Od niedawna mam nowy cel obsesji :D a mianowicie plymouth roadrunner/gtx taki jak na zdjeciu :) czy ktos sie kiedykolwiek spotkal z takim samochodem w Polsce?Albo sie orietuje czy mozna takie autko kupic w miare tanio gdzies w Europie.
W USA mozna kupic w b.dobrym stanie juz za 5 tys dolcow,ale tez mozna spotkac w przyzwoitym za 1,500 do 2000 .Oczywiscie wszytko pozostaje narazie w sferze marzen ale czy ktos ma jakies doswiadczenia ze sprowadznia autek z USA ile kosztuje transport ile clo jakie formalnosci i tak dalej
mitrov / 2004-02-18 19:47:35 /
hejka:) Jest taka firma ktora sprowadza autka:) http://cityonline.com.pl/~autokoneser/ Liczą sobie 9000 za wszystkie formalnosci i gwarancje na pol roku, przynajmniej tak bylo kilka miechow temu:)
Fajny woozek:P Powodzenia w realizacju marzen:)
Blanshe / 2004-02-18 19:59:21 /
żeby to jakoś jeszcze z Fordem się wiązało...
♠Zoggon♠ / 2004-02-18 20:02:47 /
Ta firma to jakaś lipa. Niedosyć, że nie wiedzą jak się pisze poprawnie Porsche, to w ich "portfolio" są auta o średniej wartości 5-15 tysięcy zł. Chyba nie mają się czym chwalić jak narazie.
Krzychu / 2004-02-18 20:12:48 /
z takim sie jeszcze nie spotkalem ale z doswiadczenia wiem...bo troche sie po wiochach najezdzilem za tego typu autkami....ze jesli znajdziesz takiego w polsce to jest spora szansa ze bedzie mial silniczek ursusa pod macha albo z zuka..:))...i pomimo budy w fatalnym stanie i tak beda za niego krzyczeli spora kase...taka mętalnosc...:D....albo nie beda chcieli sprzedac..."bo czekaja na czesci z usa i beda go robic"...
...a transport ze stanow nie jest az taki drogi...poprostu wynajmujesz kontener chyba cos ok 2.000zl jesli sie nie myle i sie nie pozmienialo...:)..
pozdro
Zakrzak! / 2004-02-18 20:27:54 /
a niewiecie czy da sie wrucic w aucie w tym kontenerze :D ?? zeby zmiejszyc koszty :)
mitrov / 2004-02-18 20:51:54 /
raczej nie....:))...ale nie musisz sam po nie jechac osobiscie...mozesz komus zlecic to komus kto sciaga takie furki....pogadaj z camaro jakis koles mu sciagal cataline i trans am'a....bedzie wiedzial cos na ten temat...pozdro
Zakrzak! / 2004-02-18 20:57:09 /
no tak.. ale co ten wątek ma wspólnego z UBEZPIECZENIAMI !!! ?? bo jak ktoś nie zauważył to właśnie w takiej kategorii został utworzony!!!
PANOWIE!!! NIE RÓBCIE TU BURDELU!! ktoś będzie szukał info o ubezpieczeniach a tu taki kwiatek!!
jak na moje oko to wątek ten co najwyżej do oślej łąki pasuje... nawet nic wspólnego z fordem nie ma!!
Trójkąt / 2004-02-18 21:58:55 /
sory... ale jak dla mnie to regulamin x10 by się przydał!!!
Trójkąt / 2004-02-18 22:00:11 /
HMM nic wspolnego niema temat z watkiem to przczytaj na drugi raz uwaznie
"rejestracja i ubezpieczenia
zagadnienia rejestracji i ubezpieczenia samochodów, sprowadzania z zagranicy, zabytek vs weteran szos"
pisze jak byk "sprowadzania z zagranicy" a USA to chyba zagranica
a to ze to nie FORD to niebyccie takimi "rasistami" posiadam sam starego forda
ale moje zainteresowania nie sa okrojone tylko do fordow a ze jestem zarajestrowany na capri.pl a stronka i klub ma u mnie autorytet to sie postanoailem tu poradzic.
mitrov / 2004-02-18 22:41:19 /
Mitrov - rasistami nie jesteśmy, ale Ty się nie radzisz - Ty marzysz.
