Prościutkie pytanie który lepszy mocniejsza rzędówka czy fałka fałki podobno są trwalsze?
gilmor / 2002-08-05 22:29:03 /
Ale droższe w eksplatacji i naprawie.
Szajba / 2002-08-06 00:17:18 /
i ładniej brzmią ;-) + kultura pracy nieporównywalna...... oczywiście przewaga fałki
MikeB4 / 2002-08-06 00:17:21 /
a ja spojrze okiem ekonomiki... rzędówka ma większą moc i mniej pali... wszelkie naprawy są połowe tańsze....
aczkolwiek też jestem za v-ką ale 2,3 -to zupełne minimum....
Trójkąt / 2002-08-06 08:07:52 /
Rzędówka ma 101 koni a V-ka tylko 90. Jedyny plus to praca silnika w V-ce.
koncapri72 / 2002-08-06 12:27:41 /
V-ka ma wyższy moment i ładnie pod maską wygląda
Szajba / 2002-08-06 12:40:45 /
A zależy co wczesniej miałeś pod maską. Zmiana z R4 na V6 to drugi silnik, skrzynia biegów, rozrusznik, wydech i obrotomierz. Na 2.0 V6 to bym chyba nie zmienił, bo trochę przymula, ale nie potrzeba bez przerwy wajchować gałą od biegów. 2.3v6 chodzi już całkiem przyzwoicie.
Mysza liil (EM) / 2002-08-06 15:52:18 /
2,0 to strasznie przymula a nie trochę, polecam 2,8 , przy przyśpieszaniu auto się wygina od momentu obr.
ADRIANna44 / 2002-08-06 19:16:24 /
buuuhahahaha jak się wygina to trzeba pospawać:-)
kavaler / 2002-08-06 19:58:34 /
A nie wiecie jak podrasować trochę 2.3? Czy wałek rozrządu od 2.8 i obniżenie głowic coś pomoże? A może inne propozycje... O strumienicach w miejsce środkowych wydechów też myślałem.
A może założyć mu K-Jetronic???
Mam te wszystkie graty to bym se pokombinował ale nie mam pojęcia jaki będzie efekt...
Mysza liil (EM) / 2002-08-06 20:52:19 /
Przy przyspieszaniu 2.8 auto się nie wygina.
To oczy wchodzą do głowy.
Szajba / 2002-08-06 23:19:19 /
dobra dobra, sam tego nie wymyśliłem przyznaje, to mojemu kumplowi się wyginało, a mi się spodobało, a myśleliście jakby się wersala (125p) wyginała przy V6 2,8 ??
ADRIANna44 / 2002-08-10 10:41:03 /
miałem silnik w capri 2.0V6 jak mam ci doradzić to nigdy w życiu nie zmieniaj 2.0R4 na 2.0 V6 więcej pali po pierwsze około 17l beny w mieście , komlpet uszczelek cie oryginalne cię zrujnują , moc taka se w tym silniku 2.0v6 - a rzędówka same plusy tani w eksplatacji rwmont to możesz zrobic sam i to dwa razy bo tyle musisz wydać w V-ałce - tak więć jeszcze konie waga silnika - przyspieszenie jak ma doradzać i takl bardzo chcesz silnik V to 2..3 i wyżej nigdy niżej jesli chodzi o V
Albi_Poznan / 2002-09-25 13:22:22 /
Miałem silnik 2,0R4. Bardzo sobie chwalę, trwały (mam ciężką nogę - hehe) Znosi wszystko! Przynajmniej mój. Do dziś jest sprawny (mam go w garażu, obok samochodu). To jest ogień! Hehe. A z tym wyginaniem przez 2,8... Panowie, nie przesadzajcie, to nie jest aż taki przyrost mocy! Rożnica jest, oczywiście, ale... Hehe, ja chciałbym więcej!!! (jak każdy chyba) :-) :-) :-)
2.0R4 to bardzo dobry silnik, tylko trochę nieciekawie wygląda pod maską. Może pomogą osłony w stylu VW? :-) Ale np. z blachy nierdzewnej.
Pa
B / 2002-09-25 14:02:47 /
przylaczam sie do dyskusji
smigam FC z rzedowka 2.0 juz prawie osiem latek a falki 2.8 jawia mi sie jako mocarne potwory do ktorych moja rzedoweczka nie ma najmniejszego podejscia. Pomimo ze nie mam zadnych problemow z silnikiem-nie bierze oleju, malo pali nie psuje sie itp. to wydaje mi sie ze falka jest wprost stworzona do tego auta (sylwetka Capri zradza duze mozlwisci)
moze ktos mial pod maska obydwa silniki i jest w stanie udzielic informacji jak to wlasciwie wyglada?
konk / 2002-09-25 14:34:24 /
ja tez sie wypowiem ale pod katem wrazen estetyczno dzwiekowych ;)
mam 2.3v od ponad roku
jezdzilem rzedowka jako pasazer (pozdr dla Gutiego i Mariusza) i zadziwiony bylem jaki spokoj i cisza panuje w tych autach, nie to co V, ale i tak nie zamienie V na R bo nie ma to jak ryknac na miescie z dwoch rurek :))
slowem V-rulez
Maciasek_3M / 2002-09-25 14:40:26 /
????
a ja cale zycie mysle ze to wlasnie e v-kach jest cicho!
