logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Jak najszybciej wymontować sprężyny w przednich zawiasach z Grandzi

Jak najszybciej wymontować sprężyny w przednich zawiasach z Grandzi

Sytuacja przedstawia się tak autko sobie wisi w powietrzu,posiadam dwa ściągacze do sprężyn ...i moje pytanie brzmi czy da się jakoś wymienić sprężynki,bez rozbierania zawieszenia??
Wująłem amorki,odkręciłem drążki które idą z przodu(prucz kierowniczego),przymierzałem się do wyjęcia ale jakoś od zewnątrz niemogłem zainstalować tych ściągaczy by ściśnąć na tyle sprężynkę by ją wyrwać z tamtą...
prosze o sugestie bo jutro muszę się z tym rozprawić...
pozdrawiam

gilmor / 2004-06-28 21:42:08 /


Najlepiej będzie jak odepniesz tarcze hamulcową (górne lub dolne mozowanie - jedno wystarczy). Ja tak zrobiłem i wszystko i dealnie zeszło.
powodzenia.

Palio Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-06-28 21:57:14 /


Ja to kiedyś zrobiłem tak:
Podniosłem lewarkiem tylny przeciwległy bok jak najwyżej się dało, dzięki czemu przednia sprężyna się ścisnęła, następnie docisnąłem ją workiem z piaskiem, powiązałem ją grubym drutem (bo nie miałem żadnego ściągacza), zdjąłem worek z piachem, opuściłem tył, odkręciłem amortyzator, podniosłem przód i sprężyna wyszła bez problemu. Montaż był prostszy z tym, że nową sprężynę musiałem ścisnąć podkładając ją pod przód samochodu i opuszczając go na nią.
Sposób taki dość prymitywny i trochę niebezpieczny (istnieje ryzyko katapultowania się sprężyny, jeśli drut puści), ale skuteczny i sprawdzony.

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-06-29 08:51:27 /


lepiej uwazajcie ze spinaniem sprezyny na drut czy jakies dziwne blokady, to moze urwac reke albo gorzej
mozna sobie pomoc lomem dogiac wahacz, ale sprezyna musi byc scisnieta sciagaczem!
z glowa chlopaki

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-06-29 09:00:22 /


Toteż napisałem, że niebezpieczny. Po prostu był to wymóg chwili...

Ramboost Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-06-29 09:28:10 /


Poszedłem za radą Palio odkręciłem górny wachacz dolny docisnąlem do ziemi a sprężynkę ściągaczami po traktowałem zeszło pięknie założyłem drugą i teraz szykuję się do skręcania mam tylko pewne obawy co do efektywności mojej pracy ponieważ jak postawiłem sprężynki obok siebie (nową i starą)to były tej samej wysokości...hmmm może ta nowa jest twardsza...oby

gilmor / 2004-06-29 10:38:24 /


jezeli masz podwojny wahacz to po odkreceniu gornego trzeba ustawic kat wyprzedzeenia sworznia i kat pochylenia kola

Kriss_MustangII / 2004-06-29 11:06:13 /


Sprezyne mozna zwiazac sznurkiem od snopowiazalki.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-06-29 15:16:14 /


Ale ja odkręcałem swożeń a nie wahacz....już jedno koło zrobiłem na gotowa i narazie jest nieźle postawiłem auto na koła przez noc jak postoi to wtedy się okaże jakie mam sprężynki

gilmor / 2004-06-29 15:53:27 /


sciagacz do spreżyn kosztuje 50zł i nie trzeba uzywac sznurka, drutu itp. wynalazków, ja kupiłem w sklepie z art. żelaznymi ( sruby , gwoździe ...)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-06-29 16:23:35 /


to ze maja ta sama wysokosc na podlodze nic nie znaczy, jak sprezyna jest zmeczona to latwiej sie odksztalca

jak zmienialem u siebie to te nowe byly nawet nizsze , a po zalozeniu wyzsze

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-06-29 16:59:47 /


Camaro już wiem po założeniu jednej autko poszło do góry aż się boję co będzie jak drugą założę:P hehehe
a co do zastępowania ściągaczy drutami,sznurkami kołakami i innymi rzeczami to wystarczy mi ,że w wartburgu podczas wymiany sprężynek pękł mi drut sciskający sprężyny ...miałóem szczęście,że w odpowiednim czasie odskoczyłem...bo trepanację czaszki jak ta lala bym miał...a gdzie sprężystoscią wartburgoskim sprężynom do fordowskich...:)

gilmor / 2004-06-29 17:55:48 /


wyjac amor...nastepnie sciagaczem sprezyne scisnac i wyjdzie proste..:D
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-01 09:37:59 /


Wcale nie takie proste Zakrzak!, chyba nigdy nie wyjmowales... Zwrotnice trzeba wyjac bo wtedy wahacz dolny sie bardziej rozchyli, nastepnie trzeba opuscic samochod, zeby zwolnic amortyzator, odkrecic go i lewarowac bez amorka. sciagacz to nie taka prosta sprawa bo tam jest malo miejsca, trzeba probowac srubowymi. Wymiana sprezyn z przodu w grandzi to jedna z bardziej nieprzyjemnych napraw, zaraz po wymianie silientblockow gornago wahacza :)

