Witam. Znajdzie się ktoś chętny z okolic Wrocławia aby mi pomógł z elektryką?? Mam wyciągniętą wiązke, coś tam sie paliło, coś było zesztukowane itp itd. Szukam człowieka który sie z tym obył i rzuciłby okiem co i jak bo wszystkie "fachowce" mówią że sie nie opłaca.
a co dokładnie ci sie spsuło?
Właśnie chodzi o to żeby to stwierdzić (ile sie da póki wiązka nie jest w samochodzie) i ogółem czy nie lepiej bedzie zakupić jakąś inną wiązke.
up
Przykro mi, nie pomogę :/ Moja ingerencje w instalację może się skończyć niezłym pożarem :/
masz wytarganą tą wiązkę? czy w samochdzie coś nie działa?
złap mnie na gg, może coś wymodzimy