Ponoc wlasciciel umarl.Stoi tam{a przynajmniej stal rok temu golf 2 tez wrosniety}.Wywiad z sasiadami pozwolil mi ustalic ,iz byl tam warsztat ,ale zostal zlikwidowany.Acha,Capri jest na rzeszowskich blachach.Jak tos chce namiary to niech sie skontakci ze mna.
gumis / 2004-02-11 02:16:27 /
Sorry.Zapomnialem dodac .ze mnie on nie interesuje.Moge wytlumaczyc gdzie on stoi ,ale tylko komus logicznemu tzn:ktos kto bedzie wiedzial co znim zrobic a nie bedzie zawracal mi d..py ''ile taki pali,ile to ma koni ect..".Przypuszczam ,ze wiekszosc ludkow z ck.Krakowka ma wtej chwili dolam{Capri 1 na Grzegorzeckiej?.Gdzie?Tyle razy tam jechalem i nie widzialem}Za pare dni tam bede i sprawdze czy dalej wrasta.Panowie ,prosba tylko bez SMS-ow.
gumis / 2004-02-11 02:51:45 /
Gumiś - to nie to Capri.
Tamta poliftingowa jedynka (czerwona) oparta o Golfa już dawno wyjechała z Krakowa na Śląsk. Warsztat należał niegdyś do gościa nazwiskiem Styła, który kilka lat temu przeniósł się w rejon osiedla Żabiniec. Było to auto klienta, który wyjechał kiedyś na pół roku do Hameryki i tam zmarł - korowody z papierami i rodzinką, ale w końcu się udało. Był to 1.3R4, nadałem go jednemu z klubowiczów i temat uważamy za zamknięty.
Tym razem natomiast chodzi o beżowego MkII, który stoi na Grzegórzeckiej od paru miesięcy, a wcześniej stał przez rok w autokomisie przy 29 Listopada przy wiaduktach (z grubsza naprzeciw salonu Rovera). Kilku ludzi z klubu przymierzało sie do zakupu tego auta, ale komisiarz nie chciał odpuścic z nierealnej ceny. Aż tu nagle albo ktoś przepłacił (i nie wiemy kto), albo gostek zjechał z ceny, a klubowiczów olał.
Pozdro.
KRK 4m 
/ 2004-02-11 09:17:21 /
Tego beżowego Mk2 nie widze już na Grzegórzeckiej od jakiegoś tygodnia , być może "zapadał w sen zimowy" lub poszedł do remontu...
marian212 / 2004-02-11 09:21:26 /
Grzegórzecka to fajna ulica :) Swojego czasu wrastała tam w chodnik a potem w parking fajna czerwona grandzia z czarnych dachem. Mam nadzieję, że nie przeniosła się w krainę wiecznych autostrad.
Farmaceuta / 2004-02-11 10:23:54 /
Właśnie na tym samym chodniku ostatnio stał ten Capri MkII, zaś kilka Granad hurtem (w tym jedną czerwoną z czarnym dachem) ktoś z Krakowa ostatnio sprzedawał na tej stronce, ale nie pamiętam kto (w moim wieku skleroza się już zdarza, wybaczcie).
Pozdro.
KRK 4m / 2004-02-11 11:42:46 /
Granade zczarnym dachem ma w tej ch wili do sprzedania koles Hucie,ale jest w niej zgnita buda.
gumis / 2004-02-11 12:38:21 /
Ej, to że beżowe Capri Mk2 jest widywane na Grzegórzeckiej to nie oznacza ze ono tam wrasta w ziemię. Ktoś je kupił z komisu na Alejach i teraz Capri jeździ po Kraku.
Czerwona Granada z czarnym winylem malowana aerografem na tylnej klapie stoi wcześniej, przy rondzie grzegórzeckim tam, gdzie kiedyś był sklep z częściami do koniów;).
Pozaza ty Gumiś zaznaczył, że jemu chodzi o Mk1 może jeszcze jest tam jakieś o którym nie wiemy?
michukrk / 2004-02-11 14:46:17 /
Jeśli chodzi o czerwoną MK1 facelifting to ja ją kupiłem od właściciela warsztatu jakieś 1,5 roku. Samochód nie miał papierów ,miałem jeszcze kupić białą mk1 facelifting 1.6 (ma je teraz zogoon)z Wrocławia.Ale w tak zwanym między czasie pojawiła się moja brązowa ślicznotka.I uznałem że nie ma sensu ratować czerwonej MK1 (stan poprostu beznadziejny i dotego brak dokumentów).Wymontowałem z niej wszystko co się dało wykorzystać a budę z silnikiem sprzedałem innemu fanatykowi Capri.
Arni12 / 2004-02-11 18:41:39 /
ten bezowy Mk2 faktycznie czesto tez stoi ale tez JEZDZI...widzialem go raz jak przejezdzal niedaleko mojego domu...
Rem!k / 2004-02-12 17:29:35 /