Mysza liil (EM) / 2004-07-01 10:37:21 /


dokladnie sciagaczem srubowym...ale ja sciagalem tak jak napisalem...moze masz inna grandzie:P
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-07-01 12:43:06 /


chłopaki marudzicie ja już prawie zapomniałem,że wymieniałem sprężynki :
uważam,że praca ta niejest tata trudna zrobiłem tak:
1.auto do góry
2.żabę pod wahacz i i lekko podniosłem odkręciłem amorek
3.górną zwrotnicę odkręciłem od wahacza
4.u dołu tylko drążek stabilizatora
5 wyciągnąłem żabę z pod wahacza założyłem dwa ściągavcze śrubowe
6.wyciągnąłem skręconą sprężyne
montaż czytać od końca:P (zamienić tylko wyciągnąć na włożyć:) )

gilmor / 2004-07-01 14:52:42 /


Mam takie naglepytanie jakie mają średnice sprężyny w grandzi z przodu...bo chciałem kupić gumy wktóre się zakłada na sprężynkę,żeby zmniejszyć skok wahacza????proszę o szybką odp!!!
dzięki z góry

gilmor / 2004-07-04 05:32:51 /


Tak odkurzę ten wątek.
Jeśli chodzi o ściągacz to ostatnio myślalem nad tym tematem poniewaz używając normalnych ściagaczy do spreżyn mialem w taunusie problem z ich załozeniem.I przypomniałem sobie o ściągaczu do spreżyn w Pomylonezie.Mianowicie trzeba wyciągnąć amortyzator,następnie wkladamy między zwoje skrajne dwa wytoczone stalowe talerze na wymiar średnicy sprężyny z dospawanymi małymi ściankami bocznymi coby nam nie latały z otworem na śrubę fi np.16.Następnie od spodu przez wachacz wkladamy śrubę a od góry łapiemy nakrętką i skręcamy śrubę,talerze dociskaja się do siebie ściskając spręzynę.Dopiero wtedy można bezpiecznie wyjąć sprężynę z zawieszenia.Mam nadzieję że nie zawracam niepotrzebnie gitary.Pozdro

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-18 23:08:01 /


Jestem w trakcie robienia takiego wynalazka z pręta gwintowanego M20, ale planuję ulepszenie polegające na ułożyskowaniu podkładek starymi łożyskami od kół, bo w tym pomylonezowskim to szlag trafiał człowieka przy kręceniu. Ponadto w granadzie będzie trzeba robić to od dołu, a to średnio wygodne, więc dobrze jak się będzie lekko kręcić.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-19 08:38:21 /


Podlewarować samochód, zdjąć koło, wyjąć amortyzator, łychą i długim prętem nacisnąć sprężynę i wysunąć ją w bok wspomagając czujnikiem.- tak jest najszybciej !

aeroarte / 2005-11-19 10:09:20 /


Pewnie tak , ale do montażu będa potrzebne nieco inne narzędzia. I nadadzą się rówież do demontażu.

mtango / 2005-11-19 10:46:51 /


Najlatwiej srecic sprezyne sciskami do sprezyn na zewnatrz (nie ma na nie miejsca przy wahaczach), owinac lancuchem, skrecic lancuch za oczka sruba. Zdjac sciski, wlozyc miedzy kolyske i wahacz dolny, opuscic lewarka zeby sie scisnela, wlozyc amortyzator. Rozkrecic - wyszarpnac, wyrwac, wyszabrowac lancuch :D

Mysza liil (EM) / 2005-11-19 12:36:52 /


Kilka rysunków poglądowych jak to się robiło w ASO Forda (Ford Taunus TCII)

Jeti Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-20 11:42:41 /


Dziwne to trochę.Na pierwszym rysunku wygląda jaby to coś było przykręcane w górne miejsce mocowania amortyzatora.Pozatym to mi niewygląda na ściągacz do sprężyn taki który umożliwia wyjęcie sprężyny tylko na wyciągniecie wachacza.Po prostu ściska spręzynę do kolyski i wtedy można wyciągać dolny wachacz.Ale to tylko moje spostrzeżenie więc mogę się mylić.Pozdro

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-20 13:43:01 /


świetnie Jeti, taki sobie zrobię!

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-20 19:10:47 /


Właśnie, rewelacyjny. Też coś takiego sobie muszę skonstruować:)
Maroo - jak wyjmiesz wahacz to i sprężyna się nie ma czego trzymać, a bez wyjmowania wahacza trudno jest wyjąć/włożyć sprężynę tak, żeby jej np z lakieru nie obdrapać. Wiem, bo bujaliśmy się pare ładnych godzin z Treetopem, żeby u mnie w Taunusie poskładać ładnie zawieszkę i bez uszkodzeń.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-21 09:22:43 /


OK teraz już zrozumialem na jakiej zasadzie to działa.Faktycznie świetne urzadzenie.No to chyba też sobie takie zrobię.Pozdro

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-21 15:41:59 /


Pytanie chłopaki do Was - zrobiliście sobie te urządzonka, tak jak deklarowaliście?
Może jakiś gotowy przepis na to?

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-16 03:51:31 /


Mam śrubę fi32, ale nie mam serca zabrać się za to. Na razie radzę sobie zwykłymi ściągaczami po lekkiej modyfikacji i odpinam górny wahacz od zwrotnicy do tej roboty (i luzuję go żeby się raczył luźno kręcić). Mało kłopotliwe, daje radę.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-16 08:31:47 /


No ja mam już gotowy i nawet parę razy używany :) A zrobiłem ze znalezionych w garażu przydasiów :)
Mogę wieczorem fotkie cyknąć.

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-16 08:36:28 /


Kżyho ja mam takie ściągacze do sprężyn. jak chcesz to wpadnij do mnie to ci pożycze.

Medy / 2009-09-16 09:00:32 /


Jesli chodzi o wymiane sprezyn w grandzi czy taunie, ja to robie bez ściągaczy :) Mam je, ale jest niewygodnie. Z potrzebnych narzędzi to jakies breszki i wciągarka łańcuchowa (taka jak np do silnika)... jest szybciej i latwiej.

Mysza liil (EM) / 2009-09-16 19:11:57 /