Chce wymienic gumy na wahaczu z przodu w Mk3. Od jakiego modelu forda moglbym je dopasowac. z gory dziekuje za podpowiedzi.
Popcio / 2002-02-12 17:53:57 /
nic nie trzeba dopasowywac, idziesz do sklepu Forda i kupujesz caly wahacz z zalozonymi gumami i nowym sworzniem za 120zl , mozna oczywiscie kupic same gumy za ktore zaplacisz okolo 40zl , prawdopodobnie zniszczysz je przy wciskaniu do wahacza z braku odpowiednich narzedzi no i zostanie stary zuzyty sworzen
camaro / 2002-02-12 19:06:58 /
Jak chcesz kupować same gumy, to lepiej jest kupić zestaw naprawczy - na stronie http://www.capri.pl/garage/front-suspension.php na górnym rysunku zaznaczony jest trójkątem, numer katalogowy 880X 3K214 DA. Lepiej, bo któryś z elementów zestawu (nie pamiętam który) jest dostępny tylko w zestawie. Co do wciskania gum w wahacze - da się, ale trzeba umieć (ja nie umiem). Temat co jest lepsze: wymiana całych wahaczy czy samych gum był wałkowany wiele razy, jedni wolą tak, drudzy inaczej, jedni drugich nie przekonali, więc musisz sam zdecydować jak jest lepiej dla Ciebie i Twojego Samochodu.
Rafał L. / 2002-02-12 23:41:52 /
ja kupilem gumy za 50zeta i nic nie popsulem.Za wachacz krzyczeli mi 160.
Witan. / 2002-03-14 19:47:27 /
za gumy orginalne motorcrafta z Koloni chca jakies 50zl odkola czyli razem 100zl
a za wchacz cal z gumami i sworzniem chca okolo 120 tyle ze gosc mowi ze to jest Hiszpanska podroba i jest kiepskiej jakosci, mowil ze sa duuzo mniej wytrzymale i ze lijeci sie skarzyli
ILE W YM PRAWDY?? czy ktos ma takie wachacze za 120zl?
JAK SIE NA NICH JEZDZI-tzn jaki jzu przebieg maja i jakie sa obajwy/czy ich nei ma?
jak mi radzicie kupic caly nieorginalny wachacz kiepskiej jakosci z Hiszpani czy orginalne gumy i tyleje motrocrafta???????
Hoover 3M / 2002-06-27 12:43:07 /
po pierwsze czytaj ogloszenia
mam takie gumy na miejscu, same dwie gumy na wahacz 40zl, zestaw z podkladkami i tulejka 45zl (ale zestaw mam tylko jeden)
u siebie mam zalozone wachacze nie oryginalne i wszystko ok, co prawda jest ryzyko ze po roku trzeba bedzie je znowu wymieniac, jak chcesz moge sciagnac cale nowe oryginalne wahacze ale to kosztuje 300zl za szt :)
camaro / 2002-06-27 12:50:12 /
same gumy to PIKUS bo jak juz pisalem wielokrotnie moge wstawic te co kupilem od COSWORTA sa podobne a 1mm roznicy na gomah to prawie nic!!!!!
CHODZI GLOWNIE O TULEJE!!!!!!!!!!
bo 1 mm na tujekach to juz jest LIPA!!!!!!
jesli masz orginalne tuleji to biore z gumami czy bez ale musza byc 2 bo co mi jeak zrobie jedna strone tylko-a co z druga?
skad jestes?
Hoover 3M / 2002-06-27 13:03:10 /
do jakich Ty warsztatow jezdzisz ze mowia Ci ze mozesz zalozyc te od innego samochodu?
jestem ze Szczecina
nie masz starych tulejek? ich nie trzeba wymieniac, wystarczy ladnie oczyscic
na gwalt nie zalatwie drugiego zestawu za ta cene
Bartek
camaro / 2002-06-27 13:20:33 /
Lepej stavic orygynalne gumy... Poltora roku temu kupilem hispanski wachaz i postawilem go nie zmieniajanc gum.... Pozostale wsadzilem Motorcrafrt....Teraz zamowilem gumy Motorcraft i do tego wachaza, ktory byl wymieniony, bo te hispanskie posedly do d...py... a orygynaly wygladaja jak nowe....
P.S. na tych gumach psejechalem ok 10k km.....