Szajba / 2004-02-18 22:57:26 /
Temat jak najbardziej ciekawy i interesujacy mysle dla sporej czesci forumowiczow wiec przestancie ludzie wypisywac o regulaminach 1000x jak tylko w poscie nie ma slowa CAPRI...
pmx (wiewior;) / 2004-02-18 23:01:35 /
cekoj szajba a ik cie wyśmigo mitrov takim na trasie to tys bedezies mazył
TOMEK "MIARQA" / 2004-02-18 23:10:00 /
cekoj miara, dyć to nie jo zech pisoł ze mazy mi sie, dyć to mitrov o mazeniach pisał na pocontku
Szajba / 2004-02-18 23:18:34 /
loi sicki alem podumał ... wyboccie szajba
TOMEK "MIARQA" / 2004-02-18 23:22:02 /
Mitrov sporwadzenie to około 1000$. Rozbrajające są ceny które podałeś, albo nie wiesz co to bardzo dobry stan albo nie oglądasz właściwych ogłoszeń. Niestety Roadrunner z tych lat w stanie bdb to nie jak piszesz 5000$ tylko okolice 20000$ lub 40000$ jeśli chcesz hemi. Zawsze tańsze będą auta z nie swoimi silnikami ale to i tak okolice 15000$. Auto do remontu to pozorna okazja bo ceny części z pod szyldu Mopar są wysokie. Ten wątek jest bez sensu, każdy coś by chciał mieć ale nie musi tego zaraz oznajmiać na forum....
Michal W / 2004-02-18 23:36:04 /
btw. w nowszej budzie jezdzi po poznaniu
... ale to jedne z niewielu miejsc gdzie mozna sie podzielic "takimi" marzeniami i miec akceptacje/zrozumienie/pomoc innych marzycieli...
nmd / 2004-02-19 00:50:59 /
o jakich 5 tys $ ty mówisz za stan b.dobry ?? chyba na sprowadzenie i opłaty bez zakupu auta
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=43921&item=2461038504
pozatym co takie auto czeka w polsce ?
gaz ? bo kogo stać na paliwo ;-)
MikeB4 / 2004-02-19 02:51:57 /
Ps. są 2 z bliskiego rocznika na mobile.de
http://www.mobile.de/SIDriTDzn1oKi-ZpfuwbPc70A-t-vaNexlCsAsK%F3P%F3R~BmSB10LsearchPublicJ1077159211A1LsearchPublicCCarW-t-vctpLtt~BmPA1A1B20A3x-t-vMkMoSm_X_xsO~BSRA6E19800JRoadrunnerJROADRUNNERA2A0A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&id=11111111132996622&top=2&
http://www.mobile.de/SIDriTDzn1oKi-ZpfuwbPc70A-t-vaNexlCsAsK%F3P%F3R~BmSB10LsearchPublicJ1077159211A1LsearchPublicCCarW-t-vctpLtt~BmPA1A1B20A3x-t-vMkMoSm_X_xsO~BSRA6E19800JRoadrunnerJROADRUNNERA2A0A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&id=11111111133065096&top=1&
MikeB4 / 2004-02-19 02:58:47 /
Hmm rozbrajajace ceny ? no moze na pierwszy look ,wlasnie blednie przekonanie ,panuje ze jak cooltowy wozik to od raz ceny po 20,000 40,000 dolcow
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2461079133&category=6415
tu link do autka narazie 1300 dolcow co prawda pisze satellite nie roadruner ale to prawie to samo(zostalo kilka dni do konca zobaczymy jaka cena bedzie).Kupienie auta do 2,500 byloby w mojich mozliwosciac(jak sie dorobie:) no moze do 3500 :)
Ja nieche sprowadzic auta za 200 dolcow przewiesc u staska na lodce za 2 litry woody pomalowac pyndzlem i jezdzic .Wiem ze takie auto jest warte duzych piniazkow ale niestyety na 40.000 dol. mnie niebedzie nidy stac ale tak suma do 25.000 tys zl(jak za auto i to jeszcze kooltowe) niewydaje sie wygorowana.A co do gazu to oczywiscie zebym go nieprzerowbil za zadne skarby ale oczywsicie auto niebyloby do uzytku na kazde zawolanie i nierobilby by tysiace kilometrow co miesiac
ps.Jezleli nie capri to juz grrr ludzie :)
mitrov / 2004-02-19 08:16:17 /
ee.przesadzacie...te ceny 20czy 40 tys dolarow to bzdura...skoro za 20 tys dolarow mozna kupic juz nowego mustanga!!!!!....co p[rawda slabsza wersje ale to mustang i nówka z fabryki....wiec dac tyle samo za 30-40 letniego krazownika to przesada drobna ...za taka kase sprzedaja raczej ludzie co szukaja frajerow bo mysle ze i za 1000-2000 dlocow tez bym znalazl w stanach taki wózek i w cale nie gorszym stanie niz ten wycacany za 20 tysiakow...:))...pozdro
Zakrzak! / 2004-02-19 10:00:26 /
