Wczoraj przybyły do Gdańska długo wyczekiwane gazowe amortyzatory Gaz-Shock (dzięki Granadziarz + dzięki Fuszi). Z miejsca rzuciliśmy się więc z kolegą Kohasiem za ich montaż i kiedy już trzeba było "zamykać" sprężynę w macpersonie natrafiliśmy na problem. Oryginalne wkłady amortyzatora mają szpic ze ściętymi bokami a gaz-shocki mają okrągły
Musieliśmy rozwiercić otwór w tym "dzwonku" przykrywającym sprężynę od góry jak i w "motylku" który wieńczy całego macpersona od góry trzymając wszystko w kupie aby weszło to nam na nowy amortyzator.
Owe ścięte boki otworów mają oczywiście zapobiegać obracaniu się tego tłoczyska amortyzatora podczas kręcania kołami a po rozwierceniu tych otworów na okrągło wszystko się elegancko kręci równo z kołami ten motylek którego widać na szczycie macpersona na fartuchu pod maską też.
Pytanie brzmi czy w czasie jazdy śruba w tym motylku się nie odkręci ??
JoKo 3M_U / 2008-06-30 11:10:29 /
Nie prościej, zamiast rozwiercać podkładke, było szlifnąć te ściącia na nowym trzpieniu??
zgoniok / 2008-06-30 11:17:20 /
Nie - zdecydowanie prościej było lekko rozwiercić :)
JoKo 3M_U / 2008-06-30 11:24:59 /
przypuszczam ze ingerencja w amortyzator była by przyczyną utraty nań gwarancji
Pe®ana / 2008-06-30 11:44:16 /
Joko, ten motylek to ma się kręcić bo to juz jest tak gówniano skonstruowane. Było przemyśleć sprawę tego skręcania i zamontować od razu łozyska.
Mysza liil (EM) / 2008-06-30 11:47:57 /
Tak nie za bardzo widzę tam miejsce na łożyska ale moje główne zmartwienie to czy nam się nie poodkręcają nakrętki
JoKo 3M_U / 2008-06-30 11:54:01 /
skręć na kleju anaerobowym do gwintów
marian212 / 2008-06-30 11:55:56 /
To fanrycznie dokręcane jest jakimś tam momentem, gdyby było na maksa to zamiast się ślizgać u góry podczas skrętu, skręcałaby się spręzyna. Jak się boisz o rozkręcenie, to skręć na klej do śrub. Łozyska mają wysokość ok 3mm, więc się mieszczą, zakładaliśmy z Bobikiem do bulgota łozyska od probe II.
Mysza liil (EM) / 2008-06-30 11:57:51 /
drogie takie łożyska ? :)
Kohito_PS / 2008-06-30 12:07:21 /
kielichy z samary też dają radę ;)
prosta sprawa amorki a ogkraglym trzepniem sa dedykowane do capri mk I, poniewaz bylo tam inne górne mocowanie mcpersona mniejszej średnicy a z frezowanym trzepieniem w mk II i mk III pod wiekszy otwor w gornym mocowaniu mcpersona. To caly problem.
Zakładajac wieksze poduszki pod mniejszy trzpien istnieje ryzyko ze amortyzator bedzie sie w tym mocowaniu ruszal i moze stukac w finale spowodowac uszkodzenie amortyzatora.
Jezeli masz problem z montażem zazwyczaj lepiej spytac osobe sprzedajaca jak to sie montuje powinien wiedziec co sprzedaje i w razie co doroadzic co w takiej sytuacji
a co do gwarancji z tego co ja sie orientuje, wazna jest na terenie kraju w ktorym zostaly sprzedane, lub u partnera handlowego na terenie kraju w ktorym auto sie porusza o ile ten partner handlowy je sprzedal. A takze bardzo wazne jest aby przy montazu zastosowac nowe oslony z odbojami poniewaz jest to jeden z warunków gwarancji ktory je okresla
CHUDER / 2008-06-30 23:27:35 /
a dodatkowe aluminiowe nakładki mocowania nie maja aby okrągłych otworów ?
.STICH. / 2008-07-01 00:43:07 /
Panowie,
Czy ktoś z Was założył już te gaz-shocki na przód i wybiera się może do Gryźlin?
Chciałbym sobie to obejrzeć, szczególnie tą regulację twardości. Do kogo ew. mógłbym się zgłosić?
Pozdrawiam
Bartłomiej / 2008-07-04 12:44:47 /
JOko_3m, kohaś_3m to wszystko jeśli chodzi o nasz rejon :)
Ligacz 3M / 2008-07-04 12:55:57 /
A ben-dom?
Bartłomiej / 2008-07-04 13:05:12 /
bendom ;) zaraz jedziemy :)
Kohito_PS / 2008-07-04 13:10:33 /
Ja wyjeżdżam jutro z rańca. Ale przyjadę z pasażerką. Wiek lat 4.5 (ten przecinek to nie pomyłka). :-)
W takim razie do zobaczenia pod lasem.
Bartłomiej / 2008-07-04 13:45:53 /
ja wczoraj wymieniałem w dziobaku na parkingu podziemnym z Ptaśkiem i Fushem...tzn ja wymieniałem oni mi kibicowali :p ale roznica jest zajebista...amory same w sobie tez :D
mateush (proko) 3M / 2008-07-04 17:00:28 /