Arunas / 2002-06-27 13:24:14 /
w warsztacie wlasnie mi zaproponowali zebym kupil od COSWORTA bo beda twardsze i bardziej wytrzmale(tylo szkoda ze to nie ta sredniaca) co do tulei to jak juz robic to wolalbym wszytko bo tyleje najlepiejnie wygladaja sa zardzewiale i troche napewno zjechane w koncu maja 22lata(chyba) bo gumy sa w takim oplakanym stanie albo wogule ich nie ma:)
dlatego nie wiem czy jest sens same gumy stawiac- w warsztacie mowi a ze nie bo nie bedzi efektu
ile ewentualnie ze szcecina by te gumy szly? tez ze 3 dni co?
Auras 10k km?
10 000km chiales powiedziec? zamieszales z tymi gumami jakie wymieniles na orginalne a jakie nie? z jednej strony a z drugiej tak?
przeciez jak kupiles ten hiszpanki wachasz to tam jest komplet gum-cos krecisz;)
Hoover 3M / 2002-06-27 13:31:51 /
do zlotu na pewno nie dojda normalna poczta
pamietaj zeby przypilnowac jak beda wkladali te gumy do wahaczy, bardzo latwo je zniszczyc i od razu beda luzne
camaro / 2002-06-27 13:44:20 /
ok dzieki
Hoover 3M / 2002-06-27 14:02:32 /
To Hoover.... Bylo tak.. U mnie byl rozwaliony jeden wachaz. To ja go wymenilem na nowy hispanski. Razem z tym hispanskim wachazem byly i gumy. Na druga strone postawilem gumy Motorcraft... Po 10000 km te hispanskie gumy popekali a Motorcraft wyglodaja jak postawione dwa tygodnie temu....
Arunas / 2002-06-27 14:18:12 /
w takim razie wybor jest prosty zostawiam wachacz motorcrafta i sprowadzam gumy!!!
i nie dam zarobic hiszpanom:)
Hoover 3M / 2002-06-28 18:37:39 /
Pytanie za 100 pkt - co trzeba zrobić żeby umieć wsadzić tulejkę w wahacz? :) Chodzi mi o przedni dolny wahacz w Granadzie, mógłbym go cisnąc na chama, ale nie chce go rozwalić... PORADŹCIE
Arek 3M / 2007-07-19 09:21:12 /
tzn nie chce rozwalić tulejki :)
Arek 3M / 2007-07-19 09:22:53 /
potrzebujesz śrubę M8 długości koło 10cm, 2 nakrętki i 2 duuże podkładki. Śrubę przekładasz przez tuleje i wahacz i całość skręcasz. Przyda się odrobina wazeliny lub WD40 żeby guma łatwiej weszła w wahacz.
Trójkąt / 2007-07-19 09:45:29 /
wprawdzie o wahaczu w granadzie nie mam za wiele pojęcia, ale zawsze jak przychodziło wciskać tulejki gumowe, to stosowałem pręt pełnogwintowy jakieś 8-10 mm średnicy, dwie duże podkładki tak aby przez gumę nie przelazły (jak guma dużej średnicy była to dorabiałem z kawałka grubszej blachy wiercąc po prostu otwór o średnicy pręta), przekładałem "śrubę" przez oczko i przez tulejkę podkładki z obu stron, dwie nakrętki, dwa klucze i skręcamy.... można dać trochę smaru silikonowego takiego jak oponiarze stosują do poślizgu... przy tej metodzie jeszcze żadna nie odmówiła (tulejka) i żadna się nie zniszczyła.
MIHU / 2007-07-19 09:50:33 /
widzisz... trójkąt robi tak samo, ale pisze krócej...
MIHU / 2007-07-19 09:54:07 /
mydło w płynie też daje rade
Mydło w płynie, imadło, a jako prowadnicę używałem duży klucz do grzechotki (coś ok 36). Weszło jak ... a, nieważne. Weszło.
m.kozlowski / 2007-07-19 11:30:02 /
Już zaopatrzyłem się w sprzęt zalecany przez trójkąta, zobaczymy co z tego wyniknie :)
Arek 3M / 2007-07-19 14:58:00 /
Klucz nasadowy ~36 też może się przydać tak jak Arek 3M pisze, w końcowej fazie wciskania tulejki :)
Zaczniesz robić to złapiesz o co chodzi :)
Trójkąt / 2007-07-19 15:52:16 /
wiem o co chodzi, przy wyciskaniu starego też nasadka się przydała :) ale nie taka duża :P to moze jeszcze nie łapie o co chodzi :P
Arek 3M / 2007-07-19 16:32:48 /
numeru nie pamiętam :) może jest i mniejsza :)
Trójkąt / 2007-07-19 20:54:08 /
Jeśli chodzi o gumy, to widziałem też patent polegający na wsadzeniu tej gumy do szklanki z wrzątkiem, żeby trochę zmiękła. To dobry czy zły patent?
Rafał L. / 2007-07-30 23:29:00 /