Pojawiła się okazja na zakup samochodu Lloyd Arabella, póki co nie oglądałem i nie znam stanu, ale może ktoś potrafi powiedzieć coś o kwocie lub możliwości odbudowy itp. takiego wynalazku ? Może ktoś jest zainteresowany to służę pomocą w oględzinach, zdjęciach itp.
Póki co jedynym źródłem info jest Wikipedia, na aukcjach nie widzę nigdzie dostępności.
Ciekawość nie pozwoliła mi przemilczeć tematu.
Mati_Poznan / 2010-05-11 09:13:40 /
Nie pchaj sie w to . Masa kasy i energii psu w dupe. Chyba ze jest tanie i dobre. Interesu na tym nie zrobisz a nie jest to ani fajne , ani sportowe , ani poszukiwane. Znam typa co rozpoczal remont takiego , bo mu sie podobaly niesamowicie fajne szyby i jak mu 1 wlasnie sie roztlukla to postalo to chwile i oplewil to z detali aby sprzedac "do niemiec kolekcjonerom" a reszte zawiozlem mu osobiscie na zlom i zastanawialem sie co z tym mozna zrobic bo moglem to w cenie tegoz przejac , ale po obdzwonieniu wszystkich znanych mi osob co zajmuja sie zabytkami okazalo sie ze nic dobrego. Chyba ze od tego czasu okazalo sie ze np. papiez takim jezdzil , albo do produkcji zderzakow uzywano stopow ksiezycowych i ich wartosc drastycznie wzrosla.
Classmobile / 2010-05-11 10:38:32 /
ale dla wlasnej satysfakcji - czemu nie
pmx (wiewior;) / 2010-05-11 13:03:44 /
Tylko taka satysfakcja przy takim wynalazku może okazać się cholernie kosztowna, a tego chciałbym uniknąć.
Z ciekawości zapytałem o zdjęcia i cenę, drugi jest na części, w ramach samorozwoju sprawdzę żebym umiał kiedyś synowi powiedzieć
"Patrz, to Lloyd Arabella de luxe z 60 roku, było ich 50tyś, a tata kiedyś oglądał na żywo" :)
Mina i szacunek Stanisława - bezcenne.
Za wszystko inne zapłacisz MasterCard...
Mati_Poznan / 2010-05-11 14:40:11 /
Moze zjedz to pałeczkami ;)
Mysza liil (EM) / 2010-05-11 15:41:44 /
Taka trochę Anglia, fajnie wygląda, ale weź i to odbuduj.
mam takie auto to fakt wartosc trudno okreslic auto nie istnieje w statystykach sprzedazy ja za egzemplarz w o wiele lepszym stanie w zasadzie zawieszenie do roboty bez kolpakow dalem mniej a przywiozlem go z austrii
literatura w najblizszym czasie przyjedzie do mnie z niemiec z klubu borgwarda pozatym jak chcesz to kupic to przygotuj sie na powazna blacharke a silnik tez nie jest prosty w remoncie a czescii totylko po znajomosciach w niemczech lub austrii
kilka linkow w tym do mojego auta
http://www.syrenabielskoklub.fora.pl/na-wolnych-obrotach,6/zima-dobrym-czasem-na-zakupy-i-remonty,423.html
http://www.garage2cv.de/arabella.htm
http://www.borgwardarabella.co.nz/index.php?catid=4&blogid=1
http://www.lloyd-motoren.de/Auto5.htm
http://www.fahrzeugbilder.de/name/galerie/kategorie/Oldtimer~Borgward~Arabella.html
www.borgward.org strona pasjanata marki borgward
http://www.lloydselig.com/opsmanall.shtml instrukcja obslugi po angielsku
stachu1 / 2010-08-03 20:39:13 /
dzięki ale temat umarł ze wzgl. na brak środków na takie fanaberie i możliwości odtworzenia. Faktycznie bardzo specyficzny i stąd też dostępność na pułapie Złotego Gralla
Mati_Poznan / 2010-08-04 08:33:20 /