konk / 2002-09-25 14:48:24 /
fałki są cool, w końcu na taka zmieniłem!!! hahaha, ale z tą piorunującą mocą to trochę przesada - hihi
B / 2002-09-25 16:20:46 /
A ja mysle ze 2.0 V6 to tez jakos brzydko wyglada pod maska Capri - jakis taki maly silnik - rownie dobrze mogloby tam byc 1.3 i robilo by takie samo wrazenie :-)
a rzedowka w Capri tez moze ladnie wygladac np. 2 walkowe (1.6 1.8 lub 2.0 koniecznie z dwoma poziomymi weberami a z drugiej strony kolektor 4 w 1 o rownych drogach wylotu spalin :-) ooo i taki silnik to by ladnie wygladal albo wiecie co innego ...... :-)))
MikeB4 / 2002-09-25 17:03:15 /
Mój imienniku B4
Nie żebym sie czepiał, ale V6 2.0 wygląda dokładnie identycznie pod tą maską jak V6 2.6 czy 2.8 (z gaźnikiem oczywiscie). I jest to chyba w sam raz motor do tego auta. Pewnie że lepszy 2.6 czy 2.3 od 2.0, ale osobiście nie spieszyłbym się az tak z dyskryminowaniem dwulitrówki. A 2.0R4 SOHC to zupełnie inna bajka. Naturalnie będzie szybszy, zrywniejszy, oszczędniejszy i tańszy w naprawach od 2.0V6. Ale Lanos czy Fabia też będzie. A dźwięku szóstki (choćby nawet 1.8) nic nie zastąpi.
KRK 4m / 2002-09-25 22:35:10 /
Mam 2.0 V6 i 17 po mieście nie pali - tu często "świruje". Normalnie jeżdżąc nie mam problemu ze spalaniem w granicach ok.10 litrów (omijając korki).
Z opinii innych użytkowników słyszałem ,że jak V to albo 2.0 lub 2.8i, 2.3 zaś ma najgorszy stosunek spalania do tego co z siebie daje.
PiotrekFCapri / 2002-09-25 23:20:37 /
gaźnik "świruje"
PiotrekFCapri / 2002-09-25 23:21:59 /
Pewnie ze wyglada prawie identycznie ale 2.0 V6 jest mniejszy (o 6 mm mniejsza srednica tloka niz w 2.3 V6). Gdy zobaczylem ten silnik w Mk3 to przyznam szczerze nie wygladal zbyt ladnie. Oczywiscie dzwiek i inne walory moze i ma ale maske i tak bym sie zastanawial czy otwierac przy jakims pasjonacie :-))
MikeB4 / 2002-09-25 23:44:21 /
EEEEtaaam!!!
"Fałki" forda mogą wyglądać bardzo ładnie!!! Trzeba tylko pochromować pokrywy i silnik pomalowac. To nie może wyglądać jak jakiś syf ze szrotu.
Moj znajomy ma amerykana, pod maska 5,0 V8... hmmm... tez ginie w tym samochodzie. Taki urok "fałek" z jednym walkiem rozrzadu!!!! Hahaha
ja uważam wygląd tych silników za klasyczny i dosyć "amerykański" :-)
B / 2002-09-26 19:41:26 /
"śmigam" Grandą 2,0 V6 z gazem (skrzynia V z sierry) i to z kiepską instalacją, tak że jest naprawdę zmulona (a ma do ciągnięcia ponad 1400kg)
1. głośno jest tylko jak masz fajnie ażurowe tłumiki, wtedy wszystko cudnie bulgoce, nawet skrzynia biegów i zapasówka, tak niesie te fale, ale jak założyłem oryginalne lux tłumiki, kurna żadnego RYKU, tylko huczy trochę zespół napędowy, aż mi szkoda, RZEDóWKI SĄ TAK SAMO GŁOŚNE I CICHE
2. MOC: przyspieszenia w Grandzie nie mam - to fakt, ale jaki ciąąąąąąg - jak się już chwaliłem przytargałem nią na sznurku 1650 kg samochodu przez 650 km i nawet 90 km/h wyciągnęła, aha: trójka od 20 km/h, fajnie nie?
3. ekonomika: wyobraźcie sobie 10 l gazu na 100 km (na benzynie też zszedłem na 10l w trasie i to przy gaźniku, który jest ostatnim złomem, śrubkę od mieszanki wkręciłem na maksa, a i tak dużo to nie zmieniło), a wszystko w aucie wyregulowane jest NA MOJE ŚREDNIOWPRAWNE OKO I UCHO, i zapłon i luzy a zaworach i gaz, a jeszcze trzech kierowców było ,z których dwóch nie znało auta i nie jechali na maksimum możliwości ekonomiki tego auta, deptali w gaz, żle dobierali biegi i takie tam
4. wygląd, zgadzam się wychromować i wymalować, ale w Grani mi się nie chce, bo traktuę ją jak woła roboczego,
5. subiektywnie FAŁKA JEST PIĘKNA, RZĘDÓWKA JEST RACJONALNA
ADRIANna44 / 2002-09-26 20:57:30 /
Mam pytanie - czym się różnią koła zamachowe w omawianych silnikach (2.0 V6 i R4)
Arek 3M / 2005-12-30 19:23:00 /
Zapomniałem dodać, że chodzi mi o koło zamachowe od automatu.
Arek 3M / 2005-12-30 19:25:55 /