawna stosowane jest w wielu krajach w ubezpieczeniach majątkowych - także obowiązkowych, a w Polsce ma incydentalny zakres.
Gdy auto trafi na dłużej do warsztatu, jego właściciel będzie mógł zaoszczędzić przynajmniej na składce OC
Niestety, nPolisa OCowe przepisy, które stały się niedawno obowiązującym prawem, ale wciąż czekają na wdrożenie w praktyce (przepisy wykonawcze) tylko mocniej uchyla drzwi do stosowanie takiej karencji w obowiązkowym świadczeniu dla posiadaczy samochodów. Jednak ważne, że taki krok został wykonany. By obowiązujące prawo mogło być stosowane w praktyce, wcześniej musi powstać specjalna baza danych. To wyjaśnia zwłokę we wdrożeniu obowiązującej ustawy, a jednocześnie daje szanse na krok kolejny. Istnienie bazy ułatwić może bowiem poszerzenie listy przypadków, uprawniających do zawieszenia składki obowiązkowego OC kierowcy.
Polisa OC. Kto już może zawiesić?
Zdecydowana większość właścicieli prywatnych pojazdów opowiada się bowiem za nieskrępowaną możliwością czasowego wycofania samochodu lub motocykla z ruchu. Opisywane rozwiązanie pozwoliłoby bowiem wielu osobom na obniżenie kosztów obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Zobacz także: Prawo jazdy. Czy można zobaczyć nagranie z przebiegu egzaminu?
Na razie nie ma szans na aż tak liberalną regulację. Z możliwości czasowego wycofania samochodu z ruchu będą mogli już niebawem skorzystać jednak właściciele naprawianych aut. Dzięki temu obniżą swoją składkę OC o co najmniej 95 proc.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że już od dłuższego czasu wycofanie samochodu z ruchu jest możliwe dla właścicieli większych pojazdów mechanicznych. Konkretnie mowa o: samochodach ciężarowych, przyczepach o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony, ciągnikach samochodowych, pojazdach specjalnych oraz autobusach. Właściciele takich pojazdów mogą wycofać je z ruchu na czas od 2 do 24 miesięcy. Istnieje także możliwość przedłużenia tego okresu, ale łączny czas wycofania z ruchu nie może przekroczyć 48 miesięcy począwszy od pierwszej decyzji starosty.
– Co ważne, aby wycofać pojazd z ruchu, ich właściciele nie muszą podawać żadnej konkretnej przyczyny takiej decyzji – podkreśla Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki Ubea.pl.
Polisa OC. Nowość w przepisach
Niedawna nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym wprowadziła możliwość czasowego wycofania z ruchu również dla samochodów osobowych będących w naprawie.
– Kierowcy muszą jednak jeszcze nieco poczekać, zanim ta opcja stanie się faktycznie dostępna. Najpierw trzeba bowiem przygotować odpowiednią bazę danych – tłumaczy Paweł Kuczyński z Ubea.pl
Jakie będą warunki czasowego wycofania z ruchu samochodu osobowego? Po pierwsze wniosek o czasowe wycofanie auta z ruchu będzie można złożyć jedynie w przypadku poważnych uszkodzeń pojazdu (np. uszkodzenie zasadniczych elementów nośnych konstrukcji samochodu). Po drugie przepisy przewidują odpowiedzialność karną dla kierowcy, który wbrew prawdzie oświadczy o istnieniu takich poważnych uszkodzeń. Po trzecie samochód osobowy będzie można wycofać z ruchu na czas od 3 do 12 miesięcy (bez możliwości przedłużenia). Ponadto wycofanie z ruchu auta będzie możliwe raz na trzy lata, a przed przywróceniem auta do ruchu właściciel będzie musiał wykonać badanie techniczne samochodu.
Co ważne, auto czasowo wycofane z ruchu nadal będzie musiało posiadać ubezpieczenie OC, ale jego koszt będzie o wiele niższy. Ustawodawca zastosował bowiem te same zasady, które dotyczą większych pojazdów wycofanych z ruchu.
Właściciel auta wycofanego z ruchu, kupując OC, będzie więc mógł skorzystać z obniżki składki wynoszącej co najmniej 95 proc.
– Warto jednak podkreślić, że wspomniane przepisy obligują ubezpieczyciela do okresowego obniżenia składki dopiero na wniosek kierowcy – zaznacza Andrzej Prajsnar.
Źródło: Strefa Biznesu
granadziarz_3M / 2020-11-29 20:02:45 /