W stolicy na czas szczytu masowo do łask wróciły rowery - ja również wolę w tym czasie rower - za dużo policji, karetem i "ludzi którym się NAPRAWDĘ BARDZO ŚPIESZY"
Wirtualna Polska ma nawet galerie na ten temat:
http://wiadomosci.wp.pl/fototemat.html?gid=49861 - zwróćcie uwagę na zdjęcie syrenki... :P
btw. na żywo nie wyglądam tak grubo - serio: mieszczę się w normie: 188cm/87kg
pozdr.
rozbawiony samym sobą
Jazu / 2004-04-27 22:26:34 /
mi rowwer zaj... z pomieszczenia miesiac temu wiec dupa :P
Michal FAZI / 2004-04-27 22:29:31 /
ja jeżdżę od ładnych kilku lat tym ze zdjęcia - trzymam go na balkonie. Raz mi go chcieli zwinąć (był odciągnięty od stojaka na długość linki) - stał przypięty do felgi samochodu starych któregoś pięknego dnia na warszawskiej starówce - n/c
Jazu / 2004-04-27 22:37:18 /
no dzis bylem wieczorem na spacerze w centrum to miasto wyglada jak wymarle pelno policji sklepy zabite dechami i blachami jak przed jakims natrciem wojsk
mam troche zdjec to wstawie
CHUDER / 2004-04-27 23:47:18 /
heh... ja właśnie wróciłem z centrum... ludzie robią ostatnie poprawki anty antyglobalistyczne :) czyli tak jak Chuder napisał zabijaja szklane powierzchnie dechami i innymi drewnopodobnymi materiałami... a policji i ochrony jest więcej miż ludzi... i jeszcze żandarmerie wojskowa widziałem, ale to chyba przypadek... pozdrawiam.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-04-28 00:44:03 /
to nie przypadek - pracuje na uw więc musieli mnie wpuścić (tak sobie poszedłem :P) - przy koperniku stał transporter opancerzony...
Jazu / 2004-04-28 00:59:59 /
a co to ma wspólnego z capri? transporterem jakies rozjechali?
wejdzcie sobie na 'forum' onetu czy innej wirtualnej polski i tam napewno was wysłuchaja z wieksza ciekawościa i bedzie bardziej na temat.
z ciekawostek to powiem tyle ze wczoraj wieczorem widzialem jak wywozili jedno capri na lawecie bo stalo w strefie 0. nie wykluczone ze jeszcze jakies inne ciekawe auto znajdzie sie na wielkim parkingu jutro pojade popatrzec
CHUDER / 2004-04-28 07:54:35 /
cOke oczywiście byłem tam swoim Capri... ale moje nie zostało odholowane... parkowałem przy British Consuil
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-04-28 11:52:55 /
Wielka paranoja. Policjanci zamiast lapac przestepcow robia za porzadkowych, a i tak potem pol miasta jest zdemolowane. Co to w ogole za problem: jak jakas banda przyglupow zacznie podpalac samochody i szyby wybijac to powinna przyjechac policja z palami i prac. A jak jeszcze by bylo malo, to (po ostrzezeniu) otwiera sie ogien gumowymi kulami, a jak i to nie pomoze, ostra amunicja i po sprawie. Juz nigdy zadnym czubom nie przyszloby do glowy robienie zadymy w centrum miasta.
A poki co normalni ludzie musza sie chowac po domach, dlatego ze banda psycholi chce sie wyszalec.
pmx (wiewior;) / 2004-04-28 17:02:14 /
w warszawie wcale sie nie tyrzeba chować w domach :))
na miescie jest przyjemnie, spokojnie, bezpiecznie i pełno ludzi z aparatami :] hehe :D (żadnych korków i problemów z parkowaniem :])
to mi sie podoba (: i tak mogło by być zawsze :]
zagatka / 2004-04-29 13:50:01 /