..zastanawiam sie nad pewną opcją-włożeniem do Capa silnika BMW M30 2.8 litra(183 kucyki)- mam okazje dorwać taki kompletny zespół napedowy za grosze..moc kuszaca, techniczna strona operacji to jak dla mnie sama przyjemnosc(nie takie rzeczy sie robiło..:)) tylko ze śmierdzi mi zmiana marki napedu..Co sadzicie, czy warto???
Iron / 2003-11-17 10:22:27 /
to zależy jakie masz podejście do auta... znając życie bedzie masa głosów i za i przeciw...
z mojego punku widzenia wygląda to tak że niestety silniki forda nie są mocną stroną tych aut.. BMW ma dużo lepsze rozwiązania a co za tym idzie i parametry... tak więc gdybym miał taki silnik w bardzodobrym stanie to bym długo się nie zastanawiał :)
tyle że sama zmiana silnika to jedno a przystosowanie auta do takich osiągów to inna bajka... tak wiec nic tylko zakasać rękawy i wymienić to i owo w układzie napędu i hamulcach :))
Trójkąt 
/ 2003-11-17 10:32:52 /
Sprawa mezaliansu z BMW była już wcześniej omawiana, dość burzliwie zresztą szczególnie jeśli chodzi o diesla, na forum.
Do rzeczy:
czy przypadkiem nie jest to R6? była by więc dłuższa i trudniejsza w zabudowie, do tego dojdzie Ci problem ze skrzynką, wyjściem wału, lewarka, mocowaniem.
Musisz poprzedzić wszystko (o ile się zdecydujesz) rozsądną kalkulacją kosztów i możliwości, by nie tylko doprowadzić projekt do końca, ale też by nikogo nie skrzywdzić/zabić.
Mezalians jest o tyle dyskusyjny, że równie dobrze można by mówić o wsadzeniu VW 2.0v16 (dohc) 150KM+wałek rozrz.(+~20%)+kilka usprawnień= 180KM z leciutkiej i dość elastycznej jednostki napędowej ;)
Tylko pozostaje pytanie: po co?
Dla samej mocy to można wstawić na gotowo podrasowanego 2.0 Dohc, 2.9, albo nawet coswortha (jeśli ktoś dorwie :)).
Pozostanie kpl. ford bez "dresika" ;)
Pozdro
p.s. Żeby moja wypowiedź nie zaleciała hipokryzją - to u mnie były nieco inne główne wytyczne, poprzedzone gruntownym przygotowaniem wspomnianym przez Trójkąta. Silniczek zresztą docieram do Wawki i docelowo szukam naboju fordowskiego ;)
KAROL / 2003-11-18 11:15:04 /
Zdrowe 2,8 na gaźniku, plan głowicy o 1,5 mm, wałek 290 stopni z www capri-wst.de..........i 180 koni z BMW wącha spaliny....a sprawa zmiany marki silnika znika sama
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2003-11-18 17:40:42 /
no tak ale zestaw z Bmw o którym wspominałem jest dostępny za jedyne 500 zeta- przypominam w jego skład wchodzi silnik M30 2.8 R6, skrzynia biegów, wał napedowy i tylna zawiecha..Hmm. w żłoby dano..Zapomniałem dodać że mam też w garażu silnik 2.8 , któremu do szczęścia brakuje jednej głowicy i kolektora ssacego, o takich pierdołach jak zamach i skrzynia nie wspomnę..
Iron / 2004-01-28 14:33:59 /