Witam,
widzę, że się dobrze orientujecie w temacie wszelakich gaźników.
Chciałem się poradzić - czy silnik 2.0 16v dohc (fiatowski, 145 KM na wtrysku), będzie "gadał" z 2 podwójnymi gaźnikami Webera 40?
Mogę zdobyć taki zestaw, tylko nie wiem, czy czterdziestki to nie za mało do tego silnika?
Z góry dzięki za pomoc
rasta000 / 2009-10-06 21:02:43 /
za mało, tzn tak na styk ale stawiam na 45
to tez do warszawy? ;)
Mysza liil (EM) / 2009-10-06 21:43:46 /
Tak, do Warszawy ;)
Co dokładniej oznacza "na styk"? Nie będzie żadnej korzyści w stosunku do wtrysku?
rasta000 / 2009-10-06 22:49:38 /
skoro do warszawy, to chyba jeden jednogardzielowy gaznik by trzeba bylo, ciezkie kolo zamachowe, maly stopien sprezana i ciasny wydech, tak ze 90 koni z tego zrobic, ale zeby momentu nabrało.
Mysza liil (EM) / 2009-10-07 07:31:33 /
No dokładnie. Zgadzam się z przedmówcą.
Konie mechaniczne przydatne są w lekkich samochodach. Do takiej kolubryny jak Warszawa to moment jest potrzebny żeby ją w ogóle z miejsca ruszyć :)
No chyba ze kolega zamierza wozić ze sobą paczę ziomali którzy będą Wawke pchać na starcie ;)
Aldaron
/ 2009-10-07 19:15:04 /
Czy ja wiem, czy to taka kolumbryna?
Warszawa waży ok 1400 kg, czyli tyle, ile produkowane dziś Golfy, Focusy, A3 itp...
rasta000 / 2009-10-07 20:23:43 /