no właśńie takie auto jest warte tych 20-40 tys dolców i wydaje mi sie że niejedno z tych za takie sumy będziew lepszym stanie niż takie nowe z fabryki
cos ty....to jest tak...niby wszystko extra chromiki itp tid....ale skad wiesz co ktos robil przynim czy byl rzetelny czy moze tylko podpicowal na sprzedaz zeby znalesc frajera z kasa??...ja wole kupic za 1000zl autko...rozebrac i wiem co go boli....i samemu wkladac kase bo wiem co zrobie i robie to dla siebie a nie dla picu.....wydasz 20 tys a sie okaze ze jeszcze 5 musisz wsadzic...bo nagle cos wyszlo...:))...wiec uwazam ze taka kasa to przesada....tym bardziej ze nie jest to az tak rzadki model i poszukiwany jak np. mustang mach 1 shelby..itp....albo jakies mietki sprzed wojny..:P...pozdro
Zakrzak! / 2004-02-19 10:23:45 /
nie masz racji zakrzak
20-40tys USD nie placi sie za szrota ktory stal 40 lat pod plotem, tylko za samochod ktory przeszedl kompletna odbudowe, w Polsce jeszcze malo kto zdaje sobie sprawe co to oznacza, to nie jest wymiana gumek w zawieszeniu i oddanie do lakiernika
samochody sa rozkrecane na srubki i kazda z tych srubek jest albo wymieniana na nowa albo odnawiana tak ze wyglada jak z pudelka, taka odbudowa to bardzo duzy naklad pracy i pieniedzy, niekiedy te 20tys USD nie wystarcza na same czesci, do tego nie kazdy samochod nadaje sie do takiej pracy, nie moze to byc zdekompletowany zlom po wielu wypadkach, tylko wyjsciowo ladna sztuka w dobrej wersji ktora przed remontem kosztuje te kilka tys USD
samochod taki jest czesto lepszy niz w momencie gdy opuszczal fabryke, bo np z mustangami nie nadazali z realizacja zamowien i skladali je w biegu
a podstawowa roznica jest taka ze nowego mustanga mozna sobie kupic w kazdym salonie, a takiego sprzed lat juz nie
camaro / 2004-02-19 10:29:37 /
http://www.google.pl/search?hl=pl&inlang=pl&ie=ISO-8859-2&q=%22plymouth+roadrunner+for+sale%22&lr=
Krzychu / 2004-02-19 10:37:03 /
Zdaje sobie sprawe ze autka za 20-40 tys dolcow to wspaniale wyremontowane(a czasami nawet niespecialne remontowane bo caly czas byly w stanie idealnym) autka ale sa tez takie za 1-3 tys o ktore niespecjalnie ktos dbal ale nie sa zlomami ktore nadaja sie tylko do kasacji i nietrzeba wymieniac w nich wiekszosci czesci zeby wogole jezdzil i koszty doprowadzenia takiego auta do stanu dobrego(nie idealu gdzie kazda srubka musi byc nowa) nie jest az tak kosztowne(nie 20-40 tys dolarow)
mitrov / 2004-02-19 11:13:59 /
Mitrov tak się składa że mój znajomy ma Roadrunnera Hemi i wiem dobrze jakie to są koszty i z czym to się wiąże. Wróce do domu to zamieszce zdjęcia na dowód. Niestety musisz pogodzić się z faktem ze pieniądze które wydają Ci się odpowiednie to za mało i nie da rady za to za wiele zdziałać. Znam troche osób co maja takie samochody, wiem jakie są ceny i patrze na to nieco realniej. Też kiedys sobie myślałem że pojade do USA i sprowadze samochód bo te do remontu są takie tanie, człowiek obiecuje sobie niewiadomo co i sam sie oszukuje. Było tak do czasu aż pojechałem, zobaczyłem co można za ile dostać i wierz mi że te samochody są tam naprawde w cenie. Okazje to tylko pozory bo części żeby te bardzo tanie auta wyremontować spokojnie przekroczą cene gotowego do poprawek. Zdjęcia będą później...
Michal W / 2004-02-19 12:33:52 /
Moze jest tak ja mowisz
ale zrobmy symulacje
autko za 3 tys
-(musi byc takie auto do 3 tys w stanie niebeznadziejnym ktorego remon do doprowadznia do dobrego stanu nieprzekroczy 3 tys)
transoprt 1 tys
drobne wydatki 1 tys(jakas rezerwa budrzetowa :)
remont 3 tys( 12 tys zlotych chyba wystarczy na "normalny" remont?
liczc ze dolar to 4zl to wychodzi 32 tys zl :) cos kupa kasy ale ja wole takie autko zmaiast nowego punto :)
pominolem clo bo niewiem ile i ile bedzie po wejsciu do ue
czy takie cos jest realne?
mitrov / 2004-02-19 12:43:50 /
albo darowac sobie naprawe i kupic w pelni sprawnego
na przyklad ten cena 6.500(ostateczna) 1973 Plymouth Satellite Custom(zdjecie1)
http://www.cars.com/search/used/cc/standard/results/single/ld/detail.jhtml?paId=135970740&aff=wpost&src=&cid=
czy cena 3,200(ostateczna) 1973 Plymouth Duster(zdjecie2)
http://www.cars.com/search/used/cc/standard/results/single/ld/detail.jhtml?paId=138476624&aff=wpost&src=&cid=
tylko ze to nie roadrunnery ale moze znalazby sie tez roudrunner,jest wiecej takich ofert po mniej niz 1tys ,po 2 ,po 3 i tak dalej tylko ze bez zdjec
a jak siw wkurze to sobie kupie corrado :D
mitrov / 2004-02-19 13:14:28 /
3% o ile sie orientuje bedzie.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-19 13:29:33 /
zakrzak ja bym bardzo chciał żeby kontener z USA kosztował 2000 zł - rzeczywiście 2000 i nic sie nie pozmieniało oprócz waluty :-)
kontener to około 2000 $ a do środka wchodzą 2 auta.
Jeśli chodzi o koszt czesci to warto już je wszystkie na miejscu kupić i wrzucić do auta bo później przysyłanie czegokolwiek - firma zazwyczaj bierze DHL do transportu czy innego kuriera + cło i vat daje cene czesci x2 w Polsce !!
tak naprawde nie ma tanich aut - takie do remontu szybko przekroczy cene wyjściową za zrobiony egzemplarz a w Polsce z kosztami czesci x2 to już napewno.
I tam za 20 tys i wiecej szrota Ci nie wcisną
http://www.collectorcarads.com/addetail.asp?CarID=7425
http://www.collectorcarads.com/addetail.asp?CarID=6211
te auta są tyle warte zakrzak co z tego ze za 20 tys $ kupisz nowego mustanga z fabryki ? powiedz mi czy stare Jaguary, Rollsy czy Ferrari są tańsze czy nowsze od tych nowych wersji ? ten kto kupuje stare Lamborghini BMW Porsche za 300 tys E albo wiecej po prostu przepłaca bo przecież w salonie nowe są po prostu tańsze :-)
MikeB4 / 2004-02-19 13:46:12 /
Piszesz że lepsze to niż Punto... niestety z Roadrunnera czy innego auta tego typu nie zrobisz `wozidupy` do codziennej jazdy a takie Punto jest do tego idealne i jest niezłym uzupełnieniem prawdziwego samochodu :)
Jeśli chodzi o ceny to nie możesz porównywać Roadrunnera i powiedzmy Darta bo to są inne pieniądze. Myślałem że chodzi o konkretny typ samochodu a nie cokolwiek z USA co jeszcze nieźle wygląda, jest stare i ma v8. Są auta tańsze i droższe. Ja jestem zdania że taki samochód to dobry pomysł jak jest na niego garaż, jest stały dopływ niezłych funduszy i inne auto do jazdy. Niestety to jest kosztowna zabawa i na styk za ostatni grosz się ich nie kupuje. Jako jedyny się poprostu nie sprawdzi i tylko na tym ucierpi.
Nie sprowadzasz takiego samochodu jako zwykły tylko jako zabytek więc płacisz vat i koszty dokumentów, cła nie ma.
Dołączam obiecane zdjęcia, są marne bo odkładałem zrobienie lepszych na później tak skutecznie, że nic z tego nie wyszło.
Michal W / 2004-02-19 16:41:02 /
No wiesz napisalem juz ze niebedzie do jazdy na zawolanie i ze niebede nim robil tysiecy kilomwtrow a do jazdy zwyklej posuzy mi taunus :) hehe albo escort 90
pozatym to wszytko jest w sferze planow i niebuj sie niebede sie za to bral jak niebede mial pewnosci ze bede mogl autko utrzymac i doprowadzic do porzadku no coz chodzi mi o konkretny model ale wiesz jezeli roadrunery sa poza zasiegiem bo sa po 20.000 dolcow to ewentulanie moglby byc satelite lub duser choc mam gleboka nadzieje ze mozna spotkac roadrunera w niebeznadziejnym stanie za 3 tys dol
niebeznadziejny stan to jak dla mnie to ten satelite u gory watku(ten 2 od gory)
ps. moglbys mi dac meila lub gg do posiadacza tego czerwonego autka ?
mitrov / 2004-02-19 17:36:06 /
yyy 3 od gory :)
mitrov / 2004-02-19 17:43:12 /